Jump to content
Kangur

Nigdy bym się nie spodziewał

Recommended Posts

Moim zdaniem to wszystko o czym mówicie wynika często z wygody i braku podstawowej wiedzy technologicznej. Świetnym przykładem jest tutaj Allegro. Kompletnie nie rozumiem sprzedawców, którzy prowadzą sklep tylko i wyłącznie na tej platformie. Jest to działanie bardzo ryzykowne i przede wszystkim krótkowzroczne. Żeby było śmieszniej, to większość z nich doskonale zdaje sobie z tego sprawę, a i tak nic z tym nie robi. Prawda jest taka, że kto miał mieć stronę czy miał założyć sklep to już dawno to zrobił. Cała reszta albo nie chce, albo nie potrafi tego zrobić.

 

Nie ma co też się oszukiwać, ale ludzie chcą efektów "tu i teraz", a pozyskiwanie klientów do sklepu internetowego (czy w ogóle na stronę internetową) wymaga czasu i cierpliwości. Jeżeli więc taki sprzedawca z Allegro założy w wielkich bólach sklep internetowy i początkowo będzie robił na nim np. tylko 10% obrotu, to nie podejdzie do tego w ten sposób, że za 3-4 lata będzie może tego obrotu miał już 30%, tylko się zniechęci i sklep zaniedba. Tak samo jest z innymi stronami internetowymi. Jak władujesz X złotych na stronę internetową, to początkowo prawie nikt się nią nie zainteresuje, potrzeba czasu na rozwój projektu. Jak władujesz X złotych w social media to od razu masz sporą widownię (przynajmniej na papierze). I to wielu ludzi gubi, bo okazuje się potem że widownia z social mediów jest przypadkowa i nietrwała, tak więc tych kwot X trzeba wrzucać z czasem coraz więcej i więcej...

  • Like 2

Share this post


Link to post
Share on other sites
10 minutes ago, wilbert said:

Zastanówcie się, dlaczego eobuwie (mimo koszmarnej nazwy [ełobuwie? :D]) jest największym polskim internetowym sklepem obuwniczym, a domena buty.pl stoi pusta.

 

Nikt nigdy tutaj nie twierdził, że domena sama zrobi za ciebie biznes. Najważniejsze jest wykonanie, obsługa klienta, dobra oferta. Na kiepskiej domenie można postawić doskonały biznes, to oczywiste, ale jest to trudniejsze i bardziej kosztowne. W walce konkurencyjnej pomiędzy licznymi podmiotami oferującymi podobną jakość, domena daje dużego kopa, ale nawet najlepsza domena nie uratuje kiepsko prowadzonego biznesu. 

  • Like 2

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nie mamy się co oszukiwać,  obecnie podejście ludzi jest takie, że jeżeli już zdecydują się na domenę to wolą ją zarejestrować niż płacić za jakiegoś generyka po kilkanaście tys. które mogą wydać na pozycjonowanie i promocję. I smutne jest to, że takie przekonanie funkcjonuje wśród szaraków jak i ludzi zajmujących się tworzeniem i promocją dużych serwisów.

 

Druga sprawa jest taka, że fb zastępuje www i to coraz w większej mierze. Obecnie firmy prowadzą aktywnie swoje profile na fb, możemy kupić i sprzedać praktycznie wszystko na fb a przy okazji zerknąć gdzie na wakacjach byli znajomi. Ba, coraz częściej widuję transmisje na żywo gdzie ktoś sprzedaje/prezentuje jakieś ciuszki czy sprzęt.

Sam ostatnio umawiałem wizytę w warsztacie przez messengera więc po co komuś jakieś formularze na stronach www.

 

Podsumowując, domeny się już skończyły! 

Edited by cannot
  • Confused 1
  • Sad 3

Share this post


Link to post
Share on other sites
1 godzinę temu, cannot napisał:

Nie mamy się co oszukiwać,  obecnie podejście ludzi jest takie, że jeżeli już zdecydują się na domenę to wolą ją zarejestrować niż płacić za jakiegoś generyka po kilkanaście tys. które mogą wydać na pozycjonowanie i promocję. I smutne jest to, że takie przekonanie funkcjonuje wśród szaraków jak i ludzi zajmujących się tworzeniem i promocją dużych serwisów.

 

 

Ale gdyby ci sami ludzie (którzy deprecjonują domeny), byli w posiadaniu jakiegoś wartościowego generyka, gwarantuję, że cisnęli by jego cenę na maksa,  gdyby trafiła im się możliwość sprzedaży. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia (i posiadania) :-)

  • Like 2

Share this post


Link to post
Share on other sites
40 minutes ago, TLDs said:

 

Ale gdyby ci sami ludzie (którzy deprecjonują domeny), byli w posiadaniu jakiegoś wartościowego generyka, gwarantuję, że cisnęli by jego cenę na maksa,  gdyby trafiła im się możliwość sprzedaży. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia (i posiadania) :-)

 

Od dawna sobie to tak tłumaczymy i być może przez to pozostajemy ślepi na zmianę jaka zachodzi w umysłach ludzi związanych z internetem.

 

Zauważ, że w niczyim interesie nie jest promowanie zalet dobrej domeny.

 

Rejestratorzy promują rejestrację nowych domen ( w ich interesie jest rejestrowanie nawet najgorszych potworków byle wolne były i aby były przedłużane), ci którzy nie mają budżetu na dobre domeny będą korzystać z kiepskich i robić dobrą minę. SEO'wcy twierdzą, że są w stanie wypozycjonować wszystko na każdą frazę. Social media przejmują ruch ze stron www etc.. W efekcie rynek domen zwija się.  

  • Like 1
  • Sad 1

Share this post


Link to post
Share on other sites
7 godzin temu, wilbert napisał:

Zastanówcie się, dlaczego eobuwie (mimo koszmarnej nazwy [ełobuwie? :D]) jest największym polskim internetowym sklepem obuwniczym, a domena buty.pl stoi pusta.


Czy wg Ciebie to dowód na jakąś zależność?

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites
7 godzin temu, przemowild napisał:

Nie ma się więc czemu dziwić, że zainteresowanie domenami spada skoro, pokutuje takie przekonanie. I teraz pytanie. Kto ma rację. Czy faktycznie zmiany technologiczne zaszły tak daleko?


Raczej nikt świadomy w biznesie online nie uzależni się całkowicie od cudzych platform.
A że wiele małych firemek siedzi tylko na FB/Insta... no cóż, zapewne nie znają możliwości płynących z posiadania własnej strony, bądź znają, ale wydaje im się to nieopłacalnym kanałem marketingowym.
Z drugiej strony jest też "nasze" wykrzywione podejście do sprawy, że w każdym przypadku najlepszy będzie generyk. Otóż nie. Dla firm, które mają dużo kasy na marketing, najlepsza będzie nazwa własna; można ją później skuteczniej chronić przed podszywaniem się konkurencji, zrobić pivot, czasem generyk nie pasuje do stylu marki (wyobraźmy sobie markę telekomu skierowanego do millenialsów o nazwie telefonia.pl) itd. Paradoksalnie generyki najbardziej by się przydały małym firmom, których nie stać na marketing... ale taka firma znowu też nie ma takich środków, albo nie widzi takiej potrzeby (bo nie ma w składzie nikogo ogarniętego w tematyce online).

