Serwis - a pliki chronione prawem autorskim

[trystero 0]

Po obejrzeniu programu

 

http://lookr.tv/player.php?id=1406

 

 

 

około 8 minuty i 50 sekund (i pozniej ponownie w przypadku omawiania serwisu odsiebie.com) Pan Arkadiusz Seńko wspomina o prawie , które mówi o tym, że jeśli właściciel serwisu zostanie poinformowanym o tym że serwis przechowuje pliki chronione prawem autorskim (nielegalne), musi zareagować w ciągu 48 godzin i usunąć pliki.

 

Czy wiecie i jesteście w stanie odpowiedzieć o jakich dokładnie przepisach mówi Pan Arkadiusz ? Nigdzie nie udało mi sie znaleźć nic precyzyjnego w tym temacie.

 

Z góry dzięki za podpowiedź.

[necik 152]

Może chodzi o prawo telekomunikacyjne?

[sinsin 1]

ustawa o Świadczeniu usług drogą elektroniczną (Dz. U. 2002. 144. 1204)

 

Art. 14. 1. Nie ponosi odpowiedzialności za przechowywane dane ten, kto udostępniając zasoby systemu teleinformatycznego w celu przechowywania danych przez usługobiorcę nie wie o bezprawnym charakterze danych lub związanej z nimi działalności, a w razie otrzymania urzędowego zawiadomienia lub uzyskania wiarygodnej wiadomości o bezprawnym charakterze danych lub związanej z nimi działalności niezwłocznie uniemożliwi dostęp do tych danych.

2. Usługodawca, który otrzymał urzędowe zawiadomienie o bezprawnym charakterze przechowywanych danych dostarczonych przez usługobiorcę i uniemożliwił dostęp do tych danych, nie ponosi odpowiedzialności względem tego usługobiorcy za szkodę powstałą w wyniku uniemożliwienia dostępu do tych danych.

3. Usługodawca, który uzyskał wiarygodną wiadomość o bezprawnym charakterze przechowywanych danych dostarczonych przez usługobiorcę i uniemożliwił dostęp do tych danych, nie odpowiada względem tego usługobiorcy za szkodę powstałą w wyniku uniemożliwienia dostępu do tych danych, jeżeli niezwłocznie zawiadomił usługobiorcę o zamiarze uniemożliwienia do nich dostępu.

4. (14) Przepisów ust. 1-3 nie stosuje się, jeżeli usługodawca przejął kontrolę nad usługobiorcą w rozumieniu przepisów o ochronie konkurencji i konsumentów.

 

A termin 48h jest wyssany z palca - w ustawie brak jest terminu - a oznacza to moim zdaniem, iż zaznajomienie się usługodawcy z zawiadomieniem lub wiarygodną wiadomością wymaga podjęcia działań z jego strony już od tej chwili zaznajomienia się.

 

Poza tym często spotykana jest inna praktyka - postanowienie prokuratury o zamknięciu danego serwera lub postanowienie sądu wydane w postępowaniu zabezpieczającym - ale to nie są akty prawne powszechnie obowiązujące, tylko akty w sprawach indywidualnych

[trystero 0]

@sisin: dzięki za konkret

 

 

 

w uzupełnieniu moge jeszcze dodać czego udało mi się dowiedzieć.

 

serwery filestube.com znajdują się w stanach i podlegają pod tamtejsze prawo a dokładnie:

 

http://www.copyright.gov/legislation/dmca.pdf

 

o tym dokładnie wspominał w programie Pan Arkadiusz.

Edited February 15, 2010 by trystero

[necik 152]

serwery filestube.com znajdują się w stanach i podlegają pod tamtejsze prawo a dokładnie:

 

http://www.copyright.gov/legislation/dmca.pdf

 

o tym dokładnie wspominał w programie Pan Arkadiusz.

Serwery serwerami, ale firma jest w Polsce i nie odpowiada w Polsce za swoje działania?

