Jump to content
maxy

aliexpress.de

Recommended Posts

Na fali tematu z tkmaxx i ja się "pochwalę" sprzedażą TM.
Co prawda sprzedaż z 2013 roku ale ciekaw jestem Waszych opini.

 

Sprzedana za śmieszną kwotę 1425 euro.


Dla mnie to było zbawienie bo domenę miałem już nie przedłużać.

Kupiłem ją jak jeszcze nie było Aliexpress ale gdzieś tam coś wyczytałem o planach Alibaby (moja wina i proszę nie krytykować). Wcześniej sprawdziłem czy nazwa nie zastrzeżona i nie była. Jednak po miesiącu pojawił się wpis z datą zgłosznia miesiąc wcześniej przed moim zakupem. Chyba ze 3 lata ją przedłużałem i za każdym razem zastanawiałem się czy dobrze robię. Jak się ktoś zgosił z Chin, że chcę kupić podałem cenę niską taką, żeby nie opłacało się w razie czego prawników im w to wciągać. Myślałem, że to Alibaba kupuje. Po krótkich negocjacjach poszła przez AM a mi ulżyło, że pozbyłem się czegoś co mi spać nie dawało.

 

Patrząc na sprzedaż tkmaxx to jest to okruszek w porównaniu do Alibaby. Ciekawe czy mogłem coś zrobić więcej...

 

I na koniec domena jest chyba nadal w prywatnych rękach i ktoś zarabia na programie partnerskim Aliexpres :)

Edited by maxy

Share this post


Link to post
Share on other sites

Na fali tematu z tkmaxx i ja się "pochwalę" sprzedażą TM.

Pochwalcie się wszyscy publicznie takimi praktykami, a później zastanówcie się, dlaczego w społeczeństwie wyrabia się zła opinia o ludziach inwestujących w domeny...?

  • Like 3

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jednemu sie uda, ale parę innych leszczy dostanie pismo od prawnika. Klasyczny statystyczny rozkład normalny. Tak jak z tą ostatnio popularną propagowaną w mediach dewiacją zwaną PokemonGo. Miliony leszczy pykają w tej szit, a paru zawsze zarobi na tych pzosotałych leszczach. O, jest już nawet pierwszy, któremu linia autobusowa będzie sponsorowała poszukiwanie wirtualnego szitu. Tu też obowiązuje prawo Gaussa.

Edited by umberto
  • Like 2

Share this post


Link to post
Share on other sites

Pochwalcie się wszyscy publicznie takimi praktykami, a później zastanówcie się, dlaczego w społeczeństwie wyrabia się zła opinia o ludziach inwestujących w domeny...?

 

Przecież napisałem, że nie wiedziałem o tym w momencie rejestracji i że sprawdzałem. Gdyby zgłosił się do mnie właściciel TM oddał bym bez żadnego słowa. Więc o jakiej opinii złej piszesz?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Przecież napisałem, że nie wiedziałem o tym w momencie rejestracji i że sprawdzałem. Gdyby zgłosił się do mnie właściciel TM oddał bym bez żadnego słowa. Więc o jakiej opinii złej piszesz?

Błehłehłe....nie wiedziałem... ignorantia iuris nocet, mociumpanie!

Share this post


Link to post
Share on other sites

Przecież napisałem, że nie wiedziałem o tym w momencie rejestracji i że sprawdzałem. Gdyby zgłosił się do mnie właściciel TM oddał bym bez żadnego słowa. Więc o jakiej opinii złej piszesz?

Wiedziałeś o tym w momencie rozpoczęcia tego wątku.

Na fali tematu z tkmaxx i ja się "pochwalę" sprzedażą TM.

O tym pisałem.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Pochwalcie się wszyscy publicznie takimi praktykami, a później zastanówcie się, dlaczego w społeczeństwie wyrabia się zła opinia o ludziach inwestujących w domeny...?

 

Myślisz że to sprzedaż TM-ów ma na owe zdanie wpływ? Bo moim zdaniem problem leży gdzie indziej i składa się na niego parę składników bardziej istotnych niż wskazany przez Ciebie.

.

  • Like 2

Share this post


Link to post
Share on other sites

Wiedziałeś o tym w momencie rozpoczęcia tego wątku.

O tym pisałem.

