tomekem

xsg.pl Aukcja bez ceny minimalnej: https://www.aftermarket.pl/bid.php?id=2417822 Trzyliterówka. Po wpisaniu w google znajduje 2,080,000 wyników. XSG to między innymi symbol kryptowaluty SnowGem Aukcja BCM Koniec Niedziela, 20:00

Podbiję jeszcze jednym pytaniem: Co właściwie wpisujecie jako towar/usługa? Coś w stylu "Wykorzystanie domen internetowych jako powierzchni reklamowych"?

dokładnie. Szczerze mówiąc, mi też zawsze wydawało się to dziwne, że 5k userów wchodzi dziennie po to żeby oglądać te same reklamy i zastanawiałem się, że to chyba naprawdę tak nie wygląda. No ale statystyka jest, jaka jest. Mimo, że w domenach siedzę od niedawna, to zdążyłem już się dowiedzieć, że realnego ruchu na domenie nie da się określić (podobno) i można tylko zgadywać. Jestem trochę paranoicznie nastawiony, bo jak pisałem wcześniej, dawno temu, kiedy byłem jeszcze gołowąsem wpakowałem się w MLM (na szczęście szybko się opamiętałem) i to jest dokładnie ta sama retoryka, od tych wszystkich haseł czuję ten sam "vibe" co w MLM. I rozmawiając z ludźmi, którzy mieli nieprzyjemność siedzieć w tym dłużej (zarabiać albo nic albo niewiele, poświęcając jednocześnie temu mnóstwo czasu) mówili właśnie, że teksty typu "Musisz być wytrwały by osiągnąć sukces" były powtarzane jak mantra w odpowiedzi na jakąkolwiek krytykę. Mimo wszystko dzięki za odpowiedź, przyjrzę się bliżej lead.network i zobaczymy, może coś z tego będzie, chociaż dalej nie mam pomyłsu z której strony to ugryźć.

Tak z parkingu. I tak, grosze, bo CTR niskie (0,5 - 1 %). Zresztą ta moja domena to tylko przykład. To może być 1k, 2k, 3k, a nawet 50k jeśli ktoś jest cudotwórcą - nieistotne. Pytanie czy program partnerski da się tu w jakiś sposób wykorzystać, bez inwestowania nie wiadomo ile czasu.

Wiecie co... tak przeglądam te różne programy partnerskie i szczerze mówiąc sam nie wiem co o nich myśleć. Z jednej strony wydaje się to być sposób na wykorzystanie drzemiącego potencjału i zarobek a z drugiej... Powiedzmy, że jak przeglądam te różne oferty to w głowie mi się uruchamiają wszelkie możliwe sygnały ostrzegawcze, że to wcale nie jest takie fajne na jakie wygląda - "zarabiaj nie wychodząc z domu", " pieniądze same lecą z nieba" i tym podobna retoryka przywodzi mi na myśl różne sekciarskie MLM, które posługują się bardzo podobnym językiem. Sytuacji bynajmniej nie ratuje fakt, że zaglądając na oficjalne forum jednego z nich zauważyłem 3-5 osób, które postują regularnie i chwalą się swoimi zarobkami na poziomie 700zł/dzień, a jak ktoś spyta jak oni to robią, bo tej osobie mimo szczerego wysiłku nie udaje się przekroczyć granicy 3 zł na dzień, to wyżej wymienieni wyjadacze rzucają teksty w stylu "Wytrwałość jest kluczem do sukcesu". No masakra. Do tego system działania w niektórych przypadkach też jest dla mnie niezbyt jasny. Bo np. na stronie jednego z nich (właściwie nie tylko jednego, ale paru) widnieje pytanie: "Czy posiadasz coś, dzięki czemu jesteś w stanie dotrzeć do szerokiej liczby odbiorców?" (czy jakoś tak). No to sobię myślę: "tak, domenę z ruchem ok. 5k uu/dzień, która w moim odczuciu trochę marnuje swój potencjał na parkingu". A potem widzę,że oferują narzędzia dla stron www (czy jakoś tak, parafrazuję). Bo widzicie, serwis/stronę internetową/portal itp. itd. to mogę sobie postawić sam, ew. do spółki z kolegą z pracy, nie potrzebuję do tego programu partnerskiego. I o ile pomysł postawienia serwisu na tej stronie jest niezłym pomysłem, to nie zrobię tego z kilku powodów: - domena tematycznie mi zwyczajnie nie odpowiada - tzn. zarówno nazwa domeny jak i jej historia wiążą się z branżą, o której nie mam pojęcia i która mnie kompletnie nie interesuje - zwyczajnie nie mam na to czasu, bo w 100% poświęcam się innemu, o wiele bardziej dochodowemu biznesowi Kończąc te moje przydługie wypociny - po prostu albo te programy partnerskie to jest jakiś przekręt, albo czegoś tu zwyczajnie nie zrozumiałem... a mam wrażenie, że trochę tego i tego. Na koniec zadam więc może konkretne pytanie: Czy mając domenę z takim ruchem (5kuu/dzień), na której obecnie nie ma żadnego serwisu, tylko zarabia jakieś grosze na parkingu, program partnerski to realna opcja by wykorzystać jej potencjał bez poświęcania temu dużej ilości czasu? (taki parking na sterydach? - i.e. tyle samo pochłoniętego czasu co na parking, ale zarobki wyższe)

