Jump to content
Paweł Krzyworączka

30 tipów domenowych, które musisz znać

Recommended Posts

A wiesz... też o tym pomyślałem. Swoją drogą: niemieckie maszyny do pisania za czasów AH miały specjalny klawisz, który dawał podwojone S wyglądające jak dwa piorunki.

Zapisałem się... poczytać nie zaszkodzi. Bardziej już nie zgłupieję.

Pozdrawiam!

Share this post


Link to post
Share on other sites
A mi się jakoś w sukceSSeo.pl to SS nie podoba... ;)

 

Prawie jak 55 Selesa :D

 

A SS.pl za ile poszła. ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

njaknocleg,pl celeber,pl reloj,pl

 

"Tak, to jedne z najlepszych domen, jakie wymyśliłem dotychczas. Proszę o uwagi, co jest nie tak z tymi domenami? Wtedy odniosę się do tychże uwag i napiszę, dlaczego są te domeny są świetne. Tylko nie piszcie "nie bo nie", bo szkoda czasu na takie dyskusje."

 

- właśnie, skoro są to takie dobre wolałbym dowiedzieć się dlaczego?

... może o czymś nie wiem i stąd "krytyka bez zrozumienia celu tej domeny",

a może to zwyczajnie "jedne z najlepszych domen, jakie wymyśliłem dotychczas."

 

reloj brzmi dość obcojęzycznie i nie każdy musi znać znaczenie francuskiego...

 

sklep-z-zegarkami.com.pl - zajęta

sklep-z-zegarkami.com - zajęta

sklep-z-zegarkami.pl - jeszcze wolna :D

Share this post


Link to post
Share on other sites
Z kursu można się bardzo łatwo wypisać!

 

No niezupełnie, przy potwierdzaniu subskrypcji, podajesz możliwość zapisu do innych newsletterów, bez podania autorów, co sugeruje, że są twoje. Nie jest to dobry pomysł, gdyż wprowadza to w błąd, i naciąga na inne newslettery. Przejmujesz też odpowiedzialność w ten sposób za inne osoby, od których niekoniecznie będzie można łatwo się wypisać. Niezbędna jest przynajmniej pełna informacja i podanie autora.

 

Druga sprawa, nadużywane jest stosowanie imienia w newsletterach (ktoś dawno to wymyślił, a inni powielają), choć dla pewnego procenta osób to się sprawdza, jednak w rzeczywistości jest to czysta manipulacja, a świadomość tego odrzuca i obniża wartość merytoryczną. I powoduje też, że w internecie, kiedy nie musimy, najlepiej jest nie podawać prawdziwych danych.

 

I najważniejsza uwaga, na tym forum takie zdanie jest mocno negatywnie odbierane

Nie ukrywam, że trochę wkurzają mnie spekulanci, którzy naciągają innych na odkupienie domen, które... niewiele są warte.

a ponieważ dalej piszesz takie zdanie

Sprawia mi to olbrzymią przyjemność.

to wskazuje, że za bardzo skupiasz się na swoim subiektywnym zdaniu i własnym "ja", a określenie "spekulanci" nie powinno mieć miejsca, gdyż wobec wcześniejszych uwag, łatwo można użyć równie negatywnych określeń wobec samego autora.

Edited by Andro

Share this post


Link to post
Share on other sites

Dobra to ja już wiem wszystko. Wystarczy poczytać to forum na ebiznesy.pl

W sumie się tego spodziewałem, takie powielanie CNeB. MLM i forum przyszłych milionerów.

Nie mam nic przeciwko, wręcz przeciwnie cieszę się z aktywności.

Jednak ja tego nie kupuję.

 

I już się nie odzywam :D

 

Swoją drogą ciekawe, że tak wiele osób zafascynowanych Joe Vitale, MLM, itd. opiera swoje strony na adresach zarabiaj-milion-codziennie.pl.

 

#milionzlotych.pl

 

Jeżeli jakiekolwiek moje wypowiedzi kogoś obraziły lub "zmieszały z błotem" przepraszam najmocniej - po prostu jestem już uczulony na tego typu porady i serwisy.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ładna sprzedaż. Swoją drogą dopiero teraz widzę, jaki ktoś ładny interes na lekarze.pl w 1 rok zrobił :D

Share this post


Link to post
Share on other sites
Ładna sprzedaż. Swoją drogą dopiero teraz widzę, jaki ktoś ładny interes na lekarze.pl w 1 rok zrobił :D

 

No tak, ale trochę offtopic się robi, bo to temat o tipach domenowych dotyczących wolnych domen internetowych, a nie tipów dotyczących tego, jak tak drogo spekulować sprzedawać domeny na rynku wtórnym, choć taki poradnik też by się na pewno przydał. ;)

Edited by thomaso

Share this post


Link to post
Share on other sites
No tak, ale trochę offtopic się robi, bo to temat o tipach domenowych ...

