Jump to content
Sign in to follow this  
DD

Domeny IDN nie mają żadnej wartości - to koniec

Recommended Posts

Guest smg

Keyword, a możesz napisać jakiś masz traffic na zolwie*pl?

Edited by smg

Share this post


Link to post
Share on other sites
Robert, gdybym był złośliwy, mógłbym napisać, że fakt ten świadczy tylko i wyłącznie o jakości waszych portfolio, Twojego, Daniela i Michała :P .

Wiem, że jako "starzy", domenowi wyjadacze, dla tych mniej doświadczonych użytkowników tego forum, spełniacie w pewnym sensie rolę autorytetów .

Dlatego też moja prośba do Was, proszę trzymać fason, nie naginać domenowych faktów i nie pisać pierdół :) .

Z całą pewnością wzrastająca systematycznie "akceptowalność" " IDN-ów przez przeciętnego, polskiego usera stała się już w polskim internecie faktem . Jednak do potencjału, który posiadają nonIDN-y, jeszcze im baaaaardzo daleko .

Mam dosyć dobre porównanie, ponieważ swego czasu rejestrowałem próbnie "ogonkowe" odpowiedniki moich domen, generujących spory ruch, coś w stylu osiołek*pl/osiolek*pl etc . Z moich doświadczeń wynika, iż w chwil obecnej, w najlepszym wypadku, IDN-y generują ca. 20-30 % ruchu, tego "wytwarzanego" przez nonIDN-y .

 

Reasumując, z IDN-ami sprawy wyglądają o wiele lepiej niż ma miejsce np z polskojęzycznymi domenami w końcówce EU ( bo tu była, jest i prawdopodobnie w przyszłości, pozostanie dombiznesowa bryndza), jednak te euforystyczne wizje oraz opinie Michała, Daniela, Roberta i wielu, wielu innych, w odniesieniu do "ogonków", imho po prostu mijają się z prawdą .

 

Jetzt ist aber Schluss ! :)

 

Ładnie napisaleś i jak sam przyznajesz domeny IDN generują ruch. Jeszcze niedawno tego ruchu było znacznie mniej czyli jakiś progres jest.

Musisz brać poprawkę że przyzwyczajenia, mentalność , wiek / pokolenia internautów się zmieniaja a IDN maja zaledwie 6 lat. Tak jak dzisiejsza młodzież nie pamieta TV bez pilota czy czarno białej telwizji tak prawdopodobnie nowe pokolenie bedzie dziwnie sie patrzeć na reklamy w stylu LODZ.pl :)

 

To co opisujesz to stan obecny....zmienny tak jak sama technologia.

 

Vorsprung durch Technik ! :P

Edited by Alex

Share this post


Link to post
Share on other sites

@keyword To, że mam bardzo przeciętne portfolio domen (żeby nie powiedzieć naprawdę mizerne) to się z Tobą zgadzam. Ale dane, które przytoczyłem w kwestii domen IDN są prawdą.

 

Co nie zmienia faktu, że domeny IDN to bryndza i nie warto sobie nimi zaprzątać głowy, jeśli ma się dobre domeny nonIDN, takie jakie choćby sam masz w swoim portfolio domen.

 

Ja niestety zaczynałem "zabawę" w biznes domenowy dopiero w 2007, więc zostały mi same ochłapy i wspomniane IDNy - co było robić. Rejestrowało się co było dostępne.

 

Jest paru domainerów w Polsce (np. Ty cz Robert i parę jeszcze innych osó:), którzy są na szczycie szczytów polskiego domainingu. Pozostałe małe żuczki (do których sam się zaliczam i setki mi podobnych na tym forum) muszą rzeźbić w tym co zostało. Jak głosi powiedzenie: One Man's Trash Is Another Man's Treasure, tak my zbieramy IDNy, które dla Was były śmieciami, a nam dobrze służą w naszym żuczkowym żywocie :)

 

DD

Share this post


Link to post
Share on other sites
Jest paru domainerów w Polsce (np. Ty cz Robert i parę jeszcze innych osó:), którzy są na szczycie szczytów polskiego domainingu. Pozostałe małe żuczki (do których sam się zaliczam i setki mi podobnych na tym forum) muszą rzeźbić w tym co zostało. Jak głosi powiedzenie: One Man's Trash Is Another Man's Treasure, tak my zbieramy IDNy, które dla Was były śmieciami, a nam dobrze służą w naszym żuczkowym żywocie :)

 

Zgadzam się z tym do tego stopnia, że zarezerwowałem sobie żuczek.pl na portfolio. Ale okazało się że zuczek.pl jest zajęta przez jakiegoś rekina domainingu, który w dodatku w logo napisał "żuczek.pl"(!) więc trochę się waham czy ją opłacać... :)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Jest paru domainerów w Polsce (np. Ty cz Robert i parę jeszcze innych osó:), którzy są na szczycie szczytów polskiego domainingu. Pozostałe małe żuczki (do których sam się zaliczam i setki mi podobnych na tym forum) muszą rzeźbić w tym co zostało. Jak głosi powiedzenie: One Man's Trash Is Another Man's Treasure, tak my zbieramy IDNy, które dla Was były śmieciami, a nam dobrze służą w naszym żuczkowym żywocie :)

 

Daniel, to może trochę inaczej . Moim zamiarem nie było porównywanie/wycena zdobyczy domenowych, składających się na nasze portfolia .

