Jump to content
arekp

Sprawdzanie czy dana nazwa jest zarejestrowanym znakiem towarowym

Recommended Posts

Poniewaz to dosc istotny element podczas wybierania nazwy domeny postanowilem wskazac dwa miejsca, w ktorych nalezy sprawdzic wybrana nazwe.

 

http://uprp.pl/patentwebaccess/DatabaseChoose.aspx - interesujace nas bazy to 'Znaki towarowe' i 'Międzynarodowe znaki towarowe - porozumienie madryckie'.

 

oraz

 

http://oami.europa.eu/CTMOnline/RequestMan...ation=CTMOnline

 

 

W tych miejscach mozna bezplatnie i od reki sprawdzic jakie znaki sa opublikowane/zarejestrowane i w jakim zakresie.

 

W przypadku UPRP moze sie okazac, ze sprawdzanego przez nas znaku nie ma w bazie ale wniosek o jego rejestracje zostal zlozony do UP.

 

 

EDIT: w zalaczeniu polskie tlumaczenie opisow klas.

2004_head_PL_Polish.pdf

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Witam,

 

sprawdzałem domenę przed zakupem i rejestracją na http://uprp.pl/patentwebaccess/DatabaseChoose.aspx , nie znalazłem tam zarejestrowanej nazwy.

 

Niedawno dostałem list od poprzedniego właściciela domeny że przywłaszczyłem ją sobie i wg analizy stanu prawnego muszę ją zwrócić. Nazwa podobno jest wpisana do rejestru dzienników i czasopism pod numer .... .

 

Co o tym sądzić ?

jak wygląda moja sytuacja w świetle prawa, oddać dla świętego spokoju czy bić się z nimi. Za domenę zapłaciłem kilkaset zł i trochę szkoda mi się jej pozbywać .

Share this post


Link to post
Share on other sites

najpierw sprawdz w odpowiednim sądzie, ten rejestr jest jawny.

 

PS: zapoznaj sie z tym (PDF): http://www.piit.org.pl/piit2/redir.jsp?pla...tats&id=979

a tu podobny przypadek, jednak inne rozstrzygnięcie: http://www.piit.org.pl/_gAllery/98/984/2502.pdf

 

wszystko zalezy od tego czy uzywając tej domeny bedziesz im robił konkurencję w ich branży

Edited by megalgal

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest InterBazar.pl

Trzeba uważać na pewnych "kombinatorków", którzy śledzą pewne domeny i straszą nowych właścicieli sądami i pozwami a tak naprawdę guzik im do tego - liczą na naiwność lub niewiedzę odbiorców. Żądają pieniędzy lub bezprawnego oddania domeny w ich posiadanie. Niektórzy ludzie (z kilkoma osobiście miałem przyjemność rozmawiać) nabierali się na to i tracili nie raz cenne domeny. Uważajcie na taki proceder. Jeżeli coś wydaje Wam się podejrzane a sprawa dotyczy wg. Waszej wiedzy wartościowej domeny to udajcie się z tym do prawnika. Lepiej dać 100 - 200 zł za poradę a niżeli stracić niekiedy równowartość dobrych wakacji a nie daj Boże samochodu :wacko:

Share this post


Link to post
Share on other sites

Spotkałem się niedawno z jeszcze ciekawszym procederem :

Firma świadczy usługi w zakresie rejestracji domen i budowy stron www. Rejestruje domeny nie na Klienta końcowego tylko na siebie ( sic ! ) - i wystawia mu skromny rachunek coroczny za przedłużenie domeny typu 200+VAT i za serwer 700+VAT.

A tu pewnego dnia Klient ( znany mi osobiście - widziałem pisma ) dostaje wezwanie do zapłaty skromnego 200.000 haraczu z tytułu używania domeny ( na tej domenie jest jego strona - fakt ), którą to parę tygodnie wcześniej zgłosił do UPRP tenże prawny właściciel domeny - jak już znak towarowy.

Dlatego wyższość prawa znaków towarowych nad prawem do domeny jest jednoznaczna - natomiast warto się pochylić nad tymi orzeczeniami z paru postów powyżej, gdyż bardzo ładnie pokazują zakres ochrony prawnej i możliwości jakie ma posiadacz domeny ( lub brak możliwości i konieczność jej oddania ) w stosunku do posiadacza znaku towarowego.

