Jump to content
mikolaj

Próba odebrania domeny .eu przez dużą korporację

Recommended Posts

Witam,

 

Właśnie otrzymałem telefon w sprawie "chęci posiadania" mojej domeny .eu, oczywiście za darmo. Nie znalazłem na forum żadnej większej dyskusji na ten temat. Poczytałem na stronach eurid i adr, znalazlem też domeny zabrane jednemu z forumowiczów i uzasadnienia do nich, aczkolwiek dalej mam watpliwosci.

 

Chodzi mi glownie o to, ze jezeli firma ma zarejestrowany znak w uprp (Słowno-graficzny; jest wpis XX-XX-1995 Przedłużenie prawa ochronnego), a moja domena o którą chodzi nie jest w ogole w użyciu, to czy mogą ją odebrać? Zresztą nie wiem czy dobrze sprawdzam, bo może trzeba sprawdzać w innej bazie w końcu to domeny .eu, a nie .pl.

 

Inne pytanie czy jak mi ją odbiorą przez ADR to czy mogę ponieść z tego powodu jakieś koszty? (wiem, że aby wnieść taki wniosek, to powód musi zapłacić okolo 1000e)

 

Dodam, że jest to duża firma i jej nazwa jest znana i rozpoznawalna, nawet bardziej na calym swiecie niz w Polsce.

 

Pozdrawiam i dzięki za odpowiedź

 

Ps. Czy znacie prawników którzy znają się na tym temacie i mogli by doradzić (odpłatnie)?

Edited by mikolaj

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jeżeli domena nie jest w użyciu to w świetle Polskiego Prawa nie ma mowy o jej odebraniu.

Zobacz kilka ostatnich arbitraży w PIIT. Jest tam jasno okreslone że sam fakt rejestracji nie może stanowić naruszenia dóbr drugiej strony.

 

ADR oczywiscie to inny "animal" i szczerze mówiąc nie widziałem takiej ilości arbitrazy aby sobie wyrobić zdanie na temat ich taktyki.

Jezeli chodzi o słowo sztucznie stworzone o ugruntowanej renomie, to sprawa sie może nieco skomplikować.

 

Dobry adwokat powinien rozwiać twoje wątpliwości.

Ja mógbym polecić ci 2 kancelarie:

 

salans.com

patpol.pl

 

Obydwie kancelarie mają rozeznanie w tym temacie

Share this post


Link to post
Share on other sites

Podanie nazwy domeny ułatwi sprawę.

możesz napisać np 'AWZAN- eu' odwrotnie :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

słowno-graficzny to nie to samo co słowny. Skoro ktoś posiada ochronę przyznaną na znak słowno-graficzny to raczej nie bez powodu. Być może niemozliwe byłoby uzyskanie ochrony na znak słowny. Przykładowo możesz uzyskać ochronę na znak słowno-graficzny "komputery" w jakiejś wymyślnej kreacji graficznej ale ochrony słownej już nie uzyskasz więc sam fakt posiadania znaku słowno-graficznego o niczym nie przesądza jeszcze.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Abitraże domen .eu można zobaczyć tutaj

 

http://eu.adr.eu/adr/decisions/index.php?o...ASC&page=40

 

Prawie każda domena została odebrana z wyjątkiem: oferta i anonse. Nawet brak znaku słownego tutaj w ogole nie pomóg.

 

Niestety nazwy domeny nie mogę narazie wyjawnić, ale jest to nazwa zupełnie sztuczna, nigdzie nie występująca.

 

Swoją drogą, orientujecie się jak zostać takim arbitrem?

Share this post


Link to post
Share on other sites
Swoją drogą, orientujecie się jak zostać takim arbitrem?

 

Nie jest to takie proste. Może to być tylko osoba z wykształceniem prawnym wyłoniona na zgromadzeniu czonków PIIT.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Nie jest to takie proste. Może to być tylko osoba z wykształceniem prawnym wyłoniona na zgromadzeniu czonków PIIT.

WZ PIIT wybiera swojego delegata do ADR ?

Share this post


Link to post
Share on other sites

nie ...myslałem że Mikołaj pytał o Polski arbitraż.

 

ADR ma 6 specjalistów z dziedziny prawa i domen internetowych:

 

* Dietrich Beier

* Matthew Harris

* Zbynek Loebl

* David Taylor

* Jean-Christophe Vignes

* Nick Wood

 

i kilkunastu pomocniczych wchodzacych w skład panelu arbitrażowego:

 

listę osób i ich kwalifikacje znajdziesz tutaj:

http://adr.eu/adr/panelists/index.php?filt...udrp&page=1

 

Z regóły są to prawnicy z doświadczeniem z zakresu prawa własności intelektualnych.

Edited by MisUszatek

Share this post


Link to post
Share on other sites

Witam,

 

Co prawda nie jestem w podobnej sytuacji, ale również jestem w posiadaniu domeny PL, która jest jednocześnie nazwą pewnej firmy. Domene oczywiście kupiłem, aby założyć sklep online z produktami tejże firmy i jest informacja: sklep w przygotowaniu, zapraszamy niebawem.

 

Czy w takiej sytuacji mogę się spodziewać, że ktoś się zgłosi po zwrot (w przypadku gdy sklepu jeszcze niema / sklep działa)? Dodam, że nie jestem przedstawicielem na Polskę.

 

Pozdrawiam.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Dodam, że nie jestem przedstawicielem na Polskę.

 

i tu sobie odpowiedziałeś.

