Jump to content
mag

Sztuka.pl

Recommended Posts

@Alexis - Aż sprawdziłem sobie co to za domeny z nowymi końcówkami się tak ostatnio ładnie sprzedały. W zasadzie są to domeny z cyframi i końcówką .xyz. Tak prawdę mówiąc to jedynie ten web.hosting jest domeną, która ma sens i tylko ona została zagospodarowana. Wszystkie pozostałe domeny z nowymi końcówkami leżą odłogiem (i to dosłownie) :) Poziom zagospodarowania domen w przypadku innych końcówek (głównie są tam domeny .com) jest znacznie większy.

 

Co to znaczy? Nie chcę spekulować nie mając wiedzy na ten temat, ale nie zdziwiłbym się, gdyby niektóre z tych domen były dość szemranymi posunięciami finansowymi (poza web.hosting, bo to akurat domena adekwatna co do ceny) ;) Zresztą nie ma co też tutaj wzorować się tylko na najdroższych domenach - to bardzo mocno potrafi wypaczyć nam codzienność, a ta jest taka, że pewnie większość z nas nawet by 100zł nie dała za jakąś średnią domenę .xyz. Ja do nowych końcówek jestem nastawiony mimo wszystko sceptycznie, ale nie mam szklanej kuli więc nie wykluczam, że może to Ty masz rację :)

A zdajesz sobie sprawe z tego, ze Polacy stanowia jakies 0,5% swiatowej populacji?
I ze stracisz niemalze 100% klientow z pozostalych 99,5% ludzi stawiajac cokolwiek na domenie .pl?
Nie sadzisz, ze wobec tego smiesznym jest patrzec na globalne domeny z perspektywy polski?

 

W tamtym przykładzie chodziło mi o coś innego. Biorąc tą domenę web.hosting - jak ktoś zapamięta sobie nazwę firmy i potem wpisze ją w Google, to prawdopodobnie wyskoczy mu domena typu webhosting.com. To znaczy, że mając nową końcówkę będziesz tracić nieświadomie klientów. A jaki to już rynek będzie to zależy od tego w co celujesz.

 

Ale ten wątek polska/świat też jest ciekawy. Musisz pamiętać, że o rynek polski bije się 0,5% populacji, a o ten pozostały światowy 99,5%. Możesz mieć więc całkiem niezły pomysł na biznes/stronę i w Polsce będziesz w top10 Google i mieć ruch, a tworząc identyczny serwis zagraniczny nie będziesz nawet w top100 i nawet boty do Ciebie nie zajrzą ;) Oczywiście każda sprawa jest indywidualna, ale nie jest to takie proste przełożenie jak wspomniałeś. Ogólnie ceny domen .pl nie wynikają z tego że stanowimy tak mały odsetek ludności, tylko dlatego że u nas kuleje cała gospodarka, a tym samym kuleją internetowe biznesy.

 

Co do reszty wypowiedzi - ja rozumiem mechanizm, który opisujesz :) To jest dobry mechanizm i dobre spojrzenie na sprawę w ogólnym biznesie. Poddaję tylko pod wątpliwość, czy jest ten mechanizm możliwy do realnego wprowadzenia w świecie domen. Owszem, pewnie pojedyncze przypadki szybkich "dealów" pokazują że jak najbardziej tak, tylko że to może być zamazanie realnej codziennej rzeczywistości, która taka kolorowa nie jest ;)

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

To ja tak na koniec...

 

Alexis Twoja teza idealnie się sprawdza w przypadku artykułów codziennego użytku. Wiadomo, że lepiej skarpety kupić za 10 zł i sprzedać za 13 i te 3 zł re-inwestować niż czekać aż ktoś kupi je za 100 zł

 

Natomiast dobre domeny to raczej dzieła sztuki, których ilość na rynku jest mocno ograniczona i kosztują dużo dlatego, że są wyjątkowe, jest ich mało i dla właściciela do prestiż.

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

@Alexis - Aż sprawdziłem sobie co to za domeny z nowymi końcówkami się tak ostatnio ładnie sprzedały. W zasadzie są to domeny z cyframi i końcówką .xyz. Tak prawdę mówiąc to jedynie ten web.hosting jest domeną, która ma sens i tylko ona została zagospodarowana. Wszystkie pozostałe domeny z nowymi końcówkami leżą odłogiem (i to dosłownie) :) Poziom zagospodarowania domen w przypadku innych końcówek (głównie są tam domeny .com) jest znacznie większy.

