Jump to content
eRcu

Do palaczy, próbowaliście e - papierosa?

Recommended Posts

Przepraszam, gdzie jest opcja edytuj, bo chciałem coś skasować z mojego poprzedniego wpisu :rolleyes:

 

 

Chyba już za późno :).

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jutro będzie tydzień jak rzuciłem palenie...najgorsze to te myśli..że już nie muszę i jeden nie zaszkodzi, ale tu nie ma kompromisów.... :rolleyes:

Share this post


Link to post
Share on other sites
mój ojciec palił ponad 30 lat - pewnego dnia poszedł do kardiologa, zrobił badania, lekarz powiedział co trzeba, i tak rzucił palenie w jeden dzień. (aha, mój ojciec pracował w Wytwórni Wyrobów Tytoniowych :rolleyes: )

 

 

Pewnie sie zwolnił z pracy:P

Share this post


Link to post
Share on other sites

Podbije stary temat.

 

Sam pale efajki i wg mnie smakują super, zależy też jaki liquid. Mój fajek dymi sie jak komin :)

 

To prawda, że zwraca się bardzo szybko. Dla osoby palącej paczke dziennie to kwestia miesiąca. nie śmierdzi, nie ma substancji smolistych, jednym słowem cud techniki.

 

Jakby co to tym handluje :)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Podbije stary temat.

 

Sam pale efajki i wg mnie smakują super, zależy też jaki liquid. Mój fajek dymi sie jak komin :)

 

To prawda, że zwraca się bardzo szybko. Dla osoby palącej paczke dziennie to kwestia miesiąca. nie śmierdzi, nie ma substancji smolistych, jednym słowem cud techniki.

 

Jakby co to tym handluje :)

hehe, bawią mnie takie posty :D

Share this post


Link to post
Share on other sites
hehe, bawią mnie takie posty :)

Brakuje tylko linku z ref z programu partnerskiego do e-sklepu, hehe.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nie palę papierosów od ponad 2 miesięcy(ok.13-14 lat jako palacz POŁOWA ŻYCIA!!!!).

 

Silna wola do tego sport i nie jest to takim wielkim problemem jak się niektórym wydaje.Zapewniam wszystkich palaczy że człowiek czuje się stoa razy lepiej bez tego gówna :).

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nie palę.

... No ... chyba, że wtedy kiedy jestem w stanie dosyć dużej "nieważkości" bo czasem

"wódka lubi dym" :)

 

 

 

#papieros.net

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jak ktos tu napisał, rzucanie palenia to indywidualne podejście. Jeden potrzebuje bodźca (np: złe wyniki badań), inny cudownych wynalazków (plastry, gumy, e-fajki), kolejny szamana (hipnozy, namagnetyzowane wody i takie tam hokus pokusy), inny silnej woli (wstaje i mówi koniec, czy coś takiego)...

 

Ja rzucałem kilkanaście razy, miałem okresy bez fajek: tydzień, miesiąc, raz nawet 6 miesiecy.

Po 16 latach trucia się przeciętnie paczką dziennie, powiedziałem, uj z tym i od 22 miesięcy nie palę.

Co dziwne, zanim powiedziałem uj z tym, to miałem ciągoty do fajek, kręciło, kusiło i co tam jeszcze, a jak powiedziałem to nawet raz nie zakusiło by sobie podjarać.

Może więc sposobem jest powiedzenie: uj z tym :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Gratulujemy wyboru e-papierosów

 

http://pieniadze.gazeta.pl/Kupujemy/1,1246...go_nie_wie.html

 

Koncerny tytoniowe trudno podejrzewać o sympatię do e-papierosów, które odbierają im klientów (choć to wciąż kropla w morzu palaczy). Faktem jest jednak, że gdyby to one wypuściły na rynek elektroniczne wersje swych produktów, z pewnością zostałyby one szybko przebadane, a ich sprzedaż objęta regulacjami. Tymczasem e-papierosy, które w zdecydowanej większości noszą etykietę "made in China", są niejako wyjęte spod prawodawstwa określającego zasady sprzedaży wyrobów tytoniowych, gdyż zgodnie z nim nie są takim wyrobem - mimo że zawierają nikotynę, główny składnik wyrobów tytoniowych. Kiedy ustawa wchodziła w życie, nikt nie przypuszczał, że można będzie wdychać nikotynę, nie paląc tytoniu.

 

Oczywiście dla zwolenników śmierdzącego badziewia zwanego papierosami to na pewno kampania lobby producentów papierosów zwalczających konkurencję.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Wygląda na to, że niektóre e-papierosowe domeny mogą cieszyć się teraz nieco mniejszym zainteresowaniem.

 

W dniu 08.09.2016r. weszła w życie Ustawa z dnia 22 lipca 2016 r. o zmianie Ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych (Dz.U. z 2016 r. poz. 1331). Na podstawie art. 7f zmienianej ustawy, od dnia 08.09.2016r. zabroniona jest sprzedaż na odległość (a więc także w Internecie) wyrobów tytoniowych oraz papierosów elektronicznych i pojemników zapasowych oraz ich części.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nie palę kolejny miesiąc ( piąty ). Paliłem jak stary parowóz nawet 2 paczki dziennie.

Odżałowałem 80 złociszy i kupiłem Desmoxan .

Po dwóch tygodniach zażywania zszedłem do 1 papierosa dziennie ( do porannej kawy, za cholerę nie mogłem sobie odmówić ) po kolejnym tygodniu nie paliłem już w ogóle.

Palącym a chcącym rzucić mogę tylko napisać iż moim skromnym zdaniem warto zaryzykować te 6,7 czy 8 dych ( są spore różnice w cenie w zależności od miejsca zakupu) i spróbować powalczyć z nałogiem. Same tablety ( kapsułki ) nie rozwiążą problemu bo odrobinę silnej woli mieć trzeba ( szczególnie w kolejnych miesiącach ) ale spróbować warto. Mi się udało...

Share this post


Link to post
Share on other sites

Gratuluję Bazyli. Mi też się udało po kilkunastu próbach rzucania. Co prawda już prawie 30 lat temu, ale pamiętam, że była to trudna walka.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Gratuluję Bazyli. Mi też się udało po kilkunastu próbach rzucania. Co prawda już prawie 30 lat temu, ale pamiętam, że była to trudna walka.

 

 

 

Ja kiedyś już rzuciłem...Wtedy akupunktura mi pomogła. Nie paliłem ze dwa lata. A potem miałem okres częstych imprez towarzysko - zawodowych i z jednego papieroska do wódeczki zrobiły się dwie paczki na dzień. Nadrobiłem bardzo szybko to co nie spaliłem w okresie niepalenia...

Dwa lata temu też miałem próbę rzucenia palenia. Ale już bez żadnych wynalazków, udziwnień i wspomagaczy...wytrzymałem miesiąc.

Mam nadzieję iż do trzech razy sztuka i tym razem na dobre rozstałem się z nałogiem.

:)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Epapieros bardziej uzależnia. Próbowałem wszystko już. 

 

Rzuciłem z dnia na dzień. Paliłem 2 paki dziennie, zdarzyło się kupić 3 na wieczór.. 

 

Nie pale 6 lat. Pozdro. 

  • Like 2

Share this post


Link to post
Share on other sites

Odnośnie e-papierosów to twardych narkotyków nie biorę.

 

Ciekawe czy kiedyś wymyślą e-piwo, podłączasz do gniazdka i masz full.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now

×