Jump to content

ATP75

Użytkownik
  • Content Count

    215
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    1

Everything posted by ATP75

  1. Googlować ile wlezie ale Kangur nie podpowiadaj tak od razu gdzie szukać rozwiązania - niech się trochę pomęczą Uprzejmie proszę Cię o edycję swojego posta Dzięki Kangur
  2. Postanowiłem zorganizować dla Was mały konkurs w tematyce Tenisa. Nie ma w nim żadnych haczyków, nigdzie nie trzeba klikać, żadnych adresów mailowych ani innego naciągania Jedynie zwycięzca będzie mi musiał dostarczyć adres pod jaki będę miał wysłać pocztą nagrodę. Jest tylko jedno nieco rozbudowane pytanie: Jaka była najwyższa pozycja w rankingu ATP Wojciecha Fibaka (osobno dla gry w singlu i w deblu) i w którym roku? Nagrodą jest zestaw gadżetów z tegorocznego turnieju ATP w Londynie: -oficjalny program turnieju (pięknie wydany), -2 oficjalne plakaty (plakat jest dwustronny dlatego są dwa ) -smycz RICOH-a -oryginalny bilet wstępu do loży dla celebrytów (nie skasowany ) UWAGA! Konkurs jest otwarty dla wszystkich zarejestrowanych w dniu wczorajszym na forum di.pl - wszystkie zgłoszenia od osób zarejestrowanych na forum po ogłoszeniu tego konkursu nie będą uwzględniane - sorry ale chcę być fair względem realnych forumowiczów a nie łowców okazji Termin zamknięcia konkursu to 21.11.2012 godzina 16.00 (23.11 lecę do Polski i nagrodę będę wysyłał na miejscu, o ile konkursu nie wygra osoba mieszkająca poza nią ) Ogłoszenie zwycięzcy nastąpi wieczorem 21.11.2012 w tym temacie. Odpowiedzi możecie udzielać za pośrednictwem PM ale proszę także w tym wątku zaznaczyć, że bierzecie udział w konkursie. Po zamknięciu konkursu jeden z moich synów wylosuje zwycięzcę spośród wszystkich osób, które udzielą prawidłowej odpowiedzi. Fotka nagrody: Zapraszam i powodzenia
  3. Na serwis międzynarodowy się niestety ta domena nie nadaje. Zestawienie słów lokal i market wg mnie nie pasuje. Wygląda jak angielska domena z błędem: lokal przez "k" zamiast "c" ale prawidłowa pisownia zmieniłaby wtedy zupełnie sens domeny na localmarket (rynek lokalny) i moim zdaniem zmieniłaby na lepsze. Niestety localmarket.pl zajęte i nawet stoi tam jakiś rozpoczęty blog na WP. IMO niefortunne zestawienie słów w nazwie domeny i przez to jej zerowa wartość.
  4. Chyba każdy coś kolekcjonuje...jedni mocne wrażenia, inni kobiety ( ) Ciekaw jestem, czy di-owcy mają jakieś hobby i kolekcjonują coś jeszcze... Przyznam szczerze, że sam jestem zapalonym modelarzem i bądź tworzę własne, bądź kolekcjonuję modele samochodów. Macie coś w zanadrzu? Mała próbka ode mnie. Więcej, jak się wykażecie Sorki, jeśli temat się już przewinął, ale szukajka na ten temat milczy
  5. ...taka mała dygresja: Pamiętacie "Piąty Element" i scenę jak Zorg zrzuca pustą szklankę ze stołu i nagle zaczyna się życie na podłodze? Ten temat właśnie to wywołał Jeśli jednak pójść dalej tym tropem, to Zorg dławi się wisienką A wersja mobilna musi zostać - wspaniały zabijacz czasu
  6. 7 lat temu, jak załatwiałem NIN musiałem mieć potwierdzenie adresu i to w dwóch formach (wyciąg z banu i list od landlorda ) Może teraz się coś pozmieniało ale konta w banku bez adresu już raczej na firmę nie założysz, więc było, nie było adres to podstawa
  7. Kilka kolejnych fotek. Między innymi z dzisiejszego treningu Djokovica i akcji z fizjoterapeutą, który próbował mu połamać ręce , konferencji prasowej Berdycha i z wczorajszych rozgrywek ( fotki z meczu Federer-Ferrer ).