Ja chciałem tylko wyrazić mój pogląd, co do tego, że jeżeli już zdecydowaliśmy się (my bardziej doświadczeni domainerzy) na tym forum, nieodpłatnie :) przekazać część zdobytej przez nas "wiedzy tajemnej" :P , musimy się trzymać pewnych standardów w odniesieniu do przekazywanej przez nas wspomnianej wiedzy fachowej, wiedzy której jakość jest bardzo często, trudna dla wielu newbies do zweryfikowania .

Share this post


Link to post
Share on other sites

@keyword ;) Ale ja naprawdę mam w swoim portfolio IDNy, które zarabiają kilkadziesiąt i kilkaset dolarów miesięcznie :) Słowo harcerza.. choć nigdy nie byłem..

 

Ruch na IDNach rośnie? Rośnie. Utrzymanie jest tanie i domeny IDN zarabiają na siebie? Zarabiają.

 

Nie chcę nikomu mydlić oczu, ale takie są jakby fakty :)

 

Osobiście uważam, że inwestycja w IDNy była jedną z mądrzejszych rzeczy jakie w domainingu zrobiłem. Inwestycja już się zwróciła wielokrotnie, a moim zdaniem najlepsze dopiero przed nami. Zresztą spytaj Freddiego jak nie wierzysz ;)

 

DD

Share this post


Link to post
Share on other sites
Zresztą spytaj Freddiego jak nie wierzysz ;)

 

No tak . Tylko, że Freddy zdobywał swoje doświadczenie na niemieckojezycznych IDN-ach . A ja nie chciałbym porównywać końcówki .de i .pl, ponieważ nie zawsze ma to sens (vide: myślniki w domenach .de)

 

 

@smq

 

Nie ze mną te numery :) .

Jeśli napiszę, że zolwie*pl mają 150 uu miesięcznie, zaraz się pojawi Twój wpis z informacją o 200 uu żółwi*pl :)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest smg
@smq

 

Nie ze mną te numery ;) .

Jeśli napiszę, że zolwie*pl mają 150 uu miesięcznie, zaraz się pojawi Twój wpis z informacją o 200 uu żółwi*pl :)

To od drugiej strony. :)

 

żółwie*pl mają średnią za ostatni rok 60 uu miesięcznie (według ND), a średni zarobek wychodzi niecałego $1 miesięcznie.

Share this post


Link to post
Share on other sites
No tak . Tylko, że Freddy zdobywał swoje doświadczenie na niemieckojezycznych IDN-ach . A ja nie chciałbym porównywać końcówki .de i .pl, ponieważ nie zawsze ma to sens (vide: myślniki w domenach .de)

W przypadku Freddiego to jak z obserwatorem, który sam wpływa na obserwowany obiekt.. Tak i Freddy wpływa na rynek domen IDN, co jest w dużej mierze spowodowane pozytywnym rozwojem domen IDN w Niemczech. I tak to się częściowo samo nakręca. Chociaż ruchu nie da się oszukać. Dlatego tak jak pisałeś - IDNy są już obecnie w lepszej sytuacji niż domeny .eu, na których ruch bardzo ciężko uświadczyć.

 

DD

Share this post


Link to post
Share on other sites
żółwie*pl mają średnią za ostatni rok 60 uu miesięcznie (według ND), a średni zarobek wychodzi niecałego $1 miesięcznie.

 

No proszę . 4000 lat na parkingu ND i będzie Cię stać na zakup zolwie*pl :)

 

P.S. zachęcony zyskami z tej powolnej, opancerzonej niszy, zarezerwowałem właśnie turtles*pl :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

zawsze powtarzałem, że najlepiej to się nie głowić co będzie i nie łamac sobie palców trzymaniem kciuki za IND-ami i po prostu kupować domeny, które wersj IDN nie mają po prostu

 

i nie żadne tam zolwie/żółwie tylko borsuk.pl albo szpaki.pl ( akurat przypadkowo są na aukcji last minute na dropped i dzis sie kończą o 22:00 - http://www.dropped.pl/bid.php?id=470891 :)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Ja niestety zaczynałem "zabawę" w biznes domenowy dopiero w 2007, więc zostały mi same ochłapy i wspomniane IDNy - co było robić. Rejestrowało się co było dostępne.

