Jump to content
Sign in to follow this  
Tobi

Ochrona znaku - słowa powszechnie używane

Recommended Posts

Chciałbym poznać Waszą opinię w pewnej sprawie. Otóż jakiś czas temu szukałem nazwy dla solarium, nazwijmy je przykładowo Afryka. Tak więc zarezerwowałem sobie solarium-afryka ale zauważyłem, że dobiega końca okres rejestracji SolariumAfryka.pl. Obserwowałem tę domenę i ona rzeczywiście spadła, zatem ją przechwyciłem. Rzecz miała miejsce już ponad miesiąc temu. W dobrej wierze zarejestrowałem tę domenę dla konkretnego solarium z planem utworzenia tam strony internetowej - całość jest w toku, jednak nie wystawiłem jeszcze faktury.

Dowiedziałem się natomiast, że ten znak ma ochronę w UPRP. Nie pomyślałem nawet o tym wcześniej aby to sprawdzić, bo to dwa powszechnie używane słowa - "solarium" oraz nazwa geograficzna.

Wobec tego pytam - czy solarium (o tej samej nazwie) może spokojnie używać tej domeny? Co jeśli zarejestruję nazwę z myślnikiem i znowu otrzymam informację, że tę domenę też mam oddać? I czemu (teoretycznie) miałbym odstępować .pl a nie np. .com.pl? Kilka innych końcówek też jest już zajętych.

 

Poniżej szczegóły rejestracji znaku.

 

Rodzaj znaku towarowego

(550) Słowno-graficzny

 

Klasyfikacje

Typ klasyfikacji Symbol Edycja

(531) WIE 1.3.1 5

(531) WIE 1.3.16 5

(531) WIE 16.3.13 5

(531) WIE 24.17.5 5

(531) WIE 24.17.9 5

(531) WIE 27.5.1 5

(531) WIE 29.1.15 5

 

Klasyfikacja nicejska

Klasa Wykaz Data pierwszeństwa Numer pierwszeństwa Kraj pierwszeństwa

(511) 03 (510) kosmetyki i środki upiększające, preparaty kosmetyczne do opalania i po opalaniu, preparaty kosmetyczne przyśpieszające opalanie, samoopalacze

(511) 41 (510) usługi mające na celu rekreacje, związane z rozrywką i kulturą fizyczną

(511) 44 (510) usługi salonów fryzjerskich, salonów piękności, solarium, usługi gabinetów odnowy biologicznej, usługi związane z wykonywaniem zabiegów rehabilitacyjnych, aromaterapia, fototerapia

Share this post


Link to post
Share on other sites
Rodzaj znaku towarowego

(550) Słowno-graficzny

 

Myślę, że w przypadku znaku słowno-graficznego nie powinieneś się martwić. W końcu skoro ktoś uzyskał ochronę na znak słowno-graficzny to znaczy, że pewnie nie był w stanie uzyskać na sam słowny. W końcu możesz mieć kilka znaków słowno-graficznych z tym samym słowem ale z inną grafiką. Druga sprawa to ochrona nazwy firmy. Z tym już może być różnie ale skoro Twoje solarium używa również takiej nazwy to z domeną nie powinno być problemu. Inaczej pewnie by było gdyby Twoje solarium nazywało się inaczej a używało domeny z tą nazwą.

 

EDIT:

Jak dobrze poszukasz to samo "solarium" też ma przyznaną ochronę na znak słowno-graficzny :)

Edited by heden.pl

Share this post


Link to post
Share on other sites
A co z ew. zarzutem o czyn nieuczciwej konkurencji?

Patrząc na Ustawę o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji należałoby przede wszystkim zapytać czy działanie to zagraża lub narusza interes innego przedsiębiorcy ?

Jeżeli obydwa solaria będą działały na tym samym terytorium ( np. w tym samym mieście ), to obawiam się, że nowe przedsiębiorstwo świadczące podobne usługi i posiadające identycznie brzmiącą nazwę będzie można o taki czyn oskarżyć.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest Michal

W Niemczech nie mogą istnieć dwie firmy o identycznej nazwie zajmujące się tym samym. (Znam przypadek monachijskiego klubu który musiał zmienić swoją nazwę ponieważ istniał już klub w innym mieście który się tak nazywał.) W Polsce jest pewnie podobnie.

Share this post


Link to post
Share on other sites
W Niemczech nie mogą istnieć dwie firmy o identycznej nazwie zajmujące się tym samym. ...

 

Rozumiem, że nie dotyczy to nazw słownikowych? Bo niby dlaczego tylko 1 firma ma nazywać się Komputery Sp. z o.o. i zajmować się handlem komputerami?