 

NIe masz umowy, nie masz licencji, nie masz zgody na wykorzystywanie znaku towarowego. Nie można tak sobie założyć sklepu www.sklep-nike.pl i sprzedawać tam produktów marki NIKE bez stosownej umowy. Tzn można. Polak potrafi. Tylko co będzie, jak zacznie się dym? (dym = roszczenia o odszkodowanie nie tylko za wykorzystywanie domeny - to pikuś - ale wizerunku). Przeczytaj akta sprawy farbydulux.pl i farbydulux.com.pl

Share this post


Link to post
Share on other sites

Może jeszcze minimalnie sprecyzuję,

 

nie będę używał loga, nazwa oryginalna domena (niemiecka) ma "umlaud" a polska nie...

 

Ps. Oczywiście będę się starał o podpisanie umowy, ale nie chciałbym aby do tego czasu ktoś się upomniał...

Ps2. Domene posiadam już drugi rok z rzędu, interesowała mnie wyłącznie PL, sprawdziłem co się dzieje pod com.pl i się okazuje, że zainteresował się nią przedstawiciel na Polskę. Podczas gdy nikt w żaden sposób nie kontaktował się ze mną odnośnie oddania domeny. Czyżby faktycznie ten umlaud był haczykiem?

 

Pozdrawiam.

Edited by sz555sz

Share this post


Link to post
Share on other sites

trochę w temacie trochę OT

 

załóżmy zakładam opcję na domenę firmy która obecnie nie ma TM ale rozpoczyna duża ekspansją na całą Europę wykupując każdą możliwą domenę.

 

Załóżmy że przez tę opcję domena trafia do mnie. Przypadek:

1. po założeniu opcji firma X robi TM:

domena spada do mnie z opcji, mogę nią dysponować do woli? Czy mam problemy?

2. nie jest załozony TM na nazwę

mogę sprzedac domenę komukolwiek bądź wykorzystać do dowolnie wybranych celów chociażby na parking z reklamami, bądź podobną działalność?

 

Czy jeśli zawinę z opcji jakąś domenę firma poprzednio używająca może mi ja odebrać?

Edited by tyleoile

Share this post


Link to post
Share on other sites
Polski przypadek z ostatniego tygodnia :P

 

Nie za bardzo rozumiem twoje zmartwienie. Czy popierasz cybersquatting?

 

Ewidentny przypadek działania w złej wierze i jeszcze ta bezczelność

 

Pozwany złożył w dniu 22 maja 2006 r. w Urzędzie Patentowym Rzeczpospolitej Polskiej wniosek o rejestrację słownych znaków towarowych TOYOTABANK (Z-311051), WWW. TOYOTABANK.EU (Z-311052). Postępowanie w sprawie rejestracji tych znaków zostało umorzone.

 

oraz ośmieszenie się :):D :D

 

Pozwany podnosi, że nie zarejestrował nazwy domeny w celach spekulacyjnych. Pozwany podnosi, że zarejestrował domenę toyotabank.eu celem wprowadzenia na rynek gry strategiczno losowej o nazwie OTA BANK. Pozwany wyjaśnia, że nazwa tej gry z angielskim prefiksem toy (zabawka) tworzyłaby główny trzon nazwy domeny toyotabank.eu.
Edited by umberto

Share this post


Link to post
Share on other sites
Nie za bardzo rozumiem twoje zmartwienie.

 

Przytoczona toyotabank.pl nie jest najlepszym przykladem.

Jakby to byly zabawki.eu czy zabytki.eu :) to jeszcze zrozumiałbym zmartwienie ale w tym przypadku wyrok nie mogl byc inny.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Zabawka ota bank, przesada. :D Ten wyrok wcale nie dziwi, bo to bezczelny cybersquatting i do tego lekko naiwny. :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Zmartwienie nie dotyczyło zakończenia sprawy - pomyliłem pozwanego z jednym forumowiczem :)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Nie za bardzo rozumiem twoje zmartwienie. Czy popierasz cybersquatting?

 

 

Patrząc na jego airberlin.pl - niestety chyba tak.....

 

M

Share this post


Link to post
Share on other sites
Patrząc na jego airberlin.pl - niestety chyba tak.....

 

M

 

Leczysz kompleksy pisząc to kolejny raz?

Share this post


Link to post
Share on other sites
Leczysz kompleksy pisząc to kolejny raz?

 

nie, nie. Napisałem to, bo chciałem Ci pomóc - sądzę, że jesteś zbyt nieśmiały, żeby się do tego przyznać, że nie podoba Ci się wyrok z bardzo prostego powodu.....

 

 

ale swoją droga tamten od Toy Ota Bank, to to próbował patentować też inne banki.....dobry jest koleś.

 

 

M

Edited by mario1973

Share this post


Link to post
Share on other sites
nie, nie. Napisałem to, bo chciałem Ci pomóc - sądzę, że jesteś zbyt nieśmiały, żeby się do tego przyznać, że nie podoba Ci się wyrok z bardzo prostego powodu.....

 

M

 

 

Chcesz powiedzieć, że codziennie opłakuje wyroki przegranych spraw w sądzie dotyczących odbierania domen?

Jakbyś czytał uważnie forum to byś zauważył, że pomyliłem pozwanego z jednym z forumowiczów, konkretnie z sylyx.com

Ja prowadzę blog o berlinie i mam do tego prawo chyba, że sąd zadecyduje inaczej. Widzę, że bardzo Cie to boli, powodów nie będę publicznie ujawniał. Temat dotyczy domen .eu Robin Hoodzie....

 

Zapraszam na blog airberlin.pl :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now

×