Jump to content
Paweł Ma

Rejestrator domen oszukuje ?

Recommended Posts

Witam wszystkich forumowiczów.

Przejdę od razu do sedna. Jak to jest możliwe, że rejestrując domenę z końcówką .to 12 kwietnia 2017r., dzisiejszego dnia tj. 21 czerwca otrzymuję wiadomość, że domena jednak jest zajęta. 

Przygotowanie serwisu zostało zlecone zewnętrznej firmie za parędziesiąt tysięcy i serwis jest na ukończeniu. 

Serwis rejestrujący domenę poczuwa się do zwrotu tylko poniesionej opłaty rejestracyjnej.

Czy serwisy rejestrujące mogą sobie tak pogrywać z użytkownikami?

 

Czy istnieje jakieś wyjście z danej sytuacji? 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Komiczna sytuacja biorąc pod uwagę czas po jakim dostałeś informację. Możesz napisać u kogo zarejestrowałeś (a raczej nie zarejestrowałeś)  domenę ?

Edited by cannot
  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Może jakiś błąd systemu rejestracji pozwolił na "zarejestrowanie" istniejącej domeny. Sprawdź whois, kiedy została zarejestrowana.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Informacją o firmie jest konieczna do ustalenia co można dalej z tym zrobić. Jak coś, to zapraszam na priv, postaram się pomóc (aplikant radcowski).

Share this post


Link to post
Share on other sites
9 minut temu, Paweł Ma napisał:

Firma która miała podobno zrobić wszystko od "a" do "z" .pl

 

To takie do nich podobne ;)

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

W moim odczuciu tylko postępowanie sądowe (chociaż może uda się coś ugodzić przedsądowo). Sugeruję zebrać wszystkie posiadane dowody, printscreeny z panelu klienta, wydruki maili itd, umowy na wykonanie serwisu i udanie się do radcy prawnego/adwokata. Mam 2 koncepcje, myślę że temat do ugryzienia.

Edited by dezso
  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites
Dnia 21.06.2017 o 18:55, dezso napisał:

W moim odczuciu tylko postępowanie sądowe (chociaż może uda się coś ugodzić przedsądowo). Sugeruję zebrać wszystkie posiadane dowody, printscreeny z panelu klienta, wydruki maili itd, umowy na wykonanie serwisu i udanie się do radcy prawnego/adwokata. Mam 2 koncepcje, myślę że temat do ugryzienia.

 

Zębami mlecznymi?

:)

 

Rejestracja domeny a zlecenie wykonania serwisu to dwie różne sprawy.

Owe parędziesiąt tysięcy złotych nie przepadło...serwis powstanie. Nie ma takiej domeny której nie dałoby się zastąpić inną. Czy lepszą to już inna sprawa.

Przepadła tylko domena. I tylko z nią może być problem bo w tym przypadku niezwykle trudne będzie udowodnienie poniesionych strat z tytułu niewywiązania się rejestratora z zawartej umowy.

 

Uważałbym na używanie słów : oszust, oszukuje, itp...Bo z tego co napisałeś wynika że rejestrator nie wywiązał się z zawartej przez Was umowy...a to oszustwem nie jest.

Edited by Bazyli

Share this post


Link to post
Share on other sites

Sugeruję zapoznać się z treścią chociażby art. 72 § 2 k.c,. a dopiero w dalszym zakresie wyśmiewaniem. Myślę że średnio ogarnięty prawnik przeprowadzi na tyle zgrabną wykładnię tego przepisu w kontekście rejestracji domeny, żeby koncepcja się broniła.

Share this post


Link to post
Share on other sites
8 godzin temu, dezso napisał:

Sugeruję zapoznać się z treścią chociażby art. 72 § 2 k.c,. a dopiero w dalszym zakresie wyśmiewaniem. Myślę że średnio ogarnięty prawnik przeprowadzi na tyle zgrabną wykładnię tego przepisu w kontekście rejestracji domeny, żeby koncepcja się broniła.

 

Jeśli uważasz że w omawianej sytuacji wskazany przez ciebie przepis KC ma zastosowanie to życzę powodzenia w twojej prawniczej karierze bo będzie ci ono bardzo potrzebne...

:)

 

Jak dla mnie zawarcie umowy nastąpiło na podstawie oferty nie negocjacji ale o tym nawet średnio ogarnięty aplikant radcowski powinien wiedzieć, bo jest na bieżąco...przynajmniej powinien być.

:)

Edited by Bazyli

Share this post


Link to post
Share on other sites
37 minut temu, Bazyli napisał:

 

Jeśli uważasz że w omawianej sytuacji wskazany przez ciebie przepis KC ma zastosowanie to życzę powodzenia w twojej prawniczej karierze bo będzie ci ono bardzo potrzebne...

:)

 

Jak dla mnie zawarcie umowy nastąpiło na podstawie oferty nie negocjacji ale o tym nawet średnio ogarnięty aplikant radcowski powinien wiedzieć, bo jest na bieżąco...przynajmniej powinien być.

:)

Podany art. miał wskazać, że już na etapie negocjacji można poszukiwać ochrony w przypadku jeżeli doszło do szkody. Nie wypowiedziałem się również żadnym słowem co do właściwości zastosowania podanego art., wskazałem jedynie na możliwości interpretacyjne wskazanego przepisu w kontekście rejestracji domen.  Nie udzielam porad nie znając całości stanu faktycznego. Gdybym to robił, to równie dobrze mógłbym oczekiwać od mechanika diagnozy przez telefon. Zasugerowałem jedynie zapoznanie się z treścią ww. artykułu po dość bezpośrednim wyśmianiu koncepcji, której nawet się nie zna.

