Jump to content
retro

Domena za 1 mln zł

Recommended Posts

Muzyka.pl to też nie jest domena stricte komercyjna. Kto kupuje muzykę w PL?

 

Kangur dał cytat postu z 2009:

Cytuj

zdrowie.pl

urlop.pl

erotyka.pl

muzyka.pl

tv.pl

 

Wg mnie żadna z tych domen nie jest warta 1 mln. 

Share this post


Link to post
Share on other sites
5 minut temu, tmi napisał:

Muzyka.pl to też nie jest domena stricte komercyjna. Kto kupuje muzykę w PL?

 

Internet podpowiada, że ktoś jednak kupuje.
 

Cytuj

 

Wartość rynku muzycznego w 2016 r. wzrosła o 6,5% w porównaniu do roku ubiegłego, osiągając, łącznie z prawami z synchronizacji i opłatami z tytułu publicznego odtwarzania muzyki, poziom 350 mln zł. Wzrosła zarówno sprzedaż cyfrowa – o 17,58%, jak i fizyczna – o 4,87%.

 

źródło

 

Przy tej okazji drugi link do sprawozdania finansowego e-muzyka.pl

RACHUNEK ZYSKÓW I STRAT SPÓŁKI E-MUZYKA S.A.  za okres  01.01.17- 30.06.17  (pół roku)
Przychody ze sprzedaży 10 524 738 PLN
Zysk netto 649 701 PLN

 

Share this post


Link to post
Share on other sites
7 minut temu, Kangur napisał:

 

Internet podpowiada, że ktoś jednak kupuje.
 

źródło

 

Przy tej okazji drugi link do sprawozdania finansowego e-muzyka.pl

RACHUNEK ZYSKÓW I STRAT SPÓŁKI E-MUZYKA S.A.  za okres  01.01.17- 30.06.17  (pół roku)
Przychody ze sprzedaży 10 524 738 PLN
Zysk netto 649 701 PLN

 

 

Chodziło mi raczej o to że bezpośrednio u nas nie przyjęło się kupować utworów muzycznych bezpośrednio. Np. teraz idzie dominacja serwisów jak Spotify. Tutaj widać przykład bardzo jasno - takie przychody a jednak na e-muzyka.pl :)

Share this post


Link to post
Share on other sites
8 godzin temu, tmi napisał:

 

Chodziło mi raczej o to że...


Nie ma znaczenia o co Tobie chodzi. Dla sprzedania domeny w takiej cenie, "przepis" niemal zawsze będzie podobny.
Nabywca musi dysponować stosownym budżetem i poważnym zamiarem posiadania tej, a nie innej domeny. Jaki ma pomysł na biznes i jak potrafi go zrealizować, to jego problem, który zweryfikuje czas.
Można zarabiać bezpośrednio na sprzedaży produktów / usług (np. muzycznych), a równie dobrze można być firmą oferującą inne produkty podstawowe ( np. telefonii komórkowej ) i wykorzystać taki adres do zaoferowania usług pobocznych.

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites
1 minutę temu, Kangur napisał:


Nie ma znaczenia o co Tobie chodzi. 

 

Chciałem wyjaśnić swój punkt widzenia. Twój wpis, że nie ma znaczenia o co mi chodzi jest wg mnie nie fair w stosunku do mnie.

Idąc Twoim tokiem rozumowania nie ma różnicy zbytnio o jakiej domenie generycznej tutaj w wątku napiszemy - zawsze "przepis jest podobny". Oczywiście, że można sprzedać dowolną domenę za tę kwotę jednak ten wątek ma za zadanie określić subiektywne poziomy prawdopodobieństwa. W przeciwnym razie ten wątek i wszystkie na forum nie miałyby sensu.

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites
13 godzin temu, tmi napisał:

 

Wg mnie na parkingu te domeny nie robiłyby dużych pieniędzy. Podobnie sceptyczny jestem co do programów partnerskich czy faktycznie któraś z tych domen mogłaby wygenerować choćby 100k rocznie.