 

EDIT:

Dla pewności lepiej nazwać solarium SolariumAfryka.pl :) Takie szyldy też będą fajnie się prezentować.

Edited by heden.pl

Share this post


Link to post
Share on other sites
W Niemczech nie mogą istnieć dwie firmy o identycznej nazwie zajmujące się tym samym. (Znam przypadek monachijskiego klubu który musiał zmienić swoją nazwę ponieważ istniał już klub w innym mieście który się tak nazywał.) W Polsce jest pewnie podobnie.

 

generalnie tak, ale co jeśli jest to drobny handlowiec / usługodawca o zasiegu lokalnym, bardzo bardzo lokalnym, często zaledwie kilku przecznic w miescie?

 

np. firma A "Bistro u Zbycha" w Gdyni i firma B "Bistro u Zbycha" w Sosnowcu?

 

Pełna nazwa firmy brzmi zapewne:

- firma A: Bistro u Zbycha Jan Kowalski

- Firma B: Bistro u Zbycha Zbychu Jurek

 

i nie są to dwie takie same nazwy i nie musza sie poslugiwac w obrocie pełną nazwa, ale taka juz widnieje na fakturach.

 

Problem bylby dopiero wtedy, gdyby jedna z nich ekspandowala i pojawila sie na terenie drugiej.

 

Podobnie z solarium: maja one zasieg bardzo lokalny i nie znam w Polsce sieci solariów o zasiegu ogolnop[olskim. Nawet w Niemczech SOLARENT, dosyc duza siec, dziala tylko w Berlinie i Stuttgarcie, aczkolwiek tutaj nazwa jest juz własna a nie pospolita

 

<jesli jest inaczej, to prosze o sprostowanie>

EDIT: no prosze, dzieki Kangurowi już znam jedną taką siec solariów :)

Edited by umberto

Share this post


Link to post
Share on other sites

Solarium już od lat istnieje pod tą nazwą, tak samo jak szyld. Tylko, że wcześniej nie miało strony internetowej. Firmy nie działają w tym samym mieście, ale w tym samym regionie - w odległości ok 20-30 km od siebie, ale to przypadek.

Edited by Tobi

Share this post


Link to post
Share on other sites
EDIT: no prosze, dzieki Kangurowi już znam jedną taką siec solariów :)

Sieć byłaby wtedy gdyby należała do jednego właściciela a tu mamy do czynienia tylko z takimi samymi nazwami ale z różnymi właścicielami.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Solarium już od lat istnieje pod tą nazwą, tak samo jak szyld. Tylko, że wcześniej nie miało strony internetowej. Firmy nie działają w tym samym mieście, ale w tym samym regionie - w odległości ok 20-30 km od siebie, ale to przypadek.

Przypadek, nie przypadek. To tylko interpretacja.

Która firma powstała wcześniej pod tą nazwą?

Share this post


Link to post
Share on other sites
... Firmy nie działają w tym samym mieście, ale w tym samym regionie - w odległości ok 20-30 km od siebie, ale to przypadek.

O przypadku być może będzie trzeba przekonać sąd prezentując niepodważalne dowody.

Odległość znaczna i żadna zarazem.

Podejrzewam, że nietrudno będzie znaleźć kilku świadków, którzy zeznają, iż omyłkowo skorzystali z "tego samego" solarium bo np. do tej miejscowości było im bliżej nie mając pojęcia, że prowadzi je ktoś inny.

 

Należy też pamiętać, że przedsiębiorca, który poczuje się pokrzywdzony może domagać się w sądzie zaprzestania posługiwania się tą nazwą a nawet zwrotu uzyskanych w ten sposób korzyści oraz zasądzenia kary.

 

Osobiście wolałbym zasięgnąć profesjonalnej rady prawnika lub znaleźć inną nazwę.

Edited by Kangur

Share this post


Link to post
Share on other sites

Procedura jest taka, że się pisze na informacja@uprp.pl i Ci udzielają odpowiedzi, ale ona nie jest wiążąca prawnie, nawet na samej www jest taka informacja, dodatkowo jeszcze trzeba za to zapłacić chyba :-)

 

To temat rzeka.

To co piszą wszyscy powyżej, to jest gdybanie, najlepiej byłoby jakbyś napisał oficjalne pismo do rzecznika patentowego przy UPRP i masz wtedy błogosławieństwo.

 

Prawdą jest też to, że jak działasz w dobrej wierze, jest to jak coś czynnik łagodzący, prawdą jest też to, że jakbyś napisał do tych Państwa na maila (mniemam iż mają) i prosisz o odpowiedź na pytanie - czy nie mają nic przeciwko temu, żeby używać taką i taką nazwę dodatkowo się chronisz, nawet jeśli Ci nie udzielą informacji, możesz przyjąć zasadę że nie mają nic przeciwko. (wciąż działasz zgodnie z zasadami współżycia społecznego, piszesz i się dopytujesz.)