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites
4 godziny temu, przemowild napisał:

 

Od dawna sobie to tak tłumaczymy i być może przez to pozostajemy ślepi na zmianę jaka zachodzi w umysłach ludzi związanych z internetem.

 

Zauważ, że w niczyim interesie nie jest promowanie zalet dobrej domeny.

 

Rejestratorzy promują rejestrację nowych domen ( w ich interesie jest rejestrowanie nawet najgorszych potworków byle wolne były i aby były przedłużane), ci którzy nie mają budżetu na dobre domeny będą korzystać z kiepskich i robić dobrą minę. SEO'wcy twierdzą, że są w stanie wypozycjonować wszystko na każdą frazę. Social media przejmują ruch ze stron www etc.. W efekcie rynek domen zwija się.  

 

Nie każda zmiana musi być trwała, a nie każda osoba musi być potencjalnym klientem docelowym. Sprzedawca hot-dogów nie rozłoży straganu na festynie wegan, raczej poszuka klienteli na targach mięsnych :-)
Kto jest ślepy i na co, to kwestia dyskusyjna i zależna od tego, w jakim kierunku ewoluuje internet; czas pokaże, czy do prowadzenia poważnego biznesu bardziej będzie potrzebny własny (dobry i jednoznacznie kojarzący się z biznesem) adres w sieci, czy jedynie konto na facebooku (czy jakiejś innej "piaskownicy", na której ludzie się chwilowo bawią, wg NIE SWOICH reguł). Dodam, że są ludzie, którzy doceniają zalety dobrych domen - to nasi potencjalni klienci. Są też tacy, którzy potrzebują jakiejś konkretnej domeny,  niekoniecznie dobrej, ale akurat dostępnej jedynie w sprzedaży na rynku wtórnym - i to też są potencjalni klienci. Nie trzeba mieć dobrych domen, żeby je sprzedawać; trzeba za to mieć domeny, których potencjalnie mogą potrzebować konsumenci.

Co do samej promocji domen i wsparcia np. rejestratorów, czy także... samego środowiska - nie licz na to :-) Jak napisał Rick Schwartz w jednym z wpisów na swoim blogu: domaining to sport indywidualny. Kupuj domeny, sprzedawaj je i nie licz na pomoc innych; skup się tylko na domenach, bo one są (w tym biznesie) twoimi przyjaciółmi :-)

Share this post


Link to post
Share on other sites
9 minutes ago, TLDs said:

 

Nie każda zmiana musi być trwała...

 

Kiedyś dostawą lodu zajmowały się specjalistyczne firmy. Lód pozyskiwało się z lodowców, cięło i transportowało w ładowniach specjalnie przystosowanych do tego okrętów, następnie przechowywało w chłodniach. Kiedy zaczęły powstawać pierwsze lodówki i zamrażarki, właściciele firm "lodowych" zaczęli na gwałt inwestować w swój rozwój, skonstruowali lepsze okręty, opracowali lepsze metody cięcia, transportu i składowania lodu. Kiedy jednak lodówki zaczęły być produkowane masowo, cała branża "lodowa" upadła. Oni nie widzieli tego, że rynek się zmienia, za bardzo byli zamknięci w swojej bańce. 

 

Ja się tylko zastanawiam, czy my nie siedzimy w naszej bańce i nie widzimy, że przechodzimy do lamusa ;)  

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest Lateralus

Zawsze powtarzałem, patrząc w miarę trzeźwymi i analitycznymi 3 parami oczu z mojego avatara, że domeniarze to taka właśnie grupa ludzi, która przecenia to czym się zajmuje. Zarówno pod kątem cen jak i samej idei posiadania domeny internetowej (oczywiście mentalnie, po części, sam do tej grupy również należę).

 

Tak jak napisał Przemowild, od wielu lat siedzimy w bańcem informacyjnej, myśląc że biznes bez domeny prowadzić trudno lub że w ogóle jest to niemożliwe. A tu proszę, biznes wypiął się na domeny i radzi sobie nadzwyczaj dobrze.


Nieraz powtarzane na forum tutaj są takie frazesy jak:

 

Inwestując w domenę internetową, KK miałby więcej klientów/więcej ruchu przy takich samym nakładzie na reklame.
Jakieś konkretne dane na poparcie takiej hipotezy? Nie jest to żaden aksjomat, a jest powtarzany, w różnej formie, niczym mantra. Nikt jednak nie potrafi podać konkretnych korzyści oprócz tego że takie ma zdanie (mylenie opinii z faktami).
Kupując samą domenę masz brand, nazwę, która ładnie będzie wyglądać na samochodach/banerach itp. ale to nie jest żaden przepis na sukces. Nie jesteśmy w stanie nikomu udowodnić że wydatek rzędu 10k-100k na domenę internetową zwróci się potem w reklamie czy pozycjonowaniu. Nasze zdanie w tym temacie dla klienta jest warte tyle co zdanie każdego sprzedawcy zachwalającego swój towar.

 

Kupując domenę będziesz stał wyżej przed konkurencją.
Guzik prawda. Bez dobrej jakości towaru, dobrej obsłudze klienta, prowadzeniu social media, reklam Google, Allegro i pozycjonowaniu spadniesz na samo dno i sobie będziesz mógł pocieszać że masz ładną domenę (tak jak my się pocieszamy). Konkurencja nie śpi i nie korzysta jedynie z jednego kanału promocyjnego, a działa bardzo szeroko i wyprzedzi Cię, jeśli wydasz za dużo na domenę, a za mało skupisz się na innych, coraz popularniejszych kanałach sprzedaży/dotarcia do klienta

 

...i wiele, wiele innych, których nawet nie ma sensu opisywać bo zaraz wyskoczy, jak zwykle, ściana w postaci "wyznawców" domeniarstwa, których to nauczono na forum, że domena to podstawa prowadzenia biznesu. Nikt jednak nie dodał że to podstawa prowadzenia biznesu w czasach kiedy SLD na spółkę z OPZZ wprowadzały w Polsce podatek liniowy.

 

Sam byłem karmiony tą papką na forum wiele lat. Na szczęście byłem tutaj wtedy bardziej znośny i ktoś mnie nawet trochę lubił więc mi powtarzał, żebym tego nie czytał, tylko znalazł swoją metodę/klucz/sposób zarabiania na domenach, dzięki czemu, w czasach świetności mogłem sobie finansowo trochę pofolgować (za co teraz płacę swoją cenę - grube lata się skończyły).