Domeny, ktore maja sens? Rozumiem, ze ty sprzedajesz domeny w szczytnym celu zwiekszenia poziomu zagospodarowania koncowek. Ja natomiast sprzedaje domeny zeby po prostu zarobic i dla mnie, kazda domena na ktorej moge zarobic, szczegolnie kwoty rzedu $50,000 i wiecej, ma sens. Ale rozumiem, ze niektorzy zajmuja sie domenami w celach charytatywnych, albo z czystej pasji posiadania domen i moga sobie pozwolic na ignorowanie rzeczywistosci.

 

Co do "poziomu zagospodarowania": prosilbym Cie o jakies konkretne liczby poziomu zagospodarowania, jesli juz sie na to powolujesz, bo to co podajesz to sa domniemania i Twoja intuicja, a intuicja bez doswiadczenia jest bardzo zawodna, co widac po Twoich wczesniejszych wypowiedziach.

Co to znaczy? Nie chcę spekulować nie mając wiedzy na ten temat, ale nie zdziwiłbym się, gdyby niektóre z tych domen były dość szemranymi posunięciami finansowymi (poza web.hosting, bo to akurat domena adekwatna co do ceny) ;)

Mozna snuc domniemania, a mozna zainteresowac sie dokladniej tematem i odkryc ze domeny "cyfrowe" kupowane sa przez chinczykow, bo cyfry po chinsku maja to samo brzmienie co niektore slowa i duzo rzeczy mozna fonetycznie zapisac cyframi. Cos jak w "3maj" po polsku albo "U2" po angielsku, tylko z samych cyfr. Mozna tak zbudowac topowe keywordy tak jak kredyt, samochod, czy mieszkanie. Zamykajac sie w domenach .pl nie masz szans na odkrycie tego intratnego rynku, nie mowiac juz o zarabianiu na nim pieniedzy. Podejrzenie "szemranych posuniec finansowych" jest przykladem intuicji wiodacej Cie na manowce.

Zresztą nie ma co też tutaj wzorować się tylko na najdroższych domenach - to bardzo mocno potrafi wypaczyć nam codzienność,

Jasne. Po co obracac duzymi kwotami i zarabiac konkretne pieniadze przy mniejszym nakladzie pracy, jesli mozna obracac malymi kwotami i narobic sobie kupe roboty nie majac z tego nic, a potem mowic, ze nie jest sie w stanie znalezc 3 okazji na rynku wtornym (z milionami domen na rynku) w ciagu 10 lat.

a ta jest taka, że pewnie większość z nas nawet by 100zł nie dała za jakąś średnią domenę .xyz. Ja do nowych końcówek jestem nastawiony mimo wszystko sceptycznie, ale nie mam szklanej kuli więc nie wykluczam, że może to Ty masz rację :)

W sprzedazy jest jedna wazna zasada: Robak musi smakowac rybie a nie rybakowi. Majac domene .xyz nie chce jej sprzedac sobie ani Tobie, tylko kupcowi, dla ktorego ona ma wartosc. A jak widac na przykladzie powyzej, istnieja na swiecie kupcy, dla ktorych te domeny moga byc warte ogromne pieniadze. Disclaimer: nie mam ZADNEJ domeny .xyz.

 

Ja jestem do wszystkich koncowek nastawiony neutralnie. Poprostu patrze na fakty i widze na czym mozna zarobic, na czym wiecej, a na czym mniej. Bez ideologii, bez owczego pedu. Staram sie myslec samodzielnie, niezaleznie, stad moje wnioski, ktore niekiedy wywoluja kontrowersje. Kazdy ma jakies ograniczenia, ja takze. Nie znam np. chinskiego i to mnie ogranicza na tym rynku, ale zasadniczo probuje unikac ograniczen tam gdzie moge.

A zdajesz sobie sprawe z tego, ze Polacy stanowia jakies 0,5% swiatowej populacji?

I ze stracisz niemalze 100% klientow z pozostalych 99,5% ludzi stawiajac cokolwiek na domenie .pl?

Nie sadzisz, ze wobec tego smiesznym jest patrzec na globalne domeny z perspektywy polski?

"Wedlug tego co napisales"? Gdzie napisalem COKOLWIEK o przechwytywaniu domen?

W tamtym przykładzie chodziło mi o coś innego. Biorąc tą domenę web.hosting - jak ktoś zapamięta sobie nazwę firmy i potem wpisze ją w Google, to prawdopodobnie wyskoczy mu domena typu webhosting.com. To znaczy, że mając nową końcówkę będziesz tracić nieświadomie klientów. A jaki to już rynek będzie to zależy od tego w co celujesz.

Nie. Tobie chodzilo dokladnie o to, co mi. Zaluzmy najpierw, ze nawet tak jest jak mowisz.

To ja wole stracic 90% 8 mld potencjalnych klientow i miec ich 800 mln uzywajac domeny z nowa globalna koncowka, niz miec 100% z 40mln polskich klientow. Rachunek jest prosty.