To przede wszystkim wątek o poradniku i jego autorze.

Niestety autor wątku czyta go lecz nie udziela odpowiedzi na pytania ( np. na moje ) a ja chętnie zapytałbym go też czy ma świadomość tego jak bardzo niektórzy cieszą się, że można kupić domeny na rynku wtórnym ?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Witacie ponownie,

Widzę, że dysputa niezła wyszła z tego. I dobrze. Zawsze się coś nauczę od Was. Wiedzy nigdy mało.

 

Aż razi po oczach

Z tym kątem-kontem dałem ciała, hehe. Dzięki za zwrócenie uwagi.

 

Nie spodziewajcie się niewiadomo czego po tzw. "nobody" w biznesie domenowym. Taka osoba z samej definicji nie jest w stanie napisać poradnika na poziomie.

Hmm, cóż mam powiedzieć. Czy trzeba być w biznesie domenowym, żeby mieć dobre pojęcie o domenach? A może potrafię lepiej wykorzystać czas i więcej zarabiać na czym innym? Nie sądźcie, a nie będziecie... :D

 

dla mnie jako domeniarza i osoby, któa stawia lepsze czy gorsze serwisy to jest bląd podstawowy. za darmo oddajesz jakiś % ruchu i userów, o których walczysz. 15 PLN nie jest argumentem, który mógłby to usprawiedliwić

Witaj domeniarzu. Ta domena będzie delikatnie pozycjonowana. Delikatnie i stopniowo. Przy dobrej domenie niewiele trzeba, żeby mieć domenę w top10 nawet na niezłe frazy (zapewne za skrót myślowy dostanę kopa zaraz, hehe). Skoro ma to być domena "wyszukiwarkowa", rejestrowanie innych wariantów (bez myślników, inne rozszerzenia) nie jest konieczne. Oczywiście ktoś czasem komuś powie "wejdź na wolne domeny internetowe pe el" i ten ktoś wejdzie na serwis bez myślników. Ale to "ktoś czasem" to dla mnie za mały argument, żebym tracił kasę na w zasadzie zbyteczną domenę (przedłużanie domeny zawsze trochę kosztuje, a jeśli jest tych domen trochę, to trzeba rozsądnie podchodzić do sprawy). Oczywiście nie neguję pomysłu zarejestrowania tego drugiego wariantu domeny (bez myślników) w moim przypadku. Po prostu podjąłem taką a nie inną decyzję. Zresztą nie bez powodu (mam doświadczenie z darmowy-kurs-pozycjonowania.pl i darmowykurspozycjonowania.pl; co prawda przedłużam obydwie, ale ta druga naprawdę, w moim przypadku, niewiele mi daje).

 

pomijam już samą długośc domeny. może i oddaje sens poradnika, ale nigdy bym nie zasugerował klientowi, który ma plan otworzenia skepu z tanią książkką dla dzieci żeby robił to pod adresem tanie-ksiazki-dla-dzieci.pl

Sklepu? Nigdy w życiu! Ale dla strony z zapisem na darmowy poradnik, która jest tworzona pod wyszukiwarki, nie jest praktycznie promowana poza siecią, nie jest głównym moim serwisem, nie ma znaczenia tutaj branding i świadomość marki - taka domena jest idealna. Tak: idealna. Wolne-Domeny-Internetowe.pl jest zbitkiem fraz: "wolne domeny" i "domeny internetowe". Można sprawdzić ilość wyszukiwań dla tych fraz. Jest to optymalny wybór. Myślniki powodują, że dla Google są to osobne słowa. Pozycjonowanie w takim przypadku jest bardzo ułatwione.

Jeszcze raz to powiem: wybór domeny powinien zależeć od jej przeznaczenia. Nie ma jednego, wzoru, rady, przepisu. Jest zbiór zasad. I trzeba z niego umiejętnie korzystać (ja cały czas się uczę! więc nie myślcie, że uważam, że zjadłem wszystkie rozumy, bo tak nie jest).

 

Początkowe wrażenie zburzył nieco ten "spekulant"

Macie rację: mój błąd. Już go naprawiam.

Tym sformułowaniem obraziłem różne osoby. Zupełnie niepotrzebnie. Przepraszam.

Staram się nigdy nie skupiać na negatywach, tym bardziej mi głupio.