  8. Koszt założenia LTD to mniej niż 100 funtów ale... Potrzebne są: -angielski adres na siedzibę i nie może to być fake, bo tam będzie przychodzić korespondencja z urzędów, -NIN (National Insurance Number) i żeby to załatwić musisz pojawić się w UK i mieć adres zamieszkania (nie ma tu czegoś takiego jak meldunek i wystarczy wyciąg z banku albo rachunek za prąd jako potwierdzenie adresu) -angielski rachunek bankowy ( w końcu rozliczać się będziesz w UK a nie PL ) -osoba do prowadzenia księgowości (min. 600 GBP rocznie) Angielskie ubezpieczenie pozwala się leczyć w Polsce - dostaniesz plastikową kartę NIN i z nią będziesz chodził do lekarzy w Polsce ale. Nie wiem, co rozumiesz pod pojęciem fakturowania w obie strony. W ogóle, to troszkę nie rozumiem dlaczego nikt sobie nie zada odrobiny trudu, nie użyje google i nie znajdzie w 5 sekund tej strony: http://www.companieshouse.gov.uk/infoAndGuide/companyRegistration.shtml Moim skromnym zdaniem takie numery opłaca się robić, jak ma się zatrudnionych w PL pracowników, trzeba płacić za nich ZUS i inne bzdury. Jako firma jednoosobowa nie widzę za bardzo sensu bawienia się w takie coś jeśli nie mieszka się w UK na stałe. ...a jeśli mieszka się w UK, to nie zakłada się do takich celów LTD tylko deklaruje się self employed i tyle
  9. Ale za to jak elegancko działa na komórkach (przynajmniej Androidzie ) O niebo lepiej od starego
  10. Dawno nic nie walnąłem z palca ale kręciłem się wokół tych domen od kilku dni i w końcu się przed chwilą skusiłem: webproduct.co.uk usefulproduct.co.uk smallscalehomes.co.uk Zobaczymy...
  11. Dzisiejsza dawka fotek z rozegranych spotkań i dwie z treningów. Miłego oglądania
  12. Heh Janowicz w Paryżu a ja urzęduję w Londynie. Ale kto wie...może zawita na turnieju jako widz. Łatwo go będzie zauważyć przy jego wzroście Sprwadzę w poniedziałek w biurze akredytacji, czy się zapowiedział i dam znać. Frytka i Matka są parą rezerwową w Londynie, więc pewnie ich też ustrzelę.
  13. Mały update z dziś Część tenisistów już jest na miejscu i rozpoczęli treningi. W załączeniu kilka fotek z treningów Federera, Nestora i innych. Jako bonus fotka z konferencji prasowej Murray'a i 2 fotki "otoczenia" Jutro mam wolne ale w poniedziałek wezmę już normalny aparat - obiecuję
  14. Taka mała uwaga techniczna: Dodaj na samym początku plików strony (przed <HTML><HEAD>) na przykład taką linijkę : <!DOCTYPE html PUBLIC "-//W3C//DTD XHTML 1.0 Transitional//EN" "http://www.w3.org/TR/xhtml1/DTD/xhtml1-transitional.dtd"> I zmień stronę kodową z 8859-2 na utf-8 (czyli zrób charset=utf-8), bo na angielskich wersjach przeglądarek nie mam polskich znaków
  15. Już trzeci rok z rzędu jako reprezentant platynowego sponsora tej imprezy mam okazję uczestniczyć w organizacji ATP World Tour Finals w Londynie. Wiem, że są na tym forum fani tenisa, więc myślę, że będzie to dla Was ciekawostka. Póki co wszystko jest w niezłej rozsypce i wiele rzeczy jest dalekich od ukończenia (m.in. wioska tenisowa) ale wczoraj skończyli układać główny kort, centrum prasowe też już niemal gotowe. Pierwszy set w poniedziałek ale lekki młyn organizacyjny będzie już pewnie od soboty/niedzieli. Kilka fotek z wczorajszego dnia poniżej (sorki za jakość - z turnieju będą lepsze ). Pozdrawiam
  16. Dla mnie też nr 3 ale... czy masz WHM.pl? Tam przecież coś stoi...inna sprawa, że WHM to bardzo popularny skrót od Web Host Manager
  17. Witam po chwilowej nieobecności. Dwa kwiatki (jeden to właściwie cała kwiaciarnia ) ode mnie z moich ostatnich zauważonych na ulicach: http://qwertyflowers.com/ - kwiaciarnia z Londynu http://3pedals.com/ - szkoła jazdy z Londynu
  18. Kiedyś sprzedałem na allegro oprogramowanie za kwotę sporo ponad 1000 PLN i kupujący poprosił o umowę kupna-sprzedaży. W tym przypadku umowę spisałem ale w obecności kupującego (tarabanił się pociągiem z Katowic do Wrocka ). Widziałem jego dowód i wiedziałem, że on to on a nie kogucik, czy jabolo-pochłaniacz spod sklepu w Pierdzielewku. Osobiście za 50 PLN bym się nie wygłupiał i żadnej umowy nie wypisywał, tym bardziej "zdalnej", czyli bez obecności kupującego. Jak chce je wciągnąć "na stan", to z tego, co pamiętam istnieje coś takiego, jak przychód zewnętrzny w rachunkowości (jak się mylę, to niech mnie ktoś poprawi, bo nie chcę siać zamętu )
