Jump to content
Alex

NASK strzela sobie sam w kolano?

Recommended Posts

Przyznam że jestem troche sfrustrowany całą sytuacją zakładania opcji na domeny utrzymywane przez NASK. Sytuacja jest tak niejasna że mam nieodparte wrażenie że klienci są po prostu oszukiwani. Dzisiaj powinny spaść (przejść w stan "po zakończeniu okresu rozliczeniowego") 2 następne domeny z mojej listy i nic. Rozumiem że mogłem pomylić sie w obliczeniach / założeniach co do 2 domen, 4 domen ale to już jest 8sma czy 10 ta z kolei domena nie modyfikowana od 2003-4 roku, która w cudowny sposób nie zmienia statusu.

 

Na tej własnie podstawie nasze (domeniarzy) prośby o upublicznienie daty wygasania domeny ma jeszcze większy sens. Ukrywajac te dane i jak mogę się tylko domyślać z braku organizacji czy niechlujstwa, przetrzymując rejestracje domen, pośrednio oszukuje się klientów korzystajacych z usługi opcji na domeny.

 

Jak rozumiem opcja daje prawo do pierwokupu domeny po dacie wygasnięcia, a jak się domyślam data wygasnięcia jest świadomie lub nie, przeciągana co jeszcze bardziej zwiększa szanse na nie złapanie domeny na opcje. Takimi posunięciami NASK działa na niekorzyść klientów którym sprzedaje opcje. Oczywiście to wszystko przy założeniu że moje przypuszczenia są prawdziwe choć nie wykluczam że może chodzić o coś innego.

 

Obawiam się że nigdy sienie dowiemy co się dzieje i czy jesteśmy oszukiwani czy nie, dopuki data wygasnięcia domeny nie będzie jawna i przestrzegana.

Do tego czasu jest IMHO bezsensem i stratą pieniędzy zakładać opcje na domeny utrzymywane przez NASK.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Kto uważa, że Nask w ten sposób oszukuje klientów, niech się dopisze w tym wątku.

A pracowników Nask prosimy o szczerą odpowiedź.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja uważam, że na wiele sposobów oszukuje. I dla NASK nie jesteśmy klientami, a już w szczególności domeniarze. NASK ma petentów. :)

Edited by sylyx.com

Share this post


Link to post
Share on other sites
Ja uważam, że na wiele sposobów oszukuje. I dla NASK nie jesteśmy klientami, a już w szczególności domeniarze. NASK ma petentów. :)

To po co organizuje spotkania dla domeniarzy? Ja sadze ze Nask przysłania kurtyną pewne rzeczy bo w samej tej instytucji sa domeniarze (takie mam przypuszczenie)

Edited by jamesbond

Share this post


Link to post
Share on other sites

W tym się specjalizują - zasłona dymna.

 

Z jednej strony zarabiają na domenie sex.pl, a z drugiej walczą z pornografią za pieniądze z przedłużeń.

Jak zaczęliśmy szumieć o ceny przedłużeń, to nagle obniżyli ceny odnowień, całkowicie zaskakując partnerów.

Utworzyli sądy polubowne, które nie pozwalają na sprawiedliwy proces.

Ignorują klientów i ich zapytania o majątek NASK, czy podejrzane przejęcia domen (np. prawnik.pl).

Nie pozwalają rejestrować nazw miejscowości, a nagle zwalniają takie domeny...

 

...Dopiszcie inne. :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Osobiście uważam że w tym przypadku są to pretensje do Nask o szczególną dbałość o klienta, bo z drugiej strony właściciel domeny utrzymywanej w Nask płaci kilkukrotnie większą cenę za jej utrzymanie m.in. po to, żeby właśnie nie było widać corocznych zmian w whois, oraz żeby mieć pewność, że ktoś czuwa nad tym żeby jego domena na pewno nie spadła. Wg mnie, dla właściciela jest to forma dodatkowego zabezpieczenia szczególnie wartościowej dla niego domeny - rozumiem to, szanuję i cieszę się, że na rynku taka możliwość istnieje. Sam z niej zapewne w przyszłości skorzystam. :)

 

