Jump to content
Sign in to follow this  
PCD24

Problem z moralnością

Recommended Posts

W branży o której chcę pisać jestem nowy.

Więc z pewnością nie mam doświadczenia.

Ale swoje lata przeżyłem i doświadczenie życiowej jednak mam.

 

Z pewnym zdziwieniem zauważyłem że "domeniarze" to najprawdopodobniej najbardziej uczciwi ludzie na świecie. W wielu postach wyzywani są od czci i wiary ci, którzy pytają wprost czy można spróbować sprzedać firmie domenę np: .pl lub com.pl z nazwą firmy lub jej produktu.

Wielu twierdzi że to niemoralne, w wielu przypadkach łamie obowiązujące prawo itp.

 

Rozbieżne są opinie prawne jeśli chodzi o znaki towarowe (ale to chyba jasne - prawo we wszystkich dziedzinach jest niejasne i mało precyzyjne).

 

Tymczasem już w innych postach ludzie piszą o przygodach, ciekawostkach i przeżyciach związanych m.in. z próbą sprzedaży domen dla firm (oczywiście o tych samych nazwach lub bardzo podobnych). Inni piszą że działają legalnie i moralnie i tylko generują ruch dzięki "literówce" na swoje serwisy.

 

Osobiście mam po tym wszystkim mały mętlik w głowie.

 

Sam nie widzę nić złego jeśli zaproponuję istniejącej firmie sprzedaż domeny "z kreską" , com.pl. pl czy dowolnie innej która moim zdaniem jest dla tej firmy odpowiednia. Nawet kwota sprzedaży wg. mnie nie ma większego znaczenia.

Są tacy co chcą kupić za 1,00 zł, inni dadzą więcej.

 

Zawsze są sytuacje skrajne, złodziejskie itp. Nie o tym tu piszę.

 

Naprawdę będę taki zły jeśli zaproponuję komuś domenę za 500, 2000, 10000 zł ??

 

Czekan na Wasze opinie i komentarze.

 

Ale błagam - rzeczowe

Share this post


Link to post
Share on other sites
Naprawdę będę taki zły jeśli zaproponuję komuś domenę za 500, 2000, 10000 zł ??

 

Proponować możesz ile chcesz, nawet milion - problem tylko czy to co proponujesz jest tyle warte. Poza tym, druga strona tylko może kupić a nie musi.

 

Gdybyś miał taki dylemat z ustaleniem ceny świeżej wody w Afryce, to co innego.

 

M

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja się odniosę tylko do handlu domenami z firmami i dam przykład:

 

Załóżmy, że ktoś tam kiedyś wymyślił przedmiot "łopata" i go nie opatentował to prawa do niego należą do wszystkich i zarazem nikogo, stąd sprzedając firmie domenę lopata.pl sumienie masz w 100% czyste.

 

To samo z potocznymi zwrotami typu, "siedzenie", "oddychanie", "chodzenie" nikt nie może tego zastrzec, bo zauważ, że to by było kuriozum, gdyby ktoś sobie zastrzegł czynność, którą wykonywać mogą wszyscy.

 

Idąc krok dalej nikt nie może zastrzec "budowy dróg", "naprawy komputerów", "remontu mieszkań" zwrotów, które może wykonywać wiele firm (bo takie działanie podlegałoby pod nieuczciwą konkurencję) itd. Jeżeli handlujesz takimi zwrotami (jakieś 95% domainerów tak robi, reszta to margines i odłam, który zdarzy się wszędzie) to wszystko jest ok, odczucia właścicieli firm, które nie mogą odkupić takich domen można co najwyżej porównać do przejechania się dużą ulicą w Gdyni (Świętojańska) i plucia sobie w brodę, że nie żyło się w latach dwudziestych, kiedy za bezcen można było kupić nieruchomości, które są dziś warte miliony, po prostu jak ktoś nie załapał się na czas na taką domenę i wpadła w ręce domainera to pech, tak samo jak komuś nie odbierzesz nieruchomości (nierealne) tak samo nie odbierzesz domeny generycznej (słownikowej), po prostu nie ma na to najczęściej szans, zostają tylko negocjacje na odpowiednim pułapie cenowym (i kolejne porównanie - tak samo jak nieruchomości nie odkupisz za 500 zł tak samo i dobrych domen). :blush:

 

A teraz dla kontrastu - załóżmy, że ktoś kiedyś (duża firma Colgate, gigant) wymyślił pastę Colodent, promował ją w mediach, wyrzucił kupę pieniędzy na promocję już od roku 2000, chcąc, żeby ich kluczowy produkt o przez nich wymyślonej nazwie (który tylko oni produkują) był kojarzony z ich firmą i wszędzie świeciło ich logo, a teraz Ty chcesz odebrać część tego zarobku firmie, zamykając jej drogę do domeny colodent.pl, wtedy musisz się liczyć z surowymi konsekwencjami czyt. firma wk***wi się na potęgę jeśli się o tym dowie. To samo jeśli handlujesz nazwami dużych firm, to śliska sprawa, cztery razy może się udać, a za piątym nie. Mam nadzieję, że różnicę widać, firma może funkcjonować bez domeny związanej z przedmiotem działalności, którą wykonuje wiele firm (choć może jej ona przynieść dodatkowe zyski, bo da przewagę nad pozostałymi i łatwo się reklamuje). Bez swojej nazwy lub przedmiotu / znaku handlowego kluczowego, który tylko ona wytwarza / sprzedaje nie może. I takie akcje kończą się nierzadko na drodze sądowej, bo kiedy firma chce, a nie może i ma bogaty sztab prawników szybko znajdzie im zajęcie.