Share this post


Link to post
Share on other sites

A tu pewnego dnia Klient ( znany mi osobiście - widziałem pisma ) dostaje wezwanie do zapłaty skromnego 200.000 haraczu z tytułu używania domeny ( na tej domenie jest jego strona - fakt ), którą to parę tygodnie wcześniej zgłosił do UPRP tenże prawny właściciel domeny - jak już znak towarowy.

Dlatego wyższość prawa znaków towarowych nad prawem do domeny jest jednoznaczna ...

Nie przeszkadza mi post, będący wsparciem Twojego ogłoszenia i nie neguję, że ochrona znaku towarowego może być przydatna lecz czy uważasz, że to konkretne żądanie, o którym piszesz i wysokość odszkodowania ( "haraczu" ) były w tym przypadku zasadne ?

Uważasz, że powód jest w stanie wykazać w ewentualnym sporze, że kwota ta jest odpowiednia ? I to z tytułu używania domeny ?

Jaki znak towarowy zgłosił kilka tygodni wcześniej ten podmiot ? Słowny ? Słowno-graficzny ?

Skoro zgłosił znak kilka tygodni wcześniej, to zapewne nie ma jeszcze decyzji o nadaniu ochrony więc na jakiej podstawie żąda "haraczu" ?

Na jakiej podstawie prawnej opierasz swe twierdzenie, że ten, który wysłał wezwanie jest "prawnym właścicielem domeny" ?

Czy potencjalny powód wystąpił z roszczeniem o zaniechanie dalszego używania znaku lub wydanie bezpodstawnie uzyskanych korzyści ?

Jak się skończyła ta sprawa ? Pozwany skorzystał z prawa obrony, powołując się chociażby na renomę własnego przedsiębiorstwa lub na pierwszeństwo używania takiego oznaczenia i wystąpił o unieważnienie ew. prawa ochronnego na znak towarowy ?

Podobnych orzeczeń już trochę było, np. Wyrok WSA w Warszawie - VI SA/Wa 574/10

 

...w przypadku konfliktu pomiędzy nazwą przedsiębiorstwa a chronionym znakiem towarowym o prawie do używania powinno decydować pierwszeństwo używania takiego oznaczenia. Takie stanowisko jest zgodne z ustalonym w tym aspekcie orzecznictwem, które zostało zapoczątkowane postanowieniem Sądu Najwyższego z dnia 30 września 1994 r., sygn. akt II CZP 109/94., w sprawie O. W postanowieniu tym Sąd Najwyższy stwierdził: "Zdaniem Sądu Najwyższego priorytet w omawianej sytuacji trzeba przyznać ochronie istniejącego już w chwili rejestracji znaku towarowego pozwanej, prawa podmiotowego powoda do nazwy przedsiębiorstwa (...)". Należy zatem przyjąć, że potwierdzone zostało, iż sporne prawo ochronne na znak towarowy narusza wcześniejsze prawo wnioskodawcy do nazwy jego przedsiębiorstwa.

Edited by Kangur

Share this post


Link to post
Share on other sites

O ile się orientuję, to żeby móc zarejestrować znak towarowy, musi być potwierdzona renoma znaku (a więc nazwa musi być w użyciu i musi być jednocześnie identyfikowana z danym produktem/usługą). Na pustą domenę to takiego prawa UP RP nie udzieli.

Share this post


Link to post
Share on other sites

O ile się orientuję, to żeby móc zarejestrować znak towarowy, musi być potwierdzona renoma znaku (a więc nazwa musi być w użyciu i musi być jednocześnie identyfikowana z danym produktem/usługą). Na pustą domenę to takiego prawa UP RP nie udzieli.

Ciebie też proszę o podstawę prawną takiego stwierdzenia bo ja o tym nic nie wiem.

W Rozporządzeniu Prezesa Rady Ministrów z dnia 8 lipca 2002 r. w sprawie dokonywania i rozpatrywania zgłoszeń znaków towarowych (Dz. U. z dnia 24 lipca 2002 r.) też tego nie widzę.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Sprawa, o której piszę jest rozwojowa, spotkanie stron w Sądzie jest w kwietniu. Firma, która została w taki sposób potraktowana wykonała działania obronne w postaci rejestracji unijnej, i wyrwała z rynku 3 wolne domeny z innymi końcówkami,

nie mam bezpośredniego dostępu do sprawy - ale w miarę możliwości przekażę wam jak się to skończyło.

 

Całość roszczeń jest jak dla mnie absurdalna - pokazuje jednak mechanizm takiego działania - najpierw jest miło, a po kilku latach okazuje się, ze nie masz nawet domeny - nie da się ukryć, że rejestracja domeny nie bezpośrednio na siebie to też kuriozum, ale to człowiek niemłodej już daty i po prostu się na tym nie znał, a jak dostał pismo z wezwaniem to mu normalnie drżały ręce...

