Kradzież domeny

[tomasso 0]

potrzebuję poradzić w sprawie domeny eu

 

Mianowicie od samego początku byłem właścicielem pewnej domeny EU. Domenę rejestrowałem w firmie Home.Pl . Ważność domeny kończyła się co roku 20. lutego. Tak również było w tym roku. 9.02.2009 opłaciłem przedłużenie domeny i otrzymałem fakturę. Ze względu na to, że domena czekała na akceptację projektu unijnego, nie była używana, lecz przekierowywała na inny duży serwis, który jest również moją własnością. Przed kilkoma dniami chciałem zamieścić na tej domenie serwis i wpisuję adres w internecie a tam na mojej domenie pojawia się informacja, że domena została przechwycona przez firmę dropped.pl . Po sprawdzeniu we whois.eu uzyskałem informację, że została zarejestrowana 10.04.2009 czyli ponad 2 miesiące po tym, jak opłaciłem tę domenę. W taki oto sposób zapłaciłem za przedłużenie domeny, której nie mam.

 

Co w takim przypadku robić? Czy zawiadamiać prokuraturę o przestępstwie? Iść na ugodę z Home.pl ? Żądać zwrotu domeny? Kto tu zawinił?

 

Strasznie się zawiodłem na firmie Home.pl, ponieważ przyjęła płatność za coś, czego nie zrealizowała.

 

Będę wdzięczny za pomoc.

[Jarek17 58]

tego nie można nazwać kradzieżą - Dropped.pl to serwis trudniący się w przechwytywaniu domen - po prostu dla kogoś okazała się interesująca i dodał ją do przechwycenia. Tutaj ewidentnie wina leży po stronie Home.pl - najlepiej spróbuj skontaktować się w obecnym abonentem omawianej domeny i wyjaśnij sytuację - być może uda Ci się ją nabyć po atrakcyjnej cenie. Home.pl bym tego nie darował, sprawę powinieneś zgłosić odpowiednim organom.

[Kangur 1,649]

Tutaj ewidentnie wina leży po stronie Home.pl (...) Home.pl bym tego nie darował, sprawę powinieneś zgłosić odpowiednim organom.

Przed wskazaniem winnego i zgłaszaniem czegokolwiek organom ścigania, należałoby przede wszystkim sprawdzić czy płatność na pewno dotarła do rejestratora i czy tytuł przelewu wskazywał nazwę tej domeny lub fakturę, na której była ujęta ?

[tomasso 0]

Przed wskazaniem winnego i zgłaszaniem czegokolwiek organom ścigania, należałoby przede wszystkim sprawdzić czy płatność na pewno dotarła do rejestratora i czy tytuł przelewu wskazywał nazwę tej domeny lub fakturę, na której była ujęta ?

 

 

Niestety tak, sami potwierdzili, że płatność wpłynęła i miała właściwy tytuł. W dodatku wystawili za to fakturę VAT. Więc co do płatności nie ma żadnego "ale"

[TomNice 45]

Niestety tak, sami potwierdzili, że płatność wpłynęła i miała właściwy tytuł. W dodatku wystawili za to fakturę VAT. Więc co do płatności nie ma żadnego "ale"

 

 

Jeżeli dokumenty masz w porządku, to należy zwrócić się do rejestratora i zażądać umożliwienia zarządzania domeną, nie kontaktowałbym się z obecnym abonentem.

Szanujący się rejestrator zapewne odkupi domenę.

[pb 2,625]

To nie jest, jak to określiłeś „kradzież domeny”, a „jedynie” niewykonanie usługi za którą zapłaciłeś.

