Czy tak moge ?

[zonkzen 0]

Ktos ma nazwe-jakas.pl i nazwejakas.pl (przyklady).

Prowadzi pod tym portal.

Ja chcialbym prowadzic podobny portal, z podobna tematyka, oczywiscie bedzie sie roznil layoutem, ale generalna funkcjonalnosc bedzie taka sama.

Mam nazwejakas.com i nazwejakas.eu .

Czy z punktu prawnego widzicie tu jakis problem?

[blink 1]

zależy jaka to nazwa.

[zonkzen 0]

np.

 

ocenmotory.com

 

[blink 1]

nie.

[domainer 285]

Prawo domenowe jest zbyt skomplikowane, bo zawsze nic nie jest "na pewno" Czy jeśli ktoś prowadzi serwis pod buty.pl to czy oznacza to, że właściciel buty.eu nie może mieć tam nic związanego z butami? (Tu można dzielić przykłady z różną tematyką i keywordami) Nie mógłbyś pisać i robić konkurencji komuś, kto ma prawa wyłączności na daną tematykę, rzecz lub nazwę. W innym przypadku, możesz pisać o motoryzacji, butach, budownictwie no i domenach Ważne aby nie przepisywać tekstów z serwisu postawionego na .pl a więc żeby zawartość była pisana przez Ciebie.

[thomaso 722]

Swoją drogą, co innego mogłoby stanąć pod buty.eu jak nie serwis / sklep z butami, przecież nie blog poświęcony życiu glonów na dnie Morza Sargassowego, po to istnieje taka domena, żeby na niej było coś o butach i choć właściciel .pl-ki by na pewno chciał, żeby pod .eu i .com nic nie było to tak na pewno się nie stanie (w przyszłości). Przytoczony "Oceń motory" dla oceniania motorów, to moim zdaniem zbyt potoczny zwrot, by ktoś mógł go sobie "zaklepać", życie nie jest tak proste - zdrowa konkurencja była, jest i będzie.

 

Zdrowa - znaczy nie kraść treści, szablonu, układu, pomysłów, nie podszywać się pod ten drugi portal itd. i postawić na swoją inwencję, czyli z głową i wszystko powinno być ok.

 

Zupełnie inaczej sytuacja by wyglądała jakby nazwa była wymyślona przez właściciela i mocno przezeń promowana np. coś w stylu "motocity" czy "motocafe", ale przytoczona "oceń motory" taką nie jest.

Edited May 20, 2009 by thomaso

[heden.pl 158]

Swoją drogą, co innego mogłoby stanąć pod buty.eu jak nie serwis / sklep z butami, przecież nie blog poświęcony życiu glonów na dnie Morza Sargassowego, po to istnieje taka domena, żeby na niej było coś o butach i choć właściciel .pl-ki by na pewno chciał, żeby pod .eu i .com nic nie było to tak na pewno się nie stanie

 

Zgadzam się w 100%. W końcu różnica pomiędzy buty.pl a buty.eu jest taka jak różnica między sklepem obuwniczym na ul. Buty 1 w Poznaniu a sklepem obuwniczym na ul. Buty 1 w Pcimiu Dolnym. Jak dla mnie końcówki powinno się rozpatrywać w kategoriach podobnych do nazw miejscowości.

.eu ma się nijak do .pl a to, że są budowane na takich samych keywordach to już powinno być problemem tego kto postanowił budować markę na generyku. W końcu stawiając serwis pod np. buty.eu musi się liczyć z utratą ruchu na rzecz .pl i powstaniem sklepów na innych końcówkach. Na szczęście nikt jeszcze nie uzyskał monopolu na wszystkie końcówki. Chodzi mi oczywiście o generyki nie jakieś słowotwory. Chyba nikt nie wyobraża sobie żeby np. właściciel serwisu wakacje.com (przykład) wysuwał jakiekolwiek roszczenie związane z nieuczciwą konkurencją w stosunku do abonenta domeny wakacje.pl nawet jeśli oba serwisy będą zajmować się tym samym. Na szczęście .com i .pl mają jednak zdolność odróżniającą.

[sinsin 1]

jezeli nazwa domeny jest nazwa jego przedsiebiorstwa to z pewnościa powstanie tu problem. to samo jezeli jest zastrzezony znak towarowy

[Alex 83]

potoczne zwroty a tym bardziej w trybie rozkazujacym nie podlegają ochronie chyba ze nabierają wartosci odróżniajacej tak jak TYSKIE

Końcówki też nie mają tu nic do rzeczy.

 

http://www.di.pl/index.php?showtopic=26196