Share this post


Link to post
Share on other sites

...( na tej domenie jest jego strona - fakt ), którą to parę tygodnie wcześniej zgłosił do UPRP tenże prawny właściciel domeny - jak już znak towarowy.

Dlatego wyższość prawa znaków towarowych nad prawem do domeny jest jednoznaczna ...

 

Całość roszczeń jest jak dla mnie absurdalna ...

 

Raz piszesz, że ten, który dokonał zgłoszenia jest wg Ciebie prawnym właścicielem domeny, zgłaszając znak do ochrony, dlatego sprawa jest jednoznaczna a teraz, że roszczenia są absurdalne.

Nie widzisz tu sprzeczności ?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Absurdalność tych roszczeń ( nie prawna - prawnie to wygląda jak wygląda ) wynika z czegoś co w dzisiejszych czasach zanika - etyki prowadzenia biznesu - jeśli namawiam kogoś do zapłacenia mi za zrobienie mu strony www, rejestracji domeny, kasuję go co roku na niezłe pieniądze za obsługę, to zagranie opisane przez mnie w sytuacji, gdy nie prowadzę działalności w branży Klienta jest dla mnie niewyobrażalnym nadużyciem i upadkiem moralności - choć prawnie batalia się dopiero rozpoczyna.

Nie widzisz tutaj nic nieetycznego ?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Absurdalność tych roszczeń ( nie prawna - prawnie to wygląda jak wygląda ) wynika z czegoś co w dzisiejszych czasach zanika - etyki prowadzenia biznesu - jeśli namawiam kogoś do zapłacenia mi za zrobienie mu strony www, rejestracji domeny, kasuję go co roku na niezłe pieniądze za obsługę, to zagranie opisane przez mnie w sytuacji, gdy nie prowadzę działalności w branży Klienta jest dla mnie niewyobrażalnym nadużyciem i upadkiem moralności - choć prawnie batalia się dopiero rozpoczyna.

Nie widzisz tutaj nic nieetycznego ?

Z całym szacunkiem ale zaczynam odnosić wrażenie, że próbujesz się wykręcać i nawijać makaron na uszy.

Nie zmieniaj więc tematu i nie zaczynaj teraz rozważań etycznych bo to temat zastępczy w odniesieniu do tego o czym pisaliśmy.

Skup się na aspekcie prawnym bo zarówno Ty o tym pisałeś jak i ja o to pytałem.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Poniewaz to dosc istotny element podczas wybierania nazwy domeny postanowilem wskazac dwa miejsca, w ktorych nalezy sprawdzic wybrana nazwe.

 

http://uprp.pl/patentwebaccess/DatabaseChoose.aspx - interesujace nas bazy to 'Znaki towarowe' i 'Międzynarodowe znaki towarowe - porozumienie madryckie'.

Link przestał działać

 

edit.

Wrzucam poprawny

http://grab.uprp.pl/PrzedmiotyChronione/Strony%20witryny/Wyszukiwanie%20proste.aspx

Edited by cannot

Share this post


Link to post
Share on other sites

Witam,

Chciałbym włączyć się do tematu, ostatnio zarejestrowałem pewną domenę XYZ, wielu ludzi mówi mi że mogę mieć przez to problemy, ponieważ nazwa oznacza pewien polski zespół e-sportowy. Sprawdzałem czy jest to znak towarowy na stronach jakie podaliście (2) wysyłałem różne zapytania typu XYZ, X.YZ, X YZ, X-YZ. Lecz nie otrzymałem żadnych wyników. Polecacie jeszcze jakieś strony? Oraz mam pytanie, przykładowo, chcieliby abym tą domenę im oddał jak to wygląda, jeśli skierują się do sądu odrazu idzie pisemko na rozprawe czy pierw jest próba polubowna i mam decyzję czy chcę im dobrowolnie oddać czy też nie. Proszę o rady, z góry dzięki.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Przeglądając tmdn.org, że niektóre firmy mają ten sam wyraz jako zarejestrowany znak towarowy i ten sam numer w rubryce "Nice class". Czy oznacza to, że mają dokładnie takie sama prawa do tej nazwy? To jakby wyklucza sens zarejestrowanego znaku towarowego (w moim sprawdzanym przypadku - słowa). Mało się na tym znam więc jak to rozumieć?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Przeglądając tmdn.org, że niektóre firmy mają ten sam wyraz jako zarejestrowany znak towarowy i ten sam numer w rubryce "Nice class". Czy oznacza to, że mają dokładnie takie sama prawa do tej nazwy? To jakby wyklucza sens zarejestrowanego znaku towarowego (w moim sprawdzanym przypadku - słowa). Mało się na tym znam więc jak to rozumieć?

