Meeting domeniarzy — przebieg

[Guest Michal]

Aktualnie trwa głosowanie na temat miejsca naszego spotkania. Wyniki wyglądają już dość obiecująco

 

Czas, żeby porozmawiać o przebiegu naszego meetingu.

 

Ja proponuję następujący plan:

 

Spotkanie odbędzie się w 2 dni i 2 noce (preferowany weekend). W każdej lokalizacji będziemy mieli zarezerwowane miejsca dla nas. Dlatego będzie ważne, żeby stworzyć listę uczestników.

 

DZIEŃ 1

1. godz. 18:30
   Spotykamy się w restauracji na wspólną kolację.
   
2. godz. 21:00
   Idziemy do baru.
   
3. godz. 23:00
   Idziemy do klubu (open end).
   

DZIEŃ 2

1. godz. 11:30
   Spotykamy się na wspólne śniadanie.
   
2. godz. 12:30
   Idziemy razem zwiedzać miasto. Istnieje również możliwość uczestnictwa w jakiejś rozrywce typu kręgle/bilard.
   
3. godz. 17:00
   Wracamy do domu/hoteli na krótką przerwę.
   
4. godz. 18:30
   Spotykamy się w restauracji na wspólną kolację.
   
5. godz. 21:00
   Idziemy do baru.
   
6. godz. 23:00
   Idziemy do klubu (open end).
   

Proszę wszystkich zainteresowanych tym spotkaniem o wyrażanie swoich opinii.

 

Michał

[MariuszPN 0]

Ambitny plan i napięty harmonogram - wartość merytoryczna = 0

[mikolaj 16]

Idziemy do klubu (open end).

O rety znowu do klubu jak na ostatnim spotkaniu domeniarzy byliśmy w klubie to tak to sie skończyło

 

 

 

 

[Guest Michal]

Ambitny plan i napięty harmonogram - wartość merytoryczna = 0

Wartość merytoryczna będzie tworzona przez nas nonstop W naszych głowach siedzą pomysły i teorie, fakty oraz doświadczenia To przecież nie ma być seminarium.

[MariuszPN 0]

Jestem za tym żeby cabona wystąpił z godzinnym (choć cza może być zbyt krótki) wykładem na temat sposobów na łapanie domen i szukanie kontrahentów

[qba.guzik 17]

Wartość merytoryczna będzie tworzona przez nas nonstop W naszych głowach siedzą pomysły i teorie, fakty oraz doświadczenia To przecież nie ma być seminarium.

 

Seminarium nie, ale kilka godzin na poważniejsze rozmowy o domenach by się przydało zorganizować.

[Guest Michal]

Seminarium nie, ale kilka godzin na poważniejsze rozmowy o domenach by się przydało zorganizować.

A poważne rozmowy nie są możliwe w restauracji/barze?

 

Podkreślam, że dałem pierwszą propozycję! Jeżeli Wam się coś nie podoba to ją modyfikujcie. Po to założyłem ten temat, żeby dyskutować o przebiegu i żeby dogodzić jak największej ilości osób. Od czegoś trzeba zacząć.

[qba.guzik 17]

A poważne rozmowy nie są możliwe w restauracji/barze?

 

Podkreślam, że dałem pierwszą propozycję! Jeżeli Wam się coś nie podoba to ją modyfikujcie. Po to założyłem ten temat, żeby dyskutować o przebiegu i żeby dogodzić jak największej ilości osób.

 

Teoretycznie są, lecz jeżeli będzie kilkanaście osób, to rozmowy będą odbywać się w małych grupach po kilka osób. Myślałem raczej o tym, by wygospodarować kilka godzin na coś a'la konferencję, z jednolitym audytorium, kimś kto powie trochę ciekawych rzeczy na temat domen. Jestem jak najbardziej za Twoim planem, bo luźne spotkania sprzyjają 'integracji', wymianom doświadczeń itd, lecz myślę, że powinno się tam również znaleźć miejsce na 'konferencje'. Ciekaw jestem zdania innych użytkowników forum.

