Jump to content
damien

Zablokowanie zapytań dla oferty

Recommended Posts

Czy da się zablokować możliwość wysyłania zapytań dla konkretnej oferty domeny?
Chciałbym, aby na stronie oferty była tylko możliwość składania propozycji cenowych.

  • Sad 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nie ma takiej możliwości. Można natomiast zablokować kontaktowanie się przez użytkowników z czarnej listy (opcja w ustawieniach).

Share this post


Link to post
Share on other sites
3 godziny temu, Tuśka napisał:

Nie ma takiej możliwości. Można natomiast zablokować kontaktowanie się przez użytkowników z czarnej listy (opcja w ustawieniach).

 

Nie pomaga mi to w żaden sposób. Chciałbym wymusić na zainteresowanych wychodzenie z ofertą, zamiast dostawać od nich pytania o cenę domeny.

  • Like 2

Share this post


Link to post
Share on other sites
22 minuty temu, damien napisał:

 

Nie pomaga mi to w żaden sposób. Chciałbym wymusić na zainteresowanych wychodzenie z ofertą, zamiast dostawać od nich pytania o cenę domeny.

 

Moim zdaniem to bardzo zła strategia, poza początkami, kiedy komfort i naukę często przedkłada się ponad ROI. Wiem, że są różne szkoły, a świetny negocjator potrafi wyjść na swoim w każdej sytuacji, ale generalnie pozwalając (zmuszając) klientowi proponować cenę w dużym stopniu zamykasz go w jego własnym toku myślenia, zamiast od początku narzucić mu swój. Statystycznie nie tylko ograniczasz swoją średnią cenę sprzedaży, ale też zamykasz sobie drogę do okazjonalnych strzałów (gdy klient akceptuje Twoją pierwszą ofertę, a Ty byłeś gotowy do długich negocjacji).

Share this post


Link to post
Share on other sites
26 minut temu, PiotrSz napisał:

pozwalając (zmuszając) klientowi proponować cenę w dużym stopniu zamykasz go w jego własnym toku myślenia, zamiast od początku narzucić mu swój. Statystycznie nie tylko ograniczasz swoją średnią cenę sprzedaży, ale też zamykasz sobie drogę do okazjonalnych strzałów (gdy klient akceptuje Twoją pierwszą ofertę, a Ty byłeś gotowy do długich negocjacji).

 

Z drugiej strony, jeśli wymagasz od klienta by pierwszy zaproponował cenę, jego pierwsza oferta może zdecydowanie przekraczać Twoje oczekiwania.
A w obecnej sytuacji nie da się wymóc od klienta pierwszej oferty. Bo na pytanie o cenę domeny, odpowiedź w stylu "A ile pan da?" nie brzmi zbyt profesjonalnie.
Poza tym dochodzi konieczność odpisywania na zapytania od ludzi, którzy jak się później okazuje, myślą że domeny kosztują złotówkę i są w stanie zaoferować maksymalnie 50 zł... Nie narzucam nikomu strategii sprzedaży, pytam jedynie o możliwości, by każdy mógł sprzedawać po swojemu.

  • Like 2

Share this post


Link to post
Share on other sites
35 minut temu, damien napisał:

 

Z drugiej strony, jeśli wymagasz od klienta by pierwszy zaproponował cenę, jego pierwsza oferta może zdecydowanie przekraczać Twoje oczekiwania.

 

Nie zdarzyło mi się w życiu aby klient zaoferował więcej niż oczekiwałem. To takie marzenie ściętej głowy. Klienci chcą zapłacić jak najmniej i jak każesz im składać oferty to zawsze będą próbować niską piłkę, żeby wybadać teren. Stąd te oferty po 50 PLN. Cholera wie ile chcesz. 

 

Każdy ma pewnie inną strategię, ja osobiście nie bawię się w podchody, zwykle wołam 2x tyle ile jestem w stanie zaakceptować, w trakcie negocjacji mam z czegoś zejść a i klient jest zadowolony bo "utargował".

 

Są jeszcze tacy ludzie jak Keyword, którzy mają top domeny, i mogą sobie pozwolić na to żeby klienci pełzali im u nóg i przynosili oferty w zębach a oni mogą sobie pogrymasić :) 

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Tak sobie pomyślałem, że problem tkwi zupełnie w czymś innym. To akurat sprawa, której nikt nie zmieni bo tak się głupio przyjęło i już (ba, pewnie część się za chwilę oburzy że o tym mówię).

 

Otóż użytkownicy wysyłają zapytania ofertowe (często nieadekwatne do rzeczywistości, bo rozumiem że to jest problem o którym tu mówimy), bo wchodząc na Aftermarket wchodzą do sklepu w którym nie ma cen. To jest pewnego rodzaju ewenement, że tak się sprzedaje domeny. Gdyby inni traktowali nas tak samo jak my traktujemy ich to już pomijam absurdalne przykłady że nie widzielibyśmy cen na półkach sklepowych, ale z takich sensowniejszych rzeczy - kupując nieruchomość widzielibyśmy same ogłoszenia w stylu "napisz ile jesteś w stanie mi dać, a ja Ci potem i tak podbiję Twoją cenę" ;)

 

Ale i tak nic nie przebije "aukcji z ceną minimalną". Ludzie tracą czas, biorą udział w aukcji, a na koniec i tak nikt nie wygra, bo sprzedający chciał sobie tylko wypromować domenę i ani myślał o jej sprzedaży w takiej cenie. W ogóle nie wiem po co coś takiego funkcjonuje na AM.

