plachcik 15 Report post Posted September 21, 2010 Dlatego piszę, że chyba już nie. Ciekawy czy jakbyś zadzwonił byłby tak samo "dobry w gębie" Share this post Link to post Share on other sites
Jortex 0 Report post Posted September 21, 2010 Świeże oferty na jedną z moich domen: opis=dupa opis=cyce Zaiste, ktoś się wysilił Co by jednak nie mówić tematyka się zgadza, bo domena rozrywkowa jest Share this post Link to post Share on other sites
Martinez 0 Report post Posted September 22, 2010 Dotyczy domeny pogrzeb.pl: CYTAT Na CWT została wyceniona na 79,00 zł wink.gif Jestem w stanie przeznaczyć na domenę 700 zł smile.gif Pozdrawiam, Zastanawiam się poważnie czy nie sprzedać smile.gif Widzę Heden że nie mamy podobnego poczucia humoru. Chciałem rozpocząć negocjacje na luzie ale odebrałeś to za bardzo dosłownie. Proponuje trochę więcej luzu Pozdrawiam serdecznie Share this post Link to post Share on other sites
przemowild 1,026 Report post Posted September 22, 2010 Widzę Heden że nie mamy podobnego poczucia humoru. Chciałem rozpocząć negocjacje na luzie ale odebrałeś to za bardzo dosłownie. Proponuje trochę więcej luzu Pozdrawiam serdecznie No jeśli zaczynasz negocjacje w sprawie tej domeny od 700 pln to nie dziw się, że nie jesteś poważnie traktowany. Na luzie to mogłeś na początek rzucić 10k. Share this post Link to post Share on other sites
Martinez 0 Report post Posted September 22, 2010 No jeśli zaczynasz negocjacje w sprawie tej domeny od 700 pln to nie dziw się, że nie jesteś poważnie traktowany. Na luzie to mogłeś na początek rzucić 10k. Pewnie mogłem jako punkt zaczepienia od razu zaproponować 100k samochód i mieszkanie i kupić za milion. Share this post Link to post Share on other sites
plachcik 15 Report post Posted September 22, 2010 (edited) Pewnie mogłem jako punkt zaczepienia od razu zaproponować 100k samochód i mieszkanie i kupić za milion. Zależy od Ciebie czy chciałeś naprawdę kupić domenę czy tylko się wygłupić .Nie dziw się,że wydajesz się komuś mało poważany jak oferujesz za taką domenę 700 zł nawet w żarcie. Edited September 22, 2010 by plachcik Share this post Link to post Share on other sites
Martinez 0 Report post Posted September 22, 2010 Zależy od Ciebie czy chciałeś naprawdę kupić domenę czy tylko się wygłupić .Nie dziw się,że wydajesz się komuś mało poważany jak oferujesz za taką domenę 700 zł nawet w żarcie. Chciałem kupić co zrozumiałe za jak najniższą cenę. Zapewne Heden za jak najwyższą. Na tym polega cały majstersztyk żeby dwie osoby były zadowolone ale nie popieram nie odpowiadania na oferty nawet za symboliczną kwotę jako punkt zaczepienia. Lubie negocjować. Share this post Link to post Share on other sites
przemowild 1,026 Report post Posted September 22, 2010 (edited) Chciałem kupić co zrozumiałe za jak najniższą cenę. Zapewne Heden za jak najwyższą. Na tym polega cały majstersztyk żeby dwie osoby były zadowolone ale nie popieram nie odpowiadania na oferty nawet za symboliczną kwotę jako punkt zaczepienia. Lubie negocjować. Idz zatem do salonu samochodowego, wybierz sobie merola i zacznij negocjować od 700 pln. Na pewno wszyscy obecni docenią twoje wyrafinowane poczucie humoru Edited September 22, 2010 by przemowild Share this post Link to post Share on other sites
Lukaz 4 Report post Posted September 22, 2010 Nie żebym się wtrącał ale brak odpowiedzi nawet na śmiesznie niską ofertę to poważny nietakt. Klient to klient i powinno się go szanować. Share this post Link to post Share on other sites
plachcik 15 Report post Posted September 22, 2010 Chciałem kupić co zrozumiałe za jak najniższą cenę. Zapewne Heden za jak najwyższą. Na tym polega cały majstersztyk żeby dwie osoby były zadowolone ale nie popieram nie odpowiadania na oferty nawet za symboliczną kwotę jako punkt zaczepienia. Lubie negocjować. W takim razie masz dziwną taktykę rozpoczynania negocjacji. Share this post Link to post Share on other sites