 

Domeny nie kosztują tyle i tyle dlatego że tyle są warte. Domen do KK sprzedaje się mało (kilka procent portfolio rocznie - jeśli ktoś osiąga XX% to gratuluję jednak nie uwierzę że są to same wysokie kwoty) więc domeny kosztują tyle i tyle dlatego że przy niższych cenach nikomu by się handel nimi nie opłacał.

 

Cały wydźwięk mojego posta możecie uważać za nieco negatywny w stosunku do biznesu domenowego jednak nie taki naprawdę mam zamiar. Wszystko co piszę to nie jest próba ataku na domeny, a próba ataku na irracjonalne przekonanie o wartości domen na rynku.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Bardzo fajna dyskusja się wywiązała, dawno takiej na forum nie było... a to też świadczy o "formie" bieżącej rynku domen. (teoria o tym że forum od lat systematycznie wymiera). Generalnie miło się czyta że prawie wszyscy są zgodni w tej kwestii, nikt do nikogo nie skacze, istny miód dla oczu :-) Jednak moim skromnym zdaniem rynek domen zawsze się obroni. Wiadomo część "inwestorów" odejdzie (a wręcz na pewno zmniejszy swoje portfolio domenowe). Inna część (tych bardziej wiernych, nie potrafiących pogodzić się z rzeczywistością) będzie dalej uważać że rynek domen ma się dobrze i to tylko chwilowy zastój - tyle że ten zastój jak dobrze wiemy trwa już od kilku dobrych lat i tendencja cały czas jest niekorzystna. Generalnie jak tak patrzę to otrzymujemy kłody pod nogi z każdej strony więc jak ma być lepiej?

 

Parę przykładów na szybko: google planner (ten nowy jest tragiczny, ci starzy użytkownicy pamiętają jak dobrym narzędziem był stary planner w wyszukiwaniu domen z ruchem) nowy am (który mimo tego że miał pomóc to chyba jednak troszkę zaszkodził) cenydomen.pl też już od wielu miesięcy nie są aktualizowane o żadne nowe rekordy więc też trochę działa to "dołująco". Można spokojnie jeszcze z parę przykładów TYLKO z ostatniego roku podać...

 

Parę postów wyżej poruszana też była kwestia przewagi fb nad domeną i własną stroną. Aż dziwne że nikt nie wspomniał też o tym że aby posiadać swój fanpage wystarczy raptem 5 minut pracy i gotowe, i można inwestować w marketing.

 

W przypadku strony i budowania "marki" proces jest dużo bardziej złożony, co na wstępie odstrasza potencjalnych przedsiębiorców. Już nawet nie wspominam o działaniach SEO, szukaniu specjalistów od stworzenia strony, grafiki, hosting... czas pieniądze nerwy. Dla przeciętnego przedsiębiorcy za dużo problemów na starcie.

 

Gdzieś Kangur też fajnie wspomniał o jednej ważnej kwestii niektóre bardziej niszowe firmy (np. specjaliści w danej dziedzinie - budowlanka, motoryzacja, elektryka itd) czasami nawet nie potrzebują żadnej strony czy fanpage, wszystko odbywa się "pocztą pantoflową" zrobią raz dobrze usługę opinia idzie w świat i klienci trafiają z poleceń. A potem już tylko odległe terminy żeby do dobrych specjalistów w danej branży się dostać. Ma też na to wpływ rynek pracy. 

 

Podsumowując: 
- Dobre generyczne lub brandable domeny zawsze będą w cenie 

- Dużo łatwiej jest korzystać z różnych kanałów sprzedaży (allegro, fb, insta) niż z własnego sklepu na www (mimo że sam uważam że własny sklep postawiony z głową na dobrej domenie daje poczucie pewnej niezależności)

- rynek domen nigdy nie umrze, zawsze gdzieś tam będzie sobie "dogorywał' a wartość domeny zależy tylko i wyłącznie od zasobności portfela konkretnego KK.

 

 

  • Like 2
  • Thanks 1

Share this post


Link to post
Share on other sites
Dnia 22.07.2019 o 21:54, szmiko napisał:

Przed chwilą reklama w tv, porownywarka ubezpieczen... MUBI pl

Potworki dalej w modzie. Lepiej wypieprzyc kase na reklame z Hołowczycem.

 

Sięgnęliśmy dna :(

 

ps. Zapomniałem dodać, byl zajeb**** refren "mubi-lubi".

 

Załóżmy, że wykorzystaliby domenę ubezpieczenia.pl - raczej byłby to strzał w kolano w tej branży. Ciężko byłoby tę firmę odnaleźć po marce w Google z uwagi na bardzo dużą konkurencyjność frazy. Dwa, w branży ubezpieczeniowej często drogą pantoflową rozchodzą się polecenia, o wiele łatwiej idzie zapamiętać i zrozumieć, aby użyć kalkulatora na takim rankomat, niżeli na ubezpieczenia. Zresztą wystarczy sprawdzić jak radzi sobie strona pod w/w domena i jak wygląda jej widoczność w necie. W tej sytuacji, raczej warto postawić na swój brand. Co nie oznacza, że nie warto posiadać takiej domeny w portfolio firmy - clue takie, że dobra domena może wspomóc dobrze prosperujący biznes, a nie na odwrót. Dobre domeny zawsze się obronią bo będą po nie sięgać duże i świadome firmy.

Edited by szogun

Share this post


Link to post
Share on other sites
9 hours ago, szogun said:

 

Załóżmy, że wykorzystaliby domenę ubezpieczenia.pl - raczej byłby to strzał w kolano w tej branży

 

Kompletnie się z tym nie zgodzę. Lepsze Mubi.pl niż Ubezpieczenia.pl? Bez żartów. Ile kasy trzeba wpompować aby ludzie zaczęli kojarzyć Mubi z ubezpieczeniami? Wystarczy raz komuś pokazać, że Ubezpieczenia.pl to brand ubezpieczeniowy i na zawsze zapamięta a przede wszystkim będzie się od razu kojarzyć z prestiżem, kreować firmę na lidera branży któremu można ufać. 

Badania dowodzą, że kiedy ludzie słyszą jakąś informację, to trzy dni później, przeciętnie pamiętają z niej 10 %. Chcesz zgadywać co prędzej byś zapamiętał: ubezpieczenia.pl czy mubi.pl? ;)  

 

Powracając do tematu, zmienia się sposób w jaki ludzie używają internetu i jaki content szukają. Firmy technologiczne szacują, że w roku 2021, 83% całego ruchu internetowego będzie generowane przez content video. A teraz większość tego typu ruchu pochodzi z YT i FB. Firmy przerzucają swoje budżety z www na budowanie społeczności i followersów przy wykorzystaniu platform social media. I to dla mnie jest największym zagrożeniem dla domen.