[Renek 0]

Serwery serwerami, ale firma jest w Polsce i nie odpowiada w Polsce za swoje działania?

Odpowiada w Polsce za swoje działania w Polsce, a za działania w Armenii odpowiada zgodnie z prawem Armenii w tejże Armenii...

Pozdrawiam!

[umberto 1,049]

Odpowiada w Polsce za swoje działania w Polsce, a za działania w Armenii odpowiada zgodnie z prawem Armenii w tejże Armenii...

Pozdrawiam!

A wrzucanie plików odbywa się w kablu na granicy rosyjsko-chińskiej i odpowiada za to Obcy ze statku Deep Space One.

Edited February 15, 2010 by umberto

[Renek 0]

A wrzucanie plików odbywa się w kablu na granicy rosyjsko-chińskiej i odpowiada za to Obcy ze statku Deep Space One.

Nie sprowadzaj sprawy do absurdu. Kto, gdzie i kiedy wrzuca można łatwo sprawdzić po choćby numerach IP.

Pozdrawiam!

[trystero 0]

"Serwery serwerami, ale firma jest w Polsce i nie odpowiada w Polsce za swoje działania? "

 

 

ale "nadaja" ze stanów, tylko kasa płynie do Polski

 

a tak dla ścisłości to nikt tam z tego co wiem plików nie wrzuca. to wyszukiwarka linków które są dostępne w internecie. To że reagują tak jakby posiadali pliki na swoich dyskach to tylko dobry gest z ich strony.

[necik 152]

ale "nadaja" ze stanów, tylko kasa płynie do Polski

Chciałbym aby to było takie proste. Opinia znajomej studentki prawa:

 

Ponadto, na terytorium Polski obowiązuje prawo polskie i ono musi być przestrzegane, nie ważne czy dana osoba fizyczna, prawna czy jednostka organizacyjna pochodzi z Polski czy zagranicy. Oczywiście ciężko jest mówić o terytorialności w świecie wirtualnym ale jeżeli nawet serwer jest w USA czy Chinach to osoba używająca siedzi na d.... przed kompem w Polsce i przechowując pewne pliki narusza obowiązujące w Polsce prawo autorskie.

[umberto 1,049]

Nie sprowadzaj sprawy do absurdu. Kto, gdzie i kiedy wrzuca można łatwo sprawdzić po choćby numerach IP.

Pozdrawiam!

No własnie ja całkiem powaznie , a chodzi o pojęcie terytorialności w Internecie!

[trystero 0]

Chciałbym aby to było takie proste. Opinia znajomej studentki prawa

 

nie uraź sie ale to ze jest studentka nie znaczy jeszcze ze bedzie z niej prawnik.

 

idąc tokiem rozumowania Twojej wybitnej studentki zakładanie przez polaków działalności w innych krajach np w celu zmiejszania kosztów jest takze nielegalne. I jesli ktos zaklada firme np na cyprze aby placic tam nizsze podatki jest przestepca tak? absurd...

 

i zacznij czytac - nie trzymaja zadnych plikow na swoich serwerach tylko indeksuja czesc internetu w taki sam sposob jak to robi takze google i kazda inna wyszukiwarka. rozni ich tylko to ze ograniczaja sie do okreslonego fragmentu sieci.

 

tak wiec nie lamia zadnego prawa autorskiego zarowno polskiego jak i amerykanskiego. dostales przyklady dwoch ustaw dzieki ktorym takie portale funkcjonuja .... i sa legalne w przypadku gdyby nawet nielegalne pliki znajdowaly sie na ich serwerach.

Poniewaz wtedy musielibysmy zdelegalizowac internet i np hosting nie mial by prawa bytu poniewaz bylby zlem wcielonym.

inny przyklad youtube dziala wg tego samego prawa i pelno innych portali tego typu.

 

i mysle ze to na tyle w tym temacie ... koniec imprezy

Edited February 15, 2010 by trystero