Jakie macie hobby - jak spędzacie czas wolny?

[plachcik 15]

Marketing mobilny, filmy szpiegowskie

Edited March 23, 2013 by plachcik

[plachcik 15]

Filmy skandynawskie i rosyjskie czasami brytyjskie. Nie mylić z tym filmami co wyświetlają w kinach. Stare książki im starsze tym lepsze:)

Co byś polecił z skandynawskich thrillerów, sensacyjnych, kryminałów ostatnimi czasy?

[ArturZ 115]

A może ktoś z was biega i udałoby się wybrać gdzieś na wspólny bieg?

Biegać to nie, ale połazić kilkadziesiąt kilometrów, to i owszem. Na ten rok w kilka osób będziemy kontynuować obchodzenie dokoła jezior na Mazurach. W lato będą zapewne Śniardwy, a w kwietniu coś mniejszego.

Tutaj relacja z jeziora Mokre: http://przechadzka.pl/wyprawy/jezioro-mokre/

[zabaco 1,339]

A może ktoś z was biega i udałoby się wybrać gdzieś na wspólny bieg?

Biegam co dzień, ale chyba jeszcze nie jestem gotowy do startu

Ale za jakiś czas - czemu nie

Edited March 23, 2013 by zabaco

[megalgal 86]

właśnie zaopatrzyłem się w wykrywacz metali i rozpoczynam nowe hobby chcę znaleźć meteoryt

[tmi 728]

Biegam co dzień, ale chyba jeszcze nie jestem gotowy do startu

Ale za jakiś czas - czemu nie

 

Jak biegasz to z pewnością jesteś. Przecież nikt nie mówi że masz wygrać

 

właśnie zaopatrzyłem się w wykrywacz metali i rozpoczynam nowe hobby chcę znaleźć meteoryt

 

Też chodzę od paru lat - super sprawa

[zabaco 1,339]

Jak biegasz to z pewnością jesteś. Przecież nikt nie mówi że masz wygrać

to może w maju jakiś półmaraton

w swoim życiu już się na wygrywałem zawodów

[Kangur 1,649]

Cóż za piękna wiosna latoś.

-16 °C i 110 cm warstwa śniegu i to tak blisko.

Miłej, aktywnej niedzieli

[513581 53]

właśnie zaopatrzyłem się w wykrywacz metali i rozpoczynam nowe hobby chcę znaleźć meteoryt

Ja tez sie w to bawie tzn. nie szukam jakis militariow a rzeczy zgubionych przez ludzi. Nie moge sie doczekac az ziemia odmarznie. Zlota, pieniedzy, pierscionkow. Jaki masz sprzet? Edited March 23, 2013 by 513581

[itithebest 30]

Koszykówka "i love this game". Kiedyś bardzo aktywnie obecnie już trochę mniej grywam ale trzeba to zmienić. Oczywiście na bieżąco z tym co dzieje się za oceanem. PLK interesowała mnie bardzo za czasów wielkiego Śląska Wrocław i oczywiście Bobrów Bytom! Obecnie zainteresowanie PLK ogranicza się do sprawdzenia raz na jakiś czas jak znajomym się wiedzie w lidze. No i muzyka "kilka" koncertów się w życiu zagrało

Edited March 24, 2013 by itithebest

[megalgal 86]

Ja tez sie w to bawie tzn. nie szukam jakis militariow a rzeczy zgubionych przez ludzi. Nie moge sie doczekac az ziemia odmarznie. Zlota, pieniedzy, pierscionkow. Jaki masz sprzet?

 

podobnie - złomu nie zbieram, a realizuje dziecięce marzenie o skarbie właśnie czekam na lepszą pogodę, powinna być akurat na święta, a sprzęcik skromny na początek, nasz polski ALL 1M

[zabaco 1,339]

A gdzie szukacie "skarbów" ? temat wydaje się być ciekawy

może też napiszcie jaki sprzęt na początek, ew. jakiś link na allegro

[megalgal 86]

A gdzie szukacie "skarbów" ? temat wydaje się być ciekawy

może też napiszcie jaki sprzęt na początek, ew. jakiś link na allegro

to zależy co Cię interesuje, a na początek polecam np. Garrett Ace 250, niedrogi i w miarę dobry

Edited March 24, 2013 by megalgal

[tmi 728]

A gdzie szukacie "skarbów" ? temat wydaje się być ciekawy

może też napiszcie jaki sprzęt na początek, ew. jakiś link na allegro

 

W moim przypadku najlepiej sprawdzają się stare leśne dukty, ścieżki i stare pola. Te pierwsze sprawdzam na starych mapach - ważne żeby teren był nie zmieniony np. wykarczowany las, przeorany itd. Stare pola to jak najbliżej zabudowań i jakość gleby - im lepsza tym starsze gadżety wyskakują.

W "moim przypadku" znaczy się jestem nastawiony na monety i biżuterię

[zabaco 1,339]

Co robicie ze znalezionymi "skarbami" ? sprzedajecie ? kolekcjonujecie ?

I co najcenniejszego udało Wam się znaleźć ? Przyznam, że nigdy tym się nie interesowałem a w tej chwili jestem na etapie szukania wykrywacza

[megalgal 86]

ja podobnie jak tmi, tyle że dopiero zacznę mój pierwszy sezon, a moim głównym celem jest meteoryt

Edited March 24, 2013 by megalgal

[Alexis 282]

A może ktoś z was biega i udałoby się wybrać gdzieś na wspólny bieg?