 

Nie oceniałem kwestii ważności umowy, nie oceniałem również czy jeżeli doszło do zawarcia umowy, to jaka to była umowa.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Polecam czytać posty ze zrozumieniem żebyś później głupot nie musiał wypisywać. 

...Nie oceniałem kwestii ważności umowy, nie oceniałem również czy jeżeli doszło do zawarcia umowy, to jaka to była umowa....

Co zatem chcesz gryź tymi mleczakami?

:)

Po co się w ogóle wypowiadasz skoro nie masz pojęcia o czym jest temat?

Bo temat jest o zawarciu umowy rejestracji domeny na podstawie oferty przedstawionej przez rejestratora i nie wywiązanie się z niej przez tego ostatniego. Zatem ŻADNE NEGOCJACJE do których nie wiedzieć czemu się odniosłeś w jednym ze swoich powyższych postów.

 

..., wskazałem jedynie na możliwości interpretacyjne wskazanego przepisu w kontekście rejestracji domen...

Chcesz interpretować coś czego nie ma bo nie istnieje? Wybitnie zdolny jesteś...

:)

Nie spotkałem się z możliwości negocjacji w kontekście rejestracji domen odkąd interesuje się domainingiem.

Edited by Bazyli

Share this post


Link to post
Share on other sites

Osobiście nie mam pełnej wiedzy co do wszystkich regulaminów i porozumień regulujących relację pomiędzy autorem wątku a rejestratorem. Jeżeli Ty takie posiadasz, to widocznie jest tak jak mówisz.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Tutaj nie trzeba pełnej wiedzy i znajomości regulaminów. Wystarczy czytać ze zrozumieniem i mieć choć minimalną wiedzę na temat rejestracji domen aby wiedzieć że ich rejestracja odbywa się na podstawie oferty...

 

 

 

Edited by Bazyli

Share this post


Link to post
Share on other sites
Godzinę temu, dezso napisał:

 

Dnia 21.06.2017 o 11:37, Paweł Ma napisał:

Witam wszystkich forumowiczów.

Przejdę od razu do sedna. Jak to jest możliwe, że rejestrując domenę z końcówką .to 12 kwietnia 2017r., dzisiejszego dnia tj. 21 czerwca otrzymuję wiadomość, że domena jednak jest zajęta. 

Przygotowanie serwisu zostało zlecone zewnętrznej firmie za parędziesiąt tysięcy i serwis jest na ukończeniu. 

Serwis rejestrujący domenę poczuwa się do zwrotu tylko poniesionej opłaty rejestracyjnej.

Czy serwisy rejestrujące mogą sobie tak pogrywać z użytkownikami?

 

Czy istnieje jakieś wyjście z danej sytuacji? 

 

 

Owszem, istnieje.

Tylko pamiętaj że to Ty musisz wykazać swoje straty wynikające z niewywiązania się przez nich umowy o ile zechcesz wystąpić na drogę sądową.

Nim to jednak nastąpi postaraj się z nimi "dogadać". Niektórzy rejestratorzy odkupywali  domeny dla swoich klientów jak zawalili sprawę nie tylko rejestracji ale i np. przedłużeń. Może i ten rejestrator stanie na wysokości zadania.

Ewentualnie pomyśl o jakieś domenie "zastępczej". Być może pod zamiennikiem uda się również zrealizować swoje plany.

Możliwości uniknięcia strat parę masz ale czy z nich skorzystasz to już Twój wybór.

 

A tak na marginesie. Przez ponad dwa miesiące widziałeś w panelu klienta tą domenę czy zainteresowałeś się jej posiadaniem dopiero jak była ci niezbędna?

 

 

Edited by Bazyli

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja nawet nadal mam ją w panelu klienta, tylko w przypadku przypisania domeny do serwera wyskakuje błąd Brak delegacji na serwery DNS dostawcy.

Po otrzymaniu faktury za realizację usługi byłem pewny, że jestem jej właścicielem. 

 

 

Share this post


Link to post
Share on other sites
9 godzin temu, Paweł Ma napisał:

Ja nawet nadal mam ją w panelu klienta, tylko w przypadku przypisania domeny do serwera wyskakuje błąd Brak delegacji na serwery DNS dostawcy.

Po otrzymaniu faktury za realizację usługi byłem pewny, że jestem jej właścicielem. 

 

 

 

Jak wyżej...spróbuj dogadać się z rejestratorem lub pokombinuj coś z inną domeną. 

 

Zrób też screeny na wypadek ewentualnych roszczeń dochodzonych w postępowaniu sądowym ( rachunki, panelu itp itd ).

Edited by Bazyli

Share this post


Link to post
Share on other sites
55 minut temu, Michał Matczak napisał:

Czyli przedstawienie potencjalnej straty z powodu nie wypełnienia warunków umowy nie przejdzie ?

 

Przejdzie o ile jesteś w stanie ją udokumentować lub udowodnić w inny sposób straty które poniosłeś w związku z niewywiązania się rejestratora z umowy.

Napisałem Tobie wyżej że na Tobie leży ciężar dowodowy.

 

Ale proponuje dogadanie się z rejestratorem.

 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now

×