Edited by thomaso

Share this post


Link to post
Share on other sites

"Kto jest bez winy, niech pierwszy rzuci kamieniem !"

 

I wtedy kamieniem a nawet stertą głazów rzuca ten co ma najwięcej na sumieniu, tak dla niepoznaki, żeby wszyscy myśleli, że on jest niewinny.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Osobiście mam po tym wszystkim mały mętlik w głowie.

Jeśli masz wątpliwości czy sprzedawać takie domeny lub choćby o tym pisać, zawsze możesz zajrzeć do lektury obowiązkowej czyli Regulaminu forum, gdzie jest napisane:

Nie popieramy cybersquattingu

Share this post


Link to post
Share on other sites
"Kto jest bez winy, niech pierwszy rzuci kamieniem !"

 

I wtedy kamieniem a nawet stertą głazów rzuca ten co ma najwięcej na sumieniu, tak dla niepoznaki, żeby wszyscy myśleli, że on jest niewinny.

 

Czyli wyszło, że największym cybersquatterem jestem ja, bo najwięcej kamieni w cybersquatterów rzuciłem w swojej wypowiedzi. :blush:

 

Gdybym był to już dawno bym zarejestrował np. microsoftwindows*pl czy officexp*pl jak tylko się zwolniły - jak ktoś weźmie to będzie można pewnie zobaczyć we whois kto jest największym cybersquatterem i hardkorem. :lol:

Share this post


Link to post
Share on other sites

Pięknie to napisałeś thomaso. Popieram.

 

Parafrazując bezpodstawne zarzuty o "utrudnienie dostępu do rynku" w przypadku domen generycznych, to też zastanawiałem się nad pozwem wobec firm, które chcą wysokich opłat za lokale w centrum Warszawy, gdyż brak takiego lokalu stanowi dla mnie utrudnienie. :):blush::lol::D

Share this post


Link to post
Share on other sites
Pięknie to napisałeś thomaso. Popieram.

 

Parafrazując bezpodstawne zarzuty o "utrudnienie dostępu do rynku" w przypadku domen generycznych, to też zastanawiałem się nad pozwem wobec firm, które chcą wysokich opłat za lokale w centrum Warszawy, gdyż brak takiego lokalu stanowi dla mnie utrudnienie. :):blush::lol::D

 

Ja natomiast chciałbym w cenie rejestracji kupic dom na jakiejś wyspie w Chorwacji i tam też mi dostęp do rynku utrudniają

Share this post


Link to post
Share on other sites
Ja natomiast chciałbym w cenie rejestracji kupic dom na jakiejś wyspie w Chorwacji i tam też mi dostęp do rynku utrudniają

 

Jeśli mają taki sąd arbitrażowy jak u nas, to pozwij ich i pewnie taki dom wygrasz :blush:

Share this post


Link to post
Share on other sites
Jeśli mają taki sąd arbitrażowy jak u nas, to pozwij ich i pewnie taki dom wygrasz :)

 

UPRP nie lepszy, bo przed chwilą spojrzałem i przytoczona przeze mnie "łopata" to łopata. :blush::lol:

Share this post


Link to post
Share on other sites
Jeśli masz wątpliwości czy sprzedawać takie domeny lub choćby o tym pisać, zawsze możesz zajrzeć do lektury obowiązkowej czyli Regulaminu forum, gdzie jest napisane:

Bez przesady, ten zakaz tyczy się tylko dwóch działów "Wycena" i "Handel", a rozmawianie o tym w "Ogólnym" jest jak najbardziej wskazane.

Ja tam nie mam problemów z moralnością. :lol:

Edited by england

Share this post


Link to post
Share on other sites
Naprawdę będę taki zły jeśli zaproponuję komuś domenę za 500, 2000, 10000 zł ??

Twoja domena i Twoja sprawa, co z nią zrobisz, właścicielowi domeny teoretycznie można wszystko, może nawet jej nigdy nie sprzedać i nikomu nic do tego :lol:

Jeśli mowa o moralności, to może zdefiniuj co rozumiesz za normę, bo to co jest obecnie to dziki zachód, dziki kraj, dobrze to pokazał link "Perseusz'a", gdzie obraca się kota ogonem, gdzie nie ma żadnych norm.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
Sign in to follow this  

×