Cześć wszystkim, poradźcie coś, bo nie wiem jak sobie poradzić. Moja córeczka ma w pokoju jeden sakralny obrazek, taki srebrny, z chrztu, nad łóżeczkiem. Ostatnio wbiegła tam moja babcia i orzekła że to za mało, że powinny być ze trzy jeszcze przynajmniej. Ja uważam że jeden wystarczy. Co myślicie, da się jakoś wpłynąć na babcię? Jest bardzo przekonana o swojej racji.