Jump to content
Warszawiak

Gmail.pl na sprzedaż!

Recommended Posts

Irytujaca wymiana swiatopogladu.

 

Ja bym nie srzedawal gmail.pl, rozszerzyl bym tematyke serwisu, zmienil szate graficzna, zmienil cms;a robiac zaawansowany portal spolecznosciowy, dodajac wiecej funkcji i pewnie pozniej wrzucilbym do tego jakis sklep online.

 

Moim zdaniem by myslec o ew. sprzedazy jest za wczesnie bo mozna podniesc wartosc domeny i serwisu na niej stajacego dosc znacznie.

 

A odnosnie google to bym sie nimi nie specjalnie sugerowal i przejmowal bo widzac pierwszy raz powiedzmy skrot NASK odrazu mi sie by skojarzyl z Nasza Akademicka Spolecznoscia Kulturalna tak samo jak bym oponowal za tym ze slyszac pierwszy raz gmail skojarzyl mi sie z grupa mlodych artystow i literatow i nie znam prawa ktore by mi zabronilo korzystac z tego skrotu, skoro moja dzialalnosc nie koliduje z interesami nask czy gmail.com tak wiec nie widze problemow w rejestracji gmail.pl czy nask.net.pl itp.

Share this post


Link to post
Share on other sites

A to moze ja z innej beczki... jak ta domena moze miec 70 000 odwiedzin dziennie skoro ma alexa rzedu 200 000? Tego to nie rozumiem...

Share this post


Link to post
Share on other sites

Samoel, niestety źle by się dla Ciebie to skończyło. ;)

 

Zadzieranie z NASK , jest zupełnie nierealne, utraciłbys domenę błysakiwcznie. ;)

 

A w kwestii Gmail.pl , zobacz sprawę podobnej domeny : http://www.piit.org.pl/_gAllery/29/88/2988/8063.pdf i jak kończą cwaniacy.

Edited by MasterofPoland

Share this post


Link to post
Share on other sites
Samoel, niestety źle by się dla Ciebie to skończyło. ;)

 

Zadzieranie z NASK , może się skończyć zakazem rejestracji domen.

 

To jest biznes, jesli sa srodki, ryzyko do zaakceptowania, ja nie widze problemu,

tu miejsca na sentymenty nie ma. Mimowolnie zaglebiajac sie w temat gmail.pl

osobiscie uwazam ze ryzyko zwiazane z ta domena jest do zaakceptowania, to moje

zdanie w tej sprawie.

 

A to ze ktos z nask czy z google by sie obrazil jest bez znaczenia, poki bym dzialal

zgodnie z prawem. A w polsce o tym czy ktos dziala zgodnie czy niezgodnie z litera

prawa decyduje sad, wiec publiczne sady i lincze sa bez znaczenia, conajwyzej robia

reklame dla serwisu i nakrecaja ogladalnosc ;]

Share this post


Link to post
Share on other sites

a ja bym zaryzykował sprawę w sądzie przeciwko obecnemu abonentowi tej domeny. Nie cierpię gdy ktoś w tak chamski i bezpruderyjny sposób chce zarobić kasę. Myślę, że byłoby ciekawie...Jeśli ktoś chce złożyć pozew w interesie Google służę pomocą ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Samoel, niestety źle by się dla Ciebie to skończyło. :)

 

Zadzieranie z NASK , jest zupełnie nierealne, utraciłbys domenę błysakiwcznie. :)

 

A w kwestii Gmail.pl , zobacz sprawę podobnej domeny : http://www.piit.org.pl/_gAllery/29/88/2988/8063.pdf i jak kończą cwaniacy.

 

Czytałem ten wyrok kilka tygodni temu. Odnoszę wrażenie że przeczytałeś tylko tytuł bo oprócz podobieństw w nazwie domeny, sytuacja jest zgoła odmienna. Tu doszło do naruszenia praw i były znamiona cybersquattingu. Na dodatek abonent sam dokonywał takich posunięć że trudno byłoby mu nie udowodnić działania w złej wierze.

 

Nie można wszystkich spraw tą samą miarą gdzie występuje sporo zupełnie innych czynników decydujacych o wyniku końcowym.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Na nawiasem mówiąc :) di.pl zniszczyło tej pani biznes :) (przy pomocy pracowników allegro) co ta pani wystawi aukcję jest średnio 20.000zł mniej dawane i mniej licytujących :D wkońcu dojdzie do tego że domena zostanie sprzedana za 10zł a jak nadal ta pani uważa że domena jest jej niech da licytację gmail.pl bez żadnych ściem...

Edited by seba-zzdw

Share this post


Link to post
Share on other sites

A ja kwestie moralne nad ta domena podsumuje zlota mysla samych google z ich podstrony adwords:

 

"Tylko sukces się liczy"

 

 

:)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Na nawiasem mówiąc :) di.pl zniszczyło tej pani biznes :) (przy pomocy pracowników allegro) co ta pani wystawi aukcję jest średnio 20.000zł mniej dawane i mniej licytujących :D wkońcu dojdzie do tego że domena zostanie sprzedana za 10zł a jak nadal ta pani uważa że domena jest jej niech da licytację gmail.pl bez żadnych ściem...

 

Dać nie da bo od razu pewnie jej wywalą aukcję, a jeśli nawet nie to będzie od razu wyglądało na to, że chce sie perfidnie pozbyć tej domeny.. A tak jest dobrą dziewczynką (z dobrym serduszkiem) i daję taka super domenę za free :D

Share this post


Link to post
Share on other sites
To czym w takim razie była ta aukcja ?

 

Ustawką? :) Kupujący się rozmyślił i zwrócił prowizję od 70k?

 

Prowizja od 70000 zł to:

 

90,50 zł + 0,5% od kwoty zakupu

 

Jeżeli nie doszło do transakcji, kupujący musiał zwrócić sprzedawcy prowizję w wysokości dokładnie 440,50 zł. ;) Przy tak dużej kwocie aukcji, a także kwotach, które czasami wtapia się na rynku domen, ta prowizja żadnego szału nie robi, zwłaszcza, że licytacja mogła być pod wpływem emocji, a nabywca mógł nie wziąć pod uwagę, że Google może mu łatwo zabrać domenę. Może po prostu lepiej było mu stracić 440 zł niż 70000 zł i kupę czasu i nerwów od szlajania się po sądach. :D

 

PS osobiście jeszcze się chyba nie wypowiadałem o tej domenie, ale myślę, że ta domena nigdy nie zostanie sprzedana za pieniądze, jakie wymarzyła sobie sprzedawczyni. ;)

Edited by thomaso

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now

×