Jump to content
Tron

Sprzedaż domeny z pominięciem af.pl, sedo i innych pośredników

Recommended Posts

Witam,

 

Mam pytanie: Czy ktoś z doświadczonych domanierów ma doświadczenie w sprzedaży (lub teoretyczne doświadczenie) domeny z pominięciem pośredników.

Klient upiera się by transakcji dokonać przez paypal...???

Na co zwrócić uwagę?

czego się wystrzegać?

czy po prostu odmówić sprzedaży?

 

Z góry dziękuję z podpowiedzi.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Może chodzi o to, że Paypal domyślnie uważa roszczenia płacących za zasadne, dlatego przyjmij płatność przez Paypal, zleć od razu wypłatę na swój rachunek bankowy i dokonaj cesji dopiero, gdy zostaną one zaksięgowane przez bank.

  • Thanks 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja bym uważał. Nie wiem czy to nie wyłudzanie. Kiedy wystawiłem jedną z domen, od razu odezwał się dziwny gość, że chce przez paypal - szybko, już, już. Wstrzymałem temat i gość się później nie odezwał.
Nie wiem, czy to nie wyłudzanie danych osobowych, żeby potem móc próbować włamywać się na konta.
 

  • Thanks 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Przez giełdę też można płacić paypalem, więc albo o tym nie wie, albo coś kombinuje.

  • Like 1
  • Thanks 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Bardzo dziękuję za informacje.

Poinformawałem potencjalnego klienta o możliwości płatności paypal na giełdzie :)

Zobaczymy co zrobi. (szczerze to mam nadzieję że kupi :) przez gieldę.

Edited by Tron

Share this post


Link to post
Share on other sites
3 godziny temu, leonsas napisał:

Jestem pewien, że chodzilo o wyludzenie danych osobowych. U mnie było identycznie.

 

Mogło tak być, jak podasz mu mail podpięty pp, to wpłaci grosz i już wie jak się nazywasz...

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jeżeli masz na myśli Aftermarket, to sugerowałbym używać na przyszłość raczej skrótu AM, a nie af.pl ;)

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites
3 godziny temu, leonsas napisał:

Aż zapytam z ciekawości. Czy chętnym na zakup był p. Bradford K.?

Nie. Jackoson E.  :)

 

7 godzin temu, Kangur napisał:

Jeżeli masz na myśli Aftermarket, to sugerowałbym używać na przyszłość raczej skrótu AM, a nie af.pl ;)

:)

 

Share this post


Link to post
Share on other sites
3 minuty temu, FlashT napisał:

A po co mu to imię i nazwisko?

 

imię i nazwisko

adres mail

adres konta paypal

 

To już trzy przydatne dane.

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

przydatne w czym? co można potencjalnie z takimi danymi realnie zrobić? może zmienię profesję xD

Edited by FlashT

Share this post


Link to post
Share on other sites

Można próbować podszyć się pod kogoś, żeby wyłudzić dostęp do konta (u mnie jeszcze chciał nr tel:) i dźwignąć co się da:)
 

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites
7 minut temu, FlashT napisał:

przydatne w czym? co można potencjalnie z takimi danymi realnie zrobić? może zmienię profesję xD

 

Np. targetowany scam. Za jakiś czas dostaniesz mail niby od paypala, w którym jest twoje imię i nazwisko (a więc jest wiarygodny), że ktoś próbował włamać się na twoje konto i musisz się zalogować i zmienić hasło + przycisk, pod którym jest link do fałszywej strony pp. Albo taka prosta rzecz jak spam. Skoro tego maila używasz do paypala, to pewnie też do wielu innych rzeczy i tak łatwo go nie zmienisz/porzucisz, więc jest więcej warty dla spamerów niż takie, którego używasz tylko do logowania na różne strony, a nigdy na skrzynkę nie zaglądasz. No i oczywiście im więcej masz danych danej osoby, tym większa szansa, że gdzieś "odzyskasz dostęp", a potem to już z górki...

 

 

Edited by pb
  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites
15 minut temu, FlashT napisał:

Ok, ale to chyba hmm... troszkę paranoja. Bo takie dane można zdobyć na milion sposobów.

 

No i co z tego wynika? Umrzeć też można na milion sposobów, ale to nie znaczy, że nie należy bać się jadowitych węży.

  • Like 2
  • Haha 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Co moim zdaniem z tego wynika:

 

1. Komfort życia znacznie się pogarsza, jak myślisz, że każdy czyha na Twoje dane.

2. Lęk przed bycia oszukanym przekłada się na problemy ze sprzedażą domen bezpośrednio. Czyli dajemy zarobić pośrednikom, lub w ogóle ktoś rezygnuje z kupna.

3. ... oj nie chce mi się wymyślać dalej głupot. Tak sobie dyskutuję dla zasady :) W końcu to forum dyskusyjne.

 

Ogólnie ja sobie cenię swoją prywatność w necie i zazwyczaj nie podaję prawdziwych danych, ale... każdy kto ma firmę już je podał. Wszystkim. Zatem też nie można popadać w paranoję.

Edited by FlashT

Share this post


Link to post
Share on other sites

*Piszę w oddzielnym, bo edytowanie jest słabe. Nigdy się nie wraca do poprzednich wątków*

 

Taka dygresja... choć na temat, to nie wiem czy to nadal dygresja. Ale... 2 miesiące temu zostałem wezwany na posterunek policji w związku z oszustwami na domenie, którą przechwyciłem. Oni nie mieli bladego pojęcia o tym. W ogóle słowo "domena" to pierwszy raz słyszeli. Dostali jakieś dane od NASKu, ale taka masakra. I to jeszcze posterunek w Warszawie. Normalnie ja im musiałem pomagać w śledztwie. W jakich my czasach żyjemy?

Share this post


Link to post
Share on other sites

@FlashT nie chodzi o to, że ktoś ma obsesję. U mnie od razu, po info o sprzedaży moje.menu, naciskał mnie Bradford na podanie danych - to się dzieje.
A tak na marginesie - słabą drogę wybrał, bo nazwa polska, o on niby Niemiec :):)

A później, miałem nieudane logowania na konto z Holandii.

 

Poza tym nagłówki maila od Bradforda puste:)

Edited by leonsas

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now

×