 

A co z czasem? To kiedy miałoby się odbyć spotkanie jest równie ważne jak to gdzie się odbędzie.

[cabona 1]

Jesli wybierzemy konkretna date i pojawi sie pierwsza lista chetnych, proponowalbym pomyslec nad wynajeciem na kilka godzin jakes sali, dzieki czemu kazdy z nas moglby przedstawic jakas prezentacje, np historia mojego portfolio, moja wizja rynku wtornego w Polsce w przyszlosci itd itd

Szczerze mowiac to nie wiem, czy pomysl na rozpoczacie meetingu od wspolnej kolacji jest dobry - z pelnymi ustami sie nie mowi

[zaan 0]

- A panienki będą ?

- Jasne, jakieś 6 giga

 

 

Fajny plan Michał. Jednak nacisk powinien być bardziej położony na dyskusje (jakaś mała sala) niż mieć przebieg typowo rozrywkowo-libacyjny

 

Tak na przyszłość. Mam fajną chacjente w środku lasu, blisko jeziora, Radogoszcz w Borach Tucholskich. Jak będzie ciepło, można byłoby wyskoczyć na weekend. Grill, łowienie ryb (jest własny pomost), wspólne kąpiele w jeziorze , piwkowanie, ognicho i dyskusje. Wszystko co potrzebne do przeżycia jest: woda, ogrzewanie, gaz, prysznic, itp. Blisko wiocha z zaopatrzeniem.

 

Do wykorzystania 4 łóżka, możliwość "walnięcia się na materac" lub rozbicie namiotu na działce. Wysoki standard, robale Was nie zjedzą

 

Jeżeli nie boicie się natury, a Wasze dupska potrafią spać nie tylko w hotelowym pokoju, to zapraszam

 

Żadnych opłat za noclegi, wynajęcia sali itp. Tylko żarcie i trunki

 

I jeszcze coś. Blisko jest wiejska dyskoteka Dla spragnionych wrażeń

 

LOKALIZACJA

http://www.zumi.pl/namapie.html?&loc=w...=1&scale=10

[Kangur 1,649]

Ktoś zbiera informacje ile będzie ludzi, ustala termin i zbiera kasę ?

Gdyby zdecydowało się niezbyt wiele osób ( a tego bym nie wykluczał zważając na wcześniejsze doświadczenia ) to można połączyć salkę / kolację i bar w jednym miejscu, przy jakimś większym stole.

 

Gdy jestem w Krakowie to zazwyczaj wchodzę do podziemi meksykańskiej restauracji na Starym Rynku, pomiędzy Polonią a Sphinx'em.

Można tam spokojnie porozmawiać, smacznie zjeść i wypić.

Takie miejsce ma tą zaletę, że nie trzeba patrzeć na zegarek i przerywać rozmowy tylko dlatego, że gdzieś jest kolejna rezerwacja.

 

Na zwiedzanie się nie piszę ( chyba, że coś nietypowego ) bo w większości tradycyjnych miejsc byłem już chyba z 10 razy. A smoka może udawać ten, od którego najbardziej będzie czuć siarę

Na basenik, kręgle czy karting chętnie się wybiorę.

 

Z klubem zobaczymy. Osobiście wolę pub ale mogą też być tacy, którzy zmęczeni całym dniem zechcą wrócić do pokoju.

Sami lub z przypadkowo napotkaną turrystką

 

 

kurracjuszki.pl

[Guest Michal]

Nikt Wam nie karze iść do klubu... ja lubię chodzić ponieważ jest to dobry chill out, jeżeli klub jest odpowiedni (dobra muzyka, wygodnie etc.). Z grupą chętnych można się też wybrać dopiero o północy albo później. Ze znajomymi jest zawsze zabawniej.

 

Jeżeli chcecie to można oczywiście też zintegrować dyskusje z udziałem wszystkich. Warto by podać jakieś tematy żeby ustalić, ile czasu to by mogło zająć. Wtedy moglibyśmy się złożyć i wynająć jakąś salę — chyba, że ktoś z Was mógłby taką udostępnić.