 

Poza tym w polskim domainingu od lat panuje marazm. Wydaje mi się, że jak miały miejsce spotkania Meet Domainers, publiczne aukcje domen były ciekawym tematem do pisania i zawsze po takich aukcjach wiele mediów o tym mówiło a to budowało rynek. Obecnie nie słyszy się kompletnie nic o domainingu, nikt już nie dzieli się sprzedażami a jak narzekasz, że forum umiera, to tylko słyszysz teksty w stylu: "co było do napisania w temacie domen, zostało już napisane". Kaplica.

  • Like 2

Share this post


Link to post
Share on other sites
22 minuty temu, przemowild napisał:

 

Kompletnie się z tym nie zgodzę. Lepsze Mubi.pl niż Ubezpieczenia.pl? Bez żartów. Ile kasy trzeba wpompować aby ludzie zaczęli kojarzyć Mubi z ubezpieczeniami? Wystarczy raz komuś pokazać, że Ubezpieczenia.pl to brand ubezpieczeniowy i na zawsze zapamięta a przede wszystkim będzie się od razu kojarzyć z prestiżem, kreować firmę na lidera branży któremu można ufać. 

Badania dowodzą, że kiedy ludzie słyszą jakąś informację, to trzy dni później, przeciętnie pamiętają z niej 10 %. Chcesz zgadywać co prędzej byś zapamiętał: ubezpieczenia.pl czy mubi.pl? ;)  

 

Nigdzie nie napisałem, że mubi.pl > ubezpieczenia.pl, ale pod kątem budowania wizerunku oraz marki, szczególnie w tej branży, własna nazwa marki jest konieczna. 

 

Zresztą wystarczy sobie zobaczyć, kto znajduje się na pierwszych listach wyszukiwań. Nie da się w tak konkurencyjnej branży budować marki pod taką frazą. Ludzie nawet nie mogliby się doszukać do opinii na temat firmy w Internecie, wpisując w Google "ubezpieczenia opinie", mając na myśli "ubezpieczenia.pl". Zresztą na start mnóstwo trafficu generowanego w reklamach rozchodziłoby się po SERP'ach bo ludzie szukaliby "ubezpieczenia" i by sobie trafiali na rankomaty, axa, link4 itd...  Skrajnie niemądre zachowanie to by było. Niemniej jednak posiadanie tej klasy domeny w portfolio firmy ubezpieczeniowej z pewnością byłoby korzystne.

 

 

 

 

Edited by szogun

Share this post


Link to post
Share on other sites

Proponowałbym uściślić co to znaczy "firma zajmująca się ubezpieczeniami", bo od tego zależy spojrzenie na całą sprawę.

- Tworzenie firmy ubezpieczeniowej na ubezpieczenia.pl jest bez sensu.

- Tworzenie porównywarki ubezpieczeń na ubezpieczenia.pl jest bardzo dobrym pomysłem i nie ma lepszej domeny na taki projekt.

 

Edited by Rerek
  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites
21 minutes ago, szogun said:

Zresztą wystarczy sobie zobaczyć, kto znajduje się na pierwszych listach wyszukiwań. Nie da się w tak konkurencyjnej branży budować marki pod taką frazą.

 

9 minutes ago, Rerek said:

- Tworzenie firmy ubezpieczeniowej na ubezpieczenia.pl jest bez sensu.

- Tworzenie porównywarki ubezpieczeń na ubezpieczenia.pl jest bardzo dobrym pomysłem i nie ma lepszej domeny na taki projekt.

 

 

Meble.pl czy Opony.pl też są Waszym zdaniem bez sensu? Jakoś wbrew waszym opiniom, dali radę zbudować mocne marki i stali się liderami rynku.

Jaka jest różnica w pozycjonowaniu ubezpieczenia.pl na frazę ubezpieczenia i mubi na frazę ubezpieczenia? Poza tym patrzycie na to z pozycji pozycjonera. Pozycja to nie wszystko. Gdyby tak było to domeny byłyby bezwartościowe. Google już od dawna nie zwraca większej uwagi na domenę. Ja patrzę na to przez pryzmat marketingowy i biznesowy. Emocjonalny również, bo decyzje o zakupie często są decyzjami emocjonalnymi.   

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Zarówno pod meble.pl jak i opony.pl działają strony sprzedające zewnętrzne produkty. Można więc powiedzieć, że te strony pełnią właśnie rolę takiej porównywarki. Różnica jest tylko taka, że porównują produkty fizyczne, które są w stanie sprzedać ze swojego magazynu. Koncepcja jest więc dość podobna. Twój przykład jest więc raczej potwierdzeniem tego, że pod ubezpieczenia.pl da się zrobić świetny biznes z porównywarką, a niekoniecznie będzie dobrym pomysłem zakładanie tam nowej firmy ubezpieczającej Polaków ;)

 

Ja do tego wszystkiego dodałbym jeszcze coś, o czym się zapomina - wiarygodność. Domeny meble.pl, opony.pl, ubezpieczenia.pl wzbudzają wiarygodność. Mubi.pl wygląda na projekt, który dziś jest, a jutro go nie będzie i bałbym się zostawić tam jakiekolwiek dane...

  • Like 2
  • Thanks 1

Share this post


Link to post
Share on other sites
2 godziny temu, przemowild napisał:

 

Kompletnie się z tym nie zgodzę. Lepsze Mubi.pl niż Ubezpieczenia.pl? Bez żartów. Ile kasy trzeba wpompować aby ludzie zaczęli kojarzyć Mubi z ubezpieczeniami? Wystarczy raz komuś pokazać, że Ubezpieczenia.pl to brand ubezpieczeniowy i na zawsze zapamięta a przede wszystkim będzie się od razu kojarzyć z prestiżem, kreować firmę na lidera branży któremu można ufać. 

Badania dowodzą, że kiedy ludzie słyszą jakąś informację, to trzy dni później, przeciętnie pamiętają z niej 10 %. Chcesz zgadywać co prędzej byś zapamiętał: ubezpieczenia.pl czy mubi.pl? ;)  

 

Właśnie dlatego marketingowcy policzyli, ile razy musisz natknąć się na przekaz reklamowy, żeby go zapamiętać - średnio jest to osiem razy.
Jeśli chodzi o prestiż, lidera któremu można ufać: podałem wyżej przykład z telekomem skierowanym do millenialsów. W tym przypadku domena generyczna wygląda wręcz jak z innej epoki i wcale nie jest "cool". Prestiż: salon Ferrari pod domeną samochody.pl czy ferrari.pl? Co wygląda bardziej prestiżowo? Kawiarnia o nazwie Kawiarnia? Przykłady można by mnożyć.
Z drugiej strony na pewno łatwiej zapamiętać generyk niż jakąś nazwę, można też liczyć na wejścia z palca, jednak dobrze to mieć jako przekierowanie bądź projekt pomocniczy, a nie główny brand dużej firmy.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Dnia 23.07.2019 o 10:37, wilbert napisał:

Zastanówcie się, dlaczego eobuwie (mimo koszmarnej nazwy [ełobuwie? :D]) jest największym polskim internetowym sklepem obuwniczym, a domena buty.pl stoi pusta.

