Bezużytecznie przechwycona domena!! POMOCY!!

[Almon 0]

Chodzi o firmę, która zarejestrowała domenę na samym początku. Od początku należało zadbać o posiadanie pełni praw do domeny.

 

To nie jest pan od hoteli

 

Niestety ponownie powiem brutalnie - to nie ma żadnego znaczenia.

 

A nie pomyślała Pani że to po prostu czyjaś praca?

 

Może to Pani potraktować jako bardzo cenną lekcję.

 

 

Dziewczyna jest młoda, a serwis ma przedni - po prostu odrobinę naiwna, a odrobinę niedojrzała...

 

Zobaczcie (Mileno - mam nadzieję, że mogę?): www.orcinus.pl - Bardzo przyzwoita stronka...

 

Co prawda, to prawda - domeny to praca Grześka, a oferta, którą Ci złożył była naprawdę przyzwoita... Na tyle, że chciałem pobawić się w sponsora... ;-)

[orcinusorca 0]

Powiem wprost, nie mam pieniędzy, jestem tylko uczennicą. Poprzedni hosting, to Nazwa.pl. Przenieśliśmy się na Netwave tylko i wyłącznie dla ograniczenia kosztów, co kosztowało nas utratę znaku rozpoznawczego i popularności zdobywanej przez lata. Człowiek uczy się na błędach i tyle. A jeśli chodzi o "Pana od Hoteli" to na naszej byłej domenie widziałam piękną reklamę "Tani hostel, pokoje gościnne" więc tym się zasugerowałam. Teraz wiem, że to była reklama. Przepraszam.

[seomi 17]

Dziewczyna jest młoda

Fajnie podsumowanie - jesteśmy tu w działu "prawo".

 

I tam na stronie:

UWAGA! Jako autorki wszystkich materiałów i grafik pomocniczych prosimy o nie kopiowanie tekstów oraz obrazków bez naszej zgody, ani także zdjęć znajdujących się na stronie.

Każdy przypadek kradzieży będzie zgłoszony do administratora serwisu na którym został znaleziony.

[...]

We tried to contact the authors of the photographs, which are used on our site, but we have not received a response. If you are the author of any of the images and don't want to be used here, please contact us.

[sinsin 1]

Widzisz - pozorna oszczędność

 

A tak serio - 200zł to żadne pieniądze więc kup to i olej sprawę. A jak podskoczy cena to walcz o swoje. Od 1000zł w górę się już opłaca Najlepiej jakbyś miała działalność gospodarczą na tym portalu - jako osoba fizyczna masz trochę większy problem niestety

[orcinusorca 0]

seomi - Photographs - zdjęcia ściągnięte z zagranicznego serwisu. A grafiki to grafiki (są rysowane przez koleżankę).

sinsin - Niestety na dzień dzisiejszy taka kwota jest poza moją możliwością. Wszystko by było proste, gdybyśmy mogły zarabiać na tej stronie, jednak nie ma jak (próbowałyśmy już sprzedawać figurki i plakaty, ale nikt nie kupił).

[korneliusz.com 501]

No to teraz wypada pomóc.

 

Na Twoim miejscu jednak zarejestrował bym domenę generyczną ze słowem delfiny, albo delfin.

[gtone 54]

Bardzo dziwia i niesmacza mnie szyderczo-przesmiewcze i ironiczne wypowiedzi niektorych osob w tym watku. Zgadzam sie z tym, ze oferta zaproponowana przez nowego abonenta byla ok, i gapowe nalezy zaplacic, szczegolnie jezeli BARDZO zalezalo na domenie jej poprzedniej abonentce. Z tego co widze - dopiero co zapoznalem sie z watkiem - nie zalezalo jej jednak BARDZO, gdyz serwis bedzie rozwijal sie dalej pod nowa nazwa. To jest ok - cena jej nie odpowiadala, nie musiala kupowac. Wg niej "Pan od hotelu" zbyt drogo wycenil swoj czas itd.

