Na przykładzie kont demo/darmowych triali w aplikacjach biznesowych:
chodzi o to, żeby wiedzieć z kim się ma do czynienia, ocenić tego klienta i poprowadzić go przez cały proces sprzedaży. Roczne subskrypcje kosztują dziesiątki tysięcy funtów czy dolarów i deweloperzy oferują darmowe triale ale musisz podać wszystkie dane swojej firmy, potem będą się z tobą kontaktować account managerowie / specjaliści ds sprzedaży, których zadaniem jest przekonanie cię do zakupu licencji. Nawet jak w formularzu podasz fikcyjny telefon, to na postawie maila firmowego ustalą telefon firmowy i będą dzwonić na centralę aby porozmawiać, jeśli nie odpowiesz na maile.
Korzystanie z darmowych kont mailowych zapewniało anonimowość i pozwalało poznać czyjeś rozwiązania biznesowe nie przyznając się do tego kim jesteś i czemu się rejestrujesz. Deweloperzy doszli do wniosku, że nie mają interesu w tym i jeśli chcesz zapoznać się z ofertą to musisz podać swoje prawdziwe dane firmowe. Często szukam aplikacji dla moich klientów i rejestruję mnóstwo triali, kiedyś podawałem wszędzie fikcyjne dane, żeby mieć spokój od marketerów, teraz już się tak nie da. Co więcej, coraz częściej aby przetestować produkt trzeba najpierw porozmawiać z konsultantem. Aplikacje są tak kompleksowe, że konsultant najpierw bada cię jaki produkt ci jest potrzebny i czy istnieje odpowiednie dopasowanie pomiędzy produktem a klientem. Deweloperzy nie chcą złych klientów czyli takich którzy nie będą zadowoleni z produktu i
a) kosztują zbyt dużo czasu / pieniędzy w formie ciągłego supportu
b) psują firmie markę narzekając na produkt w internecie
Jako, że aplikacje stają się coraz bardziej zaawansowane a klienci nie są w stanie sami ocenić ich funkcjonalności i mogą wyjść z błędnego założenia, że dana aplikacja nie spełnia oczekiwań firmy. Zadaniem marketera jest utrzymanie potencjalnego klienta i wyjaśnienie wszelkich wątpliwości.
Także ze względu na fakt, że wiele triali jest w pełni funkcjonalnych, wiele osób tworzyło masę fikcyjnych kont i rejestrowało multi konta w praktyce korzystając z aplikacji za darmo bez zamiaru płacenia za licencję. Wymaganie maila w domenie firmowej ukróciło te praktyki.