 

hotele i meble bez problemu przypuszczam w PP

Edited by networker

Share this post


Link to post
Share on other sites
3 godziny temu, tmi napisał:

 

Chciałem wyjaśnić swój punkt widzenia. Twój wpis, że nie ma znaczenia o co mi chodzi jest wg mnie nie fair w stosunku do mnie.

 

Coś ostatnio zrobiłeś się czuły na uwagi. Nie piję do Ciebie, tylko staram się skupić na meritum, a nie odchodzić w boczne uliczki, które rozmydlają temat.


Pytałeś "Kto kupuje muzykę w PL? ", to pokazałem rzeczowe dane pokazujące, że ktoś jednak kupuje a nawet, że sprzedaż rośnie. W jaki sposób ktoś potrafi zarobić na muzyce, to rzecz wtórna. To, że ktoś z nas nie potrafi w jakiejś branży dostrzec biznesu nie oznacza, że nie zrobią tego inni.

Nie narzucajmy sobie sami zbędnych ograniczeń bo ci, którzy odnoszą największe sukcesy, potrafią się ich wyzbyć. Domenę za milion (a nawet za więcej) można zaliczyć do dóbr luksusowych. Dla ludzi, którzy nie mają wiele pieniędzy i nie potrafią wczuć się w rolę bogatego nabywcy, trudno jest zmienić myślenie. Jeśli ktoś patrzy na szczyt i z góry zakłada, że na niego nie wejdzie, to pewnie tak będzie.


Dla przykładu najdroższy rower świata kosztuje $ 500 000 ( po obniżce o 50% ;) ). I znaleźli się na niego chętni. A to tylko jeden z wielu przykładów produktów, które na pierwszy rzut oka, nie mają szans znaleźć kupca. Są też domy, które kosztują 100 mln zł, a nawet 100 milionów dolarów. I też znajdują nabywców. A przecież za 10% tej kwoty też można znaleźć świetne oferty.


Ktoś majętny może wydać milion ot po prostu - bo coś mu się podoba i chce właśnie to mieć. Tym bardziej, że nikt już poza nim takiego adresu nie będzie miał. I nie ma sensu wmawiać sobie samemu, że jest to niemożliwe.
 

 

 

Edited by Kangur
  • Like 3

Share this post


Link to post
Share on other sites
49 minut temu, Kangur napisał:

Pytałeś "Kto kupuje muzykę w PL? ", to pokazałem rzeczowe dane pokazujące, że ktoś jednak kupuje a nawet, że sprzedaż rośnie. W jaki sposób ktoś potrafi zarobić na muzyce, to rzecz wtórna. To, że ktoś z nas nie potrafi w jakiejś branży dostrzec biznesu nie oznacza, że nie zrobią tego inni.

 

Nie narzucajmy sobie sami zbędnych ograniczeń bo ci, którzy odnoszą największe sukcesy, potrafią się ich wyzbyć. Domenę za milion (a nawet za więcej) można zaliczyć do dóbr luksusowych. Dla ludzi, którzy nie mają wiele pieniędzy i nie potrafią wczuć się w rolę bogatego nabywcy, trudno jest zmienić myślenie. Jeśli ktoś patrzy na szczyt i z góry zakłada, że na niego nie wejdzie, to pewnie tak będzie.


Dla przykładu najdroższy rower świata kosztuje $ 500 000 ( po obniżce o 50% ;) ). I znaleźli się na niego chętni. A to tylko jeden z wielu przykładów produktów, które na pierwszy rzut oka, nie mają szans znaleźć kupca. Są też domy, które kosztują 100 mln zł, a nawet 100 milionów dolarów. I też znajdują nabywców. A przecież za 10% tej kwoty też można znaleźć świetne oferty.


Ktoś majętny może wydać milion ot po prostu - bo coś mu się podoba i chce właśnie to mieć. Tym bardziej, że nikt już poza nim takiego adresu nie będzie miał. I nie ma sensu wmawiać sobie samemu, że jest to niemożliwe.
 

 

 

 

Przykład serwisu  który podałeś działa b2b i nie potrzebuje wg mnie świetnej domeny -  sam działa na e-muzyka.pl.