Nie można mieć pretensji ani do właściciela o to, że nadzwyczajnie dba o swoją domenę, ani do Nask, który taką szczególną formę zabezpieczenia - za odpowiednią opłatą - zapewnia. Brzmi to trochę jak pretensje o montowanie zbyt skomplikowanych zamków w drzwiach lub autoalarmów w samochodach. Nie porównuję tu oczywiście domeniarzy do złodziei tylko staram się przedstawić punkt widzenia właścicieli zabezpieczających swoją 'własność'. :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

NASK ma nas domainerów/domeniarzy w poważaniu co już nie raz udowodnił między innymi uchylając się od odpowiedzi na "trudne" pytania :)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Osobiście uważam że w tym przypadku są to pretensje do Nask o szczególną dbałość o klienta, bo z drugiej strony właściciel domeny utrzymywanej w Nask płaci kilkukrotnie większą cenę za jej utrzymanie m.in. po to, żeby właśnie nie było widać corocznych zmian w whois, oraz żeby mieć pewność, że ktoś czuwa nad tym żeby jego domena na pewno nie spadła. Wg mnie, dla właściciela jest to forma dodatkowego zabezpieczenia szczególnie wartościowej dla niego domeny - rozumiem to, szanuję i cieszę się, że na rynku taka możliwość istnieje. Sam z niej zapewne w przyszłości skorzystam. :)

 

Najwyraźniej nie zrozumiałeś o co chodzi. Opcje nie są za darmo i tak samo jak rejestrujący jest klientem, tak samo zakładajacy opcję jest klientem.

Przedłuzanie (przeciaganie) rejestracji pomimo tego że termin rejestracji mija jest oszukiwaniem klienta który zapłacił za opcje i oczekuje że domena w tym dniu przejdzie w stan spadkowy.

Ta "dbałość" jak to nazywasz to nic innego jak albo niechlujstwo lub brak organizacji i odbywa się kosztem klientów którzy zapłacili za opcję.

 

 

 

Nie można mieć pretensji ani do właściciela o to, że nadzwyczajnie dba o swoją domenę, ani do Nask, który taką szczególną formę zabezpieczenia - za odpowiednią opłatą - zapewnia. Brzmi to trochę jak pretensje o montowanie zbyt skomplikowanych zamków w drzwiach lub autoalarmów w samochodach. Nie porównuję tu oczywiście domeniarzy do złodziei tylko staram się przedstawić punkt widzenia właścicieli zabezpieczających swoją 'własność'. :)

 

O jakim "dbaniu" mówisz? Zakładajac że własciciel nie przedłużył / opłacił domeny a NASK zapomniał świadomie lub nie, domenę usunać, to raczej jest tu mowa o niedbalstwie a nie dbaniu o domenę.

Pozatym ....co to za "odpowiednie opłata" i "szczególna forma zabezpieczenia"? Możesz napisać coś wiecej o tym bo pierwsze słyszęaby NASK coś takiego oferował?

 

A co do analogii, to uzyj trochę logiki.

Jak na razie to można przyrównać NASK do własciciela domu który go wynajmuje na czas okreslony i pobiera opłatę od następnego najemcy który oczekuje w kolejce, jednoczesnie przedłużając okres wynajmu pierwszemu pomimo że ten nie przedłuża wynajmu (o czym nie wiadomo ponieważ ta informacja z jakiegos powodu nie jest jawna)

 

 

Tak jak napisałem wczesniej, nie można jednoznacznie powiedzieć że jest tak czy inaczej, ale jedno jest pewne, istnieje spora szara strefa pozwalajaca NASKowi na pobieranie opłat za opcje na domeny które są lub nie zwalniane w niejasnych okolicznosciach. A wszystko to przez brak informacji o dacie wygaśnięcia domeny.

 

Szczerze mówiąc, chciałbym poznać argumentację NASK dlaczego utrzymuje taka sytuację i czy coś planuje z tym problemem zrobić.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jeżeli domena opłacona jest na okres > niż 3 lata lub jest to domena "specjalnej NASKowej troski" to nie powinno być możliwości założenia opcji na taką domenę, bo prawdopodobieństwo że domena taka wpadnie w rozłożyste ręce opcji jest praktycznie zerowe. Takie podejście do sprawy i informowanie klienta we WHOIS o tym, że "założenie opcji na tę domenę jest niemożliwe" uważałbym za sprawiedliwe i proste rozwiązanie frustrującej sytuacji. No ale cóż...