1. Zwróć się do rejestratora o wykonanie usługi

2. Jeśli odmówią, pozwij ich o odszkodowanie z tytułu poniesionych obecnych i przyszłych strat spowodowanych utratą domeny

[tomasso 0]

No tak. Na infolinii obiecali mi sprawę wyjaśnić do jutra do południa. Jednak troszkę w to wątpię. Ponadto domena nie działała od ponad 5 miesięcy, więc kto ma ponieść tego koszty? Jakiej wysokości odszkodowania mogę zażądać i czym się podeprzeć przy argumentowaniu strat?

[student 0]

No tak. Na infolinii obiecali mi sprawę wyjaśnić do jutra do południa. Jednak troszkę w to wątpię. Ponadto domena nie działała od ponad 5 miesięcy, więc kto ma ponieść tego koszty? Jakiej wysokości odszkodowania mogę zażądać i czym się podeprzeć przy argumentowaniu strat?

 

Lucrum cessans - http://pl.wikipedia.org/wiki/Lucrum_cessans

 

przeczytaj.

Jak dla mnie, żadnej szkody nie poniosłeś, bo w czasie kiedy domeny nie używałeś, żadnych korzyści z racji tego, że sobie widniała w sieci też nie odnosiłeś.

Jedyną szkodą jest to, że nie masz praw do domeny mój drogi rozmówco.

 

Pisać co nich - odzyskiwać i ewentualnie w ramach zastoju i przestoju z tym związanego ja bym ich o jakiś hosting 'ścignął', czy coś ;-)

A niech Panu dadzą hosting na rok za darmo.

Ja kiedyś w jednej większej firmie polskiej wytknąłem jakieś błędy ortograficzne w opisie na www, z żartu nawet napisałem, że mogliby mi jakiś hosting w to miejsce dać, odezwał się sam Pan właściciel i z humorem stwierdził, że mi się na pół roku należy i bez promocji dostałem ;-)

pozdrawiam

[tomasso 0]

Domeny używałem jako przekierowanie do swojego dużego portalu internetowego. W międzyczasie był pisany plan o dotację unijną z uwzględnieniem tej własnie domeny. Płacąc za domenę stałem się jej właścicielem. To, że home.pl nie potrafiło zadbać o to by domena została przedłużona i nie powiadomili mnie o fakcie, że domena nie jest moją właśnością jednocześnie przywłaszczając sobie przeznaczone na przedłużenie pieniądze, uważam za oszustwo i kradzież cudzego majątku. Płacę, więc żądam aby usługa była wykonana należycie.

 

Co do hostingu to oferowane przez home.pl serwery są dla mnie niewystarczające i nie posiadają kilku niezbędnych funkcji, z których korzystam. Ponadto tak duże ograniczenia transferu nie pozwalają na prowadzenie zbyt wielkich serwisów.

[jamiko 0]

Hosting na rok za pozbawienie domeny?

Dropped coś wspominał kiedyś o hostingu (chyba przy przenosinach firmy na Cypr), aż strach się bać*.

 

* To jest oczywiście żart.

[Kangur 1,649]

... Płacąc za domenę stałem się jej właścicielem....

W kwestii formalnej - stałeś się jedynie abonentem tej domeny a nie właścicielem.

 

Zwróciłeś się do home.pl z oficjalnym zapytaniem w tej sprawie ?

Zanim podejmiesz dalsze, prawne kroki, warto to zrobić by poznać ich oficjalne stanowisko w tej sprawie.

[tomasso 0]

W kwestii formalnej - stałeś się jedynie abonentem tej domeny a nie właścicielem.

 

Zwróciłeś się do home.pl z oficjalnym zapytaniem w tej sprawie ?

Zanim podejmiesz dalsze, prawne kroki, warto to zrobić by poznać ich oficjalne stanowisko w tej sprawie.

 

Tak, od czwartku próbowałem się czegoś dowiedzieć od nich. Niestety bezowocnie. Ustaliliśmy ostateczny termin a dziś w południe. Zobaczymy co nowego mi powiedzą

[Kangur 1,649]

Tak, od czwartku próbowałem się czegoś dowiedzieć od nich. Niestety bezowocnie. Ustaliliśmy ostateczny termin a dziś w południe. Zobaczymy co nowego mi powiedzą

Rozmowy są oczywiście potrzebne i oby wszystko wyjaśniły.

