Jump to content
Pan_Grzegorz

wybory prezydenckie 2015

Wybory  

56 members have voted

  1. 1. Na kogo zagłosujesz w wyborach prezydenckich, zakładając że grono kandydatów nie ulegnie zmianie?

    • Bronisław Komorowski
      11
    • Andrzej Duda
      10
    • Magdalena Ogórek
      1
    • Adam Jarubas
      0
    • Janusz Korwin-Mikke
      10
    • Janusz Palikot
      0
    • Jacek Wilk
      0
    • Marian Kowalski
      3
    • Paweł Kukiz
      12
    • Anna Grodzka
      0
    • Waldemar Deska
      0
    • Ryszard Kalisz
      0
    • Grzegorz Braun
      0
    • inny
      0
    • oddam nieważny głos
      2
    • nie będę głosował
      7
  2. 2. Kto z poniższych byłby najlepszym prezydentem?

    • Bronisław Komorowski
      12
    • Andrzej Duda
      8
    • Magdalena Ogórek
      1
    • Adam Jarubas
      1
    • Janusz Korwin-Mikke
      12
    • Janusz Palikot
      1
    • Jacek Wilk
      0
    • Marian Kowalski
      3
    • Paweł Kukiz
      10
    • Anna Grodzka
      1
    • Waldemar Deska
      0
    • Ryszard Kalisz
      0
    • Grzegorz Braun
      2
    • nie mam zdania
      5


Recommended Posts

"Musisz wybrać odpowiedź w każdym pytaniu ankiety."

 

A może by tak w drugim pytaniu dać odpowiedź: "nie mam zdania" dla tych, co nie sądzą, aby któryś z nich była najlepszy nawet jako "mniejsze zło", bo i tak nie pójdą głosować, więc im wszystko jednko?

Share this post


Link to post
Share on other sites

"Musisz wybrać odpowiedź w każdym pytaniu ankiety."

 

A może by tak w drugim pytaniu dać odpowiedź: "nie mam zdania" dla tych, co nie sądzą, aby któryś z nich była najlepszy nawet jako "mniejsze zło", bo i tak nie pójdą głosować, więc im wszystko jednko?

zmieniłem

Share this post


Link to post
Share on other sites

Czy poza frazesami takimi jak "socjalizm" i "lewactwo" ten pan ma jeszcze coś do powiedzenia?

 

Bierze z UE euro-pieniądze, pieniądze wymyślone przez żydowskich bankierów, brzydziłby się, a fe! Za grosz przyzwoitości!

 

Dałby przykład i zasiadał w PE charytatywnie i nie brałby diet euro(p)osła. Jest jednak taką samą pijawką jak kościół katolicki, który pluje na rękę, która go karmi.

 

BTW,

 

namiastka "kórwinizmu"

Edited by umberto

Share this post


Link to post
Share on other sites

Milem iść i oddać nie ważny głos ale nie idę i nie głosuje. Nie widzę nikogo odpowiedniego na to stanowisko w tych wyborach.

 

w praktyce to oznacza, że oddasz glos za trwaniem aktualnego systemu, czyli popierasz Komorowskiego i Dudę

  • Like 3

Share this post


Link to post
Share on other sites

w praktyce to oznacza, że oddasz glos za trwaniem aktualnego systemu

 

Powtarzasz stale te same bzdury. Pytałeś jakichś badaczy od statystyki politycznej czy sam wymyśliłeś na klopie?

 

High voter turnout is often considered to be desirable, though among political scientists and economists specializing in public choice, the issue is still debated.[15] A high turnout is generally seen as evidence of the legitimacy of the current system. (...) Over the last 40 years, voter turnout has been steadily declining in the established democracies.[1] This trend has been significant in the United States, Western Europe, Japan and Latin America.

 

http://en.wikipedia.org/wiki/Voter_turnout

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nie idę bo nie to ze popieram tylko to ze nie jest to dla mnie opłacalne i wole w tym czasie robić coś innego porzytecznego.

 

Postawa godna naśladowania ;)

 

A ja specjalnie pojechałem do urzędu po karteczkę, bo będę poza miejscem zamieszkania w dzień wyborów. Nie miałem nic bardziej pożytecznego do roboty, to co mi tam, pomyślałem - przejadę się do urzędu :P

 

DD

Share this post


Link to post
Share on other sites

ja specjalnie pojechałem do urzędu po karteczkę,

 

 

DD

Cały czas żyjesz nadzieją, że może jednak Pan z Muchą...