 

Skąd Twoje przekonanie, że bez wiedzy, którą można znaleźć na tym forum, Twój poradnik przyda się osobom, które tu goszczą i jest profesjonalny ?

Skąd czerpałeś dotąd wiedzę o domenach ?

A gdzie napisałem, że niepotrzebna mi Wasza wiedza? Oczywiście, że potrzebna!

Skąd czerpałem wiedzę? Ze wszystkich chyba możliwych źródeł, jak Wy wszyscy: blogi, fora, inne serwisy, książki, klienci, własne doświadczenie, domeny przy pozycjonowaniu. Przecież nie mówię, że moja wiedza jest kompletna. Cały czas się uczę. I dzięki Wam, ten poradnik będzie jeszcze lepszy.

 

A mi się jakoś w sukceSSeo.pl to SS nie podoba

Mi nawet nie chodzi o "podobanie się". Nie zawsze wykupywanie wszystkich możliwych rozszerzeń, pisaniem z błędami, podobnie brzmiących itd. jest potrzebne. Mi nie było. Pod ta domeną prawdopodobnie zrobię serwis o SEO: ciekawe strony, programy, usługi, narzędzia, dodatki do Firefoxa (pod SEO), dobre precle, katalogi itd. A może blog o SEO, nie wiem jeszcze. Przerabiam ebiznesy.pl na bloga na WordPressie (jest teraz Joomla! 1.x) i tam będzie cały ebiznes - SEO również. Więc nie bardzo chcę wchodzić w kolejnego bloga, bo skąd czas brać na to wszystko ;)

 

njaknocleg,pl celeber,pl reloj,pl

- właśnie, skoro są to takie dobre wolałbym dowiedzieć się dlaczego?

... może o czymś nie wiem i stąd "krytyka bez zrozumienia celu tej domeny",

Krótko:

njaknocleg.pl - skojarzenie z m jak miłość, fajnie brzmi, dość krótka, bardzo łatwa do zapamiętania i podyktowania, ma słowo kluczowe

celeber.pl - po łacinie "sławny", aliteracja, doskonałe brzmienie, łatwa do zapamiętania, 3 x "e", możliwe wiele zastosowań (właściwie niemal każdy mniejszy lub nawet mega wielki ebiznes można na niejzbudować)

reloj.pl - po hiszpańsku "zegarek", krótka, łatwa do podyktowania i zapamiętania, lekkie skojarzenie z "lirojem merlinem" (często w takim przypadku pojawiają się jakieś dyskusje, więc łatwiej przychodzi zapamiętanie domeny), niebanalna (właśnie dlatego, że nie jest to zegarek.pl - tylko to samo słowo, ale w innym języku)

 

reloj brzmi dość obcojęzycznie i nie każdy musi znać znaczenie francuskiego...

Nie rozumiem argumentu. O czym mówisz?

 

sklep-z-zegarkami.com.pl - zajęta

sklep-z-zegarkami.com - zajęta

sklep-z-zegarkami.pl - jeszcze wolna

A czy ja mówię, że na sklep te domeny są doskonałe? (choć przy pewnym rodzaju strategii, jeden ze sklepów należących do kogoś mógłby mieć adres w takim stylu)

 

No niezupełnie, przy potwierdzaniu subskrypcji, podajesz możliwość zapisu do innych newsletterów, bez podania autorów, co sugeruje, że są twoje. Nie jest to dobry pomysł, gdyż wprowadza to w błąd, i naciąga na inne newslettery. Przejmujesz też odpowiedzialność w ten sposób za inne osoby, od których niekoniecznie będzie można łatwo się wypisać. Niezbędna jest przynajmniej pełna informacja i podanie autora.

Zapewne mówisz o tzw. systemie co-reg (co-rejestracja). Chodzi o to, że zapisując się do mnie na listę adresową, po potwierdzeniu chęci otrzymywania newslettera, kursu etc. widzisz propozycje zapisu na inne kursy (mówię o tych w tabelce - te 3 obrazki pod spodem - to moje kursy). Ja dostaję za to punkty w tym systemie. Dzięki temu, moje kursy widzą inni po zapisie na kursy innych osób. Genialny wynalazek. Dzięki temu, ja "zdobywam" np. 1000 subskrybentów, a dzięki co-reg mam za darmo kolejny 1000 (w praktyce 50-70% zapisów na moje kursy pochodzi z co-reg).