 

Nie powinno być takich przypadków, bo faktycznie wykluczałoby to sens rejestrowania znaków towarowych. Może po prostu masz na swojej liście:

- znaki słowno-graficzne (Combined), które wcale nie chronią każdego zastosowania danego słowa, a tylko logotypu (słowa w zestawieniu z daną grafiką),

- znaki niezarejestrowane (tylko zgłoszone lub z odrzuconymi zgłoszeniami),

- znaki zarejestrowane w różnych krajach (przykładowo znak zgłoszony w Wielkiej Brytanii nie będzie wcale obowiązywał w Polsce tylko musi być dodatkowo zgłoszony w polskim urzędzie patentowym, unijnym OHIM lub globalnym WIPO).

 

Z tego, co pamiętam to najlepiej na samym początku wejść do Advanced Search i zaznaczyć:

- Trade mark offices np. PL + OHIM + WIPO (ostatnie dwa na samym dole),

- Trade mark type - tylko Word,

- Trade mark status - tylko Registered.

 

Lista powinna się mocno zawęzić i wtedy wszystkie znaki na liście będą chroniły nazwy domen i powinny już należeć w tych samych klasach do różnych podmiotów. Jeśli jednak się zdarzy taka sytuacja, że będzie taki sam słowny znak towarowy, zarejestrowany w tym samym kraju i w tej samej klasie dla konkurencyjnych firm to jedna z nich może oczywiście spróbować unieważnić ten drugi znak - ta, która zarejestrowała znak towarowy pierwsza, tu zawsze decyduje zasada pierwszeństwa. Dobry przykład to producent odzieży i obuwia Nike oraz De Ruy Perfumes, producent perfum Nike - obie jakimś cudem zarejestrowały znak towarowy Nike w klasie 3 (perfumy i kosmetyki), bo "kiedyś się dogadały", a potem już nie i od lat ciągają się o to po sądach. Nie wiem, czy skończyła się ta sprawa, być może tak, ale niekorzystnie dla wiadomej ze stron, bo można znaleźć bez problemu np. kosmetyki Adidasa, ale Nike to będą tylko te perfumy od De Ruy Perfumes. ;-)

Edited by thomaso

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nie powinno być takich przypadków, bo faktycznie wykluczałoby to sens rejestrowania znaków towarowych [...]

 

 

[...] Z tego, co pamiętam to najlepiej na samym początku wejść do Advanced Search i zaznaczyć:

- Trade mark offices np. PL + OHIM + WIPO (ostatnie dwa na samym dole),

- Trade mark type - tylko Word,

- Trade mark status - tylko Registered [...]

 

Tak, thomaso wiem, zawsze tak sprawdzam ale dlatego nie rozumiałem czemu taka sytuacja wyskoczyła.

Podam jeden z przykładów (a jest ich sporo):

 

Samo słowo "discovery" jest słownym trade markiem pod Nice class "9" dla podmiotów:

 

PZ HTL Spółka Akcyjna [EM]

De Longhi Benelux SA [EM]

Discovery Communications, LLC [DE]

Harrer Franz [EM]

JOHNSON MATTHEY PLC [EM]

DENTON VACUUM, LLC [EM]

PZ HTL S.A. [PL]

ERCAN ÇELİK [TR]

Sigma-Aldrich Biotechnology LP [uS]

THERMO FISHER SCIENTIFIC [uS]

HEXAGON METROLOGY, INC. [uS]

Kewaunee Scientific Corporation [uS]

Roche Diagnostics GmbH [uS]

Three Rivers Optical Company [uS]

adp Gauselmann GmbH [DE]

FIRST TEXAS PRODUCTS, LLC [uS]

DACOR [uS]

CEDES AG [uS]

HAMAX GMBH [WO]

BOTTERO S.P.A. [WO]

VPS Film Entertainment Filmverwertungsgesellschaft mbH [WO]

Johnson Matthey PLC [GB]

Apollo Fire Detectors Limited [GB]

Maasland N.V. [EM]

Jaguar Land Rover Limited [EM]

Califone International, Inc. [uS]

 

Koniec :)

 