Dlaczego porównujesz eobuwie.pl do buty.pl a nie do obuwie.pl?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nie chciałbym tutaj siać jakiegoś defetyzmu, ale faktycznie rynek domen w naszym kraju stracił sporo na znaczeniu. Na taki stan rzecz wpłynęło oczywiście co najmniej kilka czynników. Trudno też mi tutaj zrozumieć hurraoptymizm niektórych z forumowiczów, którzy nie zauważają postępującej już od dłuższego czasu tendencji.
 

1. Nie trzeba daleko szukać. Spójrzcie na sam dział Wycena i Opinie na di.pl. Kiedyś było tak, że nie minęło dobrych kilka godzin, a post z dodaną do wyceny domeną był już na końcu pierwszej strony listy tematów. A teraz? Na froncie są nawet posty sprzed miesiąca. Di.pl to największe forum poświęcone domenom internetowym w naszym kraju. Każdy, kto chce dowiedzieć się czegoś więcej na temat tego specyficznego rynku, prędzej czy później powinien tutaj trafić (czy to z chęcią zapoznania się z wypowiedziami, czy chęcią dodania domeny do wyceny) Wniosek nasuwa się sam. Spadło zainteresowanie rynkiem domen. Drastycznie wręcz spadło...

2. Coraz mniej informacji o głośnych sprzedażach domen. Tak, wiem, część z nich objęta jest klauzulą poufności, ale... Portal cenydomen.pl nie publikuje nowych sprzedaży zdaje się od chwil zmian przeprowadzonych w serwisie Aftermarket.pl. Osoby spoza branży nie mają nawet choć częściowej możliwości sprawdzić, jak na chwilę bieżącą wygląda kształtowanie się cen domen na rynku wtórnym.

3. Spadek wpływów z parkowania domen. Stawki są coraz niższe. Obecnie coraz częściej trzeba dopłacać do domen, która kiedyś "zarabiały na siebie" poprzez parking.

4. Wszechobecne media społecznościowe (oczywiście głównie chodzi mi o FB, choć nie tylko)  Nie oszukujmy się, mały i średni przedsiębiorca patrzy na koszta, zwłaszcza na starcie biznesu. Chcesz profesjonalne logo? (1000-1500 zł), przygotowanie prostego serwisu?  (3.000-5000 zł), pozycjonowanie? (zapewne niemało $), często byłaby to połowa wartości np. dofinansowania na start biznesu z UP czy innych programów pomocowych. A sprzęt? Materiały marketingowe? Nic dziwnego, że coraz więcej firm wybiera obecność tylko i wyłącznie na portalach społecznościowych. Bo za darmo, a z zaoszczędzonych środków też można się w szybki sposób wypromować. Moim zdaniem uzależnianie się całkowite od obcego portalu nie jest oczywiście dobre. Ostatnio jednak usłyszałem dość trafne stwierdzenie, że "Polak myśli kieszenią". Coś w tym jest...Wystarczy spojrzeć na sytuację w kraju. Wystarczy dać 500 zł, a pół obywateli Polski się sprzedała/sprzeda, nie licząc się z konsekwencjami za kilka/naście lat. Przepraszam za polityczną aluzję, ale to pierwsza, która mi przyszła na myśl.

A duże firmy z pokaźną gotówką na marketing? Zarejestrują takie mubi.pl i tak długo będą bombardować reklamami, że wkrótce znaczna część Polaków będzie nucić mubi, zubi, bubi etc. i naprawdę będzie miała w głębokim poważaniu, że np. ubezpieczenia kupuje na mubi.pl zamiast ubezpieczenia.pl. A pamiętacie casus zmiany tablica.pl na olx.pl? Wszyscy lamentowali co to za domena, że generyk lepszy. Kto dziś pamięta, mowa o przeciętnych użytkownikach olx, na jakiej wcześniejszej domenie postawiono ten serwis?

5. W ostatnim czasie całkowity brak ogólnopolskich konferencji poświęconym rynkowi domen internetowych (zwłaszcza wtórnemu)
Gdzie kolejne edycje MeetDomainers, DomainMeeting?

6. Osoby będące twarzami rynku domen, "zapadły się" pod ziemię. Daniel praktycznie już sporadycznie się tutaj udziela, swojego bloga o domenach nie aktualizuje już odprawie dwóch lat (a jeszcze kilka lat temu w kwestii domen niemalże "wyskakiwał z lodówki") Premium.pl, swego czasu oczko w głowie Przemka, sprzedane jednej z najbardziej wrogich firm wobec domeniarzy (wiem, biznes to biznes, nie oceniam) Jak się do tego odnieść?
 

Na końcu prośba do adminów. Możecie podać statystyki odwiedzin di.pl za np. 2009, 2011, 2014 i 2018? Może nam się to wszystkim należy? Coraz więcej serwisów prowadzi jawną politykę statystyk odwiedzin. Myślę, że spadek uu jest zatrważający. (główny powód jasny - patrzcie punkt 4.)


Przepraszam, edytowałem jeszcze post, dodając jeszcze refleksje na temat dużych firm.

Edited by blazej
  • Like 4

Share this post


Link to post
Share on other sites
1 godzinę temu, blazej napisał:

1. Nie trzeba daleko szukać. Spójrzcie na sam dział Wycena i Opinie na di.pl. Kiedyś było tak, że nie minęło dobrych kilka godzin, a post z dodaną do wyceny domeną był już na końcu pierwszej strony listy tematów. A teraz? Na froncie są nawet posty sprzed miesiąca. Di.pl to największe forum poświęcone domenom internetowym w naszym kraju. Każdy, kto chce dowiedzieć się czegoś więcej na temat tego specyficznego rynku, prędzej czy później powinien tutaj trafić (czy to z chęcią zapoznania się z wypowiedziami, czy chęcią dodania domeny do wyceny) Wniosek nasuwa się sam. Spadło zainteresowanie rynkiem domen. Drastycznie wręcz spadło...

 

Zgadzam się, forum mocno straciło na popularności, ale forum to nie jest rynek domen.

 

1 godzinę temu, blazej napisał:

2. Coraz mniej informacji o głośnych sprzedażach domen. Tak, wiem, część z nich objęta jest klauzulą poufności, ale... Portal cenydomen.pl nie publikuje nowych sprzedaży zdaje się od chwil zmian przeprowadzonych w serwisie Aftermarket.pl. Osoby spoza branży nie mają nawet choć częściowej możliwości sprawdzić, jak na chwilę bieżącą wygląda kształtowanie się cen domen na rynku wtórnym.

 

Nie ma po co informować o sprzedażach, skoro nie ma kogo nakręcać na zakupy. Klienci końcowi sami wiedzą jakiej domeny potrzebują i ile jest dla nich warta, a nowej krwi na rynku domen brak, co widać choćby po tym, że aukcje domen praktycznie umarły.

