Jump to content
KiL

Przekazanie domeny firmie

Recommended Posts

Witam, pracowałem na umowę zlecenie w dużej firmie. Zajmowałem się tam obsługą strony internetowej. Domenę zarejestrowałem na moje dane i cały czas domena zarejestrowana jest na moje nazwisko i adres. Ostatnio firma ta odezwała się do mnie o przekazanie domeny na ich firmę. Nie chcę oddawać niej za darmo. Czy mogę zarządać zapłaty? Jest to duża firma i boję się jakichś konsekwencji. Moim zdaniem jest to tylko i wyłącznie wina firmy że tego nie dopilnowała.



Dziękuję za odpowiedz

Share this post


Link to post
Share on other sites

dali Ci kasę na rejestrację domeny?

czy powiedzieli zarejestruj jakąś domenę , byleby można na niej umieścić stronkę......

 

jeśli wskazali Ci konkretną domenę to wg mnie jest ich....

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Musiałbyś napisać coś więcej. Bo np. jak domena jest generykiem, nazwą np. produktu to wg. mnie możesz spokojnie zaproponować im jakąś kwotę. Nie oddawaj za darmo, próbuj negocjować. Jeżeli mają ochronę znaku towarowego to nie kombinuj i oddaj. Jeżeli masz jakieś podpisane dokumenty z nimi, że oni dają kasę na stronę/domenę a Ty miałeś zarządzać to też nie kombinuj. Myślę, że najważniejsze w tym temacie to na jakich zasadach "żyliście" i jaką domena ma nazwę. Nie musisz przecież strzelać kwoty z kosmosu. Czasami nawet 500 - 1000 zł jest miłym prezentem a taka kwota firmy nie doprowadzi do bankructwa. Lepiej załatwić dogadaniem się abyście nie musieli się przepychać.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nie dali mi kasy na rejestrację domeny. Domenę oraz profil na Facebooku zarejestrowałem w czasie budowy infrastruktury tej firmy jeszcze przed podpisaniem umowy zlecenie na prowadzenie serwisu. Nie pracuję już tam rok a oni dopiero teraz poprosili i kod authinfo. Dodam jeszcze że w umowie nie było żadnej informacji że domena należy do nich.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Skoro zajmowałeś się obsługą strony internetowej to potrzebowałeś do tego domeny, co w mojej opinii wchodzi w skład Twoich kompetencji i za co pobierałeś od tej firmy pieniądze. To, że zarejestrowałeś domenę na siebie o niczym nie świadczy, a jedynie o Twoim niedopilnowaniu. Domena według mnie bez dwóch zdań należy do firmy, a zadając od nich jakiejkolwiek zapłaty tylko się ośmieszasz.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ale nazwa domeny to nie nazwa firmy tylko ich przedsięwzięcia. Nie jest to konkretna nazwa tylko "RzeczMiejscowość.pl"

Share this post


Link to post
Share on other sites

nie ma chyba znaczenia w jakiej formie jest domena, czy jest to nazwa-miasto czy miasto-brand dowolna kombinacja... Domenę zarejestrowałeś w ramach pracy dla tej firmy, dlaczego ją zarejestrowałeś na swoje dane? nie wiem... być może chciałeś właśnie takiej sytuacji jaką opisujesz teraz... w każdym bądź razie to jest nieetyczne.

 

wg. mnie możesz spokojnie zaproponować im jakąś kwotę. Nie oddawaj za darmo, próbuj negocjować. Czasami nawet 500 - 1000 zł jest miłym prezentem

 

:blink:

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Domene zarejestrowałem jeszcze przed pracą w tej firmie

 

 

To rozumiem, że firma zleciła Tobie obsługę strony internetowej na Twojej domenie, tak? "Witamy, chcielibyśmy, aby Pan zajął się stworzeniem strony internetowej na Pana domenie?". Pewnie bez tej domeny nie miałbyś pieniędzy ani zlecenia. Czasem Klient albo osoba zajmująca się pośrednictwem w załatwieniu technicznej sprawy, jest mniej świadoma, ale to nie znaczy że trzeba ją robić w konia. Jeżeli nie zamierzałeś oddawać im tej domeny to na cholerę prowadziłeś pod nią dla nich stronę i nie poinformowałeś ich o tym?