Pisząc jednak "oficjalne stanowisko" miałem na myśli dokument w formie pisemnej, który można by było wykorzystać w ew. postępowaniu dowodowym.

[SWAGGER 0]

Chciałbym być tym nowym abonentem domeny o którą będziesz walczył

[mario1973 3]

W sumie ostatnio zdziwiłem się jak nie opłaciłem jakiejś .eu w home i jeszcze przez tydzień po terminie ona bez problemu działała...

 

Czy to normalka, czy jednak w tej dużej firmie nie panuje zbytni porządek ??

 

 

M

[tomasso 0]

Dziś otrzymałem odpowiedź od home.pl, że "Istotnie zostala wplacona kwota na przedluzenie domeny na kolejny okres abonamentowy, jednak w wyniku bledu ludzkiego, podczas dokonywania zmian w bazie danych abonenta (aktualizacja danych adresowych, w okolicach lutego 2009 roku) domena nie zostala przedluzona na kolejny okres abonamentowy. Po powrocie do puli nazw wolnych zostala zarejestrowana przez inny podmiot, za posrednictwem innej firmy rejestrujacej."

 

Ponadto zaoferowali mi, że zarejestrują mi każdą inną domenę .eu, która jest wolna. Więc podziękowałem za propozycję i zażądałem zwrotu opłaconej domeny.

 

Warto sprawę przenieść na drogę listów poleconych za potwierdzeniem?

[tomasso 0]

W sumie ostatnio zdziwiłem się jak nie opłaciłem jakiejś .eu w home i jeszcze przez tydzień po terminie ona bez problemu działała...

 

Czy to normalka, czy jednak w tej dużej firmie nie panuje zbytni porządek ??

 

 

M

 

Z tego co wiem, to w wielu firmach rejestrujących domeny działają jeszcze one przez kilka dni z nadzieją, że właściciel w końcu opłaci przedłużenie Też kilka razy tak miałem

[tomasso 0]

Chciałbym być tym nowym abonentem domeny o którą będziesz walczył

 

Pewnie niezłą kwotę można by było za nią otrzymać od home.pl

[SWAGGER 0]

Warto sprawę przenieść na drogę listów poleconych za potwierdzeniem?

 

Ja ze swojej strony poleciłbym kancelarie Horyńska i Spółka. Mogę dać namiar na konkretną osobę. Masz bardzo klarowną sprawę i w życiu bym nie odpuścił, a po otrzymaniu maila z propozycją zarejestrowania innej wolnej domeny .eu bym udusił kogoś poprzez "formularz kontaktowy online"

Jeśli nie, napisz oficjalne pismo do home.pl, listem poleconym, że domagasz się zwrotu takiej i takiej domeny jednak ja bym uderzał do adwokata żeby nie popełnić błędu ludzkiego

[mario1973 3]

Ponadto zaoferowali mi, że zarejestrują mi każdą inną domenę .eu, która jest wolna.

 

wow, jednak są nieźli.......

 

M

[jahptb 1]

Swoją drogą ciekawa sprawa która przedstawia jaki bałagan maja w home*pl. Dlatego właśnie wszystkie domeny na "gwałt" przenoszę do dropped

 

Ale gdybym był na twoim miejscu to do adwokata bym uderzał jak nic. Możesz ładne odszkodowanie dostać od home + twoja dawna domena.

 

Pozdrawiam.