Share this post


Link to post
Share on other sites
Jeżeli domena opłacona jest na okres > niż 3 lata lub jest to domena "specjalnej NASKowej troski" to nie powinno być możliwości założenia opcji na taką domenę, bo prawdopodobieństwo że domena taka wpadnie w rozłożyste ręce opcji jest praktycznie zerowe. Takie podejście do sprawy i informowanie klienta we WHOIS o tym, że "założenie opcji na tę domenę jest niemożliwe" uważałbym za sprawiedliwe i proste rozwiązanie frustrującej sytuacji. No ale cóż...

 

Bardzo dobra uwaga Gtone, ....takie zakładanie opcji faktycznie się wyklucza.

Tak samo w tym przypadku data wygasnięcia domeny dała by jasny obraz czy zakładanie opcji ma sens.

Share this post


Link to post
Share on other sites

 

dzieki PB :)

 

Przeczytałem ale nie widzę usługi gwarantującej przetrzymanie domeny o której deha pisał.

 

Ekstra obsługa - Ekstra bezpieczeństwo.

 

Wraz z rozwojem sieci Internet szczególną wartością stała się nazwa domeny internetowej. Kwestia bezpiecznego zarządzania nazwą domeny często jest kluczowym elementem prawidłowego funkcjonowania przedsiębiorstwa a nawet warunkiem jego istnienia na rynku. Klientom, którzy w ten sposób postrzegają wartość własnej domeny internetowej a w dodatku cenią sobie komfort i wygodę, NASK przygotował nową usługę Very Important Domain.

 

Dzięki usłudze Very Important Domain możesz być pewien, że Twoja domena jest jeszcze bezpieczniejsza a każda próba zmiany z nią związana będzie poddana szczególnej weryfikacji i autoryzacji. Do Twojej dyspozycji pozostaną profesjonaliści Działu Domen NASK gotowi pomóc lub odpowiedzieć na pytanie o każdej porze dnia i nocy, 7 dni w tygodniu, 365 dni w roku!

 

W ramach usługi dajemy możliwość wyboru jednej z poniższych opcji. Pozwoli to Tobie na dopasowanie usługi zgodnie z potrzebami i oczekiwaniami Twojej firmy.

1. Blokada w systemie NASK zmian na nazwach domen i danych abonenta.

Dzięki temu zmiany na Twojej nazwie domeny oraz danych Abonenta w bazie NASK będą możliwe dopiero po pozytywnym zweryfikowaniu osoby zlecającej, według ścisłych procedur.

 

2. Zmiany delegacji nazw domen według specjalnie określonej procedury.

Poprzez dodatkową autoryzację zabezpieczysz się przed niekontrolowaną zmianą delegacji.

 

3. Automatyczne przeładowania plików stref odzwierciedlające zlecone zmiany w DNS.

Po każdej zmianie wykonanej na nazwie domeny NASK wykonuje przeładowanie plików stref, dzięki czemu zmiany w DNS widoczne będą zaraz po przeładowaniu.

 

4. Raporty o zmianach na domenach.

Raz na kwartał przygotujemy Ci raport uwzględniający wszelkie zmiany wprowadzone na Twojej nazwie domeny oraz danych Abonenta w bazie NASK.

 

5. Wystawienie dokumentu poświadczającego bezpieczeństwo i stabilność świadczonych usług.

Propozycja szczególnie dla banków i innych instytucji oraz przedsiębiorstw, od których oczekuje się posiadania takiego oświadczenia.

 

6. Wsparcie konsultanta technicznego.

Konsultacje w zakresie technicznych aspektów utrzymywania nazw domen poprzez dedykowanego specjalistę NASK.

 

7. Przywrócenie zablokowanej nazwy domeny.

Dzięki temu istnieje możliwość szybkiego odblokowania nazwy domeny po blokowaniu windykacyjnym.

 

Można wybrać jednaz tych opcji a żadna nie uwzględnia przedłuzenia obsługi domeny przez NASK po dacie wygasnięcia.

Tak wiec stan rzeczy o którym pisze ma się nijak do tej usługi.