Share this post


Link to post
Share on other sites

Milem iść i oddać nie ważny głos ale nie idę i nie głosuje. Nie widzę nikogo odpowiedniego na to stanowisko w tych wyborach.

W tych wyborach strasznie słabo z kandydatami, nie ma ani jednego który dobrze rozumie obecny stan rzeczy i ma skuteczne rozwiązania. Większość ma świadomość XX-wieczną, a niektórzy mentalnie zostali jeszcze w Średniowieczu. Jedyną "nowością" jest demokracja bezpośrednia, jednak to trochę zbyt mało.

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

W tych wyborach strasznie słabo z kandydatami, nie ma ani jednego który dobrze rozumie obecny stan rzeczy i ma skuteczne rozwiązania. Większość ma świadomość XX-wieczną, a niektórzy mentalnie zostali jeszcze w Średniowieczu. Jedyną "nowością" jest demokracja bezpośrednia, jednak to trochę zbyt mało.

 

Jeśli żaden nie jest choćby blisko Twoich poglądów czy oczekiwań, to zawsze można samemu wpływać na listę kandydatów (startować albo pomóc komuś, kto spełnia oczekiwania, wystartować).

 

@umberto Chodzę na wybory, żeby mieć prawo kontestować czy choćby komentować rzeczywistość polityczno-społeczną po wyborach ;) Ale to nie jedyny powód :)

 

DD

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jeśli żaden nie jest choćby blisko Twoich poglądów czy oczekiwań, to zawsze można samemu wpływać na listę kandydatów (startować albo pomóc komuś, kto spełnia oczekiwania, wystartować).

Daniel, brzmisz jak wyborca PO. Był już taki jeden kandydat, który może nie był idealny w 100%, ale przynajmniej wykazywał się zdrowym rozsądkiem, popełniono na nim "samobójstwo".

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nie idę bo nie to ze popieram tylko to ze nie jest to dla mnie opłacalne i wole w tym czasie robić coś innego porzytecznego.

 

Jesteś w dużym błędzie, za który zapłacisz w dłuższym terminie sporą cenę. Im mniej tym się interesujesz, tym cena będzie wyższa, bo będziesz słabiej przygotowany. Dokładnie jak za swoją lekkomyślność płacą ci,

 

Wystarczy obejrzeć sondę, gdzie ludzie motywują na kogo zagłosują. Ludzi z marginesu czy biednych wybory niewiele interesują, albo są za Komorowskim, bo pogodzili się już ze swoim losem. Ludzie płacą na różne sposoby, wyborcy pis i po, że ich dzieci lub wnuki muszą jechać na emigrację, przedsiębiorca kiedy idzie do urzędu, a większość kiedy dowie się w przyszłości o swoich emeryturach. Jednak ludzie kierują się całkowicie nieracjonalnymi wyborami, co pokazuje dobitnie jak kretyńskim ustrojem jest demokracja, która zaprowadzi Europę na samo dno.

 

A jak ktoś tego nie zrozumiał, to dla swojego dobra powinien obejrzeć film, który przedstawia sytuację w UK i pokazuje alternatywę, czyli Honkong:

Edited by Andro
  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

[...]popełniono na nim "samobójstwo".

 

 

"Musiano". To była tylko kwestia czasu.

 

Zrobił swoje, musiał odejść. Ci , którzy go "stworzyli", uznali, że czas zakończyć.

 

Info o tajnych bazach CIA oraz pozostałe, nie spływa z Nieba.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nie mam majątku w milionach po rodzicach nie mam kredytu we frankach. Pilnuje swoją prace na etacie i rozwijam swoją dzialalnosc żebym miał lepiej wiec głosuje na siebie. Juz kilka razy sie przekonałem ze ci najlepiej wychodzą co stoją obok i obserwują i po cichu sie śmieją z takich którzy spierają innych robiąc z siebie klauna.

