Jump to content
FlashT

Arbitraż

Recommended Posts

Pomoże mi ktoś z odzyskaniem domeny mojego znajomego? Kiedyś miałem komplety dokumentów do tego i wszystkie potrzebne pisma, jednak padł mi od tamtej pory dysk i nie udało się tego odzyskać.

 

Sprawa jest następująca:

 

Domena: drslowianski.pl

Osoba, która chce odzyskać domenę: Michał Słowiański (lekarz medycyny estetycznej)

 

W skrócie sytuacja jest taka, że współpracował przez kilka lat w zakresie prowadzenia strony z RenClinic. Był tam przedstawiony jego wizerunek oraz usługi, które oferuje. Z resztą u nich właśnie prowadził zabiegi. Ale ostatecznie ich drogi się rozeszły, a domeny oddać mu nie chcą.

 

Obecnie strona przekierowuje na www.szkolenia-dla-lekarzy.pl (Michał Słowiański nie ma z tym nic wspólnego), czyli ta sama tematyka, na dodatek bazuje na tej samej szacie graficznej... chamska nieuczciwa konkurencja.

 

Tutaj, jak to wyglądało przez kilka wcześniejszych lat:

 

https://web.archive.org/web/20140515035512/http://www.drslowianski.pl

 

Ewentualnie:

 

https://web.archive.org/web/20141219173217/http://www.drslowianski.pl/

 

W tym pierwszym przypadku, była nawet zakładka "o mnie":

 

 

Ukończyłem studia medyczne na Wydziale Wojskowo – Lekarskim Uniwersytetu Medycznego w Łodzi w 2003 roku. Medycyna estetyczna to specjalizacja, którą zajmuje się od 2005 roku. Współpracuje z wieloma renomowanymi gabinetami medycyny estetycznej oraz mam własne w Warszawie i Łodzi. Posiadam liczne certyfikaty kursów i szkoleń praktycznych z podstawowych oraz zaawansowanych technik korekcji zmarszczek przy użyciu toksyny botulinowej i wypełniaczy na bazie kwasu hialuronowego.
Przy użyciu botoxu i materiału wypełniającego w postaci kwasu hialuronowego wykonuję szereg zabiegów z zakresu medycyny estetycznej. Stosuję Botox do korekcji zmarszczek czołowych poprzecznych, zmarszczek gładzizny czoła (lwia zmarszczka) oraz „kurzych łapek”. Również specjalizuję się w niestandardowych zabiegach przy użyciu botuliny, jak unoszenie opadających powiek czy też niwelacja bruksizmu (zgrzytanie nocne zębami) oraz leczenie nadpotliwości.
Przy użyciu wypełniacza na bazie kwasu hialuronowego koryguje bruzdy nosowo – wargowe, linie marionetki, pionowe zmarszczki wokół ust oraz płytkie zmarszczki wokół oczu i ust. Specjalizuje się także w zabiegach powiększania, modelowania kształtu ust oraz policzków przy zastosowaniu wypełniacza na bazie kwasu hialuronowego. Zaawansowanym zabiegiem, który również proponuję moim Klientom jest wolumetria twarzy, popularnie zwana liftingiem bez skalpela.
Medycyna estetyczna jest moją pasją. Do każdego przypadku podchodzę indywidualnie, starając się aby uzyskane efekty w pełni zadowoliły Pacjenta. Każdy zabieg poprzedzam wywiadem i konsultacją, a następnie staram się dobrać jak najlepsze rozwiązania i zabiegi do potrzeb moich Pacjentów.
Zapraszam serdecznie
Dr Michał Słowiański

 

To nie jest kryptoreklama. Moglibyście pomóc mi w odzyskaniu tej domeny dla Michała?

 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Kilka spraw:

 

1. Czy Pan Michał próbował odkupić od nich tę domenę? To ważna kwestia w tej sprawie bo nie wiadomo czy "oni"

czekają na konkretną sumę czy nie oddadzą domeny "za żadne skarby".