Edited by MisUszatek

Share this post


Link to post
Share on other sites

Very Important Domain dla Very Important Polakos. :)

 

Dodatkowo każdy w ramach usługi otrzyma możliwość kontaktu, ze specjalnie dedykowanym konsultantem

To jest ciekawa oferta. Wydzielają człowieka do wyłącznej dyspozycji. :)

Edited by sylyx.com

Share this post


Link to post
Share on other sites
Przeczytałem ale nie widzę usługi gwarantującej przetrzymanie domeny o której deha pisał.

 

Bo zapominanie o domenie na kilka lat jest gratis do każdej rejestracji. ;-)

 

Wczoraj zarejestrowałem opcję na pewną domenę, której data ostatniej modyfikacji jest gdzieś w 2004, i na którą była opcja od 2005... wczoraj ta 'stara' opcja wygasła... ale to wcale nie znaczy że domena nie była przedłużana od 2004 roku. Po prostu wtedy ostatni raz była modyfikowana np. delegacja domeny. Dla domen utrzymywanych w NASK, data modyfikacji nie ulega zmianie przy przedłużaniu domeny. A przedłużyć można tylko na jeden rok, więc nie może być tak że domena (utrzymywana w NASK) jest przedłużona z góry na kilka lat.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Osobiście uważam że w tym przypadku są to pretensje do Nask o szczególną dbałość o klienta, bo z drugiej strony właściciel domeny utrzymywanej w Nask płaci kilkukrotnie większą cenę za jej utrzymanie m.in. po to, żeby właśnie nie było widać corocznych zmian w whois, oraz żeby mieć pewność, że ktoś czuwa nad tym żeby jego domena na pewno nie spadła. Wg mnie, dla właściciela jest to forma dodatkowego zabezpieczenia szczególnie wartościowej dla niego domeny - rozumiem to, szanuję i cieszę się, że na rynku taka możliwość istnieje. Sam z niej zapewne w przyszłości skorzystam. :)

Nie można mieć pretensji ani do właściciela o to, że nadzwyczajnie dba o swoją domenę, ani do Nask, który taką szczególną formę zabezpieczenia - za odpowiednią opłatą - zapewnia. Brzmi to trochę jak pretensje o montowanie zbyt skomplikowanych zamków w drzwiach lub autoalarmów w samochodach. Nie porównuję tu oczywiście domeniarzy do złodziei tylko staram się przedstawić punkt widzenia właścicieli zabezpieczających swoją 'własność'. :)

 

Albo nie wiesz co piszesz, nie znasz sie na rynku domen albo jesteś podstawiony.

Taki kit można ciemnocie wciskać.

 

Czy myślisz, że Nask stosuje ceny 200zł z uwagi na dbałość o klienta? Jest to pozostałość po starych czasach kiedy domeny kosztowały 200 netto i mozna bylo je utrzymywac tylko w Nask. Założenie Nask powziął takie: po co mamy obniżać nasze ceny dla detalistów, skoro i tak Ci świadomi od nas odejdą a Ci nieświadomi najpradopodobniej zostaną i dalej będą 200 płacić nie bacząc na nic.

Edited by jamesbond

Share this post


Link to post
Share on other sites

NASK nie strzela sobie w nogę bo to monopolista i wszelkie działania mogą być narzucone a klient czy chce czy nie chce, musi je przyjąć. Wszelkie domeny co do którym są wątpliwości, są przetrzymywane w dobrze pojętym interesie NASK :)

Share this post


Link to post
Share on other sites
[...] Co to za interes?

 

Jak napisał Damainer "dobrze pojęty" :)

 

Wracając do tematu to umożliwienie zakładania opcji na domeny, które wygasają > 3 lata to jakby nie patrzeć wyłudzenie i nie powinno być możliwości zakładania opcji na takie domeny.

Edited by heden.pl

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nawet pod wyłudzenie to nie podpada bo kwota "wyłudzenia" nie przekracza 200 zł, co najwyżej mandat za niską szkodliwość czynu.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Napisałem, że nie pojmuję. Chodzi o firmowy, czy prywatny?

Myślę sylyx że gdybyś poznał odpowiedz na to pytanie, to NASK musiałby Cię zlikwidować :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now

×