Jump to content

Leaderboard


Popular Content

Showing content with the highest reputation on 07/07/2019 in all areas

  1. 2 points
    Lateralus, na Twoim miejscu mocno bym się modlił aby tak się nie stało, ponieważ może się okazać, że to nie kwestia domen i za jaką robotę byś się wziął to efekt będzie zawsze taki sam.
  2. 1 point
    Faktycznie coś kusi skoro Ciebie skusiło żeby tego "potwora" zarejestrować...A kysz siło nieczysta...
  3. 1 point
    Ze zmianami w gospodarce wiąże się jeszcze jedna kwestia. W czasach kryzysu czy dekoniunktury, przedsiębiorcy intensywnie szukali nowych klientów. Stosunkowo łatwo można ich było wtedy przekonać, aby zakładali strony WWW i aby korzystali z reklam i z różnych innych stron (płatne katalogi, strony typu szukam fachowca, itp.) Obecnie posiadanie własnej strony też jest przynajmniej wskazane, ale niektórzy jej nie chcą. Nie mówiąc już o "bawieniu się" w usługi dodatkowe jak reklama, seo, prowadzenie fan page'y, itp. Sam pytałem kilku osób, dlaczego nie przedłużyli domeny swojej strony firmowej? Zazwyczaj słyszę odpowiedź, że nie mają czasu się nią zajmować (?) lub nie zależy im na niej. Co więcej czasami chcą ograniczyć liczbę klientów. Bo albo chcą uzyskiwać wyższą marżę, albo nie wyrabiają z obsługą. Niektórym brak dobrych pracowników, innym latka lecą, a mają tyle kasy ile im potrzeba i chcą więcej czasu poświęcić sobie i rodzinie. Pewnie są różne przykłady i różne powody. Sam nieraz nie otrzymałem odpowiedzi na moje zapytanie mailowe. Dopiero gdy pojechałem do takiej firmy, to dowiedziałem się, że nie mają czasu na czytanie maili. Mają za dużo pracy. Gdy zapytałem jednych fachowców o możliwy wolny termin, to usłyszałem, że na najbliższe 7 miesięcy mają już pełne obłożenie. To po co im strona i nowi klienci? Ci z referencji ustnych w zupełności wystarczają. Jak dawniej Tak więc możliwe, że w przypadku małych firm, nowe strony będą zakładały głównie nowe podmioty gospodarcze na rynku lub ci, którzy szykują jakieś zmiany. Lub jednak gdy komuś brakuje klientów. Albo podniesie to ich prestiż. Na prestiż najlepszych adresów, moim zdaniem można cały czas liczyć. Bo gdy są pieniądze, to prestiż lubi się do nich uśmiechać
  4. 1 point
    Orientuje się ktoś jak sobie radzi Marketplace? Potrzebne by było fachowe opracowanie żeby trochę lepiej poznać wszystkie przyczyny i trendy, ale wydaje mi się tez, że wpływ na rynek domen i budowania nowych serwisów mają coraz lepsze zarobki Polaków. Ludzie zaczynają szukać rzeczy nowych i markowych. Duże marki weszły coraz mocniej w polski rynek e-commerce, przejmując dużych graczy jak CCC eObuwie.pl , albo korzystając z pośrednictwa takich platform jak Zalando. Mam znajomego, któremu spadają obroty sklepu z częściami AGD od czasu wprowadzenia 500+, bo dotąd mało zamożni ludzie zamiast naprawiać sprzęt, zaczęli go wyrzucać i kupować nowy. Po nowy idą do znanych firm. To wszystko odbija się na powstawaniu nowych sklepów, którym trudniej jest konkurować z dużymi. Chyba, że trafią na niszę lub oferują coś specjalistycznego.
  5. 1 point
