Jump to content
pb

Bezczelny list od pewnej firmy

Recommended Posts

Ee tam, w sumie pieniądze nie śmierdzą, ja bym wziął te 5stów, odhaczył sprawę, oczyścił głowę i zajął się czymś innym.

Gdyby chcieli to załatwić po dobroci to czemu nie. Co innego gdy zaczynają straszyć :)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Jeszcze jedno zero i sie zgodzisz:P

 

Tak, i oni to wiedzą, tylko nie potrafią tego przełknąć.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Partner technologiczny TP i Plus, a moze raczej partner photoshopa? Jedynym partnerem TP jest PTK Centertel, operator sieci Orange, umieszczanie logo Plusa obok TP jest conajmniej dziwne. :)

 

Dla firmy pasuje nazwa Kitnet,ale juz zarejestrowana (zresztą firma dobre komputery sprzedaje).

Edited by MasterofPoland

Share this post


Link to post
Share on other sites
Partner technologiczny TP i Plus, a moze raczej partner photoshopa? Jedynym partnerem TP jest PTK Centertel, operator sieci Orange

a co to z innymi firmami to myślisz że nie robią biznesów? równie dobrze to moze być producent kabli

Share this post


Link to post
Share on other sites
Partner technologiczny TP i Plus, a moze raczej partner photoshopa?...

Wcale nie jest powiedziane, ze nie sa serwisantami/podwykonawcami infrastruktury w/w firm i juz moga sobe wykorzystywac loga tych firm w swoich materialach marketingowych (sam mam takie prawo do logo Lenovo, LG i kilku innych, ktorych nie pamietam, a ktorych jestem partnerem).

 

 

 

 

Co do tego steku bzdur w tym pismie, to za takie cos slusznie kara sie nalezy ;) Ale nie znecal bym sie nad nimi i cene ustalil do 2k, bo za wiecej, to moga sobie nowe papeterie zamowic i wziasc inna domene za ,77gr. I tak beda miec nauczke, ze "gębą" na dzien dobry spraw sie nie zalatwia . Mogli spokojnie pozywac NASK, jesli ten zawinil, ale nawet w przypadku wygranej pb jest niewinny :)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest Michal

1k EUR to "magiczny próg" w polskim domainingu :)

 

więc może warto właśnie zaoferować tę kwotę lub troszkę mniej (~900)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Witam,

 

Czytam Wasze wypowiedzi i zaskakuje mnie beztroska z jaką podchodzicie do kwestii prawnych. Jeden z użytkowników napisał że prawnik potrzebny jest dopiero w sądzie...Bardzo polskie podejście do sprawy. Tak się składa że jestem prawnikiem, obroniłem pracę magisterską na temat prawa domen internetowych i na co dzień zajmuję się case study z tego tematu. Nie chcę tutaj występować po jakiekolwiek stronie sporu - uprawnionego do domeny z rejestracji czy też uprawnionego z tytułu pr.wł. przemysł lub innych. Tak czy inaczej radziłbym uważnie przeczytać kilka pozycji nt. prawa domen :D Aha - ktoś tutaj cytował fragment UDRP - w tym przypadku nie ma on zastosowania, spory o domeny .pl rozpatrywane są prawie zawsze w oparciu o regulamin NASK, Sądu Arbitrażowego przy PIIT oraz prawa polskiego in genere.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest Michal
Tak się składa że jestem prawnikiem, obroniłem pracę magisterską na temat prawa domen internetowych i na co dzień zajmuję się case study z tego tematu.