 

Czy zauważyłeś, że "pochawlę" napisałem w "". Dla mnie to żadna chwała. Chwalicie kogoś kto sprzedał TM-a za 15 tyś $ i nawet głosy, że mógł więcej wyciągnąć.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Myślisz że to sprzedaż TM-ów ma na owe zdanie wpływ? Bo moim zdaniem problem leży gdzie indziej i składa się na niego parę składników bardziej istotnych niż wskazany przez Ciebie.

Dla niektórych sama konieczność zapłaty za domenę większych pieniędzy na rynku wtórnym niż koszt rejestracji na rynku pierwotnym, jest już negatywnym skojarzeniem. Ale w aspekcie prawnym (poważne artykuły, opracowania, wyroki, itp.) najwięcej negatywnych opinii, pojawia się w odniesieniu do czynów zabronionych. Do czynów nieuczciwej konkurencji, głównie do cybersquattingu.

 

Czy zauważyłeś, że "pochawlę" napisałem w "". Dla mnie to żadna chwała. Chwalicie kogoś kto sprzedał TM-a za 15 tyś $ i nawet głosy, że mógł więcej wyciągnąć.

Zauważyłem cudzysłów, ale z samego faktu napisania wątku i z kontekstu wynika, że chciałeś się tą transakcją pochwalić, a cudzysłów został użyty dlatego, że uzyskałeś dużo niższą kwotę niż za TK.

Patrząc na sprzedaż tkmaxx to jest to okruszek w porównaniu do Alibaby. Ciekawe czy mogłem coś zrobić więcej...

Ja nie użyłem pochwały za sprzedaż TK Maxx, dlatego proponowałbym unikać ogólników i nie sugerować kierowania tych słów w moją stronę.

Edited by Kangur

Share this post


Link to post
Share on other sites

Dla niektórych sama konieczność zapłaty za domenę większych pieniędzy na rynku wtórnym niż koszt rejestracji na rynku pierwotnym, jest już negatywnym skojarzeniem. Ale w aspekcie prawnym (poważne artykuły, opracowania, wyroki, itp.) najwięcej negatywnych opinii, pojawia się w odniesieniu do czynów zabronionych. Do czynów nieuczciwej konkurencji, głównie do cybersquattingu...

 

Moim zdaniem problemem jest nasza, polska mentalność, do tego dochodzą oszukańcze działania różnych firm i firemek, "badania" Vulów i jemu podobnych.

Dla większości domainerzy to cwaniacy i kombinatorzy ( to najłagodniejsze określenia z listy przymiotników).

Dla kogo jesteśmy inwestorami ? Tylko dla nas samych. Cała reszta, nie związana z rynkiem domen uważa nas za spekulantów...

Share this post


Link to post
Share on other sites

Moim zdaniem problemem jest nasza, polska mentalność, do tego dochodzą oszukańcze działania różnych firm i firemek, "badania" Vulów i jemu podobnych.

Dla większości domainerzy to cwaniacy i kombinatorzy ( to najłagodniejsze określenia z listy przymiotników).

Dla kogo jesteśmy inwestorami ? Tylko dla nas samych. Cała reszta, nie związana z rynkiem domen uważa nas za spekulantów...

Polska nie polska, oszuści, cwaniacy, geszefciarze są na całym świecie. Jedną z firm, która wysyłała listy do polskich firm, że niby zarezerwowali im domeny i trzeba zapłacić i załączali gotowy druk do przelewu, należy do Niemca, który miał takie firemki w całej Europie. Tak samo z naciągaczami na smsy premium. A ile z USA dostajecie spamu w postaci rachunku do zapłaty za "dożywotnie utrzymanie domeny?". No to na pewno Polacy. Wszędzie są mendy.

  • Like 3

Share this post


Link to post
Share on other sites

Moim zdaniem problemem jest nasza, polska mentalność...

Czym innym jest mentalność nabywców, a czymś innym rzeczywiste problemy natury prawnej, którym są poświęcone poważne odniesienia redakcyjne lub sądownicze. O mentalności można dyskutować i ją negować. Negatywne opinie prawne mają swój finał na salach sądowych i w opracowaniach, które trudno podważyć. Ktoś planujący inwestycje, nie przejmuje się przesadnie grupą ludzi mocno oszczędnych, ale niekoniecznie będzie zainteresowany przypinaniem sobie łatki osoby współpracującej z ludźmi łamiącymi prawo.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now

×