lukaszet

Witam. Proszę o wycenę domeny M a T o . p l Dostałem propozycję odsprzedaży i zastanawiam się nad ceną. Pozdrawiam.

Całkiem nie tak dawno, przy zakupie domen za tzw. grosze w regulaminach rejestratorów pojawiał się zapis obligujący abonenta do prolongaty domeny na kolejny rok (po upływie pierwszego roku), ewentualnie do zwrotu różnicy pomiędzy ceną standardowa a promocyjną. Moje pytanie brzmi zatem: gdzie mogę zarejestrować domenę w promocji (z zamiarem trzymania jej rok, i tylko rok!) nie obawiając się nieprzyjemnych niespodzianek po upływie tegoż roku?

Witam. Gdzie najkorzystniej (najtaniej) mogę zarejestrować kilka PeeLek na jeden rok, bez konieczności przedłużenia na kolejny? Pozdrawiam.

Długo mnie tu nie było... wakacje. Rozumiem, że kupiłeś tą domenę w promocji 11tyś. domen na 11-lecie. Z tego co pamiętam to w regulaminie było jasno napisane, że nie ma konieczności przedłużania domeny na kolejny rok, więc o co chodzi z tymi 124 złotymi? Pozdrawiam.

Nie chciałbym niczego sugerować. Ale trudno mi uwierzyć w to 100uv/d. Skąd ten ruch?

Coraz więcej materiału na kolejny serwis domenowy. Kopalnianinj.pl ewentualnie, otoninja.pl Pzdr.

Oczywiście masz rację. Naiwnością byłoby sądzić, że jest inaczej.

Domen trzyznakowych, nie licząc IDNów jest niecałe 50k

W Top100 Polska (Alexa) są 72 adresy w domenie *.pl, w tym zaledwie w 3 adresach mogłyby wystąpić ogonki: -sciaga.pl (ściąga.pl - ten sam właściciel, przekierowanie na sciAga.pl) -rozklad-pkp.pl (rozkład-pkp.pl - inny właściciel, domena na parkingu) -wizaz.pl (wizaż.pl - inny właściciel, mały site) Jak widać wielcy gracze, z oczywistych powodów unikali nazw w których mogłyby wystąpić ogonki. Większość serwisów w top100 posiada nazwy własne. Tylko wielki gracz mógłby przyczynić się do rozpowszechnienia IDNów. Oczywiście mogą pojawić się nowi gracze... tylko czy będą oni skłonni eksperymentować z IDNami? Większość z nich będzie tworzyła nazwy własne. Liczenie, że IDNy się rozpowszechnią to myślenie życzeniowe, trochę oderwane od realiów. Pozdrawiam serdecznie

To słowo to chyba archaizm. Nie używa się go praktycznie. Dla mnie 0 złotych

Chociaż tutaj się zgadzamy Rynek zerowy, zero złotych. Pzdr.

Użytkowników internetu ze względu na IDNową świadomość można podzielić na 3 grupy: 1) świadomych ich istnienia - zazwyczaj wieloletni użytkownicy internetu, wiedzą, że kiedyś ich nie było, a od kilku lat są, rzadko lub prawie nigdy nie korzystają ze stron z IDN 2) nieświadomi istnienia IDNów - do grupy tej można zaliczyć osoby które rozpoczęły swoją przygodę z internetem dobre kilka lat temu, w czasach gdy nie było jeszcze IDNów. Osoby takie nauczyły się, że w przeglądarce nie wpisuje się "ogonków" i cały czas tkwią w tej nieświadomości. 3) nieświadomi nieistnienia - osoby które są użytkownikami internetu od niedawna (dzieci neostrady), nie mają pojęcia, że kiedyś adres piłkanożna.pl nie miał racji bytu Pozostaje kwestia proporcji. Ciężko podać jakiekolwiek dane szacunkowe. Pokuszę się jednak o kontrowersyjne stwierdzenie, że większość osób które rozpoczęły swoją przygodę z internetem przed pojawieniem się IDNów, do dnia dzisiejszego nie ma o nich pojęcia. Świadomość ta może się oczywiście z biegiem czasu zmienić (skok z 2 do 1 grupy), nie wpłynie to jednak znacząco na wzrost "używalności" tych domen (IDN - ciekawostka, nic więcej). Jedyną grupą użytkowników która może wejść z palca na lęki.pl, sądy.pl etc. jest grupa trzecia. Druga nie wejdzie z wiadomych względów. Pierwsza również nie wejdzie, gdyż jest przyzwyczajona do nieużywania IDNów (są za mało popularne, żeby wykształcił się nawyk ich używania). Różnica znaczeniowa pomiędzy "lęki" i "leki" podczas wpisywania nie zostanie dostrzeżona, tj. nie pojawi się skojarzenie z farmaceutykami. Ponadto: -wejścia z palca stanowią tylko mały procent odsłon -nikt poważny nie kupi IDNu nie mając wersji bezogonkowej (nawet jeśli oznacza ona coś innego) Podsumowując: IDNy - tak, ale tylko jako uzupełnienie wersji bezogonkowej. Inwestycja w nie to strata pieniędzy. Nie wierzę w ich upowszechnienie. Istnieją od bodajże 2003 roku czyli 5 lat. Jedyną grupą wśród której są one popularne to... domeniarze PS: Proszę nie odebrać tego posta jako atak na kogokolwiek Pozdrawiam!

Z serii "nasza" polecam również allegrowe hity: nasza-wyspa.pl http://www.allegro.pl/item362375659_www_nasza_wyspa_pl.html nasza-jola.pl http://www.allegro.pl/item349793968_nasza_..._rutowicz_.html nasza-garderoba.pl http://www.allegro.pl/item349794917_nasza_garderoba_pl.html nasza-karta.pl http://www.allegro.pl/item363026110__nasza...tencjalem_.html nasze-2012.pl http://www.allegro.pl/item349794915_nasze_2012_pl.html Pzdr.

Skoro domena nie jest na parkingu to przecież mogę robić z nią co zechcę, nie uważasz? Nie można tylko pozycjonować zaparkowanej domeny.

Kolejne cudeńko Jankowskiego po wodzie, winie, perfumach (?)... Prawdziwy hit Trudno pokusić się o wycenę, krąg odbiorców zdaje się być bardzo ograniczony. Jak Prałat wejdzie na rynek to możesz trochę zarobić na parkowaniu. Później zainteresowanie zniknie.