kreatiff

Hitfilm Express https://fxhome.com/hitfilm-express . Darmowy po rejestracji (mail i nick wymagany). Jest dość zaawansowany i może odstraszyć na początku, ale jak się ogarnie interfejs i podstawowe operacje to proste montaże jak z opisu nie sprawiają problemu.

@krokiet Ja to kiedyś robiłem skryptem php. Najpierw sprawdzanie hosta, dopiero później WHOIS. Praktycznie wszystkie sensowne są zarejestrowane i coś tam zwracają, więc dla ogromnej większości nie trzeba będzie sprawdzać WHOIS. I tak, robiłem to po kolei dla kompletnej listy trzyliterówek wraz z cyframi i myślnikami. Ale praktycznie nie było wolnych żadnych sensownych bez xyz, myślników i cyfr.

Dziękuję @vul, @pb Czyli ktoś mi gdzieś nadal w kulki leci, bo nowy transfer (do rejestratora C) nie jest możliwy, mimo tego, że rejestrator B w moim przykładzie twierdzi, że stary transfer został anulowany.

A jeszcze jedno, można ten okres 5 dni skrócić poprzez anulowanie transferu (czyli, że rejestrator docelowy na prośbę abonenta anuluje transfer) i wówczas od ręki jest możliwy kolejny transfer do zupełnie innego rejestratora? Czy nie ma takiej opcji i raz zainicjowany, ale niezrealizowany transfer oznacza 5 dni przerwy w jakichkolwiek transferach (poza tym jednym, który został zainicjowany)?

Pytanie dodatkowe, czy rejestrator może sobie inicjację transferu wznawiać sam z siebie zaraz po wygaśnięciu pierwotnego terminu 5 dni?

Ile czasu musi minąć po zainicjowaniu transferu domeny od rejestratora A do rejestratora B, by inicjacja tego transferu została anulowana i można było zainicjować nowy transfer od rejestratora A do rejestratora C? Czyli nie klikam w link potwierdzający transfer domeny wysłany automatem z NASK. Czy w takim wypadku (zainicjowany, ale jednak zaniechany transfer domeny) następuje resetowanie kodu authinfo na jakiś inny?

@nolimits wiele serwisów archiwizuje dane, które zbiera na przestrzeni lat. Z tym się już nic nie zrobi. Trzeba zapobiegać, by dane przez nie zebrane nie miały powiązań już od samego początku. Wówczas ich nie sparują ze sobą. Nie bez powodu mawia się, że cokolwiek co trafia do internetu zostaje już tutaj na amen.

@nolimits Słyszałem o ich wpadkach, owszem. Ja mam u nich mało wartościowe strony i to bez żadnych formularzy, które wymagają podawania wrażliwych danych. Ale już niejednokrotnie natrafiłem na znane serwisy, które działają w oparciu o ich rozwiązania. 1. Nie. IP nie jest dla Ciebie na wyłączność, jest współdzielone przez wiele serwisów. 2. Nie znam sposobu na powiązanie tego, jeśli są na osobnych hostach i nie ma powiązań między nimi w kodzie strony (np. reklamy z tym samym ID) i wpisach WHOIS. 3. Nie kojarzę, ale coś się pewnie znajdzie. Lata temu natrafiłem na afraid.org (?) czy jakoś tak, też coś z DNSami związane. Ale już nie pamiętam co to było.

Nie mogę potwierdzić, bo nie znam seospy. Na pewno jeśli włączysz proxy Cloudflare (czyli „chmurka” będzie aktywna) to strony będą się pokazywały na ich różnych IP (może się pewnie trafić, że kilka będzie na tym samym, albo bardzo zbliżonych, ale będą tam też inne strony innych użytkowników). Jeśli WHOIS jest jawny, to każde narzędzie, które go sczytuje powiąże domeny z właścicielem.

@nolimits Co od DNSów to w zasadzie nie gra roli. Można trzymać te rejestratora i kierować ruch na IP hostingu w rekordach A. Im większe zróżnicowanie, tym potencjalnie więcej trudu by to wszystko powiązać z jednym użytkownikiem. Im większy rejestrator czy hosting, tym więcej domen ma jego DNS, czyli to lepiej, gdy chcemy się ukryć z domenami. Cloudflare jest fajne, ale darmowa opcja potrafi czasem lekko zamulać i strona wyświetla się nieco później, niż jakby ruch nie szedł przez ich proxy. Ale z kolei mają tysiące IP, więc też powiązanie ze sobą czegokolwiek co używa Cloudflare jest znacznie utrudnione. Z seohostingów nie korzystam, ale nie mają one dobrych opinii (IP zaspamowane, słaba wydajność). Ale prawda taka, że jeśli chcemy się ukryć przed jakimś Google, to nikt nie we jakie oni mają możliwości szpiegowania i co potrafią ze sobą powiązać. A potrafią na pewno niemało.

@nolimits Nie obronisz się za bardzo. Nawet sam Bing umożliwia szukanie domen po adresie IP. Wrzucanie wszystkiego na dedykowany adres to jeszcze większe ułatwianie namierzenia wszystkich Twoich serwisów. Żeby uniknąć namierzania po IP to albo serwisy wrzucasz na hostingi współdzielone (chowasz je w tłumie innych), albo 1 serwis = 1 IP. A WHOIS domen ukrywasz, albo rejestrujesz jako osoba fizyczna (jak to są .pl). Możesz też vanity DNS do tego dołożyć, by ukryć serwery nazw, albo puścić ruch przez mp. Cloudflare (przy czym tam też dostajesz zawsze te same 2 DNSy dla wszystkich domen, które są na koncie, ale już IP będą ich, a na nich tysiące innych domen).

