Jump to content

Alexis

Użytkownik
  • Content Count

    1,865
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    28

Everything posted by Alexis

  1. I bardzo slusznie zrobilem. Dlugo nie trzeba bylo czekac Ktos zhakowal KYC Binance'a i tysiace skanow dowodow sa dostepne publicznie w sieci: Kto z was dal im swoje skany?
  2. powrot smoka? ciekawe, ze mowi to ktos, kto probuje zarabiac na .info pochwal sie twoimi sprzedazami .info to porownamy je do moich sprzedazy .co tak by wszyscy mogli zobaczyc kto jest teoretykiem, a kto praktykiem
  3. Argumentujesz podobnie jak oszusci, ktorzy wyludzaja pieniadze od ubezpieczen samochodowych. Ale nawet dla kryminalisty bylaby to slaba strategia, bo po co uzywac hakerow, ktorzy w razie ich "sukcesu" umozliwia ci byc moze wywalczenie 1mln przed sadem przy publicznym obnazeniu twoich danych osobowych, skoro mozesz tych samych hakerow uzyc, zeby bezposrednio i anonimowo wyciagnac z gieldy 300 BTC = 30mln, tak jak to sie stalo w przypadku Bitmarketu.
  4. Taka, ktora moglaby zagwarantowac bezpieczenstwo moich danych osobowych, albo bylaby UBEZPIECZONA OD WLAMANIA HAKEROW. Najwyrazniej Bitmarket nie spelnial zadnego z tych warunkow i nie chcial brac odpowiedzialnosci za dane jakie ma zamiar przechowywac. Od powaznej firmy, ktora nie potrafi tego zabezpieczyc w jeden z tych 2 sposobow oczekuje, zeby nie wymagala tego typu delikatnych danych. Zaproponowalem im tez inne mozliwosci zweryfikowania mojej tozsamosci. Woleli isc na latwizne i traktowac klientow jak idiotow. Natomiast Bitcoin.de zweryfikowal moja tozsamosc bez koniecznosci skanowania dokumentow i przetrzymywania ich kopii, dlatego uzywam ich jako bramki fiat/crypto. Nie badz owca. Nie musisz isc z innymi na rzez
  5. Ja na Bitmarket NIGDY sie nie zarejestrowalem, bo chcieli skany dowodow, a nie chcieli podpisac umowy o ochronie moich danych osobowych nakladajacej na nich kare umowna wysokosci 1 mln EUR w razie jesli te skany wyciekna...
  6. ja mam kilka .us, mimo iz nie jestem obywatelem USA. Najwyrazniej mozna, choc nie wiem nawet czy wolno
  7. Tak, za kazdym razem jak tu zapostuje objektywne informacje, to zaraz wataha psow skacze mi do gardla. Naprawde nie warto.
  8. Podaj moze jakis przyklad ultramaratonu, ktory ukonczyles w limicie, zeby ludzie nie mysleli, ze koloryzujesz, albo co gorsza, ze klamiesz.
  9. Swietnie! Poinformuj tez wszystkich, ze nie jestes ultramaratonczykiem za jakiego sie poczatkowo podawales.
  10. Zarzucasz mi koloryzowanie, by insynuowac innym, ze klamie, czyz nie jest tak? By podwazyc moja prawdomownosc a tym samym wiarygodnosc. Wytlumacz mi roznice miedzy koloryzwaniem a klamstwem na tym przykladzie: Ty klamiesz, czy koloryzujesz, piszac ze jestes ultramaratonczykiem?
  11. Zarowno w TEDxie, jak i w artykulach dokladnie opisuje co bieglem a co kustykalem. Wiec naprawde sa to chwyty ponizej pasa, by zarzucac mi koloryzowanie. Zgodze sie na "pobudzanie wyobrazni", na dramatyzacje werbalna we wprowadzeniu do tematu, by przykuc uwage czytelnika, ale nie na "koloryzacje moich dokonan"! Notabene ja ukonczylem ten bieg w limicie czasu i aby tego dokonac, musialem zmobilizowac nadludzkie sily i przebiec jeszcze ostatnie 20km w zabojczym tempie, biorac pod uwage stan w jakim bylem. Dlatego nie pozwole sobie na to, by ktos mi wpieral ze cokolwiek koloryzuje. Notabene: To ty raczej koloryzujesz, mowiac ze jestes ultramaratonxzykiem, bo przeciez kazdy moze wystartowac w ultramaratonie, jednak tylko nieliczni sa w stanie go ukonczyc w limicie czasu. I tylko ci ludzie maja prawo nazywac sie ultramaratonczykami.
  12. Wielkie dzieki! kiedy planujecie aktualizacje?...bo boje sie obecnie skladac ofert.
  13. Bazyli! Kompletnie nie rozumiem twojego postu. Ja nie mam absolutnie zamiaru sie tu niczym chwalic,ani podawac za przyklad moich biegow! Nie dbam o to kompletnie! Odnioslem sie jedynie do zarzutow koloryzowania przez retro, ktore poprostu nie sa prawdziwe i ktorych nie moge tak tu pozostawic. Mozna mi wszystko zarzucic: ze jestem nadety ze jestem bufonem, ze mam przerosniete ego. Na zdrowie, to sa opinie tego lub innego "sympatyka". Natomiast nie pozwole, by ktos kwestionowal moja prawdomownosc. Jasne?
