Lato zawsze było słabszym okresem, ale jak zawsze ważna jest jakość domen.
Jeżeli ktoś ma kupić jakiś przeciętny adres za duże pieniądze, to ma teraz więcej alternatyw w postaci nowych domen i wolnych keywordów na rynku pierwotnym, do czego rejestratorzy mocno zachęcają na stronach głównych Np. .art , .pro , .design , .bio , .cafe , .club, .pet , .fun , też niektórym wydają się niezłe.
Rynek się konsoliduje i krystalizuje, a więc coraz trudniej przebić się na rynku WWW nowym graczom, więc ci bez budżetu zaczynają często od sprzedaży za pośrednictwem FB lub jakiegoś adresu z ręki. Zresztą osoby bez budżetu zazwyczaj szukały czegoś wolnego, choćby słabego.
Nowe fora internetowe chyba już nie powstają wcale. Kontakt z innymi przeniósł się z for i GG na FB i kilka innych stron. Jeszcze trafiam na Goldenline i kilka innych, ale coraz rzadziej. Wyszukiwarki też swoją cegiełkę zmian dołożyły. Jedynie tutaj chyba sobie częściej nadal zaglądam
Katalogi płatne, SEO, strony preclowe itp. pewnie jeszcze ktoś trzyma, ale czy buduje nowe? Kto dzisiaj płaci za wpis do katalogu? Systemy rezerwacji noclegów, biletów, itp. też się coraz mocniej określiły. Kto zechce rzucić wyzwanie np. Booking.com?
Ale wydaje mi się, że spore ograniczenie w korzystaniu ze stron internetowych, a co za tym idzie w ich budowaniu, ma coraz częstsze korzystanie z urządzeń mobilnych i aplikacji na nie. Jeżeli sami częściej korzystamy z aplikacji, to znaczy, że ruch na tradycyjnych stronach spada. A wraz z nim zachęta do budowania kolejnej strony. Zwłaszcza, że z reklam coraz trudniej wyżyć.
W moim odczuciu nadal jest zainteresowanie naprawdę dobrymi domenami. Poszukiwane są brandable, na nazwy sklepów, dobre generyczne, niszowe, nowe usługi i trochę innych. Choć różnie bywa z oferowanymi cenami.
Rynek się zmienił i choć naprawdę dobre domeny nadal są w cenie, to zbycie mizerotek i średniaczków może być coraz trudniejsze. Zwłaszcza za większe pieniądze.