"Naciąga na inne neswlettery" - dlaczego tak negatywnie do tego podchodzisz? Przecież nikt Cię do tego nie zmusza, nie każe płacić, nie ma małego druczku na dole. I w każdej chwili możesz się wypisać. Z moim kursów i z innych także! Używam ImpleBOTa (system Piotrka Majewskiego). I w tym systemie każdy ma z automatu w każdym mailu link do rezygnacji. Nie da się go wyciąć. Zatem z każdego kursu tutaj wypiszesz się 1 kliknięciem. Moim zdaniem, nie ma tutaj nic nieetycznego. Bo powiedz: co? Używamy tzw. double opt-in, czyli musisz potwierdzić zapis na kurs (potwierdza średnio 75% - pewnie część właśnie przez przypadek się zapisuje, więc olewają potwierdzenie - i dobrze). Dostajesz wiedzę za darmo. I możesz w każdej chwili zrezygnować. Gdzie tu brak etyki? I np. u mnie praktycznie nie dostaniesz po kursie typowych reklam - najwyżej ofertę moich szkoleń z ebiznesu czy pozycjonowania, ale to chyba naturalne. Zresztą po pierwszej "reklamie" możesz przecież się wypisać.

 

Druga sprawa, nadużywane jest stosowanie imienia w newsletterach (ktoś dawno to wymyślił, a inni powielają), choć dla pewnego procenta osób to się sprawdza, jednak w rzeczywistości jest to czysta manipulacja, a świadomość tego odrzuca i obniża wartość merytoryczną. I powoduje też, że w internecie, kiedy nie musimy, najlepiej jest nie podawać prawdziwych danych.

Nie wiem, co napisać. Czy ktoś sprawdza Twoje imię? Podaj "blebleble". Kurs i tak dostaniesz. Manipulacja? Hmm, a może grzeczne zwracanie po imieniu? I najważniejsze: nikt nikogo nie zmusza do takich kursów!

 

I najważniejsza uwaga, na tym forum takie zdanie jest mocno negatywnie odbierane

Masz rację. Już o tym pisałem wyżej i przeprosiłem. Oczywiście wywaliłem już ze strony ten tekst (jeśli jest jeszcze, to odśwież stronę)

 

Dobra to ja już wiem wszystko. Wystarczy poczytać to forum na ebiznesy.pl

W sumie się tego spodziewałem, takie powielanie CNeB. MLM i forum przyszłych milionerów.

W czym powielam CNEBa?

 

Swoją drogą ciekawe, że tak wiele osób zafascynowanych Joe Vitale, MLM, itd. opiera swoje strony na adresach zarabiaj-milion-codziennie.pl.

Już piałem - domena zależy od jej przeznaczenia i funkcji. I nie podpowiadał mi Vitale, hehehhe (swoją drogą trochę przegina z tymi teoriami typu "wystarczy o czymś myśleć, a samo się stanie", hehe)

 

Jeżeli jakiekolwiek moje wypowiedzi kogoś obraziły lub "zmieszały z błotem" przepraszam najmocniej - po prostu jestem już uczulony na tego typu porady i serwisy.

Ja się nie obrażam. Spoko. Spodziewałem się w sumie takiego prysznica zimnego.

Mój błąd. Powinienem posiedzieć z Wami na tym forum i pogwarzyć jakiś czas, a dopiero później z kursem wyskakiwać. Wtedy inaczej byście mnie i kurs przyjęli. Ale mam nadzieję, że wspólnie masę rzeczy jeszcze się nauczymy ;)

 

Niestety autor wątku czyta go lecz nie udziela odpowiedzi na pytania ( np. na moje )

Czytam, czytam! Tylko nie nadążam za Wami.

Wiecie: biznes, żonka z brzuszkiem (w ciąży, nie przy kości, hehe), córcia troszkę chora akurat. Więc będę pisał co kilka godzin najczęściej (czasem pewnie rzadziej)

 

 

Cieszę się, że wywiązała się taka dyskusja. Już teraz daliście mi kilka lekcji. Dzięki!

Share this post


Link to post
Share on other sites
A gdzie napisałem, że niepotrzebna mi Wasza wiedza? Oczywiście, że potrzebna!

Skąd czerpałem wiedzę? Ze wszystkich chyba możliwych źródeł, jak Wy wszyscy: blogi, fora, inne serwisy, książki, klienci, własne doświadczenie, domeny przy pozycjonowaniu. Przecież nie mówię, że moja wiedza jest kompletna. Cały czas się uczę. I dzięki Wam, ten poradnik będzie jeszcze lepszy.

(...)

Mój błąd. Powinienem posiedzieć z Wami na tym forum i pogwarzyć jakiś czas, a dopiero później z kursem wyskakiwać...

Zadałem swoje wcześniejsze pytania celowo ale widzę, że sam ( w ostatnim cytowanym przeze mnie zdaniu ) odpowiedziałeś na planowane przeze mnie sugestie.