 

2. Widzę, że p.Michał od miesiąca używa wersji przedmiotowej domeny w rozszerzeniu .com czyli w moim

rozumieniu "lekko odpuścił" i wystartował ze stroną na innej domenie.

 

3. Jakiego rodzaju pomocy oczekujesz? Tutaj właśnie kłania się punkt 1 ponieważ kontaktując się z "nimi"

w celu odkupienia domeny będzie na 100% wiadomo, że to wysłannik p.Michała

 

4. Jeżeli stwierdzili (tego nie wiemy jeszcze), że domeny nie oddadzą/nie sprzedadzą to nie wiem jak inaczej

można pomóc oprócz skierowania tej sprawy przez p. Michała do sądu jeżeli czuje się oszukiwany lub traci na tym układzie.

 

5. Zauważyłem, że są oni również w posiadaniu wersji .com.pl więc dodatkowo "uwalili" część drogi za sobą aby p. Michałowi

było trudniej w życiu.

 

6. Zauważyłem, że wersja IDN jest wolna więc może zaproponuj p. Michałowi aby miał "poprawną" wersję domeny

swojego nazwiska?! - taka drobna sugestia, próbuję pomóc w minimalnym nakładzie. Wolną też masz np. Słowiański.pl

jako "nazwiskową domenę". Ewentualnie można spróbować kupić domenę slowianski.pl co w moim odczuciu byłoby najlepszym ruchem p. Michała...

Share this post


Link to post
Share on other sites

Kilka spraw:

 

1. Czy Pan Michał próbował odkupić od nich tę domenę? To ważna kwestia w tej sprawie bo nie wiadomo czy "oni"

czekają na konkretną sumę czy nie oddadzą domeny "za żadne skarby".

 

Nie. I uważam, że słusznie. Czemu złodzejom ma płacić?

 

2. Widzę, że p.Michał od miesiąca używa wersji przedmiotowej domeny w rozszerzeniu .com czyli w moim

rozumieniu "lekko odpuścił" i wystartował ze stroną na innej domenie.

 

Lekko odpuścił dopóki nie zaproponowałem mu swojej pomocy. Zapomniałem jednak, że wszystkie dokumenty jakie miałem z tego typu spraw przepadły.

 

3. Jakiego rodzaju pomocy oczekujesz? Tutaj właśnie kłania się punkt 1 ponieważ kontaktując się z "nimi"

w celu odkupienia domeny będzie na 100% wiadomo, że to wysłannik p.Michała

 

W zasadzie wzorów pism oraz polecenia dobrej kancelarii, która arbitrażem domen się zajmuje i ma na tym polu dorobek. Ewentualnie powiedzenia, że ta sprawa jest z góry przegrana. Nie mam zamiaru się kontaktować z nimi, chyba, że z informacją, iż sprawa trafi do sądu jeśli nie pójdą na ugodę.

 

5. Zauważyłem, że są oni również w posiadaniu wersji .com.pl więc dodatkowo "uwalili" część drogi za sobą aby p. Michałowi

było trudniej w życiu.

 

No tak, ale com.pl w sumie ja tam miałbym gdzieś. Wszelkie grupery, grupony czy inne akcje promujące Michała odnosiły się do domeny .pl

 

6. Zauważyłem, że wersja IDN jest wolna więc może zaproponuj p. Michałowi aby miał "poprawną" wersję domeny

swojego nazwiska?! - taka drobna sugestia, próbuję pomóc w minimalnym nakładzie. Wolną też masz np. Słowiański.pl

jako "nazwiskową domenę". Ewentualnie można spróbować kupić domenę slowianski.pl co w moim odczuciu byłoby najlepszym ruchem p. Michała...

 

Bez komentarza :)

 

 

Jeszcze jedna rzecz, na która warto zwrócić uwagę...