Wszystkie mają status wg. TMview "Registered". Dlatego napisałem na forum bo powiem szczerze: nie kumam.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Samo słowo "discovery" jest słownym trade markiem pod Nice class "9"

 

No ale w klasyfikacji nicejskiej masz listę towarów i usług, na przykład dla klasy 9 jest tego ciut i trochę:

 

http://web2.wipo.int/nicepub/edition-20150101/taxonomy/?pagination=no&lang=en&mode=flat&explanatory_notes=hide&basic_numbers=hide

 

Pewnie dlatego, że Discovery (odkrycie) to bardzo często używane słowo, a wtedy bardzo wiele firm może go używać jako markę, można dostać ochronę tylko na część towarów i usług z tej klasy. Zresztą w nazwach domen też słowa potoczne i opisowe nie mają zbyt dużej ochrony, a najczęściej domeny słownikowe, generyczne są całkowicie czyste od roszczeń i wtedy najbardziej cenne.

Edited by thomaso
  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

No ale w klasyfikacji nicejskiej masz listę towarów i usług, na przykład dla klasy 9 jest tego ciut i trochę:

 

http://web2.wipo.int/nicepub/edition-20150101/taxonomy/?pagination=no&lang=en&mode=flat&explanatory_notes=hide&basic_numbers=hide

 

Pewnie dlatego, że Discovery (odkrycie) to bardzo często używane słowo, a wtedy bardzo wiele firm może go używać jako markę, można dostać ochronę tylko na część towarów i usług z tej klasy. Zresztą w nazwach domen też słowa potoczne i opisowe nie mają zbyt dużej ochrony, a najczęściej domeny słownikowe, generyczne są całkowicie czyste od roszczeń i wtedy najbardziej cenne.

 

Wielkie dzięki thomaso :)

 

Czy to oznacza, że takie słowa angielskie, słownikowe i potoczne/opisowe można bez większych obaw rejestrować i wystawiać na sprzedaż? Przecież takie wyrazy jak "windows", "apple" i setek innych również są typowo słownikowe a jednak nie raz się słyszy to i owo na ich temat, że lepiej ich nie ruszać. Wszystko jest jakby logiczne ale po głębszych przemyśleniach okazuje się... że nie jest :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Przecież takie wyrazy jak "windows", "apple" i setek innych również są typowo słownikowe a jednak nie raz się słyszy to i owo na ich temat, że lepiej ich nie ruszać.

 

Windows.pl to dobry przykład, bo domena należy od lat do znanego domainera (a przynajmniej ze whois jest bardzo znane Patvolli, bo nigdy nie było okazji poznać osobiście) i dopóki nie pojawi się tam coś o znanym systemie operacyjnym czy choćby o komputerach to domena jest przecież praktycznie nie do odebrania.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Proszę o pomoc. Już teraz mogę napisać więcej na temat.

 

Jestem abonentem domeny [ m z d r o w i e w p e e l ] na którą to kilka miesięcy temu odrzuciłem sporą ofertę - rozmowa telefoniczna

z przedstawicielem znanej firmy. Dzisiaj udało się mi zdobyć ang. wersję tej domeny. Pierwsza wymieniona przeze mnie domena nie jest chronioną nazwą. Druga już tak (podmiot zagraniczny). Mają TM na spory zasięg Europy i po za nią. Załóżmy, że dochodzi do sporu sądowego. Czy fakt posiadania przeze mnie wersji polskiej tej domeny może mi pomóc w zachowaniu domeny wersji ang. czy taki czynnik nie jest kompletnie brany pod uwagę? Oczywiście mam na myśli, że domenę trzymam "na formularzu" i nie składam żadnych ofert. Czy ktoś z Was zna/przeżył tego typu spór i zna jego finał?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Witam

Mam taki nietypowy problem. Od kilku miesięcy firma z Niemiec zastraszając mnie próbuje przejąć moją domenę związaną z nazwą mojej firmy, którą prowadzę już od kilku lat. Współpracowałem z tą firmą przez jakiś czas, ale współpraca nie przebiegała dobrze więc ją zakończyliśmy. Od tego czasu firma zdążyła zarejestrować nazwę w UP naciskając na nas abyśmy oddali im nasze domeny. Nie bardzo mam na to ochotę bo kilka długich lat inwestowałem w markę swojej firmy, a teraz żąda się ode mnie abym oddał domenę i najlepiej jeszcze zmienił nazwę. Co mogę w takiej sytuacji zrobić? Może macie jakieś sugestie

Pozdrawiam

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now

×