Jump to content
bluro

Żywność Funkcjonalna MonaVie - biznes z gwarancją na lata

Recommended Posts

są granice tego typu działań marketingowych po których przekroczeniu odnosi się odwrotny skutek od zamierzonego... myślę, że bluro już dawno je przekroczyłeś... Dobry produkt sam się broni... koniec i kropka.

 

PS

Dla mnie to avonopodobny shit.

I rozumiem, że dla Ciebie te nastoletnie panienki co sprzedają kosmetyki to też inwestorki :)

Edited by Maku Maku
  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

są granice tego typu działań marketingowych po których przekroczeniu odnosi się odwrotny skutek od zamierzonego... myślę, że bluro już dawno je przekroczyłeś... Dobry produkt sam się broni... koniec i kropka.

 

PS

Dla mnie to avonopodobny shit.

I rozumiem, że dla Ciebie te nastoletnie panienki co sprzedają kosmetyki to też inwestorki :)

 

To jest sponsoring piramidoidalny.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Maku Maku

nie rozumiem o co Tobie chodzi. Przecież ja produktu nie bronię bo jak można robić to na odległość?

Przedstawiłem tylko produkty i staram się odpowiedzieć na falę nieuzasadnionej krytyki.

Bo argumentów niema.Chyba ,że zauważyłeś to przedstaw proszę.

 

Dla mnie to avonopodobny shit.

I rozumiem, że dla Ciebie te nastoletnie panienki co sprzedają kosmetyki to też inwestorki :)

jednak to nie jest temat o avonie,a te dwie firmy różnią się od siebie produktami.

 

umberto

wkleiłem etykiety produktów o które prosiłeś. Można prosić o Twoje zdanie na temat produktów.? :)

Edited by bluro

Share this post


Link to post
Share on other sites

MLM to piramida na której prawdziwe pieniądze zarabiają jedynie ci siedzący na jej szczycie. W tym całym biznesie nie chodzi wcale o sprzedaż produktu, ale o rekrutację nowych uczestników i zachęcenie ich do "zainwestowania" w pakiet startowy. Większość takich rekrutów kończy biznes nie sprzedając niczego i będąc "zdrowszym" o 1000 pln. Im więcej takich "biznesmenów' tym większa prowizja. Oczywiście, fajnie jak części rekrutów udaje się sprzedawać coś, mamy z tego stały dochód. I o to w tym wszystkim chodzi. Sam produkt odgrywa mniejszą rolę. Liczy się dobry marketing. Ważne aby do produktu przyczepić jakąś fajną teorię, która jest trudna do obalenia. Np. Jagody Acai są zdrowe. Zgoda, to można powiedzieć o wielu innych owocach.

 

Badania ekstraktów z Euterpe oleraceae prowadzone in vitro wykazały działanie przeciwzapalne, antyoksydacyjne i wazoprotekcyjne. Nie udało się natomiast wykazać istotnej różnicy między stosowanymi do tej pory ekstraktami z owoców innych roślin bogatych w antocyjany, a jagodą Açai. Porównywano wpływ stosowania truskawek, czarnych jagód, poziomek i jagód Açai w postaci 5% dodatków do diety na hamowanie rozwoju nowotworów przełyku u szczurów wywołanych działaniem kancerogennej nitrozoaminy (NMBA). Badanie to nie potwierdziło szczególnego działania jagód Açai. Podobnie w kolejnym doświadczeniu, nie zaobserwowano, by efekt ekstraktu z Açai był większy niż innych bogatych w antocyjany jagód, gdy badano wpływ na komórki glejaka C6 u szczurów. W badaniu tym naukowcy sprawdzali wpływ wyciągu na proces fragmentacji DNA w komórkach szczurzych; mimo, że zaobserwowano proces niszczenia DNA, uzyskane dane nie są wystarczające, by stwierdzić antyproliferacyjne właściwości Açai.