Oczywiscie nie mam doświadczenia w tej branży i to jest cały czas moja skromna subiektywna opinia że ta domena będzie bardzo cięzka do sprzedania za tytułowy milion -  mogę się mylić,  jednak siedzę w branży ponad 10 lat i wiem za jakie kwoty sprzedają się domeny.  Apeluje też abyś nie miał nas na forum za biedna ciemnote która nie rozumie pewnych mechanizmów w biznesie.

 

Share this post


Link to post
Share on other sites
1 minutę temu, tmi napisał:

 

Przykład serwisu  który podałeś działa b2b i nie potrzebuje wg mnie świetnej domeny -  sam działa na e-muzyka.pl.

 

Z założenia żaden serwis nie musi mieć najlepszych domen. Lecz mimo tego ludzie chcą je mieć, Chociażby dla budowania prestiżu i łatwości zapamiętania adresu. Skupianie się na takim myśleniu jaki zaprezentowałeś, to kierunek poszukiwania zmierzający do tego, aby udowodnić, że nie ma sensu mieć dobrych domen. Albo przynajmniej nie jest zasadne oczekiwanie za nie dobrych cen.

 

Apeluję, abyś na swoim forum, nie promował takiego sposobu myślenia ;)

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites
15 godzin temu, Kangur napisał:

Jeżeli ktoś wydaje rocznie na działania reklamowe setki milionów złotych, to kwota 1 mln zł nie musi na nim robić większego wrażenia. Będzie ułamkiem jego budżetu reklamowego. Warto zauważyć, że największy reklamodawca w Polsce przeznaczył na reklamę w 2016 roku ... 1,83 mld zł ( źródło ). Tylko w mediach tradycyjnych (bez internetu).

To nie jest tak. 

Korporacje uważnie liczą każdy grosz.  Nie ma czegoś takiego jak "mamy miliardy to bańkę możemy ot tak sobie wydać, bo na forum DI napisali że to domena premium".

Czy mając zaległości za telefon 50 groszy np: w orange ktoś z tej korpo tak powie jak powyżej? 

Pieniądze są skrupulatnie i  bardzo przemyślanie wydawane i co do grosza "odbierane".

Jeśli nie wezmą swojego jednego grosza to korpo zacznie się sypać. Takie jest prawo przyciągania pieniądza :P 

 

Jeśli chodzi o domeny. 

... z cyklu "moja racja najmojsza"

Jak wiemy trendy się zmieniają, korporacje zaczynają rządzić już w internecie.

To co było 5 lat temu a co jest teraz to dwa światy.

 

Przy doborze domen, przy pracy nad reklamą, przy projektowaniu czegokolwiek w firmie pracują nad tym spin doktorzy, socjotechnicy, psycholodzy i inny hakerzy podświadomości. 

 

Nazwa czegokolwiek, domeny, produktu musi działać na emocje. Wywoływać pozytywne skojarzenia lub dawać poczucie spełnienia, bogactwa, odprężenia, akceptacji itp. 

 

np: kredyty.pl  jakie dają skojarzenia jeśli spytać o to znajomych, to każdy się krzywi (nabrał kredytów i się wpieprzył, mam mieszkanie na kredyt i jeszcze 20 lat będę spłacać, komornicy, uwięzionie itd.)  

I te skojarzenia to jest właśnie podświadomość. Niby uśmiech na buziuni ale jednak... w duszy coś nie gra.

Domena zatem dla korpo nie będzie atrakcyjna. 

 

e-muzyka.pl nazwa bez tego czegoś, bezduszna. 

Nazwy słownikowe nie mają w sobie emocji, są bo są. Oprócz może kilku wyjątków. 

 

Dlatego aby przykuć uwagę potencjalnego klienta w sieci, nazwy muszą ich czymś zawołać (raczej ich podświadomość) 

Stąd przeróżne google, youtube, facebook i ta cała reszta.

 

Dlatego korpo stawiają na przedziwne nazwy które albo dobrze się kojarzą albo zwitek liter działa w jakiś sposób korzystnie na naszą (pod)świadomość. 