 

Później inni czytają takie poradniki i sami piszą na ich podstawie następne blogi i poradniki nie mając wystarczającego doświadczenia by w pełni ocenić sytuację.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Cieszy, że potrafisz przeprosić i nie reagujesz na krytyczne słowa agresją - to lepiej wróży merytorycznej dyskusji i zdobywaniu wiedzy na tym forum. Życzę powodzenia :D

Share this post


Link to post
Share on other sites
Nie ukrywam, że trochę wkurzają mnie spekulanci, którzy naciągają innych na odkupienie domen, które... niewiele są warte. A przecież w każdej chwili można zarejestrować wolną domenę internetową, która będzie dla Ciebie doskonała.

 

A ja pamiętam jeszcze twoją ofertę sprzedaży jakiejś nindży za 1 000 000 pln na Golden Line....

 

# porażka.pl

Edited by przemowild

Share this post


Link to post
Share on other sites
A mi się podoba postać kursu, naprawdę ciekawszy niż ebook :D

Dzięki Stary.

 

Czy ciekawszy to nie wiem. Ale lepiej przyswajalny. Jeśli raz dziennie jest krótka porada - bardzo konkretna, wypunktowania, przykłady domen - to łatwo można to łyknąć (czyt. przeczytać) i zapamiętać te informacje (przynajmniej część z nich). Ebook (darmowy lub nie) często leży na dysku i się "kurzy". Bo czytanie kilkudziesięciu stron (lub więcej) nie każdemu odpowiada. A zmobilizowanie się do czytania ebooka np. po 5 stron dziennie.... nie słyszałem o takim przypadku ;-)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Mam nadzieję, że się nie obrazisz jeśli zacytuję fragment:

5. Od strony pozycjonowania też lepiej w domenie nie mieć wyrazów z ogonkami. Można czasami zrobić wyjątek. Darmowy kurs walki ze stresem, który napisaliśmy z moim bratem, Piotrem, promujemy pod domeną jak-pokonac-stres.pl. Powód? Pozycjonowanie. Ponieważ rolą tej domeny jest wyniesienie kursu na wysokie pozycje w Google na frazy: jak pokonać stres, jak pokonac stres, pokonać stres, pokonac stres, stres - dlatego domena ta jest optymalna właśnie pod względem SEO. Jak widać, czasami trzeba pójść na delikatny kompromis. Ale TYLKO w przypadku, gdy ma to głębszy sens i zostało poddane analizie.

To co tutaj napisałeś to są bzdury.

Czy domena ma polskie znaki czy nie - dla Google i dla większości innych dobrych wyszukiwarek nie ma najmniejszego znaczenia. Google już kilka lat temu nauczyło się, że słowa mogą mieć zapis bez ogonków, z ogonkami a w dodatku odmieniać się przez liczby, przypadki i Bóg jeden wie co jeszcze. Co prawda polska gramatyka jest dość skomplikowana, ale są bardziej pokomplikowane - choćby węgierska. Google też sobie - o dziwo - radzi i z nią dość dobrze.

Porównaj sobie http://www.google.pl/search?hl=pl&q=ko...mp;aq=f&oq= i http://www.google.pl/search?hl=pl&q=ko...mp;aq=f&oq=

Mam nadzieję, że już wiesz dlaczego to bzdury.

Pozdrawiam...

Edited by Renek

Share this post


Link to post
Share on other sites
Czy domena ma polskie znaki czy nie - dla Google i dla większości innych dobrych wyszukiwarek nie ma najmniejszego znaczenia.

Witaj Renek,

Dzięki za zwrócenie na to uwagi. Oczywiście masz całkowitą rację.

Czytam teraz 10-ty raz własne słowa i wiem, że coś tam miałem na myśli, ale... pisząc tę lekcję kursu w środku nocy miałem widocznie jakieś chore wizje (tak mnie tchnęło z Morbid Visions Sepulturki, hehe). Nie zmienia to faktu, że ten przytoczony przez Ciebie akapit (w tym brzmieniu) jest bez sensu. Już go wywaliłem. Raz jeszcze dzięki!

 

Cieszę się bardzo, że zacząłem promowanie tego kursu mailowego od tego forum. Jako eksperci w temacie bezwzględnie wyłapiecie wszystkie strzały (możecie się nawet pastwić nade mną, hehe, przeżyję ;-), a ja udoskonalę kurs.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nie wiem jak inni i nie będę się za nich wypowiadał, ale ja nad Tobą pastwił się nie będę. Mam bardziej produktywne zajęcia...

Pozdrawiam!

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now

×