 

W stanach sie mowi, ze z sukcesem sie nie dyskutuje.

Natomiast ty probujesz za wszelka cene wszystkim dowiesc, ze domena sprzedana w tym roku DWUKROTNIE za kwoty powyzej $50,000 i na ktorej juz przynajmniej 2 ludzi zarobilo krocie jest nic nie warta. Niesposob niezauwazyc, ze takie podejscie jest szkodliwe dla Twojego biznesu.

 

Ale rzeczywistosc jest jeszcze bardziej prozaiczna.

"Prawdopodobnie wyskoczy domena webhosting.com?"

Naprawde?!?!?

Nie wiem jak w PL, ale w DE, jak ja jako klient wpisze nazwe (Indyjskiej!) firmy web.hosting w Google, to otrzymuje na pierwszym miejscu wsrod wynikow generycznych wikipedie, a na drugim serwis pod domena web.hosting!

Domeny webhosting.com nie ma na pierwszej stronie!

O domenie webhosting.pl nawet nie wspominam ;)

 

Tu masz screenshot, jak nie wierzysz:

screen.png

 

Takze widzisz: ponowna niespodzianka dla Ciebie. Twoja intuicja ponownie Cie zawiodla.

Na przyszlosc radze sprawdzac tego typu informacje, zamiast powtarzac zaslyszane legendy,

ktore czesto leza zaskakujaco daleko od rzeczywistosci.

Ale ten wątek polska/świat też jest ciekawy. Musisz pamiętać, że o rynek polski bije się 0,5% populacji, a o ten pozostały światowy 99,5%. Możesz mieć więc całkiem niezły pomysł na biznes/stronę i w Polsce będziesz w top10 Google i mieć ruch, a tworząc identyczny serwis zagraniczny nie będziesz nawet w top100 i nawet boty do Ciebie nie zajrzą ;) Oczywiście każda sprawa jest indywidualna, ale nie jest to takie proste przełożenie jak wspomniałeś.

Czesto mieszasz dwie calkowicie rozne sprawy:

Czym innym jest handel domenami a czym innym jest prowadzenie biznesu pod okreslona domena.

Ty nie musisz UMIEC prowadzic globalnego biznesu (bo stad wynikaja twoje obawy o konkurencje globalna), zeby sprzedawac globalne domeny ludziom, ktory taki biznes prowadzic potrafia. A przy domenach globalnych masz po prostu 20x wiecej klientow niz na domenach .pl, do tego klienci Ci chca robic globalne, wiec wielkie biznesy, wiec sa sklonni wydac na domene duzo wieksze pieniadze majac wiekszy budzet. Do tego masz tez klientow z wielu zamoznych regionow: USA, Chiny, Rosja, Brazylia itp. itd.

 

Ja np. sprzedalem juz pseudo-globalne domeny .co poza Kolumbia do takich krajow jak: USA, Chiny, Singapur, Hong Kong, Szwajcaria, Niemcy, Holandia, Francja, UK, Meksyk, Nowa Zelandia, Hiszpania.

Ogólnie ceny domen .pl nie wynikają z tego że stanowimy tak mały odsetek ludności, tylko dlatego że u nas kuleje cała gospodarka, a tym samym kuleją internetowe biznesy.

Biznesy internetowe kuleja te, ktore obsluguja maly rynek, np. ograniczaja sie do rynku polskiego. Nie slyszalem zeby Google, FB, albo chocby Airbnb w polsce kulalo.

Co do reszty wypowiedzi - ja rozumiem mechanizm, który opisujesz :) To jest dobry mechanizm i dobre spojrzenie na sprawę w ogólnym biznesie. Poddaję tylko pod wątpliwość, czy jest ten mechanizm możliwy do realnego wprowadzenia w świecie domen. Owszem, pewnie pojedyncze przypadki szybkich "dealów" pokazują że jak najbardziej tak, tylko że to może być zamazanie realnej codziennej rzeczywistości, która taka kolorowa nie jest ;)

Doprawdy nie wiem w czym problem. Ja poprostu robie to od jakiegos czasu, zamiast popadac w malkontenctwo i zalic sie ze cos jest trudne. Zycie jest trudne, ale jakos trzeba zyc! ;) Edited by Alexis
  • Like 2

Share this post


Link to post
Share on other sites

Wielu tego co napisałeś i tak nie zrozumie. A jeśli nawet to i tak nie wprowadzi tego w życie.

Obrót pozwala zarobić a nie czekanie na...no właśnie, na co ?

Masz absolutna racje. A ja zamiast zaakceptowac rzeczywistosc, produkuje sie od dwoch dni ;) Edited by Alexis

Share this post


Link to post
Share on other sites

To ja tak na koniec...