    Lato zawsze było słabszym okresem, ale jak zawsze ważna jest jakość domen. Jeżeli ktoś ma kupić jakiś przeciętny adres za duże pieniądze, to ma teraz więcej alternatyw w postaci nowych domen i wolnych keywordów na rynku pierwotnym, do czego rejestratorzy mocno zachęcają na stronach głównych Np. .art , .pro , .design , .bio , .cafe , .club, .pet , .fun , też niektórym wydają się niezłe. Rynek się konsoliduje i krystalizuje, a więc coraz trudniej przebić się na rynku WWW nowym graczom, więc ci bez budżetu zaczynają często od sprzedaży za pośrednictwem FB lub jakiegoś adresu z ręki. Zresztą osoby bez budżetu zazwyczaj szukały czegoś wolnego, choćby słabego. Nowe fora internetowe chyba już nie powstają wcale. Kontakt z innymi przeniósł się z for i GG na FB i kilka innych stron. Jeszcze trafiam na Goldenline i kilka innych, ale coraz rzadziej. Wyszukiwarki też swoją cegiełkę zmian dołożyły. Jedynie tutaj chyba sobie częściej nadal zaglądam Katalogi płatne, SEO, strony preclowe itp. pewnie jeszcze ktoś trzyma, ale czy buduje nowe? Kto dzisiaj płaci za wpis do katalogu? Systemy rezerwacji noclegów, biletów, itp. też się coraz mocniej określiły. Kto zechce rzucić wyzwanie np. Booking.com? Ale wydaje mi się, że spore ograniczenie w korzystaniu ze stron internetowych, a co za tym idzie w ich budowaniu, ma coraz częstsze korzystanie z urządzeń mobilnych i aplikacji na nie. Jeżeli sami częściej korzystamy z aplikacji, to znaczy, że ruch na tradycyjnych stronach spada. A wraz z nim zachęta do budowania kolejnej strony. Zwłaszcza, że z reklam coraz trudniej wyżyć. W moim odczuciu nadal jest zainteresowanie naprawdę dobrymi domenami. Poszukiwane są brandable, na nazwy sklepów, dobre generyczne, niszowe, nowe usługi i trochę innych. Choć różnie bywa z oferowanymi cenami. Rynek się zmienił i choć naprawdę dobre domeny nadal są w cenie, to zbycie mizerotek i średniaczków może być coraz trudniejsze. Zwłaszcza za większe pieniądze.
  6. 1 point
    Spadek nastąpił z chwilą zapowiedzi wprowadzenia zmian w AM, a po wprowadzeniu zmian to już o jakieś 90% w porównaniu z wcześniejszymi miesiącami. Od około 2 tygodni jest nieco lepiej i sporadycznie pojawiają się oferty. U mnie martwy okres następował zawsze latem, a tym razem spadek nastąpił wiosną, więc wykluczam aspekt wakacyjny, zwłaszcza że był to spadek skokowy. Przez 2-3 miesiące zapytań nie było praktycznie wcale, po czym zaczęły nagle przychodzić i to w sezonie który wydawałoby się powinien być najgorszy. Spodziewałem się spadków, ale nie aż takiej ich skali. Dlatego wygląda to zastanawiająco i ciekawi mnie czy jakieś aspekty techniczne nie miały wpływu na taki stan rzeczy, wynikłe z wprowadzeniem nowej wersji serwisu, pomijając fakt że serwis po tych zmianach jest najdelikatniej mówiąc "gorszy". Ciekawią mnie spostrzeżenia innych użytkowników. Do innych kanałów sprzedaży i promocji się nie odnoszę bo mam tam zbyt mało domen, żeby mieć jakąś skalę porównawczą.
  7. 1 point
    Zabrania mi już edytować, więc przepraszam za post pod postem: Sprawdziłem ilość transakcji w premium.pl i w 2019 najwięcej było w styczniu, potem maj, kwiecień, czerwiec, luty i najmniej w marcu. W zeszłym roku najwięcej było w czerwcu, a najmniej we wrześniu. Czyżby ludzie spłukani po wakacjach? Albo po sierpniowych zakupach, bo sierpień na drugim miejscu po czerwcu. Na trzecim miejscu styczeń, zaraz po nim grudzień. Tak na logikę, najwięcej zakupów powinno być w styczniu (nowy budżet marketingowy) i grudniu (szukanie kosztów), ale rynek domen nie zawsze jest logiczny. ;-)
  8. 0 points
    Kryzys w AM raczej nie miał wpływu, bo również jak już wyżej pisano trzymam domeny w Premium. Potwierdzam, zainteresowanie mocno spadło. Oferty januszowe. Ludzie wolą wymyśleć potworka i ładować w reklamę niż porządną domenę. Myśle, że więcej ludzi stawia na FB (łatwość, wszystko praktycznie podane na tacy). Ciężkie czasy idą...
×