thomaso 722 Report post Posted September 22, 2010 Chciałem kupić co zrozumiałe za jak najniższą cenę. Zapewne Heden za jak najwyższą. Na tym polega cały majstersztyk żeby dwie osoby były zadowolone ale nie popieram nie odpowiadania na oferty nawet za symboliczną kwotę jako punkt zaczepienia. Lubie negocjować. A jaki jest sens składania propozycji aż tyle poniżej ceny zakupu tej domeny przez Hedena czyli niskiego xx.xxx zł i jaki byłby sens, żeby za tyle sprzedał? http://danieldryzek.pl/2009/03/03/top-100-...-pl-w-2008-roku Share this post Link to post Share on other sites
Martinez 0 Report post Posted September 22, 2010 Idz zatem do salonu samochodowego, wybierz sobie merola i zacznij negocjować od 700 pln.Na pewno wszyscy obecni docenią twoje wyrafinowane poczucie humoru Hahaha drobna różnica polega na tym że w salonie jest określona cena za mercedesa a za domeny to często jak w tym przypadku minimalna cena to ogromna niewiadoma. Może być 1k, 10k a nawet czasami niektórzy wyceniają ninje za przesadzone kwoty. Jeśli była by cena minimalna to inna rozmowa. Także porównanie jest grubo nietrafione. Nie odpowiadanie klientowi to wg. mnie brak szacunku do niego. Takie nieodpowiadanie powoduje frustrację u kupujących którzy potem wylewają negatywne komentarze na branżę domeniarzy i wszyscy na tym tracimy. Share this post Link to post Share on other sites
plachcik 15 Report post Posted September 22, 2010 (edited) Nie żebym się wtrącał ale brak odpowiedzi nawet na śmiesznie niską ofertę to poważny nietakt. Klient to klient i powinno się go szanować. To prawda tylko,że często kupujący nie szanuje też sprzedającego (brak przywitania,brak imienia i nazwiska i mail w stylu "ile chcesz","daje 50 zł bierzesz ?") ? Hahaha drobna różnica polega na tym że w salonie jest określona cena za mercedesa a za domeny to często jak w tym przypadku minimalna cena to ogromna niewiadoma. Może być 1k, 10k a nawet czasami niektórzy wyceniają ninje za przesadzone kwoty. Jeśli była by cena minimalna to inna rozmowa. Nie znałeś wcześniejszej kwoty zakupu domeny pogrzeb.pl ? Edited September 22, 2010 by plachcik Share this post Link to post Share on other sites
Lukaz 4 Report post Posted September 22, 2010 No w takich wypadkach nie ma nic złego w dostosowaniu poziomu odpowiedzi do poziomu nadawcy wiadomości, to oczywiste. Tak czy siak uważam, że odpowiadać należy na każdą ofertę. Share this post Link to post Share on other sites
Martinez 0 Report post Posted September 22, 2010 Nie znałeś wcześniejszej kwoty zakupu domeny pogrzeb.pl ? Nie znałem. Teraz znam. Na początku negocjacje DD wydawały mi się dziwne ale przynajmniej odpisywał, bardzo szybko i ja jako klient lepiej się czułem niż jak odpowiedzi w przypadku Hedena było brak. Share this post Link to post Share on other sites
Sebastianwpns 0 Report post Posted September 22, 2010 Nie znałem. Teraz znam. Na początku negocjacje DD wydawały mi się dziwne ale przynajmniej odpisywał, bardzo szybko i ja jako klient lepiej się czułem niż jak odpowiedzi w przypadku Hedena było brak. Zawsze lepiej jak się otrzyma odpowiedź Share this post Link to post Share on other sites
gaks 19 Report post Posted September 22, 2010 Ja zawsze odpowiadam nawet na najbardziej absurdalną ofertę. I liczę na to, że na moją też ktoś odpowie, nawet jakby jego propozycja miała być o dwa rzędy wielkości wyższa. Na tym polegają negocjacje - każdy na początku chce ustalić pozycję negocjacyjną na pewnym poziomie Share this post Link to post Share on other sites