Edited August 25, 2009 by jahptb

[student 0]

Domeny używałem jako przekierowanie do swojego dużego portalu internetowego. W międzyczasie był pisany plan o dotację unijną z uwzględnieniem tej własnie domeny. Płacąc za domenę stałem się jej właścicielem. To, że home.pl nie potrafiło zadbać o to by domena została przedłużona i nie powiadomili mnie o fakcie, że domena nie jest moją właśnością jednocześnie przywłaszczając sobie przeznaczone na przedłużenie pieniądze, uważam za oszustwo i kradzież cudzego majątku. Płacę, więc żądam aby usługa była wykonana należycie.

 

Co do hostingu to oferowane przez home.pl serwery są dla mnie niewystarczające i nie posiadają kilku niezbędnych funkcji, z których korzystam. Ponadto tak duże ograniczenia transferu nie pozwalają na prowadzenie zbyt wielkich serwisów.

 

 

Oszustwo to celowe działanie, a tutaj pewnie zaistaniała pomyłka związana z niekompetencją kogoś kto odpowiada w firmie za przedłużanie domen, bądź też inne tego typu rzeczy. A kradzież majątku, to to już w ogóle, tu mamy do czynienia z zaniechaniem, a nie działaniem mającym na celu kradzież, ktoś po prostu zaniechał przeniesienia prawa do domeny, jako wartości niematerialno-prawnej. Istnieje subtelna różnica, choć sprowadza się do tego samego, domeny Pan nima jak rozumiem i w jest Pan poszkodowany z tego tytułu.

Ale jeste też inna sprawa - uważa Pan, że firma HOME by ryzykowała na rynku mając setki tysięcy klientów, wpadkę z powodu jednej domeny?

Owszem ma Pan prawo żądać, żeby usługa została wykonana poprawnie, a jak nie zostanie to się żąda zwrotu pieniędzy, tylko że tutaj jest usługa i za nią idzie prawo do posiadania domeny, mniejsza z tym. Niech się prawnicy głowią.

Ja powiem jedno ze swojej strony, jest Pan odważnym człowiekiem, że publicznie 'pierze' taką sprawę.

Mądry powiedzenie mówi: pokorne ciele dwie matki ssie. A pokorny człowiek załatwia wszystkie sprawy polubownie :-)

Pozdrawiam i powodzenia.

[mario1973 3]

Ja powiem jedno ze swojej strony, jest Pan odważnym człowiekiem, że publicznie 'pierze' taką sprawę.

 

 

Moment, moment, dlaczego ?? Przecież to istotna sprawa. Do tej pory czułem się bezpiecznie i wszystkie najważniejsze dla mnie domeny tam trzymam......

 

Teraz jak się dowiedziałem, że w przypadku ich pomyłki mogą mi zaproponować inną wolną domenę, to.... sam nie wiem co powiedzieć.....

 

 

M

[tomasso 0]

Każdy potrafi filozofować, dopóki sam nie odczuje na własnej skórze skutków niekompetencji pracowników różnych firm. Gdyby to była jedna z tysiąca domen, którą sobie zarejestrowałem, to zapewne olał bym sprawę i może zarejestrował kolejną domenę jak mi zaproponowali. Ale była to domena wywalczona i od samego początku istnienia domen *eu była przeze mnie użytkowana.

 

Każdy pracując w jakiejkolwiek firmie ponosi jakąś odpowiedzialność. W związku z tym nie rozumiem, dlaczego miałbym nie domagac się swego.

[jahptb 1]

Każdy potrafi filozofować, dopóki sam nie odczuje na własnej skórze skutków niekompetencji pracowników różnych firm. Gdyby to była jedna z tysiąca domen, którą sobie zarejestrowałem, to zapewne olał bym sprawę i może zarejestrował kolejną domenę jak mi zaproponowali. Ale była to domena wywalczona i od samego początku istnienia domen *eu była przeze mnie użytkowana.

 

Każdy pracując w jakiejkolwiek firmie ponosi jakąś odpowiedzialność. W związku z tym nie rozumiem, dlaczego miałbym nie domagac się swego.

 

Dobrze gada ! Polać mu !

Edited August 25, 2009 by jahptb