  19. Na priva właśnie odpowiedziałem ale myślę, że pozostali też mogą być zainteresowani Domeny owszem-dzierżawi się ale na przeróżnych zasadach, gdyż często właściciele nie chcą się ich po prostu pozbywać. Dobrym przykładem może być motorcycle.co.uk , która w zeszłym roku była oferowana do wynajęcia. Generalnie "pod przykrywką" dzierżawy ukryta jest sprzedaż na raty, lub właściciel domeny oczekuje jakiegoś udziału w zyskach, czy proponuje założenie spółki celem zagospodarowania domeny. Opcji jest wiele. Dodatkowo jakiś odsetek domen jest podnajmowany pod krótkotrwałe projekty, czy szybkie promocje/jednorazowe imprezy (najczęściej o zasięgu lokalnym). Wtedy w nazwie domeny występuje z reguły nazwa miasta czy hrabstwa lub sama nazwa miasta - w UK też nie brakuje takich, jak właściciel domen wroclaw.com, czy poznan.com a takie adresy jest naprawdę trudno wycenić i lepiej je po prostu albo zagospodarować albo z lenistwa/nadmiaru innych obowiązków wydzierżawić
  20. Nie wiem, czy było ale pomysł ciekawy taniechlanie.pl
  21. Witam! Dawno mnie tu nie było, bo trochę mnie pochłonęły inne sprawy Domeny .me.uk to raczej typowe zapleczówki, choć kilka ciekawych sprzedaży było. Teoretycznie ich zastosowanie to wyłącznie "użytek osobisty" ale jak jest w praktyce niech zademonstruje przykład strony, którą ostatnio zrobiłem dla jednego z moich klientów: pallets.me.uk - jak widać teoria jedno, a praktyka drugie W UK .co.uk rządzą niepodzielnie. Sporą wartość osiągają org.uk i powstają na nich strony mające mało wspólnego z organizacjami - i tu kolejne przykłady mojej wesołej twórczości: sunshine-holidays.org.uk czy ayrtonsenna.org.uk. Popularność swoją zawdzięczają przede wszystkim z powodu łatwego pozycjonowania na ryku lokalnym, a UK jest typowym dowodem na to, że wiara w słowa kluczowe zawarte w nazwie domeny wcale nie jest wyssana z palca Podsumowując: co.uk i org.uk jak najbardziej nadają się na handel, me.uk raczej pod własne projekty. Pozdrawiam
  22. Zgodzę się, że cena minimalna zabija wiarygodność aukcji. Powiem jednak, że rozumiem takie postępowanie. Swojego czasu mocno siedziałem w temacie takich samochodów (zajmowałem się ich renowacją). Jak sprzedawałem jednego ze swoich youngtimerów, to też na allegro dałem cenę minimalną i mimo, że kwota osiągnęła niemal 20k cena minimalna nie została osiągnięta, bo wiedziałem ile ten samochód może być wart. Skutkiem skutków nie sprzedałem go w Polsce ale jakieś 2 tysiące kilometrów za zachodnią granicą za kwotę, która mnie usatysfakcjonowała. Ten Poldek to jest biały kruk. Drugi taki w tym stanie (nomen omen w tym samym kolorze) jest w rękach innego mojego dobrego kolegi z mojego rodzinnego Wrocławia. Jak dokopię się do fotek, to je tu zamieszczę.
  23. Mój kolega sprzedaje samochód - Poloneza z 1983 roku. Nie jest to broń Boże reklama ale daję to jako myślę mega-ciekawostkę. Zanim klikniesz na link zgadnij jaka jest wylicytowana kwota za ten samochód Dla ułatwienia dodam, że jest to bardzo rzadki model naszego rodzimego krążownika szos --> POLONEZ <--
  24. Słuszne pytanie Kupiłem go na angielskim targowisku różności zwanym tutaj Boot Fayre (czyli sprzedawanie z bagażników samochodów) w komplecie z Wojną Światów, Hancookiem i Dejavu - 4 filmy za 80 pensów - oczywiście oryginały
  25. Nie wiem, czy ktoś już w tym wątku wspominał ten film ale ostatnio kupiłem za 20 pensów Cloverfield i stwierdzam, że dla mnie jest to niemal doskonały film: przede wszystkim inny, niż pozostałe z cyklu "główny bohater walczy z potworami a to, co wokół już jest nieważne". Do tego ten pomysł z kręceniem całego filmu z ręki...genialne.
×