 

Nie o tym jednak chcialem napisac. Bardziej smuci mnie to, o czym napisalem w pierwszym zdaniu postu. Zamiast pomoc "Pani od delfinow" i wyjasnic jej dlaczego sie tak stalo, jak dziala cala ten domenowy swiat (oczywiscie w skrocie) itd. - mam na mysli prosta edukacje, dzieki ktorej byc moze bardziej zrozumialaby, ze 200PLN to jednak nie sa jakies kokosy - wiele osob wytknelo jej niewiedze z zakresu funkcjonowania rynku domen. Nie uderzam tu ad personam, ale bardzo latwo pisac na forum o roznych stowarzyszeniach promujacych, informujacych, przyblizajacyh rynek domen, o edukacji nt. domen, ich znaczenia, "z czym to sie je", a jak przyjdzie co do czego to jesli chodzi o prace u podstaw to wielkie G. Pisze od siebie - to jak w ironiczny sposob wytknieto niewiedze tej Pani nie spodobalo mi sie. To tyle. [moze jestem naiwny]

[seomi 17]

seomi - Photographs - zdjęcia ściągnięte z zagranicznego serwisu. A grafiki to grafiki (są rysowane przez koleżankę)

Czy to znaczy, że wg. Ciebie można u umieścić obcych "Photographs" na swojej strony bez zgody autora???

 

To trochę tak, jak ja siadam do pierwszego fajnego (obcego) samochodu, które widzę na ulicach i trochę jadę z nim - bo poczekam na to, że właściciel mi informuje, że niego się to nie podoba - ale do tego momentu - mi to wolno ???

[kamilovsky 0]

Dziewczyny, zmieńcie jeszcze adres w stopce (i innych miejscach), bo widnieje "stary", który zdaje się być nieaktualny.

 

Strona fajna, w wolnej chwili może nawet skuszę się żeby ją całą przejrzeć... więc i pozytywy są - wzrośnie Wam popularność strony:) Tylko pilnujcie nowej domeny za rok - na forum znajdziecie podpowiedzi gdzie i jak najtaniej przedłużyć domenę bez takich ryzykonych sztuczek.

[maryuse 83]

W końcu jaki jest ten nowy adres. Nie mogę się doczytać.

[pb 2,625]

W końcu jaki jest ten nowy adres. Nie mogę się doczytać.

 

będącmłodąmiłośniczkąorek.pl

[Andro 152]

prowadźcie ten blog po angielsku na domenie com, będzie znacznie większy ruch, i wtedy można zarobić na reklamach Google Adsense

[Bazyli 1,444]

W końcu jaki jest ten nowy adres. Nie mogę się doczytać.

 

 

www.orcinus.pl

[maryuse 83]

www.orcinus.pl

No! Dzięki Bazyli - dlaczego to tak długo trwało...?

[dawid012 0]

dajcie spokój dziewczynom, nie ma się co pastwić nad nimi..

 

a co do przechwytu domeny - nie zdziwiłbym się, gdyby domenke przechwycił docelowy nowy hostujący

[ArturZ 115]

Przy okazji pytanie do orcinusorca. Masz może gdzieś nagrane odgłosy orki? Dorzucił bym je na moje Odgłosy zwierząt

[Pan_Grzegorz 921]

Szkoda mi zmarnowanej pracy i zaangażowania dziewczyn, ale tak się stało, że to co dla jednych było pasją, to dla innych jest biznesem. Nie ma tu niczyjej złośliwości.

Można też wykazać trochę więcej zrozumienia i nie traktować z taką samą stanowczością młodej osoby, która nie do końca rozumie zasad panujących na tym rynku i firmy, która podstępnie próbuje wyłudzić domenę na przysłowiowego "Rumuna". To tak odnośnie niektórych komentarzy.

Edited February 19, 2010 by Pan_Grzegorz

[orcinusorca 0]

www.orcinus.pl/dzwieki.html

[ArturZ 115]

www.orcinus.pl/dzwieki.html

Dzięki Powiedz mi jeszcze tylko czy takie zmontowanie odgłosów orki brzmi w miarę realnie

http://odgłosy.pl/orka.php

[orcinusorca 0]

Szczerze? Lepiej użyj tego - http://www.orcinusorca.nl/Southern%20residents.html

 

To stado ma piękne, wyraźne zawołania

[kamilovsky 0]

(...)Wszystko by było proste, gdybyśmy mogły zarabiać na tej stronie, jednak nie ma jak (próbowałyśmy już sprzedawać figurki i plakaty, ale nikt nie kupił).