Wszystko co pochodzi z korporacji to zaprojektowane w każdym detalu "dzieło sztuki" 

Kolorystyka sklepów internetowych i koniecznie przycisk "Kup Teraz" w kolorze pomarańczowym, czerwony jednak był zbyt agresywny. Kolory na logach banków koniecznie niebieskie (kojarzy się z szacunkiem, powagą. Wszystkie serwisy z wiadomościami w TV posiadają tło w odcieniach niebieskiego  z dodatkiem pomarańczowego, ludzie w garniturach w tym kolorze są odbierani za poważnych i zdecydowanych itd. )

Podobnie jak w sklepach stacjonarnych... same sztuczki  ;)  https://www.odkrywamyzakryte.com/chwyty-sprzedazowe/

 

Dodam jeszcze więcej. 

Cenione i poważne firmy, które zajmują się usługami związanymi ogólnie tematyką z internetem zatrudniają ludzi, którzy wykonują to z pasją. Dobierani są tylko ludzie o pozytywnym nastawieniu. Dlaczego tak jest? Sami to rozszyfrujcie ;) 

 

To tylko moje zdanie

Zdrówka :)

 

 

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites
9 minut temu, epson napisał:

To nie jest tak.

 

Po części masz rację, ale nie ma sensu kurczowo się tej nieszczęsnej e-muzyki lub samych reklam. A tym bardziej PP, o których ktoś wcześniej wspomniał. Jeśli ktoś chciałby np. zainwestować w sieć sklepów muzycznych albo sportowych, to do nich adresy muzyka.pl albo sport.pl pasowałyby idealnie.

Nie ma sensu trzymać się jednego, własnego skojarzenia, bo nieraz będziemy zaskoczeni różnymi biznesami, których teraz sobie nie wyobrażamy. Być może będzie to zupełnie innowacyjny pomysł. I do tego pomysłu komuś taki adres może idealnie pasować. A pozornie duża kwota nie będzie stanowiła obciążenia dla jego budżetu.

 

Myślę, że ciekawym przykładem może być np. radio.pl
Ja sam nie miałbym na nią pomysłu kojarząc nazwy znanych brandów radiowych. Podobnie mam z telewizja.pl
Ładnie dla mnie brzmi, jest krótka i to w zasadzie wszystko. Teoretycznie łatwo można ją też zastąpić jakimś brandem. A nawet wiele osób stwierdziłoby, że brand byłby tutaj lepszym rozwiązaniem. Ale jak widać komuś na niej bardzo zależało, a wydanie na nią większych pieniędzy nie było problemem.

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites
36 minut temu, epson napisał:

To nie jest tak. 

Korporacje uważnie liczą każdy grosz.  Nie ma czegoś takiego jak "mamy miliardy to bańkę możemy ot tak sobie wydać, bo na forum DI napisali że to domena premium".

Czy mając zaległości za telefon 50 groszy np: w orange ktoś z tej korpo tak powie jak powyżej? 

Pieniądze są skrupulatnie i  bardzo przemyślanie wydawane i co do grosza "odbierane".

Jeśli nie wezmą swojego jednego grosza to korpo zacznie się sypać. Takie jest prawo przyciągania pieniądza :P 

 

Jeśli chodzi o domeny. 

... z cyklu "moja racja najmojsza"

Jak wiemy trendy się zmieniają, korporacje zaczynają rządzić już w internecie.

To co było 5 lat temu a co jest teraz to dwa światy.

 

Przy doborze domen, przy pracy nad reklamą, przy projektowaniu czegokolwiek w firmie pracują nad tym spin doktorzy, socjotechnicy, psycholodzy i inny hakerzy podświadomości. 

 

Nazwa czegokolwiek, domeny, produktu musi działać na emocje. Wywoływać pozytywne skojarzenia lub dawać poczucie spełnienia, bogactwa, odprężenia, akceptacji itp. 

 

np: kredyty.pl  jakie dają skojarzenia jeśli spytać o to znajomych, to każdy się krzywi (nabrał kredytów i się wpieprzył, mam mieszkanie na kredyt i jeszcze 20 lat będę spłacać, komornicy, uwięzionie itd.)  

I te skojarzenia to jest właśnie podświadomość. Niby uśmiech na buziuni ale jednak... w duszy coś nie gra.

Domena zatem dla korpo nie będzie atrakcyjna. 

 

e-muzyka.pl nazwa bez tego czegoś, bezduszna. 