Ale oni nie potrzbują petabajtów miejsca dla użytkowników, bo limit nie oznacza, że wszyscy go wykorzystują w 100%. Z resztą ważniejsze są limity CPU niż miejsce na dysku. A i to co darmowe oznacza brak gwarancji czegokolwiek. Nawet nie trzeba się tłumaczyć gdy strona wyparuje. Bo wszystko jest w regulaminie. Na ogół firmom zależy na daniu czegoś na "10 odwiedzin dziennie" co będzie działało i będzie darmowe, ale na ryzyko użytkownika. Taka zachęta do przetestowania, marketing. A jak zacznie wchodzić "20 osób dziennie", to usługa będzie coraz częściej padać, a użytkownik dostanie propozycję przejścia na plan płatny. Przy dalszym wzroście obciążenia konta pojawi się "propozycja nie do odrzucenia". I zapewne część z niej korzysta. No a ci co płacą utrzymują też tych darmowych i kółko się zamyka.

Można też np. w pliku index zrobić przekierowanie. W php służy do tego nagłówek (header). W komentarzach gotowe przykłady zależnie od typu przekierowania. Można też w nagłówku dokumentu html za pomocą meta refresh, ale to nie jest już zalecane. No i jeszcze w javascript też można. A i pewnie w samym panelu hostingu można przekierować, no i korzystając z wpisów DNS też jeśli przekierowanie na samą domenę wystarczy.

Punkt 2, akapit drugi: https://www.dns.pl/porozumienie/transfer.html

Piszesz jako osoba szukająca domen, czy je sprzedająca? Bo punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Nie popieram spamu, ale zdecydowanie przeciwny jestem wprowadzaniu barier w pisaniu. Myślę, że o ewentualne ograniczenia należałoby w pierwszej kolejności przepytać tych, którzy domen tutaj szukali. Nie tych, którzy wypisują propozycje.

A może domena była w indeksie G i wyleciała z tego indeksu/została wyrzucona daleko w wynikach jak się bot skapował, że to już inna strona/parking? A sam ruch był po prostu z wyszukiwarki.

Drugi akapit z "O mnie" do wywalenia. Wiemy o co chodzi, ale widząc takie kwiatki, niejednokrotnie odechciewa się podejmowania dyskusji nawet przez osoby, których tekst nie dotyczy. Firmie (gdzie dane?) tak nie przystoi pisać. Agentów od loga "za 10zł" spławiasz indywidualnie ceną, nie takimi wzmiankami. I to nijak się ma do informacji o Tobie. I literówka:W ciągu pierwszego roku dzięki aplikacji przesionao ponad 10 milionów domen. Tylko co to znaczy ten przesiew? (ja wiem, inni z tego wątku wiedzą, ale reszcie to nic nie mówi). Wiem, to ma fajnie wyglądać, ale nadal jest to niezrozumiałe. Tyle jeśli chodzi o mój punkt widzenia. Niewiele jest do oceniania bo treść na stronie uboga, szablon gotowiec. Domena fajna. Dość krytycznie, no ale cóż, chciałeś to masz Powodzenia w rozwijaniu działalności.

Co masz na myśli pisząc, że następuje przekierowanie? Domyślam się, że to tylko przeglądarka internetowa zamienia adres podany w punycode (xn--przykad-rjb.pl) na unicode (przykład.pl). I tak to działa właśnie (choć nie każda przeglądarka to zamienia automatycznie). I nie jest to też żadne przekierowanie, a jedynie przekonwertowanie punycode na unicode dla łatwiejszego odczytu przez człowieka. DNSy nadal używają tylko adresu z xn-- na początku.

Niestety ceny odnowień domen to jest jakiś matrix. 69 zł za regionalkę IDN? A szkoda, bo myślę, że atrakcyjne mogłyby przyciągnąć potencjalnych łapaczy domen, a na pewno przyczyniłyby się do wypromowania serwisu. Zdaję sobie sprawę, że to tylko dodatek do serwisu, ale mnie na dzień dobry skutecznie odepchnął. A po zdziadzieniu az.pl, podwyżkach na AM cały czas szukam jakiegoś bezpiecznego przyczółka. Na niższej rozdziałce ekranu przycisk menu po jego otwarciu najeżdża na wpisy w tymże menu. Co by nie było, konkurencji nigdy nie za wiele. Powodzenia.

Dla rekordu A to działa i na współdzielonym IP. Grunt, by miał domenę dodaną w swojego panelu. Czy dla reszty rekordów tez, nie sprawdzałem nigdy.

Podłączasz na hosting i ślesz logi z Apache, ewentualnie stawiasz awstats i masz wszystko jak na tacy bez żadnych pośredników jak Google, itp.

Masz taki bardzo podstawowy z wykorzystaniem php <?php $adresy = array('adres.pl','strona.pl','witryna.pl'); $przedrostki = array('super','mega','hiper'); foreach ( $adresy as $adres ) { foreach ( $przedrostki as $przedrostek ) { echo $przedrostek . $adres . '<br>'; } } ?>

Właśnie jestem pewien na 100%, że nigdy. Z prostej przyczyny - z premium nie korzystam w ogóle. Zarejestrowałem się tam tylko dla 1 domeny (i to ona tam mi wisi w obserwowanych).

Dostałem maila, że jakaś domena, którą rzekomo obserwuję jest do przechwycenia. Jednak nigdy jej nie obserwowałem. To jest jakiś błąd? ed. niestety nie trafiłem w dobry temat, proszę przenieść do pytań.

Ja zrobiłem sobie skan z samym podpisem i wypisałem resztę w GIMPie. Miałem na uwadze właśnie ewentualne bajki o nieczytelności wniosku, więc zapobiegawczo zrobiłem to tak, by mogli odczytać bez najmniejszego problemu.