 

Jeżeli chodzi o czas, to czerwiec wydaje mi się być dobrym rozwiązaniem.

 

Niestety jeszcze nikt z Was nie przedstawił jakiegoś zmodyfikowanego planu.

 

Michał

[bartol 16]

Jeżeli chodzi o czas, to czerwiec wydaje mi się być dobrym rozwiązaniem.

Wezcie pod uwage tylko, ze czesc osob na pewno wybierze sie do Paryza na DomainerMeeting

[Guest Michal]

Wezcie pod uwage tylko, ze czesc osob na pewno wybierze sie do Paryza na DomainerMeeting

W takim razie koniec czerwca/początek lipca. Środek/koniec lipca oraz sierpień będą dla mnie niemożliwe gdyż będę miał sesję. Także jeżeli wybierzecie ten przedział, to nie liczcie na mój udział.

[Kornel 0]

A tak ogólnie zapytać chciałem, jest ustalone w jakim mieście się to odbędzie?

Edit. Właśnie zauważyłem, że jest od tego drugi temat

Idę lepiej spać

[DD 731]

A tak ogólnie zapytać chciałem, jest ustalone w jakim mieście się to odbędzie?

Edit. Właśnie zauważyłem, że jest od tego drugi temat

Idę lepiej spać

Wszystko jest już ustalone Domainer Meeting odbędzie się 19 i 20 czerwca tego roku w Paryżu

 

DD

[tmi 728]

Wszystko jest już ustalone Domainer Meeting odbędzie się 19 i 20 czerwca tego roku w Paryżu

 

DD

 

No tak, ale wejściówki tanie nie są :/

[DD 731]

No tak, ale wejściówki tanie nie są :/

To fakt - trzeba się zgłosić do Adama z EuroDNSa po jakieś zniżkowe Pytałem go o jakąś promocję dla Użytkowników di.pl, ale bez odzewu..

 

DD

[Kornel 0]

Traktujecie mnie jakbym miał 15lat Lol A twórca tematu ma sam 19 lat. W dodatku mam 21 lat ale ok nic na siłę...

[DD 731]

Traktujecie mnie jakbym miał 15lat Lol A twórca tematu ma sam 19 lat. W dodatku mam 21 lat ale ok nic na siłę...

Mój post nie był wcale jakąś złośliwością w Twoją stronę - jeśli to tak odebrałeś Po prostu jedyne spotkanie domainerów, o jakim wiem, że odbędzie się w najbliższym czasie (jest termin, miejsce itd.) to właśnie Domainer Meeting w Paryżu

 

DD

[rafcw 0]

- A panienki będą ?

- Jasne, jakieś 6 giga

 

 

Fajny plan Michał. Jednak nacisk powinien być bardziej położony na dyskusje (jakaś mała sala) niż mieć przebieg typowo rozrywkowo-libacyjny

 

Tak na przyszłość. Mam fajną chacjente w środku lasu, blisko jeziora, Radogoszcz w Borach Tucholskich. Jak będzie ciepło, można byłoby wyskoczyć na weekend. Grill, łowienie ryb (jest własny pomost), wspólne kąpiele w jeziorze , piwkowanie, ognicho i dyskusje. Wszystko co potrzebne do przeżycia jest: woda, ogrzewanie, gaz, prysznic, itp. Blisko wiocha z zaopatrzeniem.

 

Do wykorzystania 4 łóżka, możliwość "walnięcia się na materac" lub rozbicie namiotu na działce. Wysoki standard, robale Was nie zjedzą

 

Jeżeli nie boicie się natury, a Wasze dupska potrafią spać nie tylko w hotelowym pokoju, to zapraszam

 

Żadnych opłat za noclegi, wynajęcia sali itp. Tylko żarcie i trunki

 

I jeszcze coś. Blisko jest wiejska dyskoteka Dla spragnionych wrażeń

 

LOKALIZACJA

http://www.zumi.pl/namapie.html?&loc=w...=1&scale=10

 

Nieźle brzmi. Mieszkam bardzo blisko:D