  • Like 2

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja podobnie jak Daniel, zatroszczyłem się o możliwość głosowania. Nie ważne na kogo zagłosuję. Ważne, że mam możliwość wrzucić ważny głos, albo narysować sobie na karcie do głosowania "karnego kutasa", co i tak będzie uznane za oddany głos. Dziwi mnie postawa ludzi, którzy nie chcą głosować. Mają wprawdzie do tego prawo, aczkolwiek tym samym potwierdzają, że jest im dobrze i nie chcą niczego zmieniać. Ani dla siebie, ani dla swoich dzieci. Przykre...

 

Na Zachodzie, do którego aspirujemy, politycy nie tylko liczą poparcie dla danego ugrupowania, ale też właśnie frekwencję. Im ona większa, tym większy nacisk na władzę, by liczyła się z głosem społeczeństwa. U nas jak z tą frekwencją jest, każdy widzi. Cóż, chciałoby się powiedzieć: jaka frekwencja, taka władza i jej rządzenie...

Edited by empireus
  • Like 2

Share this post


Link to post
Share on other sites

Polacy "czczą" 3 Maja, nie wiedząc dlaczego.

http://wiadomosci.onet.pl/prasa/powrot-krola-wywiad/lykyzc

Fascynuje mnie optymizm wszystkich monarchistów i korwinistów, którzy widzą jedynie szklankę do połowy pełną. Jakby nie patrzeć, to dzisiaj, czyli 3 maja powinno być dniem upamiętniającym klęskę a nie sukces. To nikt inny, jak właśnie biseksualista Poniatowski doprowadził do rozbiorów...

Ktoś, kto twierdzi, że król zadba o naród, nie zna historii, zwłaszcza polskiej, gdzie w przeciwieństwie do innych krajów, u nas król był jeno coś na wzór dzisiejszego prezydenta podległego szlachcie...

Share this post


Link to post
Share on other sites

[...]

 

To nikt inny, jak właśnie biseksualista Poniatowski doprowadził do rozbiorów...

 

Zapomniałeś dodać, że rozbiory Rzeczypospolitej uchwalono procedurą demokratyczną. Sejm rozbiory uchwalił. Król zdrajca, podpisał. Następnie abdykował na rzecz obcego państwa a nawet i konkretnej persony.

[...] Ktoś, kto twierdzi, że król zadba o naród, nie zna historii, zwłaszcza polskiej, gdzie w przeciwieństwie do innych krajów, u nas król był jeno coś na wzór dzisiejszego prezydenta podległego szlachcie...

 

... No właśnie. Był zakładnikiem sejmokracji. Rzecz niesłychana w mocarstwach ościennych.

Między innymi dlatego, że był przez nią wybierany.

Edited by yarowa

Share this post


Link to post
Share on other sites

To nikt inny, jak właśnie biseksualista Poniatowski doprowadził do rozbiorów...

Nie chciałbym się wtrącać w trudne Polaków, polityczne rozmowy, ale raz po raz spotykam się z podobnym komentarzem i to nie tylko w odniesieniu do polityków, ale nawet w odniesieniu do artystów i zastanawiam się po co komuś zaglądać na siłę do łóżka ? Troszkę łatwiej jest mi to zrozumieć w odniesieniu do tych, którzy co innego publicznie mówią a co innego robią, bo wykazują się dwulicowością i podważają przez to swoją wiarygodność. Ale jakiś czas temu usłyszałem o gościu, który był fanem pewnego zespołu muzycznego. Zmieniło się to o 180 stopni, gdy dowiedział się, że lider tej grupy jest homoseksualistą. Niektórzy nawet nie próbują tekstów tłumaczyć aby nie okazało się, że dana piosenka jest płytka. Po co więc komuś dowiadywać o czyichś preferencjach seksualnych ? Tyle fajnych doznań muzycznych a nawet własne, dotychczasowe zdanie można stracić przez wiedzę o tym, kto z kim sypia ;)

-

Uśmiałem się też gdy ktoś próbował nawracać ludzi, mówiąc im, że powinni postępować porządnie, zgodnie z europejskimi tradycjami, wywodzącymi się z kultury starożytnej Grecji i Rzymu, kolebce naszej rozwiniętej cywilizacji.

Zamilkł gdy dowiedział się z artykułu, że ...

W starożytności życie erotyczne przeciętnego Greka było sto razy bardziej emocjonujące niż niejednej dzisiejszej gwiazdy porno.

 

OK - już Wam nie przeszkadzam :)

 

Edited by Kangur

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now

×