Jump to content
marismo

Jak ochronić przed przejęciem 2- i 3-literówek? Stwórzmy jakiś poradnik

Recommended Posts

Witam

 

Mam kilka domen typu 2- i 3-literowe. Na domenach tych widnieją parkingi. Jak sądzicie, czy parkingi "zdjąć" z witryn, aby zwiększyć prawdopodobieństwo spraw w PIIT i innych sądach o znaki towarowe. Jest pełno firm, w tym takie, które mają te same domeny co ja tylko .com.pl, .net.pl, .org.pl itp i część znich samo 3-literowe słowo w domenie typu "ABC" ma zgłoszone w UPRP. Część firm podpytywała już, czy nie oddam/odsprzedam im moich "lepszych" domen. Trudno nie trafić na jakieś zgłoszone znaki słowne czy słowno-graficzne w przypadku kombinacji 2- i 3-literowych. Pomyślałem nawet, czy nie dać na tych domenach stron typu

"Ta domena jest zajęta pod przyszłe pomysły obecnie nic pod nią nie ma i nie ma ona nic wspólnego z firmami o podobnej nazwie", jak myślicie co robić? Nie prowadzę działalności gospodarczej w Polsce, a za granicą jest to działalność nie związana z domenami.

- Czy w razie sprawy w PIIT przejdzie argument, że domeny mam bo wszyscy wykupywali w pewnym czasie 2- i 3-literówki i kupiłem je pod planowane na przyszłość strony a obecnie mam je niezagodpodarowane bo ich wartość rośnie?

- Chyba nie powinienem rejestrować znaków w UPRP na każą domenę (typu znak ABC.pl lub WWW.ABC.PL) - to jest zupełnie bez sensu. Z innej strony są przypadki, że znak "ABC" został zajęty przez firmę "ABC.NET.PL" przed moją rejestracją "ABC.PL" ale przecież, choć później, nie robię tego w złej wierze (szczerze mówiąc nie obchodzą mnie inne firmy).

Share this post


Link to post
Share on other sites
Nie prowadzę działalności gospodarczej w Polsce, a za granicą ...

Jeśli pracujesz w UE, to może warto odwiedzić Warszawę aby poznać odpowiedzi na te oraz na inne pytania ?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nie mam nic wspólnego z unią europejską :) Seminarium ciekawe (mieszkam w Warszawie) ale niestety mam na 1 marca zaplanowany urlop daleko...no i muszę to przemyśleć.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Nie mam nic wspólnego z unią europejską ... mieszkam w Warszawie

Czułem, że wcześniej czy później wywalą Warszawę z Unii :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Wróćmy jednak do tematu wątku. Jak wg. was chronić te krótkie domeny? Druga sprawa - czy nie pora wsząć jakiś oficjalny lobbing w celu jakimś prawnym zmianom w zakresie ochrony (m.in. takich jak moje) domen?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Może zacznijmy od tego czy są udokumentowane przypadki odebrania takich domen, bo ja nie kojarzę... A jeśli nie ma zagrożenia to nie ma sensu stwarzać poradnika :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Indywidualne przypadki odebrania 3-literówek są na stronach PIIT. Jednak wszystko to różne historie, np. celowa rejestracja domeny 3-literowej w celu odsprzedaży. Bądź co bądź, czy posiadacze domen 2- i 3-literowych to aż tacy hazardziści, że możemy bez spokoju przedłużać latami nasze domeny, by potem oddać je za friko firmie która - jak się może okazać - ma zarejestrowany znak równy literom w domenie .pl?

Share this post


Link to post
Share on other sites
Indywidualne przypadki odebrania 3-literówek na stronach PIIT.

Skąd liczba mnoga ?

pzw.pl

http://www.piit.org.pl/_gAllery/14/07/1407/5080.pdf

 

aqq.pl - powództwo oddalone

http://www.piit.org.pl/_gAllery/13/25/1325/4379.pdf

 

hdf.pl - powództwo oddalone

http://www.piit.org.pl/_gAllery/99/992/2590.pdf

 

Edited by Kangur

Share this post


Link to post
Share on other sites
Może zacznijmy od tego czy są udokumentowane przypadki odebrania takich domen, bo ja nie kojarzę... A jeśli nie ma zagrożenia to nie ma sensu stwarzać poradnika :)

No dokłądnie. O krótkie domeny można się zacząć martwić, jak będzie tak jak w NIemczech: 12 milionów domen, większy rynek wtórny, większa kasa to i zakusy na krótkie domeny sa co jakiś czas.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ale te przypadki dotyczą osób które prowadziły jakąś działalność związaną z dana domeną.

 

A jakby było gdyby na domenie nic nie stało tylko była by zaparkowana na parkingu? Wtedy możliwe że te dwie sprawy powyżej skończyły by sie inaczej.

Share this post


Link to post
Share on other sites

 

Zapoznałem się po krótce z tym dokumentem. Gość miał zrobić dla Polskiego Związku Wędkarskiego stronę i pożarł się z nimi, na złość im zarejestrował domenę na siebie i dlatego sprawę przegrał. Dodam, że w momencie kiedy rejestrował on domenę był członkiem Polskiego Związku Wędkarskiego, co ewidentnie wskazuje na rejestrację w złej wierze. Dodatkowo wsparł się na tym, że rejestrował domenę dla innej, swojej organizacji - problem w tym że w momencie rejestracji ta organizacja nie była nawet w powijakach.

 

Nadal więc czekam na informacje o przypadkach które faktycznie mogą nas niepokoić, bo ten "rodzynek" to sytuacja specyficzna i moim zdaniem nawet wyrok sprawiedliwy :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

A od siebie dorzucę sprawę domeny af.pl

 

Pewna firma (dane nie mogą być niestety póki co ujawnione - ciągle czekam na decyzję PIIT w tej sprawie) pozwała mojego klienta przed PIIT. Roszczenia były niedorzeczne oczywiście bo przy takiej 2 - literówce konfuzja nazw jest bardzo możliwa. Po drugiej stronie mocna wydawałoby się i znana kancelaria rzeczników patentowych i radców prawnych. No ale argumenty wyssane z palca - typowy reverse c.s. Sprawę przegrali i teraz migają się od zapłaty kosztów dla mojego klienta :) no ale cóż... Jak widać prób odebrania domen jest proporcjonalnie do wartości domeny. Tego typu praktyk będzie coraz więcej - najważniejsze to zaopatrzyć się w dobrą pomoc prawną i się nie poddawać ;) nie żeby to była kryptoreklama ;P

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now

×