 

Troche biegam.

 

Tu bylem na poczatku marca:

http://www.100kmdelsahara.com/

 

A tu sie wybieram w maju:

http://www.biegrzeznika.pl/index.php/home/trasa-biegu

 

Jesli mozesz to sobie wyobrazic i jestes pewniakiem + dysponujesz samochodem w PL, to daj mi namiary do siebie na PW, bo moj partner malo biegal i jego start nie jest pewny (Rzeznika biega sie parami).

Edited March 24, 2013 by Alexis

[513581 53]

Ja mam bounty hunter tracker II, forach niby pisza ze to sprzet dla amatorow jednak do szukania drobnicy jest to sprzet idealny, woododporna glowica, pelna dyskryminacja, jestem z niego bardzo zadowolony. W zasadzie juz po dzwieku umiem rozpoznac ksztalt przedmiotu ktory jest w ziemi.

[tmi 728]

Troche biegam.

 

Tu bylem na poczatku marca:

http://www.100kmdelsahara.com/

 

A tu sie wybieram w maju:

http://www.biegrzeznika.pl/index.php/home/trasa-biegu

 

Jesli mozesz to sobie wyobrazic i jestes pewniakiem + dysponujesz samochodem w PL, to daj mi namiary do siebie na PW, bo moj partner malo biegal i jego start nie jest pewny (Rzeznika biega sie parami).

 

Kurde naprawdę super imprezy! Gratuluje formy - niestety to nie moje dystanse, może kiedyś

[Pablo 102]

W moim przypadku najlepiej sprawdzają się stare leśne dukty, ścieżki i stare pola. Te pierwsze sprawdzam na starych mapach - ważne żeby teren był nie zmieniony np. wykarczowany las, przeorany itd. Stare pola to jak najbliżej zabudowań i jakość gleby - im lepsza tym starsze gadżety wyskakują.

W "moim przypadku" znaczy się jestem nastawiony na monety i biżuterię

 

Szacunek za odwagę. Jakby mi w jakimś starym lesie zapikał ten wykrywacz to chyba bym zrobił w gacie. Nie wiedziałbym czy stoję na minie czy na pierścionku. Chyba nie odważyłbym się kopać, żeby sprawdzić na co trafiłem Szacunek.

 

A skoro już w tym dziale zabrałem głos to osobiście jestem od lat pochłonięty przez giełdę i forex bez reszty. Spędzam całe dnie przed szalejącymi wykresami. Od świtu do późnej nocy. Jak potrzebuję odpocząć to albo jadę w góry poszaleć w terenie na rowerze albo na nartach w zależności od pory roku. Kocham również tenisa ziemnego i kilka kilometrów pobiegać w tygodniu.

Edited March 24, 2013 by Pablo

[513581 53]

Do tego trzeba i tak miec duza odwage bo za chodzenie z wykrywaczem mozna wyrok wylapac jak do tej pory nie mialem problemu ale raz mnie straz rybna zatrzymala bo mysleli ze moj wykrywacz to wedka

[Kangur 1,649]

A może ktoś z was biega i udałoby się wybrać gdzieś na wspólny bieg?

 

 

Troche biegam.

 

Jesli mozesz to sobie wyobrazic i jestes pewniakiem + dysponujesz samochodem w PL, to daj mi namiary do siebie na PW, bo moj partner malo biegal i jego start nie jest pewny (Rzeznika biega sie parami).

 

Jeżeli nie macie z kim biegać, to może z Kasią pobiegacie ?

Jej też doskwiera samotność na trasie

[tmi 728]

Szacunek za odwagę. Jakby mi w jakimś starym lesie zapikał ten wykrywacz to chyba bym zrobił w gacie. Nie wiedziałbym czy stoję na minie czy na pierścionku. Chyba nie odważyłbym się kopać, żeby sprawdzić na co trafiłem Szacunek.

 

A skoro już w tym dziale zabrałem głos to osobiście jestem od lat pochłonięty przez giełdę i forex bez reszty. Spędzam całe dnie przed szalejącymi wykresami. Od świtu do późnej nocy. Jak potrzebuję odpocząć to albo jadę w góry poszaleć w terenie na rowerze albo na nartach w zależności od pory roku. Kocham również tenisa ziemnego i kilka kilometrów pobiegać w tygodniu.

 

I jak Ci idzie handel?

[Alexis 282]

Kurde naprawdę super imprezy! Gratuluje formy - niestety to nie moje dystanse, może kiedyś

 

A jakie sa Twoje dystanse? ...tez czasem przebiegne maraton, albo pol... i...skad jestes?

[Pablo 102]

I jak Ci idzie handel?

Ostatnio bardzo nerwowo To co się dzieje ostatnio w świecie gospodarki powoduje, że nic nie da się przewidzieć na kursach. Trzeba mega doświadczenia żeby to robić. Ja zajmuję się giełdą od 1998 roku a forexem na własny rachunek od 2 lat i ciągle się go uczę pomimo, że przez 6 lat byłem zawodowo dealerem walutowym. Ktoś w pewnej książce powiedział, że aby być dobrym traderem trzeba przed forexem spędzić 60 tys godzin. Dzisiaj skłaniam się aby to potwierdzić. Im dłużej się w to człowiek gapi tym częściej zauważa powtarzające się schematy, które wykorzystuje do zarabiania. Na to trzeba dużo czasu i doświadczenia. GPW ok, forex ciągła nauka.