Miło czytać :D Oby było więcej takich jak Ty. Może ktoś wreszcie trochę posprząta polskie podwórko :D

Edited by Michal

Share this post


Link to post
Share on other sites
Witam,

 

Czytam Wasze wypowiedzi i zaskakuje mnie beztroska z jaką podchodzicie do kwestii prawnych. Jeden z użytkowników napisał że prawnik potrzebny jest dopiero w sądzie...Bardzo polskie podejście do sprawy. Tak się składa że jestem prawnikiem, obroniłem pracę magisterską na temat prawa domen internetowych i na co dzień zajmuję się case study z tego tematu. Nie chcę tutaj występować po jakiekolwiek stronie sporu - uprawnionego do domeny z rejestracji czy też uprawnionego z tytułu pr.wł. przemysł lub innych. Tak czy inaczej radziłbym uważnie przeczytać kilka pozycji nt. prawa domen :D Aha - ktoś tutaj cytował fragment UDRP - w tym przypadku nie ma on zastosowania, spory o domeny .pl rozpatrywane są prawie zawsze w oparciu o regulamin NASK, Sądu Arbitrażowego przy PIIT oraz prawa polskiego in genere.

Bardzo się cieszę, że mamy prawnika na forum di.pl. Myślę, że co jakiś czas PMka będzie Ci się zapychać z pytaniami, o ile oczywiście nie jest to Twój jednorazowy post i będziesz miał ochotę na pomoc innym z zakres u prawa.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Bardzo się cieszę, że mamy prawnika na forum di.pl. Myślę, że co jakiś czas PMka będzie Ci się zapychać z pytaniami, o ile oczywiście nie jest to Twój jednorazowy post i będziesz miał ochotę na pomoc innym z zakres u prawa.

A MiKeyCo nie jest prawnikiem? Sinsin nie zdeklarował się po której będzie stał stronie mocy :D równie dobrze może poczuć zew pieniądza i dołączyć do kancelarii prawniczych które specjalizują się w polowaniu na "niegrzecznych" domainerów a wtedy pomoc i to darmowa, to już chyba konflikt interesów :D

Share this post


Link to post
Share on other sites
Może ktoś wreszcie trochę posprząta polskie podwórko :D

 

Nie żartujmy. Każdy układa jak mu pasuje. Postaw 3 prawnikom konkretny problem, dostaniesz 3 różne odpowiedzi. Każdy w tonie, że on jest najmądrzejszy.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Tytuł mojej pracy to "Ochrona domen internetowych w Polsce" - przedstawione są w niej sposoby ochrony domeny, a także możliwości utraty zarejestrowanej domeny na skutek konfliktu z uprawnionym. Na co dzień mam do czynienia z praktykami wielkich korporacji które wyrywają domeny od słabszych podmiotów argumentując to jedynie siłą swojej marki. Spotykam się także z sytuacjami ewidentnej "złej wiary" po stronie rejestrującego domenę w celu naciągnięcia dużych firm - nie pochwalam takiego zachowania i tutaj zazwyczaj staję po stronie tych firm. Tak czy inaczej służę pomocą. Mój mail: mp@lex.edu.pl. Mam zamiar opublikować fragmenty pracy, może komuś się to przyda :D

Share this post


Link to post
Share on other sites
Spotykam się także z sytuacjami ewidentnej "złej wiary" po stronie rejestrującego domenę w celu naciągnięcia dużych firm - nie pochwalam takiego zachowania i tutaj zazwyczaj staję po stronie tych firm.

 

A tak dla jasnosci temtu jakbys byl uprzejmy sinsin przypomniec wszystkim a przy okazji mnie ( nie jestem prawnikiem tak jak Ty) ktory to polski przepis traktuje sytuacje "złej wiary" ?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Oczywiście przesłanka złej wiary nie funkcjonuje w prawie polskim, co więcej nie ma jej nawet w regulaminie Sądu Arbitrażowego przy PIIT - w przeciwieństwie np. do UDRP czy też ADR w sprawach .eu lub ACPA w USA. Właśnie dlatego napisałem "złej wiary". Każde zachowanie osoby rejestrującej domenę której nazwa odpowiada nazwie przedsiębiorcy działającego na terenie RP należy jednak interpretować przez pryzmat ustawodawstwa krajowego - głównie ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. To tutaj najczęściej "posiadacze" domen "wykładają" się w starciu z uprawnionym do nazwy przedsiębiorstwa. Najczęściej naruszają art.3 - jako osoby fizyczne, choć przyjmuje się również że osoba fizyczna może naruszyć art. 15 ustawy. Można powiedzieć że linia orzecznictwa Sądu Arbitrażowego przy PIIT wyznacza tutaj wykładnie tego aktu. Początkowo arbitrzy dość liberalnie traktowali takie zachowanie, teraz wyłania się nowy pogląd. Dla przykładu podam tylko, że w najnowszym opracowaniach można spotkać się z opinią, że osoba która rejestruje masowo kilkadziesiąt-kilkaset domen w celu ich późniejszej odsprzedaży jest przedsiębiorcą w rozumieniu uznk - w ten sposób taka osoba może popełnić więcej deliktów, krótko mówiąc można ją zagiąć częściej