 

Nieoficjalnie dowiedziałem się, że do RenClinic kilka razy w tygodniu (to bardzo dużo) dzwoni ktoś z pytaniem, czy Michał u nich jeszcze przyjmuje. A ich odpowiedź na to jest, że nie i nie chcą podać żadnego kontaktu do niego. Chamstwo i drobnomieszczaństwo, jak dla mnie. Każdy klient to średnio 1000 PLN od wizyty.

Edited by FlashT

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ale ostatecznie ich drogi się rozeszły, a domeny oddać mu nie chcą.

 

Czyli to on był/jest abonentem domeny?

Share this post


Link to post
Share on other sites

1. Nie ten dział

 

2. Wysłałem na PW kontakt

 

3. Jeśli mógłbym cokolwiek zasugerować to żaden arbitraż tylko postępowanie sądowe.

Edited by Bazyli
  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Niestety nie.

 

No to w takim razie o jakim odzyskaniu mowa jak ta osoba nigdy nie była abonentem tej domeny?

  • Like 5

Share this post


Link to post
Share on other sites

Miałem to samo napisać bo tak to rozumiem na chłopski rozum ale może istnieje jakiś paragraf ...

Jak dla mnie ciężka sprawaw wg mnie.

Share this post


Link to post
Share on other sites

No to w takim razie o jakim odzyskaniu mowa jak ta osoba nigdy nie była abonentem tej domeny?

 

Mowa jest o wykorzystaniu czyjegoś dorobku naukowego i wizerunku do osiągnięcia korzyści finansowych....a przy okazji Sąd może zakazać wykorzystywania tej domeny do promocji usług.

Gdyby zainteresowany domeną wystąpił na drogę sądową z pozwem o odszkodowanie oraz wydanie w/w zakazu to ewentualną ugodę pomiędzy stronami można by uzależnić od przekazania domeny zainteresowanemu...

Możliwości jest zatem sporo...

;)

Edited by Bazyli
  • Like 2

Share this post


Link to post
Share on other sites

Wg mnie w tej sprawie przedstawiłeś za mało danych (i pewnie do końca nie jesteś w stanie ich przedstawić):

- współpracowali ze sobą to pewnie była umowa -jakiś zakres obowiązków, jakiś podział zysków, kosztów itd. współpraca biznesowa = ryzyko biznesowe

- kto płacić za utrzymanie domeny, hosting itd. ?

- kto zapłacić za stworzenie strony ?

- piszesz o promocji strony - kto za to płacił ?

Zapewne zostały popełnione błędy w wielu aspektach i druga strona to wykorzysta. Sprawa na bank nie jest jednoznaczna a już bez poznania wersji drugiej strony naprawdę trudno wyrokować.

A już na bank nie zatrudniałbym kancelarii prawnej bez ogólnego zorientowania się w temacie.

Edited by Maku Maku
  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

....

A już na bank nie zatrudniałbym kancelarii prawnej bez ogólnego zorientowania się w temacie.

 

Na bank...to gołębie robią...

;)

 

A jakie ma znaczenie kto płacił za domenę, za hosting itp pierdoły ?

W tej chwili takiego nie widzę.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Mowa jest o wykorzystaniu czyjegoś dorobku naukowego i wizerunku do osiągnięcia korzyści finansowych....a przy okazji Sąd może zakazać wykorzystywania tej domeny do promocji usług.

Gdyby zainteresowany domeną wystąpił na drogę sądową z pozwem o odszkodowanie oraz wydanie w/w zakazu to ewentualną ugodę pomiędzy stronami można by uzależnić od przekazania domeny zainteresowanemu...

Możliwości jest zatem sporo...

;)

 

No właśnie jakoś tak to sobie wyobrażam :-) Ale może się mylę i to tak jednak nie działa.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Na bank...to gołębie robią...

;)

 

A jakie ma znaczenie kto płacił za domenę, za hosting itp pierdoły ?

W tej chwili takiego nie widzę.

