jarek6

Do samego WordPressa można potem dokupować odpowiednie moduły czy szablony graficzne (a nie polegać na darmowych). Często bywa, że te mają własne panele administracyjne obok tych wordpressowych! Cena dobrego szablonu w themeforest.net to około 150-200 zł (po przewalutowaniu).

Takie coś to chyba do kategorii Humor powinno trafić

Jeśli to taka dobra domena, to najlepiej postawić tematyczną stronę z artykułami kupionymi np. na TextMarket.pl. Na samej stronie można gdzieś wrzucić linka do podstrony z informacją o tym, że domena jest na sprzedaż. Tam można również napisać, jak dużą wartość dla SEO ma to, że na domenie stoi strona tematyczna, a nie reklama czy formularz kontaktowy. Domena z historią może zmienić potem treść strony, bo jeśli ogólna tematyka będzie taka sama (słowa kluczowe), to nowy właściciel jest sporo do przodu.

Nie ma problemu z księgowaniem takiej faktury. Tak jak wspomniał @thomaso, wystarczy faktura wewnętrzna. Ja też sam zajmuję się księgowością, korzystam z ifirma.pl - i ta aplikacja samodzielnie generuje mi fakturę wewnętrzną, gdy zachodzi taka potrzeba.

A do tego jeszcze koszty przewalutowania... A co do domen - ja trzymam w Najtańsze-Domeny.pl. Mają fajny program partnerski (patrz stopka poniżej), mam u nich też konto reseller do stawiania stronek moim Klientom. Nie są może najtańsi, ale nie mam aż tylu domen, by robiło mi to różnicę, a bardzo sobie cenię dobrą obsługę techniczną.

Rzeczywiście, warto zwracać uwagę na datę ważności domen. Niektórzy masowo wyprzedają domeny przed końcem ważności w promocyjnych cenach, oczywiście tylko te mniej wartościowe.

Na themeforest.net można znaleźć sporo ładnych szablonów landing page za nieduże pieniądze. Korzystam często z tego serwisu i jestem zadowolony. Szkoda tylko, że naliczają z góry swój australijski podatek (bodajże 10%). Mniej korzystnie się to potem księguje - bo oczywiście wystawiają faktury itd.

PayU jest strasznie drogi. Nic dziwnego - należy do molocha Allegro, który może sobie dyktować stawki, jakie chce Transferuj to chyba rzeczywiście najlepszy wybór, z tym że chyba nie obsługuje wszystkich e-transferów. Te mają poza tym ciut większe prowizje. W pozostałych przypadkach trzeba logować się na swoje konto i przekopiowywać dane do przelewu z formatki na stronie Transferuj. Trochę mniej wygodne, ale działa sprawnie, bez problemów. Dodatkowo Transferuj jest młodszym graczem na tym rynku i zależy im na pozyskiwaniu nowych klientów. PayU ma to w czterech literach, jak przyjmą Cię "do siebie", to z łaski

Dodam tylko, że nie chodzi tutaj jedynie o transfer poza Aftermarket. Po prostu transfer domen globalnych jest płatny, przy czym jednocześnie przedłuża domenę na rok. Cena transferu nie jest zależna od podmiotu, z którego transferujesz, a od tego, do którego transferujesz.

I co jeszcze? Może niech dzwonią z pytaniem o potwierdzenie operacji? Trzeba czytać uważnie, myśleć samodzielnie, nikt nikogo tu nie będzie za rączkę prowadził.

Zgadzam się z Sebastianem. Jeśli jest możliwość - poczekaj. Jednak jeśli firma dobrze przędzie i nic nie wskazuje na to, że pozbędzie się domeny, lepiej skontaktować się osobiście.

Nie wierzę w to, co czytam. Przecież to nie prawo, a bezprawie.

Ciekawa sprawa.

Na pewno chodzi o kasę - bo o co innego?

Coś w tym może być - bo niby jakim cudem przy przedłużaniu 1000 domen .pl oferują cenę 39,95 zł, skoro z tego co kojarzę Partner NASK za takie przedłużenie płaci 40 zł netto.