Nazwy słownikowe nie mają w sobie emocji, są bo są. Oprócz może kilku wyjątków. 

 

Dlatego aby przykuć uwagę potencjalnego klienta w sieci, nazwy muszą ich czymś zawołać (raczej ich podświadomość) 

Stąd przeróżne google, youtube, facebook i ta cała reszta.

 

Dlatego korpo stawiają na przedziwne nazwy które albo dobrze się kojarzą albo zwitek liter działa w jakiś sposób korzystnie na naszą (pod)świadomość. 

Wszystko co pochodzi z korporacji to zaprojektowane w każdym detalu "dzieło sztuki" 

Kolorystyka sklepów internetowych i koniecznie przycisk "Kup Teraz" w kolorze pomarańczowym, czerwony jednak był zbyt agresywny. Kolory na logach banków koniecznie niebieskie (kojarzy się z szacunkiem, powagą. Wszystkie serwisy z wiadomościami w TV posiadają tło w odcieniach niebieskiego  z dodatkiem pomarańczowego, ludzie w garniturach w tym kolorze są odbierani za poważnych i zdecydowanych itd. )

Podobnie jak w sklepach stacjonarnych... same sztuczki  ;)  https://www.odkrywamyzakryte.com/chwyty-sprzedazowe/

 

Dodam jeszcze więcej. 

Cenione i poważne firmy, które zajmują się usługami związanymi ogólnie tematyką z internetem zatrudniają ludzi, którzy wykonują to z pasją. Dobierani są tylko ludzie o pozytywnym nastawieniu. Dlaczego tak jest? Sami to rozszyfrujcie ;) 

 

To tylko moje zdanie

Zdrówka :)

 

 

 

Idealnie rozłożyłeś to na łopatki, powiedz zatem co kierowało założyciela do zbudowani marki na cinkciarz.pl ? Ok zaczynał był mały głupi. Ale już dawno zaczął być duży, a korzysta z nazwy.

 

Jakie emocje kieruje ta domena? Bo zawsze jak wymieniam u nich walutę to boję się napisu "trafiłeś na prawdziwego cinkciarza, właśnie ucieka z Twoją kasą czy chce Ci się go gonić?"

 

  • Haha 1

Share this post


Link to post
Share on other sites
1 minutę temu, Kangur napisał:

 

Po części masz rację, ale nie ma sensu kurczowo się tej nieszczęsnej e-muzyki

Rypnąłem się. Myślałem o muzyka.pl a wpisałem e-muzyka.pl 

 

Cytuj

Jeśli ktoś chciałby np. zainwestować w sieć sklepów muzycznych albo sportowych, to do nich adresy muzyka.pl albo sport.pl pasowałyby idealnie.

To jest tylko i wyłącznie Twoja ocena z Twojego punktu widzenia.

Młodzi ludzie nie słuchają muzyki a empe-trójek. W ich świadomości słowo muzyka praktycznie nie istnieje. Czy np: dzieciaki nie idą "coś" zjeść a idą na maka itd. 

Muzyka.pl dla starszaków to idealna nazwa, jednak starszaki to marudy i przez internet raczej za muzyką się nie oglądają. (no chyba że na chomikuj.pl :P )

 

Każde pokolenie ma swoją mowę. Swój świat ;) 

I dlatego szczwane korpo o tym wie i na tym żeruje, dając to czego chcemy. 

Share this post


Link to post
Share on other sites
13 minut temu, dins napisał:

 

Idealnie rozłożyłeś to na łopatki, powiedz zatem co kierowało założyciela do zbudowani marki na cinkciarz.pl ?

 

Jego o to zapytaj ;) 

 

edycja:

W tym przypadku uważam, że to reklama zrobiła i robi swoje. Trzyma ten serwis przy życiu. 

Podejrzewam, że jeśli przestanie być reklamowany to powoli zacznie znikać z sieci.

Dla mnie nazwa kojarzy się negatywnie.

Edited by epson
  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites
3 minuty temu, epson napisał:

To jest tylko i wyłącznie Twoja ocena z Twojego punktu widzenia.

Młodzi ludzie nie słuchają muzyki a empe-trójek...