 

No wg mnie ma... bo prawdopodobnie wszystkie koszty ponosiła ta firma i w takiej sytuacji wizyta w kancelarii i zlecenie sprawy ( a panowie prawnicy bardzo chętnie ją wezmą - wiadomo zawsze jest cień szansy) jest totalnie bez sensu i narażaniem się na dodatkowe koszty. A i ten dorobek i wizerunek w takim razie po części był wykorzystywany przez tą firmę ale chyba świadomie i za zgodą Pana lekarza. Więc równie dobrze mogło być tak, że oni ładowali kasę w promocję lekarza, jego usług itd. a później Pan lekarz zmienił np. zdanie co do współpracy. Wiesz o tym ? Bo ja nie ? I zapewne wszystko to można wyjaśnić na poradzie prawnej za "150 zł" a nie ładowanie się w koszty prowadzenia sprawy.

Edited by Maku Maku

Share this post


Link to post
Share on other sites

No wg mnie ma... bo prawdopodobnie wszystkie koszty ponosiła ta firma i w takiej sytuacji wizyta w kancelarii i zlecenie sprawy ( a panowie prawnicy bardzo chętnie ją wezmą - wiadomo zawsze jest cień szansy) jest totalnie bez sensu i narażaniem się na dodatkowe koszty. A i ten dorobek i wizerunek w takim razie po części był wykorzystywany przez tą firmę ale chyba świadomie i za zgodą Pana lekarza. Więc równie dobrze mogło być tak, że oni ładowali kasę w promocję lekarza, jego usług itd. a później Pan lekarz zmienił np. zdanie co do współpracy. Wiesz o tym ? Bo ja nie ? I zapewne wszystko to można wyjaśnić na poradzie prawnej za "150 zł" a nie ładowanie się w koszty prowadzenia sprawy.

 

Masz rację. Muszę się dowiedzieć trochę więcej o tym jak to tam było... Choć z tego co zrozumiałem, nie było żadnej umowy dotyczącej samej strony... poza słowną.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Wg mnie domena nie należy się temu lekarzowi.

 

1. Współpracował z firmą za porozumieniem. To oni zapewne ponosili nakłady na utrzymanie domeny, hostingu, promocji. Tutaj nie mamy chyba żadnych wątpliwości.

2. Nigdy nie był abonentem a jedynie miał "wizytówkę" na tejże stronie.

3. Na chwile obecną nie wykorzystują jego wizerunku w celu osiągnięcia korzyści. Po prostu przekierowali domenę na treść tematyczną.

 

Sytuację można porównać np. do tego że jakaś firma wykupiła sobie wizytówkę w Panoramie Firm a następnie po roku jej nie opłaciła i PF zrobiła przekierowanie z tego url do kategorii w której była wizytówka. Czy to jest wykorzystywanie wizerunku tej firmy przez PF? No ludzie - bez przesady.

Czy można mieć zastrzeżenia do PF że po wygaśnięciu wizytówki nie chcą przekazać namiarów na tą firmę?

 

Warto w kwestii sporu zawsze przyjrzeć się drugiej stronie. Może ta firma wypromowała działalność tego Pana a później poszło coś nie po jego myśli.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Masz rację. Muszę się dowiedzieć trochę więcej o tym jak to tam było... Choć z tego co zrozumiałem, nie było żadnej umowy dotyczącej samej strony... poza słowną.

 

Umowa słowna jest również wiążąca...

Jedynie co na obecną chwilę mogę doradzić to to aby Twój kolega wysłał im wezwanie do zaniechania korzystania z tej domeny w celu promocji swoich usług.

 

Tmi...jak pan dr. pracował jeszcze w owej firmie, to jak myślisz, z kim ich klienci kojarzyli drslowianski.pl ?

I śmiem twierdzić że do tej pory kojarzą.

A owe szkolenia na które przekierowuje domena to zapewne działalność charytatywna dr. Slowianskiego...

;)

Edited by Bazyli

Share this post


Link to post
Share on other sites

Tmi...jak pan dr. pracował jeszcze w owej firmie. To jak myślisz, z kim ich klienci kojarzyli drslowianski.pl ?