 

1 godzinę temu, blazej napisał:

3. Spadek wpływów z parkowania domen. Stawki są coraz niższe. Obecnie coraz częściej trzeba dopłacać do domen, która kiedyś "zarabiały na siebie" poprzez parking.

 

Parking umarł, ale programy partnerskie dają radę.

 

1 godzinę temu, blazej napisał:

4. Wszechobecne media społecznościowe (oczywiście głównie chodzi mi o FB, choć nie tylko)  Nie oszukujmy się, mały i średni przedsiębiorca patrzy na koszta, zwłaszcza na starcie biznesu. Chcesz profesjonalne logo? (1000-1500 zł), przygotowanie prostego serwisu?  (3.000-5000 zł), pozycjonowanie? (zapewne niemało $), często byłaby to połowa wartości np. dofinansowania na start biznesu z UP czy innych programów pomocowych. A sprzęt? Materiały marketingowe? Nic dziwnego, że coraz więcej firm wybiera obecność tylko i wyłącznie na portalach społecznościowych. Bo za darmo, a z zaoszczędzonych środków też można się w szybki sposób wypromować. Moim zdaniem uzależnianie się całkowite od obcego portalu nie jest oczywiście dobre. Ostatnio jednak usłyszałem dość trafne stwierdzenie, że "Polak myśli kieszenią". Coś w tym jest...Wystarczy spojrzeć na sytuację w kraju. Wystarczy dać 500 zł, a pół obywateli Polski się sprzedała/sprzeda, nie licząc się z konsekwencjami za kilka/naście lat. Przepraszam za polityczną aluzję, ale to pierwsza, która mi przyszła na myśl.

 

Małe firmy są najlepszym klientem na dobre domeny, bo muszą się czymś wyróżnić. Oczywiście nie mówię o drobnych, lokalnych przedsiębiorcach, usługodawcach, sklepach, pizzeriach itd. - oni nie potrzebują do szczęścia więcej niż darmowy mail i profil na fb. Ale małe firmy, które chcą się wybić z jakąś ogólnopolską usługą często pukają z pytaniem o dobre domeny.

 

1 godzinę temu, blazej napisał:

A duże firmy z pokaźną gotówką na marketing? Zarejestrują takie mubi.pl i tak długo będą bombardować reklamami, że wkrótce znaczna część Polaków będzie nucić mubi, zubi, bubi etc. i naprawdę będzie miała w głębokim poważaniu, że np. ubezpieczenia kupuje na mubi.pl zamiast ubezpieczenia.pl. A pamiętacie casus zmiany tablica.pl na olx.pl? Wszyscy lamentowali co to za domena, że generyk lepszy. Kto dziś pamięta, mowa o przeciętnych użytkownikach olx, na jakiej wcześniejszej domenie postawiono ten serwis?

 

Duże firmy potrafią robić rozsądne zakupy. Ja w tym roku więcej zarobiłem na domenach niż w 2018 i 2017 (a jest dopiero lipiec!) i istotna część tej kwoty to zakupy dużych firm o wyrobionych markach.

 

1 godzinę temu, blazej napisał:

5. W ostatnim czasie całkowity brak ogólnopolskich konferencji poświęconym rynkowi domen internetowych (zwłaszcza wtórnemu)
Gdzie kolejne edycje MeetDomainers, DomainMeeting?

 

Byłoby na pewno przyjemnie uczestniczyć w takim spotkaniu, zobaczyć nowe twarze, poplotkować o sprzedażach (których się nie ujawnia publicznie), ale ilu nowych domainerów spodziewałbyś się zobaczyć, tak szczerze?

 

1 godzinę temu, blazej napisał:

6. Osoby będące twarzami rynku domen, "zapadły się" pod ziemię. Daniel praktycznie już sporadycznie się tutaj udziela, swojego bloga o domenach nie aktualizuje już odprawie dwóch lat (a jeszcze kilka lat temu w kwestii domen niemalże "wyskakiwał z lodówki") Premium.pl, swego czasu oczko w głowie Przemka, sprzedane jednej z najbardziej wrogich firm wobec domeniarzy (wiem, biznes to biznes, nie oceniam) Jak się do tego odnieść?

 

premium.pl ma się dobrze, może nie rozwija się w takim samym tempie jak na początku, ale to dlatego, że większość rzeczy, które były do zrobienia, zostało już zrobionych. Czy home.pl jest "wrogiem domeniarzy"? Dlaczego, dlatego że nie pozwala masowo rejestrować domen w promocji? ;-)

  • Like 2

Share this post


Link to post
Share on other sites
1 godzinę temu, pb napisał:

 

Zgadzam się, forum mocno straciło na popularności, ale forum to nie jest rynek domen.

Owszem, ale jest to jeden z mierników jego kondycji. Spadek popularności największego w kraju forum dotyczącego domen musi być jakimś odzwierciedleniem zastoju lub wręcz kurczeniu się rynku domen internetowych w Polsce.

 

1 godzinę temu, pb napisał:

Nie ma po co informować o sprzedażach, skoro nie ma kogo nakręcać na zakupy. Klienci końcowi sami wiedzą jakiej domeny potrzebują i ile jest dla nich warta, a nowej krwi na rynku domen brak, co widać choćby po tym, że aukcje domen praktycznie umarły.

Otóż to Przemek. Skoro nie ma popytu na towar (domeny), to trudno by rynek się rozwijał. W tej chwili podaż zdecydowanie przewyższa popyt. A ujawnianie transakcji (a że są takie , które nieraz przewyższają kilka średnich krajowych to jestem niemal pewien) byłoby sygnałem, że na rynku domen nadal można coś ugrać. Patrz bitcoin. Ludzie zorientowali się, że można na tym zarobić, więc kurs za BTC bardzo szybko poszybował do góry.

 

1 godzinę temu, pb napisał:

Parking umarł, ale programy partnerskie dają radę.

Być może, z PP nie korzystam. Skoro jednak parking umarł, to masz również odpowiedź jaka jest tendencja na rynku domen. Gdyby była koniunktura to jedno napędzałoby drugie. A tak nie jest.

 

1 godzinę temu, pb napisał:

Małe firmy są najlepszym klientem na dobre domeny, bo muszą się czymś wyróżnić. Oczywiście nie mówię o drobnych, lokalnych przedsiębiorcach, usługodawcach, sklepach, pizzeriach itd. - oni nie potrzebują do szczęścia więcej niż darmowy mail i profil na fb. Ale małe firmy, które chcą się wybić z jakąś ogólnopolską usługą często pukają z pytaniem o dobre domeny.

Małe firmy często pukają o dobre domeny. A ile z nich kończy swoje poszukiwanie tylko na pytaniach?