 

 

 

 

 

Edited by szogun

Share this post


Link to post
Share on other sites

:blink:

 

Nie ma nic złego w próbie zaproponowania :D Jak się nie zgodzą na propozycję to odda. Nie widzę powodu tej miny :D:P

Share this post


Link to post
Share on other sites

Zlecenie dostałem po utworzeniu konta na Facebooku. W umowie miałem napisane "Obsługa strony internetowej" a tak naprawdę zajmowałem się robieniem zdjęć. Posiadam dwie ich domeny jedną od razu zarejestrowałem na dane firmy a ta która została zarejestrowana na moje dane przed podpisaniem umowy około 3 miesiące wcześniej jest teraz główną domeną.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Domene zarejestrowałem jeszcze przed pracą w tej firmie

 

zgadaj się z kumplem, napisz firmie, że po zakończeniu stosunków pracy nie zajmowałeś się stroną, domena spadła do innego właściciela i niech się odzywają do niego. a on niech rzuci im jakąś kwotę by na flaszkę było :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Zlecenie dostałem po utworzeniu konta na Facebooku. W umowie miałem napisane "Obsługa strony internetowej" a tak naprawdę zajmowałem się robieniem zdjęć. Posiadam dwie ich domeny jedną od razu zarejestrowałem na dane firmy a ta która została zarejestrowana na moje dane przed podpisaniem umowy około 3 miesiące wcześniej jest teraz główną domeną.

 

Jak posiadasz ich dwie domeny to lepiej oddaj im obie ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Napisz może o jaką domenę chodzi to zobaczymy czy ta cała dyskusja ma w ogóle sens :)

 

To nie jest dobry pomysł...

:)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Przeczytałem cały wątek i mogę tylko stwierdzić, że nadal nic z niego nie wynika. Nie wiemy, jak dokładnie brzmiała umowa zlecenie i jaki był zakres obowiązków.

 

Sprawę też komplikuje fakt, że @KiL stwierdził, iż domenę, na której rozwinął stronę www firmy, miał w swoich prywatnych zasobach pare miesięcy zanim dostał zlecenie od firmy.

 

pytanie1: jaki związek łączył @KiL z wyżej wspomnianą firmą przed otrzymaniem zlecenia? Czy to przypadkowa firma, czy też jakieś znajomości jednak były, a @KiL mógł się był spodziewać zlecenia

Jeśli było tak, jak piszesz, że zarejestrowałeś domenę w trakcie budowania infrastruktury przez firmę, czyli mogłeś się spodziewać konkretnego produktu, oferty, że pojawi się w przyszłości, nawet mogły być o tym nieoficjalne rozmowy. W mojej ocenie wszedłeś w takim razie w posiadanie tajemnicy firmy i z takiego paragrafu mógłbyś odpowiadać, gdyby coś się rypnęło.

pytanie2: jak dokładnie brzmiała umowa zlecenie? czyli jaki był zakres obowiązków?

pytanie3: czy była jakaś rozmowa, zainteresowanie ze strony firmy nt. domeny na początku wykonywania umowy zlecenia?

 

Moim zdaniem należy tu rozgraniczyć dwie kwestie: etyczną i prawną. Mogę się domyślać, że firma zaniedbała kwestie prawne oraz nie sprawdziła status abonenta domeny w odpowiednim czasie (dlaczego akurat na takiej domenie była rozwijana strona www jest dla mnie niejasne, czy ty im zaproponowałeś tę domenę, czy też sami powiedzieli: rejestruj whatever you want? nie wiemy jakie były okoliczności). W związku z tym z prawnego punktu widzenia może być OK, ze firma nie ma domeny, a ty ją masz. Z punktu widzenia etycznego jednak sprawa śmierdzi. Ty musisz sam zdecydować, co jest dla ciebie ważniejsze: reputacja czy kasa (zapewne kilkaset złotych).

Share this post


Link to post
Share on other sites

Moze sie myle, ale mam wrazenie, ze kolega to taki cwany gapa, i nieby przypadkiem, niby przez nieuwage firmowa domena jest zarejestrowana na Ciebie.

Prawdopodomnie wiedziales, ze bedziesz dla nich pracowal i z premedytacja zarejestrowalas ta domene na siebie a teraz chcesz od nich wyciagnac kase.

 

 

Nie wierze w tego typu przypadki, a takiego cwaniakowania i braku profesjolanlizmu bardzo nie lubie.

  • Like 3

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now

×