 

Sam fakt istnienia "złej wiary" nie jest podstawą do zaskarżenia i nie stanowi możliwości odebrania domeny. Najczęściej złą wiarę i zachowanie sprzeczne z zasadami wolnej konkurencji wyznacza samo zachowanie osoby - np. oferującej domenę do "sprzedania"

Edited by sinsin

Share this post


Link to post
Share on other sites
Każde zachowanie osoby rejestrującej domenę której nazwa odpowiada nazwie przedsiębiorcy działającego na terenie RP należy jednak interpretować przez pryzmat ustawodawstwa krajowego - głównie ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. To tutaj najczęściej "posiadacze" domen "wykładają" się w starciu z uprawnionym do nazwy przedsiębiorstwa. Najczęściej naruszają art.3 - jako osoby fizyczne, choć przyjmuje się również że osoba fizyczna może naruszyć art. 15 ustawy.

 

Możesz dać konkretne przekłady z uzasadnieniem, na poparcie tego co piszesz, a w szczególności na temat "nieuczciwej konkurencji", gdyż opinie mocno ogólne są tylko zabiegiem ustawiającym stronę. Co rozumiesz konkretnie pod pojęciem "nieuczciwej konkurencji" i jakie znasz dotychczasowe wyroki z tym związane.

 

Początkowo arbitrzy dość liberalnie traktowali takie zachowanie, teraz wyłania się nowy pogląd.

 

"nowy pogląd" to już wymaga konkretów, gdyż rozstrzyganych spraw jest na tyle mało, że ta opinia wygląda mocno życzeniowo

 

Dla przykładu podam tylko, że w najnowszym opracowaniach można spotkać się z opinią, że osoba która rejestruje masowo kilkadziesiąt-kilkaset domen w celu ich późniejszej odsprzedaży jest przedsiębiorcą w rozumieniu uznk - w ten sposób taka osoba może popełnić więcej deliktów, krótko mówiąc można ją zagiąć częściej

 

im dalej, tym mniej konkretów, o jakie "najnowsze opracowania" chodzi, a "delikty" i "zagiąć" kojarzą sie z nieczystą grą, więc może wypadałoby jaśniej przedstawić swoje poglądy

 

ps. wymiana poglądów daje zawsze nowe spojrzenie na sprawę, także dobrze, ze taka wypowiedź pojawiła się, ale bez konkretów, tak naprawdę nie ma znaczenia

Share this post


Link to post
Share on other sites

Niestety wytłumaczenie pojęcia nieuczciwej konkurencji byłoby trochę długie, odsyłam tutaj do licznych artykułów w Internecie. Natomiast jeśli chodzi o wyroki to jest ich już dość sporo. W tym miejscu warto przytoczyć wyrok w sprawie farbydulux.pl, gdzie oferta odsprzedaży domeny została uznana ze sprzeczną z dobrymi obyczajami i naruszająca art. 3 ust. 1 uznk. sygn. 72/06/PA. Jeśli chodzi o opracowania odnoszące się do uznawania handlu domenami za działalność gospodarczą to pisze o tym np. J. Ożegalska-Trybalska w "Adresy internetowe, Zagadnienia cywilnoprawne". Podobnie M. Kondrat "Ochrona znaków towarowych przed naruszeniami w Internecie" - wyd. 2008

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now

×