 

1 godzinę temu, pb napisał:

Duże firmy potrafią robić rozsądne zakupy. Ja w tym roku więcej zarobiłem na domenach niż w 2018 i 2017 (a jest dopiero lipiec!) i istotna część tej kwoty to zakupy dużych firm o wyrobionych markach.

Świadome, duże firmy nie zaprzepaszczą szansy nabycia dobrego generyka. Jednak te, które nie stawiają na domeny, poradzą sobie. Jestem w stanie zaryzykować twierdzenie, że poradzą sobie równie dobrze (jak nie lepiej) od tych, które inwestują w domeny. Liczy się pomysł, pieniądze i fachowcy od marketingu. Wypromować da się wszystko, za określoną ilość $. Domena jest dodatkiem, może zwiększyć prestiż, ale nie zastąpi skutecznej kampanii promujący dany towar/usługę. Sam walor produktu/usługi też jest niezwykle istotny.

 

1 godzinę temu, pb napisał:

Byłoby na pewno przyjemnie uczestniczyć w takim spotkaniu, zobaczyć nowe twarze, poplotkować o sprzedażach (których się nie ujawnia publicznie), ale ilu nowych domainerów spodziewałbyś się zobaczyć, tak szczerze?

Byłem ostatnio na spotkaniu VI Seminarium Sądu Polubownego ds. Domen Internetowych  w Toruniu. Odbyło się ono na Wydziale Prawa i Administracji UMK. I co? Było ok. 30 osób, a przecież tematyka jednak mimo wszystko mocno ukierunkowana na zagadnienia prawne. Bardziej luźne spotkanie, jednak z zachowaniem formy oficjalnej, może zgromadzić większą liczbę osób. Jeśli nie oficjalne branżowe spotkania, to jak inaczej promować rynek wtórny domen? Spotkania przy piwie domeniarzy są jak najbardziej OK, ale pozostajemy wówczas sami ze sobą. W złotej klatce. Trzeba wyjść do innych.

 

1 godzinę temu, pb napisał:

premium.pl ma się dobrze, może nie rozwija się w takim samym tempie jak na początku, ale to dlatego, że większość rzeczy, które były do zrobienia, zostało już zrobionych. Czy home.pl jest "wrogiem domeniarzy"? Dlaczego, dlatego że nie pozwala masowo rejestrować domen w promocji? ;-)

Premium.pl i home.pl Hmm... Jeśli papierowe cesje w home i ceny przedłużeń niewiele odbiegające od dwukrotności cen przedłużeń np. w AM  są przyjazne do domeniarzy to ja nie wiem...(żeby nie było, często to powtarzam, nie mam z AM nic wspólnego) Cennik premium.pl nader szybko dogonił cennik home.pl, zwłaszcza dla tych, którzy nie mają kilku setek/tysięcy domen na koncie. Nie sadzę, że są to przyjazne rozwiązania. A! I nigdy nie jest tak, że wszystko co zostało do zrobienia, jest zrobione. Jeśli tak jest, to znaczy, że projekt przestaje się rozwijać. Taki luźny przykład. Z telefonów komórkowych z klawiszami też się dobrze rozmawiało, wszystko było zrobione. I co? Nokia się zadowoliła tym co miała. I gdzie jest? Żeby przypadkiem firmy związane z domenami nie obudziły się za kilka lat z ręką w nocniku. Facebook i Google nie śpią.

Edited by blazej

Share this post


Link to post
Share on other sites
59 minut temu, blazej napisał:

Owszem, ale jest to jeden z mierników jego kondycji. Spadek popularności największego w kraju forum dotyczącego domen musi być jakimś odzwierciedleniem zastoju lub wręcz kurczeniu się rynku domen internetowych w Polsce.

 

Wszystkie fora umierają, nie tylko forum o domenach.

 

Cytat

Otóż to Przemek. Skoro nie ma popytu na towar (domeny), to trudno by rynek się rozwijał. W tej chwili podaż zdecydowanie przewyższa popyt. A ujawnianie transakcji (a że są takie , które nieraz przewyższają kilka średnich krajowych to jestem niemal pewien) byłoby sygnałem, że na rynku domen nadal można coś ugrać. Patrz bitcoin. Ludzie zorientowali się, że można na tym zarobić, więc kurs za BTC bardzo szybko poszybował do góry.

 

Jest popyt na domeny, nie ma popytu na słabe domeny, bo zamiast nich można kupić lepszą nazwę w innej końcówce (setki do wyboru). Na dobre domeny jest popyt, bo one nie mają zamienników. Kiedyś rynek domen był "żywszy", bo dopiero się nakręcał. Teraz się ustabilizował.

 

Cytat

Być może, z PP nie korzystam. Skoro jednak parking umarł, to masz również odpowiedź jaka jest tendencja na rynku domen. Gdyby była koniunktura to jedno napędzałoby drugie. A tak nie jest.

 

To nie ma nic wspólnego z domenami, tylko ze stawkami za kliki. Dla niektórych domen parking nadal jest w porządku, ale inne mogą zarobić na parkingu dolara miesięcznie vs kilkaset złotych w dobrze dobranym programie partnerskim, więc dla nich wybór jest oczywisty.

 

Cytat

Małe firmy często pukają o dobre domeny. A ile z nich kończy swoje poszukiwanie tylko na pytaniach?

 

To zależy od wielu czynników, nie podam Ci żadnych liczb ani procentów. Wiele z nich jest gotowych wyłożyć od ręki kilka tysięcy i z roku na rok coraz więcej. Obecnie nikogo już nie dziwią ceny czero-pięcio-cyfrowe, podczas gdy kilka lat temu wiele negocjacji rozpoczynało się od 100 zł i kończyło na 200...

 

Cytat

Świadome, duże firmy nie zaprzepaszczą szansy nabycia dobrego generyka. Jednak te, które nie stawiają na domeny, poradzą sobie. Jestem w stanie zaryzykować twierdzenie, że poradzą sobie równie dobrze (jak nie lepiej) od tych, które inwestują w domeny. Liczy się pomysł, pieniądze i fachowcy od marketingu. Wypromować da się wszystko, za określoną ilość $. Domena jest dodatkiem, może zwiększyć prestiż, ale nie zastąpi skutecznej kampanii promujący dany towar/usługę. Sam walor produktu/usługi też jest niezwykle istotny.

 

To chyba nie na temat? Tak samo mogę powiedzieć, że sam samochód nie przejedzie dookoła świata, ale przy odpowiedniej woli, umiejętnościach, planie i środkach można to zrobić nawet rowerem.

 

Cytat

Byłem ostatnio na spotkaniu VI Seminarium Sądu Polubownego ds. Domen Internetowych  w Toruniu. Odbyło się ono na Wydziale Prawa i Administracji UMK. I co? Było ok. 30 osób, a przecież tematyka jednak mimo wszystko mocno ukierunkowana na zagadnienia prawne. Bardziej luźne spotkanie, jednak z zachowaniem formy oficjalnej, może zgromadzić większą liczbę osób. Jeśli nie oficjalne branżowe spotkania, to jak inaczej promować rynek wtórny domen? Spotkania przy piwie domeniarzy są jak najbardziej OK, ale pozostajemy wówczas sami ze sobą. W złotej klatce. Trzeba wyjść do innych.