Słuchają muzyki, nawet jeśli część z nich używa obecnej innych nazw.
Poza tym kto powiedział,  że każdy biznes musi być kierowany do młodzieży?
Są inne grupy docelowe, a takie serwisy jak menopauza.pl czy senior.pl, tylko to potwierdzają.

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites
9 minut temu, Kangur napisał:

Słuchają muzyki, nawet jeśli część z nich używa obecnej innych nazw.
Poza tym kto powiedział,  że każdy biznes musi być kierowany do młodzieży?
Są inne grupy docelowe, a takie serwisy jak menopauza.pl czy senior.pl, tylko to potwierdzają.

Mówimy o konkretnym biznesie o muzyce. A ta raczej największe profity przynosi wyciągając pieniądze z kieszeni młodych ludzi. W nich jest skierowana. To oni najwięcej kupują w tej branży.

Senior.pl czy menopauza.pl to tylko dorabianie sobie po pracy.

Zresztą na seniorach żerują inni naganiacze i wciskają im dożywotnie  "abonamenty" do apteki ;) 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Zastanawiałem się kiedyś nad tym. Teoretycznie np. domena zakupy*pl może być warta 1 mln PLN, a nawet i więcej. Problemów jest natomiast kilka, m.in.:

 

– Sklep internetowy pod nazwą zakupy*pl chociaż brzmi OK, jak dla mnie, jako marka jest jakiś bezpłciowy i bezpostaciowy... to tak jak mieć abonament na komórkę w firmie Telefon*pl, albo brać telewizję cyfrową od firmy Telewizja*pl... albo kupić pralkę automatyczną od firmy Pralka*PL. jest OK, ale jakieś to szare i niekolorowe. Wino marki wino, piwo marki piwo?

 

– Dysponując budżetem 1 mln PLN można sobie zarejestrować (za grosze) adres typu kociokwik*pl albo blablagugu*pl i za tę sumę, przeznaczając ją na reklamę i promocję nowego serwisu, z powodzeniem wypromować go jako sklep internetowy. A patrząc na serwisy typu OLX, eMag czy Allegro, które swoje nazwy wzięły chyba z nieoświetlonej strony księżyca, wiele oryginalnych nazw może być dobrych, trzeba mieć tylko na nie pomysł. Często taka oryginalna nazwa może nawet brzmieć o wiele lepiej niż powszechnie występujące słowo.

 

Osobną kwestią jest prestiż (np. z przekierowania adresu zakupy*pl na własny sklep internetowy), albo zwyczajne wykupienie go po to, aby konkurencja go nie wykupiła i z niego nie korzystała... ale to już wykraczać może poza rozważania czysto biznesowe.

Edited by zbinigew88
  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

W sumie to temat jest spóźniony o kilka lat, bo dzisiaj trudno jest rozpatrywać takie domeny bez zawartości całej strony (no chyba, że taka domenowa perełka jest niezagospodarowana). Krótko mówiąc, jakby ktoś chciał nabyć taką prestiżową domenę to musi się liczyć z tym, że jej wycenę bardzo mocno podbije to co się za domeną znajduje (treści, seo, marka itd.).

 

Za bańkę najszybciej mogą pójść domeny z nazwami firm (tak jak ktoś to wyżej wymienił typu play.pl lub ccc.pl).

 

 

 

 

 

Share this post


Link to post
Share on other sites

W mojej ocenie epson świetnie wyjaśnił zmianę jaka zaszła po hype na domeny ok 2008. W tamtych czasach ludzie zabijali się o domeny w stylu zakupy.pl czy zdrowie.pl. Obecnie trend idzie w domeny brandable i nie każda jednowyrazowa domena pasuje do tego trendu. Przychodzi mi do głowy domena sklep.pl. Niby fajna, słownikowa ale jakie zastosowanie?

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites
17 minut temu, tmi napisał:

W mojej ocenie epson świetnie wyjaśnił zmianę jaka zaszła po hype na domeny ok 2008. W tamtych czasach ludzie zabijali się o domeny w stylu zakupy.pl czy zdrowie.pl. Obecnie trend idzie w domeny brandable i nie każda jednowyrazowa domena pasuje do tego trendu. Przychodzi mi do głowy domena sklep.pl. Niby fajna, słownikowa ale jakie zastosowanie?