 

Alexis Twoja teza idealnie się sprawdza w przypadku artykułów codziennego użytku. Wiadomo, że lepiej skarpety kupić za 10 zł i sprzedać za 13 i te 3 zł re-inwestować niż czekać aż ktoś kupi je za 100 zł

 

Natomiast dobre domeny to raczej dzieła sztuki, których ilość na rynku jest mocno ograniczona i kosztują dużo dlatego, że są wyjątkowe, jest ich mało i dla właściciela do prestiż.

Masz teraz 5 dobrych domen z 2go rzedu w aukcji, wiec musisz tak mowic. Inaczej powstalby tzw. konflikt interesow ;) Rozumiem to. Niech Ci bedzie wybaczone.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Mam je na aukcji, bo mam możliwość kupienia 3 innych (jeszcze lepszych domen) i dlatego dopuszczam możliwość tańszej sprzedaży. Oczywiście nie sprzedam ich poniżej pewnych wartości (cena minimalna), ale jest to bardziej ogłoszenie, aby potencjalni zainteresowani nawiązali ze mną kontakt i w drodze negocjacji może uda się dobić targu.

Share this post


Link to post
Share on other sites

@Alexis - zacznę od tego co napisałeś w środku (czyli o pozycji web.hosting), bo zrobiłeś to cwanie ;)

Chodziło mi o samo wpisanie frazy "web hosting", a nie "web.hosting". I co się okazuje? A no to o czym mówiłem - oprócz mocno wypozycjonowanych stron (firm hostingowych) wyświetla się cała masa stron z końcówkami np. .com które mają albo "web", albo "hosting", albo jedno i drugie. Przejrzałem pierwszą setkę domen i nie ma tam omawianej domeny "web.hosting". Twój klient mógłby więc zapamiętać nazwę firmy, wpisał ją w Google, a wujek G przenosi go do konkurencji ;) Taki to jest niestety urok nowych domen z keywordami. A przykładowo jak Twoja nazwa firmy to site5/siteground to nie ma obaw, że wyskoczy Ci coś innego w Google, bo wyskakuje po prostu site5.com/siteground.com. Dlatego też uważam, że prowadzenie sporego biznesu na nowych końcówkach (a tylko taki jest w stanie zapłacić sensowne pieniądze za domenę) jest raczej niemożliwe. Z tego samego też względu (bo o tym się toczy dyskusja) dostrzegałem problem z wyceną domeny sztuka.pl -> choć domena jest genialna, to klient końcowy do ceny domeny musi doliczyć trudność utrzymania keywordu w Googlach. I dlatego też w głowie człowiek ma mętlik, bo fajnie byłoby mieć taką domenę i stronę na niej zrobioną, ale z drugiej strony są też sprawy związane z konkurencją w Googlach.

 

Co do domen o przeznaczeniu na rynek chiński, to nie musisz mi wmawiać że jakichś horyzontów nie odkryłem, bo ja doskonale wiem, że to najprawdopodobniej Chińczycy kupili ;) I masz rację, nie trzeba być Robin Hoodem i interesować się tym co się potem z domeną dzieje. Ja tylko chciałem zwrócić uwagę, że nadal nie ma trendu stawiania serwisów na takich domenach i że to wszystko jest dzisiaj raczej grą o przyszłość (bo może kiedyś ten rynek końcówek wypali). A skoro jest to gra, to jest tu pełno spekulacji, które naprawdę w różną stronę mogą się potoczyć i nie sugerowałbym się tym, że tu jest dobre miejsce na zarobek dla zwykłego Kowalskiego, bo jakiś Chińczyk kupił 5 domen.

 

No i ja nigdzie też nie mówię, że trzeba się zamykać na rynek końcówek .pl ;) Ja w ogóle zasugerowałem na początku, że nie ma co się zamykać co do tego że wszystkie te transakcje muszą być na rynku domen, bo można zainwestować w coś innego. Nie musisz mi więc takich rzeczy tłumaczyć, bo choć rekinem domen nie jestem, to jestem otwarty na wszelkie nowe formy rozwoju ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ale sztukę odstawiacie. Na ile aktów jest rozpisana? ;)

Dopóki kolega retro sprzeda coś ze stopki - znaczy domena osiągnie minimum. :)

Tam jest około 25 dni - więc jeszcze trochę potrwa ta (dla mnie ciekawa) wymiana zdań / znaczy sztuka. ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Dopóki kolega retro sprzeda coś ze stopki - znaczy domena osiągnie minimum. :)

Tam jest około 25 dni - więc jeszcze trochę potrwa ta (dla mnie ciekawa) wymiana zdań / znaczy sztuka. ;)

 

Toć to sztuka...pisanej konwersacji...

:)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now

×