 

Prawdą niestety jest też to, że jeśli nazwa firmy jest rażąco (nie mam pewności,ale chyba taki zwrot w ustawie jest użyty) podobna do firmy konkurencji i istnieją przesłanki, że w ten sposób możesz czerpać z tego korzyści, mogą Cię z tego tytułu mimo wszystko spotkać jakieś konsekwencje, ale to złożona sprawa doprawdy, idź lepiej do prawnika, chyba że Twoje solarium jest tak małe że nie przewidujesz wcale ekspansji na Polskę i w tym momencie nikomu nie 'zaszkodzisz' :-)

 

Ciekawy temat ogólnie.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Z tego co zrozumiałem UPRP nie jest tu problemem, bo zastrzeżony jest znak słowno-graficzny, a nie słowny. A ja nie mam zamiaru w żaden sposób go odwzorowywać. Natomiast pytanie teraz co do ew. działania na szkodę tejże firmy, co jak mniemam byłoby trudne do udowodnienia. "Moja" firma działa już od lat na rynku i ma prawo mieć stronę internetową. Skoro nie ma ochrony znaku słownego, to prawo do tejże domeny ma chyba każdy. Poprawcie mnie jeśli się mylę. Nie chciałbym się bawić w ciuciubabkę i wysłuchiwać pretensji od poprzedniego abonenta domeny .pl, że teraz mam im oddać solarium-afryka.pl, com.pl, .eu itd. bo niby jakim prawem?

Share this post


Link to post
Share on other sites

SolariumAfryka posiada zdolność odróżniajacą. Nie ma znaczenia że są to nazwy powrzechnie uzywane w przypadku gdy ich połączenie określa daną / konkretną działalność.

 

Samo solarium lub samo afryka nie ma takiej zdolności ale używając kombinacji wyrazów, nawet potocznych taką zdolność możemy uzyskać.

 

Sklep Słonecznik, Restauracja Stylowa etc etc

 

Jezeli nazwa jest taka sama i działalność taka sama to istnieją podstawy do arbitrażu. Fakt używania kombinacji słów potocznych nie ma tu wiele do znaczenia.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Wrócę jeszcze do tej sprawy, bo nadal się toczy. Dodam, że właściciel ochrony na znak słowno-graficzny od lat używa domeny .com.pl i nie korzystał z .pl. Po prostu uważa, że ta mu się należy, bo ma ochronę na znak słowno-graficzny. Solarium, którego stronę ja reprezentuję również używa tej nazwy, tyle że nie w internecie, natomiast na rynku tradycyjnym działa pod tą nazwą od 4 lat. Natomiast znak został zastrzeżony 2 lata temu.

Czy w związku z tym nie ma prawa posiadania strony internetowej? Czy może być posądzone o czyn nieuczciwej konkurencji zakładając takową?

Edited by Tobi

Share this post


Link to post
Share on other sites

Dołączę się do tematu.

Czy samo posiadanie domeny z TM jest zabronione? Chodzi konkretnie mi o domenę airberlin.pl, aircanada.pl.

 

Wygląda to tak:

 

25 www.airberlin.pl

 

Trade mark No: 005950266 Type of mark: Word

Filing date: 21/05/2007 Date of registration: 11/02/2008

Nice Classification: 39, 43 Status: CTM registered CTM registration published (B1)

 

Name of the owner: Air Berlin PLC & Co. Luftverkehrs KG

 

Applicant’s reference: 1117/07BL

Trade mark basis:

 

Czy to nie jest zastrzeżona subdomena www.airberlin.pl?

Proszę o odpowiedź.

Krzysztof

Edited by kwalejko

Share this post


Link to post
Share on other sites
Dołączę się do tematu.

Czy samo posiadanie domeny z TM jest zabronione? Chodzi konkretnie mi o domenę airberlin.pl, aircanada.pl.

mogę ci tylko doradzić nie zaczynania z niemieckimi firmami będacymi właścicielami domen z TM. Pierwsze pismo od prawnika kosztuje nawet do 1300 euro. I musisz spłacić bo to tylko koszty prawnika. amen.

Share this post


Link to post
Share on other sites

nie, nie jest zastrzeżona tylko subdomena www.airberlin.pl. Ochrona znaku towarowego rozciąga się na całość wyrażenia, a także na jego poszczególne części. Dla prawa znaków towarowych (Prawa Własności Przemysłowej) nie ma znaczenia czy jest to subdomena. Ochroną objęta jest także airberlin.pl

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
Sign in to follow this  

×