Jeszcze odnośnie podatku: w serwisie do fakturowania, z którego korzystam w kolumnie VAT mam do wyboru (m.in.): - nie podl. UE - VAT rozlicza nabywca Z naszych duskusji wynika chyba, że na fakturze powinny pojawić się oba te sformułowania, jednak mogę wybrać tylko jedną opcję (więc albo "nie podl. UE" albo "VAT rozlicza nabywca"). Możecie coś poradzić w tym względzie? (a może drugi dopisek dopisać gdzieś ręcznie?)

Dziś o 20:00 koniec aukcji

Siema Lateralus, jeszcze jedno pytanie mi się urodziło, gdyż właśnie za grudzień dostanę pierwszy przelew za parkowanie domen. Napisałeś wyżej, że: Tylko skąd wtedy wiesz na jaką kwotę wystawić taką fakturę? Na PC dopiero po dwóch dniach dowiesz się ile zarobiłeś w ten ostatni dzień... Czy po prostu to jakoś szacujesz?

vrlife.pl vrlife.pl https://www.aftermarket.pl/bid.php?id=2404355 aukcja Bez Ceny Minimalnej Domena z potencjałem inwestycyjnym: - pod sklep ze sprzętem VR - pod portal o tematyce VR - pod handel oprogramowaniem z zakresu VR - pod witrynę firmy z branży VR

Jakoś nikt inny nie ma problemu ze zrozumieniem o co mi chodziło. Najwyraźniej jesteś jakiś wyjątkowy. ???

Rozumiem, że jak mówisz rzeczy w stylu "robię remont", albo "ostrzygłem się na <jakąś fryzurę>" - to wszystko zawsze robisz sam osobiście? Nie jesteśmy robotami, (może z wyjątkiem Zuckeberga :D) tak się po prostu mówi. I po raz kolejny, potok słów, z których nic nie wynika.

Człowieku, nie mam do Ciebie siły... a czy ja gdzieś napisałem, że to ja ją osobiście rejetruje? OCZYWIŚCIE!!! że to AM ją rejestruje na moje zlecenie, to tak jakby tłumaczyć, że jak odpiłujesz gałąź na której siedzisz to spadniesz. A poza tym co to wnosi do dyskusji? Jak wejdziesz w posiadanie takiej domeny jest mało istotne, grunt, że zostanie zarejestrowana ponownie po jej wygaszeniu. Nic merytorycznego w temacie nie napisałeś tylko się wymądrzasz przytaczając rzeczy oczywiste.

chyba będziesz musiał mnie oświecić. Przecież jest napisane: W tym momencie błyskawicznie rejestrujemy ją ponownie... to w jaki sposób to co napisałem wcześniej niby się nie zgadza?

masz rację. Chodziło mi bardziej o samo wyrażenie roszczenia niż dosłowne angażowanie prawników. dzięki, chyba rzeczywiście, nie ma sensu się z nimi szarpać

no chyba nie https://www.aftermarket.pl/przechwytywanie.htm Polecam punkt czwarty: "Jeśli właściciel nie przywróci działania domeny w ciągu 15 dni, domena zostaje usunięta. W tym momencie błyskawicznie rejestrujemy ją ponownie - na tym właśnie polega przechwycenia domeny." EDIT: Zresztą to nieistotne, najważniejsze, jest to, że poprzedni abonent nie przedłuży, a my w jakiś sposób stajemy się kolejnymi właścicielami. Bo to trochę wygląda tak, że jeśli domena ma znak zastrzeżony, to abonent (i osoba/firma do której należy ten znak zastrzeżony) nie musi odnawiać takiej domeny wcale, wystarczy aż ktoś ją zarejestruje po wygaszeniu i wtedy prawnicy wchodzą do akcji i domena jest znowu w posiadaniu oryginalnego abonenta. Wiem, że to raczej mało prawdopodobne by poważna firma tak robiła, ale jednak, wygląda chyba to na możliwe.