Badano również właściwości przeciwutleniające miąższu jagód Açai i ich potencjalne wykorzystanie w prewencji miażdżycy. Sprawdzano wpływ jagód na stan szczurów będących na diecie wysokotłuszczowej z dużą ilością cholesterolu. Przy suplementacji 20g/kg zaobserwowano znaczny spadek stężenia frakcji LDL cholesterolu we krwi, jednak w tym samym czasie nastąpił wzrost stężenia trójglicerydów we krwi. Wobec tego powinny być przeprowadzone dalsze badania wyjaśniające wpływ Açai na poziom trójglicerydów. Poza przytoczonymi wynikami przeprowadzono wiele innych badań, które jednoznacznie nie potwierdziły unikalnych właściwości jagód.

 

PS. W stopce zachęcasz aby się "przyszyć" projektowi. To jakiś nowy termin marketingowy?

Edited by przemowild
  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

czytam twoje wypociny od dłuższego czasu i muszę stwierdzić za przeproszeniem ale pierdolisz jak potłuczony.

 

Dobrą inwestycją dla Ciebie będzie kupienie wiadra, nalania zimnej wody i wsadzenie tam swojej głowy dopóki ten Twój biznes życia nie pochłoną Cię do końca.

Share this post


Link to post
Share on other sites

...

Przyzwoicie zacząłeś ale jednak nie masz wybitnego wyczucia miejsca i czasu. Wiedz, że rozsiewając ziarna na pokrytym lodem gruncie, nie zbierzesz zbyt obfitych plonów. Lepiej więc poszukać żyznej roli.

Z grzeczności dedykuję poniższa piosenkę, by podpowiedzieć, że trzeba wiedzieć kiedy ...

Powodzenia.

 

Edited by Kangur
  • Like 2

Share this post


Link to post
Share on other sites

dzięki Kangur :) w sumie Twój wpis mi coś uświadomił :)

fajny przekaz jest mi bardzo miło. Piosenkę przesłuchałem 3 razy.

" psy szczekają a karawana jedzie dalej" ;-)

Share this post


Link to post
Share on other sites

@bluro, jak sprzedasz mi tę suszarkę,

 

t3jiag.jpg

 

 

to wchodzę w twój biznes, pardon, projekt życia.

Share this post


Link to post
Share on other sites

dzięki Kangur :) w sumie Twój wpis mi coś uświadomił :)

fajny przekaz jest mi bardzo miło.

Tak - warto szanować czas swój oraz innych i trafiać precyzyjnie w swój target. Przy okazji poczułem się jak się rasowy polityk czyli ten, który potrafi powiedzieć w taki sposób spier***aj, że czuje się podniecenie ze zbliżającej się podróży :)

Edited by Kangur
  • Like 3

Share this post


Link to post
Share on other sites

" psy szczekają a karawana jedzie dalej" ;-)

 

Cudak na osiołku zmierzający w kierunku urwiska to nie karawana :) A te szczekające psy to głosy rozsądku które raczyłeś zignorować. Sam do tego dojdziesz za jakiś czas jak miną efekty prania mózgu.

Ja muszę przyznać jedynie, że te jagody faktycznie działają. Mój kuzyn 2-3 lata temu też zachorował na ten system, wydał kasę na ileś tam butelek magicznego soku. Nie sprzedał żadnej więc je wszystkie sam musiał wypić i pomogło. Ozdrowiał. Alleluja!

Edited by przemowild
  • Like 3

Share this post


Link to post
Share on other sites

Dajcie już spokój i przestańcie prowokować chłopaka do dalszej dyskusji i niepotrzebnie karmić ten wątek.

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jeszcze chwila a polecą obelgi na temat matki autora wątku.
To, że facet chce coś sprzedać, raczej nie daje przyzwolenia na zrównanie go z błotem :)
Zignorować temat i wszystko.
(miałem już nie pisać)

Edited by epson
  • Like 3

Share this post


Link to post
Share on other sites

Marek Olejniczak - Mistrz Świata w Kulturystyce

_BC21668.jpg

Witam chciałbym przedstawić wam wybitnego czołowego Polskiego sportowca Marka Olejniczaka.
Który wypowiada się o RVL i swojej profesji.