 

Myślę, że tematyka jest na tyle unikalna, a jednocześnie strona bogata w informacje, że osoby zainteresowane mogą to docenić i odwdzięczyć się Wam w formie dotacji - zróbcie na stronie informacje z numerem konta, z opisem jak działacie itp - nie ma w tym nic złego, a często spotykane jest w serwisach "non-profit".

 

I jedna sugestia - to wyskakujące okienko z informacją o zakazie kopiowania... jak ktoś jest poważny, to wie o tym bez "okienka", a jak ktoś chce skopiować to i tak skopiuje, ale po takim komunikacie na pewno juz się tym nie "pochwali". Natomiast serwis jako uniklany i fachowy mógłby być często cytowany lub podawany jako źródło, co z kolei przekłada się na wzrost popularności i wartości oraz Waszej satysfakcji z efektów pracy.

[maryuse 83]

Dzięki Powiedz mi jeszcze tylko czy takie zmontowanie odgłosów orki brzmi w miarę realnie

http://odgłosy.pl/orka.php

Odgłosy Twojej orki maja tytuł szympans.

[heden.pl 158]

Powiem wprost, nie mam pieniędzy, jestem tylko uczennicą.

 

Myślę, że byłoby Ci łatwiej jakbyś w innym tonie napisała pierwszy post. Znalazło by się wtedy pewnie kilka osób, które byłyby w stanie nawet ją odkupić dla Was Tak zaczynasz obecność na forum od razu z grubej rury więc odzew był taki jaki był. Nie ukrywam, że jednak nie na miejscu

 

Bardzo dziwia i niesmacza mnie szyderczo-przesmiewcze i ironiczne wypowiedzi niektorych osob w tym watku.

 

Masz rację.

Ja za swój poprzedni post przepraszam autorkę. Był nie na miejscu.

[orcinusorca 0]

Cześć wszystkim. Nie mogłam w nocy spać i tak rozmyślałam, że jednak winę za to wszystko ponosi Nazwa.pl Moja domena była ważna do 2.04.2010r. Kiedy napisałam do nich wniosek o udostępnienie kodu AuthInfo, to przysłali go razem z fakturą za transfer i kolejny rok abonamentu, płatną do 28.01. Po 3 dniach napisałam na tym Live Chacie gościowi, że jednak nie będziemy przenosić domeny, ale po upłynięciu terminu płatności faktury, domenę skasowano bez żadnego słowa wyjaśnienia. Kolejna osoba na czacie powiedziała mi właśnie, że po 14 dniach, o godzinie 14:40:41 mogę ją bez problemu zarejestrować na nowo (co usilnie próbowałam zrobić i o to całe larum jakie zrobiłam na tym forum) i że zrobili mi wielką grzeczność pozwalając na wcześniejszą zmianę rejestratora. Teraz rozumiem, na czym ten biznes polega (Norbert mi dokładnie wytłumaczył) i chciałam przeprosić Crazy Grześka za "Chłopa od hoteli" i cały problem. Miałam ochotę nawet wsiąść w tramwaj i jechać do NetArt z chryją, jednak jak pomyślałam o "wysyłaniu reklamacji do BRK", drodze sądowej i tym ogromnym imperium, które walczy z małym pionkiem, to od razu odpuściłam. Pierwszy raz przenosiłam domenę i poinformowana przez "wyspecjalizowanego" pracownika, uwierzyłam i nie przypuszczałam, że istnieje takie coś jak przechwycenie domeny. (O aukcjach słyszałam). Dziś pozostaje mi tylko prosić Grześka o dogodne raty...

Edited February 20, 2010 by apze

[domainer 285]

Bardzo dziwia i niesmacza mnie szyderczo-przesmiewcze i ironiczne wypowiedzi niektorych osob w tym watku.

Rzeczywiście czytając to wszystko, to panowie domainerzy za ostro potraktowali autorkę tematu. Potem jest płacz na forum, że ludzie postrzegają nas negatywnie. Kiedy człowiek wykupuje domenę a potem ją opłaca przez kilka lat, to oczywiste jest, że traktuje ją swoją własność a po przejęciu ją tak nagle przez kogoś innego, następuje oburzenie czy też gniew - to tylko niewiedza którą powinniśmy uzupełnić, ale w sposób dostępny i kulturalny dla człowieka niezajmującego się na co dzień domenami.

 

Sami sobie kopiemy dołki pod sobą.