Domeniarze to cwaniacy i łachudry

[smut 0]

Jeżeli chodzi o samo powstanie stowarzyszenia to tak na prawdę nie mam sam zdania. Mam nadzieję, że uda nam się dojść do jakiegoś porozumienia i wspólnie coś obmyślić.

 

Myślę, że sformułowanie kodeksu honorowego domeniarza i np. określenie jakiegoś standardu sprzedaży domeny to dobry pomysł. Dla młodych domeniarzy będzie to dobry drogowskaz i wpajanie słusznych zasad od początku - taka praca u podstaw.

[novitz 28]

rzecz nie w pieniądzach, certyfikatach dlatego przemilczam ... ale nie wiedziałem, że kulturalne zachowanie wynika z posiadania certyfikatu, albo że chama można zmusić do noszenia surdutu ... tzn jak ktoś lubi farbowańców to proszę , tylko jak Wy zamierzacie to sprawdzać : będziecie czytać całą korespondencję członków czy wystarczy zwykłe polskie "będę grzeczny jak boga kocham" ? A jak nie to co : klaps czy banicja ? a taki wkur... rzony banita założy własne COŚ i powie: "a tamte to dopiero som ....." ; nie mam nic wspólnego z firmą na N ale widać, że ktoś już dostrzega potencjał rynku wtórnego i chyba tamta giełda nie wyłoniła się ze stowarzyszenia: oni zaczęli DZIAŁAĆ i inwestują w reklamę do EU .. to jest może dobry początek ( dla jasności: nie korzystam )

 

Jeszcze raz przeczytaj proszę to co napisałem. Nikt nikogo nie bedzie sprawdzal. Kodeks będzie istnial jako odniesienie do zachowan etycznych w branzy. A to, co Ty z nim zrobisz, to już Twoja sprawa

[smut 0]

No ładnie. Nowa afera (http://www.di.pl/index.php?showtopic=39951) na pewno nie przysporzy nam chwały Vagla i Wykop, aż pękają w szwach od komentarzy.

 

Szczególnie art. w Vagla jest dobijający: http://prawo.vagla.pl/node/8795 bo dla szarego człowieka, od teraz: Sylyx, Dropped.pl, AfterMarket.pl, domeniarze itp,. to synonimy szatana.

 

W taki momencie przydałaby się odpowiedź jakiegoś stowarzyszenia domeniarzy.

Edited December 2, 2009 by smut

[Guest msg]

Przyznaję się bez bicia, ale nie przebrnąłem przez cały watek. (Już od dłuższego czasu nie czytam całego forum)

 

Z tego co sobie doczytałem to chodzi o jakieś certyfikaty i kodeks etyczny?

 

Mi się wydaje, że certyfikat każdy sobie sam wystawia przez zadowolonych i szczęśliwych klientów. Przecież to nie jest problem skierować osobę zainteresowaną naszą domeną, do kogoś wiarygodnego kto już u nas robił zakupy ( o to chodzi?). To, że ktoś mi da jakiś certyfikat "dobrego domeniarza" to ja mam to gdzieś, dla mnie się liczy jeden zadowolony "facio" który z polecenia zrobi mi trzech nowych klientów w przyszłości.

Odnośnie kodeksu etycznego, to już chyba była wzmianka na ten temat na forum. Nie ma i nie będzie nigdy żadnego takiego kodeksu.

[Guest]

wyjątek ze strony vagla:

 

" Domena przekierowująca na stronę pornoŚr, 2009-12-02 10:42 by incognitus (niezweryfikowany)

Wczoraj wysłałem maila do administratora strony przekierowującej z adresu zawierającego moje nazwisko na stronę porno z żadaniem zaprzestania tej praktyki i przekazania mi tej domeny po cenie zakupu. W odpowiedzi dostałem dwa maile, pierwszy zacytuję w całości:

 

"smieszny jestes człowieku"

Drugi email zawierał tylko zaprzeczenie moich praw, uargumentowane treścią jednego z komentarzy pod artykułem.

 

W związku z tym nie widzę innego wyjścia, niż wstąpić na drogę prawną. "

 

 

zastanawiam się, czy to wyboldowane ( przeze mnie ), to twórczość kogoś ze stowarzyszonych etycznych domeniarzy ?

Edited December 2, 2009 by Guest

[ArturZ 115]

wyjątek ze strony vagla:

 

" Domena przekierowująca na stronę pornoŚr, 2009-12-02 10:42 by incognitus (niezweryfikowany)

Wczoraj wysłałem maila do administratora strony przekierowującej z adresu zawierającego moje nazwisko na stronę porno z żadaniem zaprzestania tej praktyki i przekazania mi tej domeny po cenie zakupu. W odpowiedzi dostałem dwa maile, pierwszy zacytuję w całości:

 

"smieszny jestes człowieku"

Drugi email zawierał tylko zaprzeczenie moich praw, uargumentowane treścią jednego z komentarzy pod artykułem.

 

W związku z tym nie widzę innego wyjścia, niż wstąpić na drogę prawną. "

 

 

zastanawiam się, czy to wyboldowane ( przeze mnie ), to twórczość kogoś ze stowarzyszonych etycznych domeniarzy ?

 

http://www.di.pl/index.php?showtopic=39884...st&p=257622

[Guest]

jestem ciekaw jak zostanie ujęta w ew. "kodeksie domeniarza" kwestia rejestracji i wykorzystywania literówek znanych/popularnych serwisów ... i jak ich posiadanie będzie rzutowało na kwestię członkostwa w stowarzyszeniach ... i czy w ogóle ktoś się chociażby zająknie na ten temat....