I śmiem twierdzić że do tej pory kojarzą.

 

Weźmy przykład firmy która zatrudnia świetnych specjalistów którzy wyrabiają pewną renomę tej właśnie firmy. Czy w przypadku odejścia jednego pracownika którego mnóstwo klientów kojarzy i w pewnym aspekcie wypromował tą renomę powinien zażądać firmy na własność? No bo przecież po odejściu stali klienci będą o niego pytać i firma będzie zarabiać wykorzystując jego wizerunek.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Weźmy przykład firmy która zatrudnia świetnych specjalistów którzy wyrabiają pewną renomę tej właśnie firmy. Czy w przypadku odejścia jednego pracownika którego mnóstwo klientów kojarzy i w pewnym aspekcie wypromował tą renomę powinien od zażądać firmy na własność? No bo przecież po odejściu stali klienci będą o niego pytać i firma będzie zarabiać wykorzystując jego wizerunek.

 

Ja tu nie widzę grupy specjalistów pracujących na renomę firmy. I nie widzę innych pierdół wymienionych przez Ciebie.

Za to widzę lekarza i domenę konkretnie z jego nazwiskiem wykorzystywaną w chwili obecnej dla celów biznesowych na co jak mniemam ów lekarz nie wyraził zgody.

Tak że nie myl pojęć.

 

Michalczewski. Związany przez lata z jedną firmą. Przeszedł do drugiej. Poprzednia nadal korzystała z jego wizerunku...Ciekawe czemu Sąd zasądził odszkodowanie za korzystanie z niego bez zgody zainteresowanego...

To skrajny przykład ale wbrew temu co myślisz tutaj sytuacja może okazać się całkiem podobna o ile ów lekarz w światku zabiegów upiększających jest osobą rozpoznawalną. A w jakimś sensie na pewno jest choćby przez swoich pacjentów których takie wykorzystanie domeny może wprowadzać w błąd.

Edited by Bazyli

Share this post


Link to post
Share on other sites

To tak jakby ktoś na domenie lekarz.pl (bo dr. Słowiańskich jest pewnie kilku w polsce) promował Pana Słowiańskiego, a potem po rozstaniu on od nich chciał domenę lekarz.pl...

 

buhahahaha tyle w temacie

Share this post


Link to post
Share on other sites

Michalczewski. Związany przez lata z jedną firmą. Przeszedł do drugiej. Poprzednia nadal korzystała z jego wizerunku...Ciekawe czemu Sąd zasądził odszkodowanie za korzystanie z niego bez zgody zainteresowanego...

To skrajny przykład ale wbrew temu co myślisz tutaj sytuacja może okazać się całkiem podobna o ile ów lekarz w światku zabiegów upiększających jest osobą rozpoznawalną. A w jakimś sensie na pewno jest choćby przez swoich pacjentów których takie wykorzystanie domeny może wprowadzać w błąd.

 

Nie wiem czy dyskusja z Tobą ma jakikolwiek sens ale dalej się łudzę więc napiszę:

W tym przypadku nie ma wykorzystania wizerunku bez zgody bo nie jest wykorzystywany wizerunek kogokolwiek. Na stronie nie widzę żadnych informacji o tym lekarzu.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ciekawy case. W mojej opinii kolega nie ma zbytnio praw do domeny, obecny abonent domeny w żaden sposób nie wykorzystuje wizerunku Twojego kolegi do osiągnięcia korzyści finansowych. Oczywiście z pewnością nie jest to postępowanie do końca etyczne, ale nie rozumiem sam dlaczego miałbym oddawać komuś domenę (przypuszczam za darmo), jeżeli, np. jest jeszcze opłacona na kolejny rok, a wcześniejsze koszty sam za jej utrzymanie ponosiłem. Wydaje mi się, że w takiej sytuacji najlepiej byłoby się po prostu zwyczajnie dogadać. No chyba, że ktoś chce walczyć dla zasady.