Kulturystyka od zawsze była moją pasją i właściwie jak tylko się z nią zetknąłem to wiedziałem, że chcę się w tym kierunku rozwijać zawodowo a tym samym coś osiągnąć. Mam to szczęście, że moja pasja stała się moją pracą i pod tym względem mogę powiedzieć, że cały czas się spełniam. Sukcesem w każdej dziedzinie sportu jest wytrwałość, samodyscyplina, mozolna codzienność, powtarzanie tego samego dzień w dzień. Zdobycie Mistrzostwa Świata to czas dwudziestu lat ciężkiej pracy, wyrzeczeń i poświęceń głównie kosztem mojej rodziny. Owszem, były chwile słabości, które przeżywa każdy w życiu i w pracy zawodowej, ale właśnie dzięki takim chwilom wiem, że warto było pracować na ten sukces. Dzięki takim chwilom bardziej go dzisiaj doceniam. Ogromnym wsparciem była tutaj rodzina, której obecność zawsze dodawała sił do dalszej pracy. Można robić coś dla samej idei, ale bez wsparcia bliskich ciężko będzie to osiągnąć. Patrząc z perspektywy tych dwudziestu lat i analizując dotychczasowe życie wiem, że kluczem do wszystkiego jest przede wszystkim wytrwałość i wiara w to co się robi. Przeszkody pojawiają się zawsze, nie unikniemy tego, sztuką jest usuwanie ich wszystkich z drogi lub znalezienie drogi okrężnej, objazdu, który poprowadzi nas do celu. Determinacja poparta wizją tego co chcemy zdziałać nie pozwoli zjechać na pobocze i poddać się bez walki.


Przyznaję, że nie znałem wcześniej firmy MonaVie i usłyszałem o niej dopiero w trakcie spotkania jeden na jeden. Znajomy przedstawił mi wszystkie produkty, od razu spróbowałem MonaVie Active oraz napoju Emv. Walory smakowe były nie do podważenia i to od razu zwróciło moją uwagę, ale z racji mojego zawodu najbardziej interesował mnie skład tych produktów. Wyjątkowa mieszanka owoców zawierająca glukozaminę pochodzenia roślinnego była produktem, z którym nigdy wcześniej się nie spotkałem, a który cały czas stosuję jako część mojej diety. Podobnie naturalny energetyk Emv, który jest idealną alternatywą dla energetyków dostępnych powszechnie na rynku. RVL to z kolei bardzo dobre rozwiązanie dla osób zabieganych nie mających czasu w ciągu dnia na normalny posiłek. Niestety takie mamy czasy, praca zawodowa po części tworzy złe nawyki żywieniowe, pracujemy dużo, czasami za dużo i to wpływa na naszą dietę, a w skrajnych przypadkach na jej brak. RVL jest tutaj dobrym rozwiązaniem, błyskawicznie możemy przyrządzić wartościowy posiłek, który dostarcza odpowiednie składniki do naszego organizmu

.

To tylko jeden ze sportowców.
Cała aktualna lista znajduje się pod adresem sportowcy używający monavie

 

Oczywiście chciałbym zaznaczyć iż żadna z osób nie otrzymuje korzyść finansowych z powodu polecania produktów monavie

swoim autorytetem.

Edited by bluro

Share this post


Link to post
Share on other sites

@bluro, prosze nie męcz już się z wklejkami, bo jak pisał tobie ktoś inny, trafiłeś na złe forum. Bedziesz tak wklejał co jakiś czas coś, żeby temat był na wierzchu? To nic nie da. No ale w Polaczkowie mamy specjalny rodzaj marketingu "na chama". Gdy będzie za dużo nachalnej reklamy, trzeba będzie zaraportować i usunąć.

Share this post


Link to post
Share on other sites

no co jak co, ale każdy kto zajmuje się kulturystyką i ćwiczeniami , myślę ,ze zna taki autorytet jak wyżej wymieniony.

to ,że Cibie to nie interesuje to nie znaczy ,że kogoś innego. Ja po prostu promuję temat a każdego może zainteresować co innego.

to ,ze ktoś zajmuje się domenami nie oznacza iż stosuje produkty które są podobnej kategorii do wyżej wymienionych.
Proszę byś nie mierzył innych swoją miarą,ponieważ każdy człowiek ma inne zainteresowania i potrzeby.

Ja już jedna Twoją prośbę spełniłem (prośba o skład);-) uszanuj teraz mnie proszę.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now

×