  14. To ma znaczenie, zeby ocenic stopien twojej kompetencji w tym zakresie. Tak jak to dokładnie wyjaśniłem na TEDexie (a miałem tylko 18min na opowiedzenie 3 roznych historii): pierwsze 32km i ostatnie 20km przebiegłem, natomiast resztę przekuśtykałem z kontuzją kolana, ranami na podeszwach, zakleszczonym nerwem w kręgosłupie gotując się we własnym pocie. Nie ma w tym ŻADNEJ koloryzacji! Tutaj masz szczegóły, których nie dało rady opowiedzieć w 6 min: https://indywidualista.pl/2014/10/23/sahara-ultra-111-czesc-2-droga-przez-pieklo/ i tutaj wywiad ze mną jakieś 2-3 tyg po biegu: Jeśli uważasz jakiś szczegół za nieprawdziwy, to bardzo chętnie go wyjaśnię.
  15. Biegales kiedys po wydmach na pustyni? Podaj swoj rzekomy background ultramaratonski, bo wydaje mi sie, ze nie wiesz o czym mowisz. Co przebiegles?
  16. No, w koncu jakas wypowiedz "od serca". Widac, ze to szczera nienawisc Co do mnie: nie dbam o to kto mnie za co uwaza. Natomiast rozumiem, ze rzeczywistosc moze byc bardzo irytujaca, szczegolnie jesli jest sprzeczna z wlasnymi pogladami, z wlasnymi wygodnymi i utartymi prawdami. A ktos, kto ma czelnosc miec inne zdanie niz wiekszosc i do tego ma odwage je niezlomnie reprezentowac jest "bardzo irytujaca osoba", ktora nie wzbudza najprzyjemniejszych emocji. Juz dawno zdalem sobie z tego sprawe i wiem, ze nie zmusze nikogo do jego szczescia, jesli woli isc na rzez z innymi owcami. Ale musze przyznac, ze bawi mnie wobec mnie zarzut hajsu na forum dla spekulantow domenowych. Rozumiem, ze dobry spekulant nie powinien zarabiac hajsu? A jak zarabia go za duzo, to jest nie do zniesienia Czyzby dobrzy spekulanci wg ciebie to tylko tacy, ktorzy w znoju pracy i pocie czola ledwie wiaza koniec z koncem zonglujac swoimi trzyczlonowcami .pl?
  17. @retro Odswiez i przeczytaj moj komentarz u gory i prosze odnies sie do kwestii mojego rzekomego "koloryzowania" w TEDexie, bo musimy to sobie wyjasnic. Nie mysl, ze ci to przepuszcze...
  18. Oczywiście! Więc nie rozumiem obruszenia. Wolałbyś bym napisał, że wolę bawić się twoją nieiwedzą na ten temat? Prosze o odniesienie się do drugiej kwestii!
  19. Ja odnosilem się do twojej ignorancji co do moich sprzedaży .co. Nie wiem o Tobie wystarczająco wiele, by odnosić się do stopnia Twojej wiedzy na temat domen w całości. Wypraszam sobie takie zarzuty! Jeśli mogę coś takiego zignorować wobec osób, które nie mają pojęcia o bieganiu i po prostu nie wiedzą co mówią, to absolutnie nie przepuszcze tego komuś, kto podaje się za ultramaratończyka. Kawa na ławę! Podaj swój background ultramaratoński i co dokładnie uważasz za koloryzowanie w moim TEDexie? Musimy to sobie wyjaśnić!
  20. Bębnie o tym od prawie 10 lat, ale jak widzisz są ludzie, którzy tego w dalszym ciągu nie rozumieją. Cieszy mnie, że jest to dla ciebie oczywiste, bo jeszcze przy ostatniej dyskusji na ten temat takie oczywiste nie było. Jasne. I tak wszyscy umrzemy, więc po co być w czymś dobrym. Po co cokolwiek robić Fatalizm kompletny, Lateralus!
  21. No widzisz jak szybko zszedłeś na ziemię!
  22. Że jak "chwale się nieswoimi sprzedażami"? Podaję ciekawą sprzedaż na rynku. Od tego jest ten dział, czy nie? Co do moich sprzedaży: Nie jeden już mnie próbował do tego namówić Nie mam potrzeby imponować nikomu. O wiele większą frajdę sprawia mi bawienie się twoją ignoranją Serio? Bardzo proszę! Wielu na tym forum próbowało podać jakieś sprzedaże w .pl, które konkurowałyby ilością i wysokością z tymi w .co. Do tej pory się to nikomu nie udało. Ale próbuj, może tobie się uda. Powodzenia! Bardzo chętnie obejrzę taką listę
  23. Jak widać na załączonym obrazku to PL jest "małym kamieniem" całkiem w przeciwieństwie do CO: Twoje nastawienie przypomina trochę nastawienie ludzi próbujących szukać diamentów na polu, które było już przeorane przez tysiące takich jak ty i jeszcze szczycić się tym, że chce być najlepszym poszukiwaczem diamentów na tym polu bez diamentów. Nie znajdziesz na nim diamentów, nawet gdybyś miał 10 prawych rąk. Nie na tym polega biznes i zarabianie pieniędzy! Ja wolę używać do "rzucania kamieniami" głowy a nie rąk Rozumiem, że ty chcesz być bohaterem trudu pracy (ciężkiej i daremnej) i zostać za to docenionym, mimo że jest to praca całkowicie daremna i bezsensowna. Ja nie mam aż takich ambicji, ja wolę zarabiać bez znoju i potu czoła.
  24. no mam taką nadzieję
×