 

 

 

 

  • Like 2

Share this post


Link to post
Share on other sites

Kwestia zasadnicza jest taka, jak się Panowie wewnętrznie dogadali i kto jak regulował należności za hosting i domenę. Zapewne takowych nie było, no bo kto by pomyślać parę lat naprzód i zabezpieczał sobie prawnie takie duperele na przyszłość, kiedy przecież biznes dobrze idzie. To jest norma. To czynnik ogónoludzki.

 

Mimo wszystko jednak, warto, aby pan slowianski:

- wysłał pismo z prośbą o zaniechanie posługiwania się domeną z jego nazwiskiem, ponieważ jest ona elementem "personal brandingu" i użycie takiej domeny z nazwiskiem na przekierowanie na stronę, na której nie ma oferty łączącej usługi z panbem słowianskim jest nadużyciem z zakresu dobrego imienia i wizerunku. Ponieważ obydwa podmioty prowadzą działalnośc gospodarczą, więc tym bardziej byłoby to prowadzenie nieuczciwej konkurencji. W dodatku takie pismo jest pokazaniem dobrej woli dogadania się, co ma również znaczenie dla arbitrażu.

- bez wzgledu na to, kto domene oplacal, na kogo ona jest zarejestrowana, poslugiwanie sie marką "dr slowianski", można tak powiedzieć, nie jest drugiej stronie w ogóle do niczego potrzebne, ponieważ nikt tam nie ma związku z panem słowiańskim.

 

Powiem tak, prawnie szanse są 50-50.

  • Like 3

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nie wiem czy dyskusja z Tobą ma jakikolwiek sens ale dalej się łudzę więc napiszę:

W tym przypadku nie ma wykorzystania wizerunku bez zgody bo nie jest wykorzystywany wizerunek kogokolwiek. Na stronie nie widzę żadnych informacji o tym lekarzu.

 

Masz rację, nie ma sensu dyskutować...bo nie masz zielonego o czym piszę, a tym bardziej o aspekcie prawnym zagadnienia.

Ta domena od samego początku była powiązana z konkretną osobą. Zatem Retro bzdury piszę iż lekarzy o tym samym nazwisku jest paru...tak, tyle że żaden z pozostałych nie jest podobny do tego :

https://web.archive.org/web/20140508210045/http://www.drslowianski.pl/

 

Istnieje duże, graniczące ze 100% pewnością iż firma wykupiła domenę dla konkretnego lekarza...i z nim tą domenę powiązała.

Vide...archiwum strony.

Ewentualna wiedza, umiejętności, podejście do pacjentów powodowały iż firma dzięki niemu ileś tam % zarabiała ze swego zysku. Jednocześnie wśród pacjentów wyrabiał sobie "markę".

Po zaprzestaniu współpracy firma nadal korzysta z owej domeny w celach zarobkowych.

Zatem Tmi...nie pisz bzdur iż wizerunek konkretnego lekarza nie jest w ten sposób wykorzystywany dla osiągnięcia korzyści majątkowych. Po porostu nie pisz o czymś o czym nie masz nawet minimum pojęcia.

Edited by Bazyli

Share this post


Link to post
Share on other sites

Zatem Tmi...nie pisz bzdur iż wizerunek konkretnego lekarza nie jest w ten sposób wykorzystywany dla osiągnięcia korzyści majątkowych. Po porostu nie pisz o czymś o czym nie masz nawet minimum pojęcia.

 

Całe szczęście, że jesteś ty i Twoja ogromna wiedza oraz doświadczenie w kwestiach prawnych.

Temat do zamknięcia, Bazyli ogłosił wyrok.

 

BTW. Co w przypadku gdy ta domena spada i ktoś sobie zaparkuje. Pan Słowiański będzie sobie rościł do niej prawa bo kiedyś był w archive.org? (To pytanie nie jest do Ciebie Bazyli - z Tobą dyskusji już nie prowadzę)

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now

×