mdi 31 Report post Posted September 22, 2010 Ja zawsze odpowiadam nawet na najbardziej absurdalną ofertę. I liczę na to, że na moją też ktoś odpowie, nawet jakby jego propozycja miała być o dwa rzędy wielkości wyższa. Na tym polegają negocjacje - każdy na początku chce ustalić pozycję negocjacyjną na pewnym poziomie Dokładnie, jeśli już zostawiłem jakąś wiadomość bez odpowiedzi to po prostu o niej zapomniałem bo zaznaczyłem jako przeczytaną a przełożyłem odpowiedź Zawsze lepiej jak się otrzyma odpowiedź To samo jest jak sprzedaje się domenę, nie lubię jak klient nie odpowiada choćby w celu potwierdzenia, że wiadomość otrzymał. Często nadgorliwe filtry antyspamowe blokują wiadomość i nie wiadomo teraz czy klienta zniechęciła cena, negocjować nie chce i milczy czy po prostu odpowiedź nie doszła. Share this post Link to post Share on other sites
Sebastianwpns 0 Report post Posted September 22, 2010 Dokładnie, jeśli już zostawiłem jakąś wiadomość bez odpowiedzi to po prostu o niej zapomniałem bo zaznaczyłem jako przeczytaną a przełożyłem odpowiedź To samo jest jak sprzedaje się domenę, nie lubię jak klient nie odpowiada choćby w celu potwierdzenia, że wiadomość otrzymał. Często nadgorliwe filtry antyspamowe blokują wiadomość i nie wiadomo teraz czy klienta zniechęciła cena, negocjować nie chce i milczy czy po prostu odpowiedź nie doszła. Dokładnie Share this post Link to post Share on other sites
Andro 152 Report post Posted September 22, 2010 Nie odpowiadanie klientowi to wg. mnie brak szacunku do niego. nie każdemu szacunek się należy, na szacunek trzeba zapracować, więc oceń swoją ofertę z tego punktu widzenia Share this post Link to post Share on other sites
Lukaz 4 Report post Posted September 22, 2010 Odpowiadanie chamstwem na chamstwo to też nie jest dobry sposób. Share this post Link to post Share on other sites
Martinez 0 Report post Posted September 22, 2010 nie każdemu szacunek się należy, na szacunek trzeba zapracować, więc oceń swoją ofertę z tego punktu widzenia Mam rozumieć że klient musi sobie wypracować szacunek u domeniarza dopiero wtedy złożyć ofertę i jeżeli jego szacunek jest na odpowiednio wysokim poziomie to wtenczas łaskawie otrzyma odpowiedź od domeniarza. Niezłe myślenie. Share this post Link to post Share on other sites
roberto_one 27 Report post Posted September 22, 2010 nie każdemu szacunek się należy, na szacunek trzeba zapracować, więc oceń swoją ofertę z tego punktu widzenia Tak sobie to czytam i ta odpowiedź to mnie rozłożyła, że niby co szacunek zależy od ilości postów na di, ja uważam, że każdemu trzeba okazać szacunek nawet temu co składa ofertę poniżej naszego minimum z minimum :)po prostu trzeba iść zasadą "klient nasz Pan" ale przecież nie każdemu klientowi musimy domenę sprzedać. Share this post Link to post Share on other sites
Pan_Grzegorz 921 Report post Posted September 22, 2010 To prawda tylko,że często kupujący nie szanuje też sprzedającego (brak przywitania,brak imienia i nazwiska i mail w stylu "ile chcesz","daje 50 zł bierzesz ?") ? Przyznam, że wcześniej nie miałem tego typu zapytań, a jak już to bardzo rzadko, ale ostatnio to jakaś plaga. Ani cześć, ani dzień dobry, bez podpisu, itd. nie każdemu szacunek się należy, na szacunek trzeba zapracować Ciekawe. Mam nadzieję, że zbyt często nie będę trafiał na tak myślących kontrahentów. Share this post Link to post Share on other sites
e-demon 0 Report post Posted September 22, 2010 Przyznam, że wcześniej nie miałem tego typu zapytań, a jak już to bardzo rzadko, ale ostatnio to jakaś plaga. Ani cześć, ani dzień dobry, bez podpisu, itd. Ani cześc, ani dzień dobry to lekka przesada, ale brak podpisu, czy też samo imię w kontekście transakcji via Aftermarket powinno byc do przyjęcia. A przynajmniej ja jako sprzedający nie wymagam niczego takiego od kupujących i mam nadzieję, że odwrotnie też tak jest. Share this post Link to post Share on other sites