Na platformę e-commerce, coś ala Shoper nadawałaby się ekstra, a rynek z roku na rok co raz większy.

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites
2 godziny temu, dins napisał:

 

Idealnie rozłożyłeś to na łopatki, powiedz zatem co kierowało założyciela do zbudowani marki na cinkciarz.pl ? Ok zaczynał był mały głupi. Ale już dawno zaczął być duży, a korzysta z nazwy.

 

Jakie emocje kieruje ta domena? Bo zawsze jak wymieniam u nich walutę to boję się napisu "trafiłeś na prawdziwego cinkciarza, właśnie ucieka z Twoją kasą czy chce Ci się go gonić?"

 

 

2 godziny temu, epson napisał:

Jego o to zapytaj ;) 

 

edycja:

W tym przypadku uważam, że to reklama zrobiła i robi swoje. Trzyma ten serwis przy życiu. 

Podejrzewam, że jeśli przestanie być reklamowany to powoli zacznie znikać z sieci.

Dla mnie nazwa kojarzy się negatywnie.

Dopiero teraz się wgłębiłem w tę materię ;)

Domena cinkciarz.pl to ta z nielicznych wyjątków, która budzi emocje i jednocześnie skojarzenia. I to całkiem niezwykłe emocje.

 

Co jest w niej takiego niezwykłego?

Cinckiarze działali w ukryciu za komuny, nielegalnie. Jednak zawsze u nich można było najkorzystniej wymieniać walutę. Każdy kto kiedykolwiek brał udział w tej transakcji doznawał "dreszczyku emocji". Bał się o swoje pieniądze i też bał się o wpadkę. 

 

Teraz po wielu latach w domenie odżyły identyczne emocje i np: widząc reklamę cinkciarza w TV od razu nasza podświadomość włącza te skojarzenia. 

Nie ważne ile mamy lat, czy ktokolwiek z klientów tego serwisu żył w tamtym okresie czy nie. Nazwa sama w sobie przeniosła te dreszcze w obecne czasy :P 

Ot taka magia.

 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Domeny typu zakupy.pl czy agencja.pl to dobre domeny, ale niestety są zbyt ogólne.

 

Inaczej sytuacja wygląda z meble.pl, wakacje.pl, czy hotele.pl gdzie słowo kluczowe jest strzałem w 10 i definiuje w 100% to co tam znajdziemy. Do tego jak ktoś już wspominał wcześniej to domeny bardzo mocno komercyjne.

 

Ja bym jeszcze taxi.pl dodał 

Share this post


Link to post
Share on other sites
4 godziny temu, epson napisał:

nazwa bez tego czegoś, bezduszna.

...

Rypnąłem się. Myślałem o muzyka.pl a wpisałem e-muzyka.pl

 

Muzyka.pl to nazwa bez tego czegoś? Bezduszna?
Każda jedna osoba z tego forum chciałaby mieć tego generyka u siebie, a Ty piszesz, że to nazwa bez tego czegoś? Czy dzisiaj jest Dzień Krytykowania Ładnych Domen ? ;)


Nie pisz, że na takiej domenie nie da się oferować produktów/usług kierowanych m.in. do młodzieży, bo i tak w to nie uwierzę. To, że młodzież używa chętnie nowomowy, wcale nie oznacza, że nazwa ta będzie w nich budziła negatywne skojarzenia i spowoduje rezygnację z zakupów. Przekaz reklamowy, konkretne kampanie mogą być nasycone specyficznym słownictwem, kierowanym do precyzyjnie określonej grupy docelowej, ale sama domena nikomu w niczym nie będzie przeszkadzała.

 

Poza tym mody się zmieniają. Co kilka lat pojawiają się nowe modne określenia, a markę buduje się na długie lata.

Edited by Kangur
  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja wiem, że domeny to specyficzna branża, ale jak czytam wypowiedzi niektórych to zastanawiam się po co zajmują się domenami jak domeny typu muzyka.pl uważają za słabe...

 

Domena jest bardzo dobra bez względu czy młodzież mówi muza lub nuta.

 

 

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now

×