Nie chciałbym się czepiać detali ale jak definiujesz "zabawę" w biznes domenowy ?

Czy na pewno wszystkie swoje domeny zacząłeś rejestrować dopiero od 2007 roku ? :)

Z branżą mam styczność już blisko 8 lat. Pod koniec 2000 roku założyłem firmę hostingową i rejestratora domen...

źródło

Edited by Kangur

Share this post


Link to post
Share on other sites
Nie chciałbym się czepiać detali ale jak definiujesz "zabawę" w biznes domenowy ?

Czy na pewno wszystkie swoje domeny zacząłeś rejestrować dopiero od 2007 roku ? :)

Jeśli chodzi o inwestowanie w domeny to tak - 2007 rok. A tak w tym wypadku zdefiniowałem biznes domenowy.

 

DD

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest smg
No proszę . 4000 lat na parkingu ND i będzie Cię stać na zakup zolwie*pl :)

Zastanowię się, ale najpierw chciałbym wiedzieć jaki ma traffic. :)

Edited by smg

Share this post


Link to post
Share on other sites
Ale ja naprawdę mam w swoim portfolio IDNy, które zarabiają kilkadziesiąt i kilkaset dolarów miesięcznie :) Słowo harcerza.. choć nigdy nie byłem..

 

 

 

DD

 

 

czy te IDN nie mają czasem w nazwie słowa pożyczka ? :)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Zgadzam się z tym do tego stopnia, że zarezerwowałem sobie żuczek.pl na portfolio. Ale okazało się że zuczek.pl jest zajęta przez jakiegoś rekina domainingu, który w dodatku w logo napisał "żuczek.pl"(!) więc trochę się waham czy ją opłacać... :)

a ten zuczek to nie jest przypadkiem biedronka ??

Share this post


Link to post
Share on other sites
Robert, gdybym był złośliwy, mógłbym napisać, że fakt ten świadczy tylko i wyłącznie o jakości waszych portfolio, Twojego, Daniela i Michała :) .

 

@keyword Jest paru domainerów w Polsce (np. Ty cz Robert i parę jeszcze innych osó;), którzy są na szczycie szczytów polskiego domainingu. Pozostałe małe żuczki (do których sam się zaliczam i setki mi podobnych na tym forum) muszą rzeźbić w tym co zostało.

 

chcialbym tylko zwrocic uwage, ze keyword i DD piszą o dwoch roznych Robertach. To tak zeby nie bylo nieporozumien :)

 

to ja zmykam szukać domen z ogonkami ;-)

Share this post


Link to post
Share on other sites
@keyword ;) Ale ja naprawdę mam w swoim portfolio IDNy, które zarabiają kilkadziesiąt i kilkaset dolarów miesięcznie :) Słowo harcerza.. choć nigdy nie byłem..

 

Ruch na IDNach rośnie? Rośnie. Utrzymanie jest tanie i domeny IDN zarabiają na siebie? Zarabiają.

 

Nie chcę nikomu mydlić oczu, ale takie są jakby fakty :)

 

Osobiście uważam, że inwestycja w IDNy była jedną z mądrzejszych rzeczy jakie w domainingu zrobiłem. Inwestycja już się zwróciła wielokrotnie, a moim zdaniem najlepsze dopiero przed nami. Zresztą spytaj Freddiego jak nie wierzysz ;)

 

DD

Widać, że nie byłeś harcerzem. :P To też czegoś uczy.

 

Ale zgadzam się z jednym. Dla mnie IDN-y to też najlepsze co mnie w domeniarstwie spotkało. Na .com straciłem. Jednak nadal uważam, że bedą sporo warte wprzyszłości.

Edited by korneliusz.com (sylyx.com)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Daniel - napisz cos na temat NY Traffic - co się dzieje w wielkim świecie oprócz tego że Rick chce sprzedać swoje portfolio - póki co są tylko fotki z "fejsbuka" :)

Edited by isildur

Share this post


Link to post
Share on other sites
A wlasciwie to co to sa te ideny?

 

Użytkownik Haden.pl zaniża poziom merytoryczny! :)

Prośba do Moderatorów o usunięcie ;):)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Osobiście uważam, że inwestycja w IDNy była jedną z mądrzejszych rzeczy jakie w domainingu zrobiłem. Inwestycja już się zwróciła wielokrotnie, a moim zdaniem najlepsze dopiero przed nami.

 

To się porobiło !

Właściciel fotka.pl, pod domeną społeczności.pl uruchamia pierwszą w Polsce, społecznościową sieć reklamową .

Posiada on również nonIDN-a, ale ten nie jest mu do niczego potrzebny ;) .

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
Sign in to follow this  

×