 

W porządku, ale o jakich innych mówisz? Na takie spotkanie nie przyjdą klienci zainteresowani Twoimi domenami, to nie są targi antyków czy znaczków pocztowych.

 

Cytat

Premium.pl i home.pl Hmm... Jeśli papierowe cesje w home i ceny przedłużeń niewiele odbiegające od dwukrotności cen przedłużeń np. w AM  są przyjazne do domeniarzy to ja nie wiem...(żeby nie było, często to powtarzam, nie mam z AM nic wspólnego) Cennik premium.pl nader szybko dogonił cennik home.pl, zwłaszcza dla tych, którzy nie mają kilku setek/tysięcy domen na koncie. Nie sadzę, że są to przyjazne rozwiązania.

 

Ale ja się pytam w jaki sposób home.pl jest wrogiem domainerów. :-) Wysokie ceny to nie jest oznaka wrogości. Cennik premium.pl jest w każdym progu oprócz detalicznego niższy niż w AM, wystarczy mieć 25+ domen aby mieć cenę prawie połowę niższą od detalicznej, a przy 100+ domenach obecnie w promocji przedłużenia .pl są po 40 zł.

 

Cytat

A! I nigdy nie jest tak, że wszystko co zostało do zrobienia, jest zrobione. Jeśli tak jest, to znaczy, że projekt przestaje się rozwijać. Taki luźny przykład. Z telefonów komórkowych z klawiszami też się dobrze rozmawiało, wszystko było zrobione. I co? Nokia się zadowoliła tym co miała. I gdzie jest? Żeby przypadkiem firmy związane z domenami nie obudziły się za kilka lat z ręką w nocniku. Facebook i Google nie śpią.

 

Mamy plany i je konsekwentnie realizujemy, po prostu nie wyskakuje nic nowego co miesiąc, tak jak na początku, bo wtedy serwis był budowany, a teraz jest już "tylko" rozwijany. ;-)

Edited by pb

Share this post


Link to post
Share on other sites
1 godzinę temu, pb napisał:

 

Wszystkie fora umierają, nie tylko forum o domenach.

Tak, ruch zmalał wszędzie. Gro jednak osób przeszło na dyskusje w mediach społecznościowych. A jak wyglądają grupy poświęcone domenom choćby na FB? O domenach rozmawiają już niemal wyłącznie tacy ludzie jak my.

 

1 godzinę temu, pb napisał:

Jest popyt na domeny, nie ma popytu na słabe domeny, bo zamiast nich można kupić lepszą nazwę w innej końcówce (setki do wyboru). Na dobre domeny jest popyt, bo one nie mają zamienników. Kiedyś rynek domen był "żywszy", bo dopiero się nakręcał. Teraz się ustabilizował.

Rynek domen .pl się ustabilizował? Jeśli brać pod uwagę w jak martwym punkcie stoi rejestr domen.pl (czyt. słabo rosnąca ogólna liczba domen w rejestrze, a do niedawna spadająca) to ja bym określił tę sytuację co najwyżej słowem stagnacja.

 

1 godzinę temu, pb napisał:

To nie ma nic wspólnego z domenami, tylko ze stawkami za kliki. Dla niektórych domen parking nadal jest w porządku, ale inne mogą zarobić na parkingu dolara miesięcznie vs kilkaset złotych w dobrze dobranym programie partnerskim, więc dla nich wybór jest oczywisty.

Stawki za kliki to jedno. Ruch type-in przejmuje Google (wiele osób nie widzi różnicy pomiędzy wpisywaniem adresu w pasku adresu a w pasku wyszukiwania, nieraz już się o tym przekonałem). Ludzie szukają info i grup na mediach społecznościowych. Znaczenie domen spada.

 

1 godzinę temu, pb napisał:

To chyba nie na temat? Tak samo mogę powiedzieć, że sam samochód nie przejedzie dookoła świata, ale przy odpowiedniej woli, umiejętnościach, planie i środkach można to zrobić nawet rowerem.

Jak najbardziej na temat. Powtórzę się: znaczenie domen spada. Kluczowe dla firm jest dziś to by dotrzeć do jak największej ilości osób w możliwie jak najkrótszym odstępie czasu i to właśnie dają social media. Kiedyś ludzie dopisywali do generyka końcówkę .pl licząc, że coś pod domeną znajdą, teraz masz Google czy FB. Czy my się to podoba? Nie, ale takie realia, to media społecznościowe skutecznie neutralizują znaczenie domen i posiadania własnych stron www. Smutne, ale prawdziwe.

 

1 godzinę temu, pb napisał:

Ale ja się pytam w jaki sposób home.pl jest wrogiem domainerów. :-) Wysokie ceny to nie jest oznaka wrogości. Cennik premium.pl jest w każdym progu oprócz detalicznego niższy niż w AM, wystarczy mieć 25+ domen aby mieć cenę prawie połowę niższą od detalicznej, a przy 100+ domenach obecnie w promocji przedłużenia .pl są po 40 zł.

A ilu domainerów trzyma tam jeszcze domeny? Wysokie ceny odnowień to dla domeniarzy mało przyjazne środowisko. Czy to nie zdaje się home.pl i nazwa.pl są najbardziej odradzanymi platformami do rejestracji domen dla domainerów? Dla rozwoju rynku potrzebny jest niski cennik detaliczny, by zachęcić nowych, a nie starych wyjadaczy przenoszących domenę z miejsca do miejsca, bo odnowienie będzie przykładowo o kilkadziesiąt groszy tańsze na domenie (przy ilości kilkuset/tysięcy). I to jest właśnie problem (tutaj jeszcze dodałbym wielce "otwartą" postawę NASK w kontekście przedłużenia domen). Osoby które chcą wejść w rynek, porejestrować domeny, ba kupić kilka z rynku wtórnego, mają problem. 110,70 zł cena przedłużenia poniżej 25 domen w premium.pl. Do home.pl cenowo to jeden krok. W AM jest taniej. Kiedyś Przemek zrzucałeś tą  kwestię na braku VAT w AM (nie będę się rozwodził, wiadomo o chodziło) A teraz? Cypr?  Myślę, że jednak za bardzo zbaczam z tematu. Premium.pl po zmianach właścicielskich nie jest już takie samo jak kiedyś, nie zachęci do utrzymywania mniejszej ilości domen. Trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie dlaczego osoba która powiedzmy przykładowo utrzymuje 20 czy 22 domeny, musi płacić o 50 zł więcej niż ta, która powiedzmy rzutem na taśmę osiągnęła 25? Widełki cenowo moim zdaniem są rażąco niewspółmierne.

Edited by blazej

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now

×