zarejestrowany znak towarowy + coś.pl czy to cybersquatting

[webtrax 0]

załóżmy sytuację, że chcę zarejestrować domenę xxxxxyyy.pl

xxxx - znak zastrzeżony

yyy - dodatkowy człon

 

Czy rejestrowanie takich domen to też cybersquatting? Czy firma, która posiada ten znak zastrzeżony może mi coś z tego powodu zrobić?

[tlen 0]

Pewnie ten dodatkowy człon to .com czyli xxxxxcom.pl?

Edited May 30, 2009 by tlen

[webtrax 0]

nie, nie chodzi mi o "com",

chodzi mi np. o coś takiego, załóżmy, że "kredyt" to zastrzeżony znak towarowy a ja chcę zarejestrować domenę KredytHipoteczny.pl czy wówczas też jest to naruszenie prawa, czy całkiem legalne działanie?

[domainer 285]

http://www.di.pl/index.php?showtopic=29049

[mario1973 3]

a wiesz co to : cybersquatting ?

 

Co chcesz zrobić z tą domeną po zarejestrowaniu ?

 

 

M

[webtrax 0]

@mario1973 - wiem co to cybersquatting i chyba nie do końca jest to prawidłowe określenie w temacie, bo raczej nie zamierzam domeny odsprzedawać właścicielowi znaku towarowego, jednak chciałem się dowiedzieć jak wówczas prawo na to patrzy. Może z tym kredytem podałem zły przykład. Może przykład z nokią będzie lepszy a mianowicie nokia to ^TM a jakbym chciał zarejestrować domenę StrefaNokia.pl to czy Nokia może mi próbować tę domenę odebrać jeśli postawię na niej serwis dotyczący telefonów albo zaproponuję im zakup tej domeny? A co w przypadku, gdy na tej domenie powstanie serwis o rowerach?

 

@domainer - dzięki za link, nawet nie zauważyłem, że ten temat powstał, niestety nie rozwiewa on moich wątpliwości

[sinsin 1]

jak zawsze - wszystko zależy od okoliczności. jeżeli pod tą domeną będziesz oferował towary lub usługi (np. prowadząc sklep internetowy) tożsame lub podobne z towarami lub usługami oferowanymi przez uprawnionego z tytułu rejestracji znaku towarowego to będzie on mógł się domagać ochrony. Samo użycie znaku towarowego w domenie nie jest jego naruszeniem, dopiero takie wykorzystanie znaku, które wchodzi w sferę ochronną uprawnionego jest jego naruszeniem, a w zasadzie naruszeniem tych praw z jego rejestracji. Troszkę inaczej wygląda sprawa jeśli chodzi o tzw. znaki renomowane - np. Coca-Cola, Pepsi - tutaj można dochodzić ochrony już na samej podstawie użycia znaku w sposób osłabiający moc odróżniającą znaku, w sposób deprecjonujący znak, czy tzw. "rozwadniający"