 

Możemy sobie tylko pogdybać, ale gdyby 95% domen miało ustawione ceny, a tylko najlepsze domeny miałyby przywilej "cen do negocjacji" to jestem przekonany, że i transakcji byłoby więcej i zbędnego gadania/targowania byłoby mniej.

  • Confused 1

Share this post


Link to post
Share on other sites
Godzinę temu, przemowild napisał:

 

Nie zdarzyło mi się w życiu aby klient zaoferował więcej niż oczekiwałem.

 

Są jeszcze tacy ludzie jak Keyword, którzy mają top domeny, i mogą sobie pozwolić na to żeby klienci pełzali im u nóg i przynosili oferty w zębach a oni mogą sobie pogrymasić :) 

 

A mi się zdarzyło, dlatego pytam. Oczywiście nie jest to idealna strategia przy sprzedaży każdej domeny, ale tak jak mówisz, w przypadku najlepszych, które mogą mieć różną wartość w zależności od tego, kto wyraża chęć zakupu.

 

57 minut temu, Rerek napisał:

 

Otóż użytkownicy wysyłają zapytania ofertowe (często nieadekwatne do rzeczywistości, bo rozumiem że to jest problem o którym tu mówimy), bo wchodząc na Aftermarket wchodzą do sklepu w którym nie ma cen. To jest pewnego rodzaju ewenement, że tak się sprzedaje domeny. Gdyby inni traktowali nas tak samo jak my traktujemy ich to już pomijam absurdalne przykłady że nie widzielibyśmy cen na półkach sklepowych, ale z takich sensowniejszych rzeczy - kupując nieruchomość widzielibyśmy same ogłoszenia w stylu "napisz ile jesteś w stanie mi dać, a ja Ci potem i tak podbiję Twoją cenę" ;)

 

Możemy sobie tylko pogdybać, ale gdyby 95% domen miało ustawione ceny, a tylko najlepsze domeny miałyby przywilej "cen do negocjacji" to jestem przekonany, że i transakcji byłoby więcej i zbędnego gadania/targowania byłoby mniej.

 

Dokładnie, jest to problem i wszyscy na tym tracimy, ale domeny to nie domy, dla których można przeliczyć metraż, cenę za lokalizację, rok budowy czy użyte materiały, porównać z PODOBNYMI i jest mniej więcej cena, którą możemy niedoszacować/przeszacować maksymalnie o 50%. A każda domena jest inna, ich ceny zależą od tego, jak bogata jest branża, ilu jest na nią chętnych, od popularności frazy, od końcówki, czy oznacza coś jeszcze innego, a nawet czy dobrze brzmi i wygląda. Zbyt wiele zmiennych a rynek zbyt płytki, żeby móc wyciągać z niego rzetelne wyceny.

Edited by damien
  • Like 2

Share this post


Link to post
Share on other sites

Wiadomo że rynek nieruchomości czy jakikolwiek inny nie odda istoty domen 1:1. Aczkolwiek też nie przesadzajmy, że domeny trudno jest wycenić. Ruch ceny na mieszkaniu +-1% to często większa kwota nic 100% ceny domeny. Zresztą niezależnie od stopnia złożenia wyceny domeny doskonale wiesz za ile chcesz ją sprzedać :)Trudne do wyceny to są domeny premium, tam rzeczywiście trzeba byłoby zastosować model "składania ofert", ale to analogicznie na rynku nieruchomości takie budynki jak zamki często nie mają podanej ceny jako takiej.

 

To co piszesz, to przypomina mi stare targi kupców arabskich - tam się właśnie taksowało klienta, a nie towar jako taki. Czyli obrazowo rzecz ujmując, jak masz lemoniadę to sprzedasz ją za 1zł dla dziecka i za 10zł dla spragnionego biznesmena ;) 

 

I tu jest pytanie, czy taki tryb sprzedaży ma sens. Ja jednak wolałbym europejskie podejście do tematu, bo znam ten temat także z drugiej strony, czyli jako kupujący. Kupić domenę na AM pod jakiś projekt to jest jakiś dramat. Naprawdę. Po pierwsze musisz przekopać się przez tysiące domen, które nie mają kompletnie żadnej wartości. Jak już w tym stosie znajdziesz sensowne domeny, no to właśnie nie ma ich cen. Czyli musisz prowadzić kilka/kilkanaście korespondencji by się dowiedzieć jaka jest cena za domenę. Krótko mówiąc - i tak i tak podasz cenę dla klienta (skoro o to Cię zapyta), tyle że obydwie strony muszą się bawić w pisanie maili by tę cenę poznać.

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Masz dużo racji w tym co piszesz, dlatego chciałbym dla słabszych domen mieć ustawione KT, a dla mocnych to o czym mówię - formularz z wiążącą ofertą.

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Damien ustaw sobie nowego maila/usera na te domeny, o których nie chcesz pisać z klientami i nie wchodź na tę pocztę. Sprawdzaj po prostu w panelu AM raz na jakiś czas czy jest oferta czy nie. Problem z głowy :D

Edited by vul

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now

×