Jump to content
Grzegorz

Nowy spot

Recommended Posts

Guest anglik

Będziemy obserwowani, w dniu wyborów będą patrzeć na ręce i urny. Tyle zostało z zapowiedzi polskich władz, że OBWE nie będzie nam pluć w demokratyczną twarz. Jak wcześniej, mimo podejmowanych starań, nie udało się umrzeć za Niceę i pierwiastek, tak i teraz trzeba było zostać przy życiu i jego międzynarodowych realiach. Strzeliste oświadczenie zapowiadające wizytę obserwatorów Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie jest zredagowane w iście barokowym stylu o wyraźnie orientalnym zabarwieniu. Językowa ekwilibrystyka i obustronna kurtuazja nie zmienią jednak tego, że to nie polski rząd wyśle obserwatorów do OBWE, ale całkiem odwrotnie.

 

Pozdrawiam.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest anglik

Kampania wyborcza – cuda na kiju! Jak królik z kapelusza pojawiają się pieniądze, których dla służby zdrowia za chińskiego boga nie było, znajduje się forsa dla urzędników Ministerstwa Środowiska, premier staje się kibicem piłkarskim, choć – według Giertycha – piłki nożnej nie odróżnia od siatkówki. Zanim zacznie zamieniać wodę w to, co Państwo lubią i ja też, ogłosił, że: „PiS jest teraz partią ludzi pracy”. Ludzi pracy! Hołoty? Dziadów, którzy mają spieprzać? Kto się na to nabierze, niech potem nie płacze...

 

Pozdrawiam.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest anglik
anglik - czemu glosujesz na samoobrone, a w avatarze masz lid?

Na jaka Samoobronę? Miller występuje gościnnie na tych listach, to było już powiedziane.

 

 

 

Rekwizyty, które zagrały w dobrze zapowiadającym się thrillerze wytwórni filmowej Studio Ziobro pt. „Zatrzymanie dr. Mirosława G.”, wracają do właściciela. Bez rozgłosu, cichcem. Film poniósł klęskę, recenzenci i widzowie nie ukrywali obrzydzenia. A przecież zaczynał się jak trzeba – od trzęsienia ziemi: „Ten pan już nikogo nie zabije”. Jednak napięcie zamiast rosnąć zaczęło opadać. Najpierw doktor G. opuścił areszt, a teraz Studio Ziobro musi jeszcze zwracać mu zegarki, perfumy, wieczne pióra i koniaki, słowem „porażające dowody korupcji”. Jeden element scenariusza na pewno jednak zostanie zrealizowany – skończy się to w sądzie. Pan G., teraz już jako doktor Garlicki, skarży wytwórnię o 70 tys. odszkodowania, a przed trybunałem w Strasburgu o podeptanie praw człowieka. Happy end? Jak dla kogo.

 

Pozdrawiam.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest anglik

Nie głosuję na Millera, tylko jak napisałem ten avatarek mi się podobał. Kojarzy się i tak Lewicą.

@lisz55 - moje posty pokazują zepsucie państwa,więc dlatego nie głosujcie na Pis. Dlaczego na LiD? Wszystko w swoim czasie, nie można wyciągac odrazu wszystkich asów z rękawa. :)

 

Pytał na konwencji LiD Aleksander Kwaśniewski, kto w 1989 r. spodziewał się, że wyjdziemy z czasów zimnej wojny i żelaznej kurtyny? Kto spodziewał się, że przestanie istnieć Związek Radziecki? Kto spodziewał się, że kraje Europy Środkowo-Wschodniej będą mogły w swoim imieniu decydować o swoich losach?

Jako jeszcze żywy świadek tamtej historii dodam: kto spodziewał się wtedy, że uczestników tej konwencji będzie pozdrawiał z oddali prof. Bronisław Geremek, a Józef Pinior, Janusz Onyszkiewicz, Jan Lityński, Jan Kułakowski oraz inne legendy „Solidarności” i ówczesnej opozycji demokratycznej, będą na stojąco biły brawo Aleksandrowi Kwaśniewskiemu – wtedy cudownemu dziecku PZPR, a dziś nowej twarzy LiD-u. Fajnie, że dożyłem tego dnia.

 

Pozdrawiam.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest anglik

„Samodzielne rządy PiS-u to cztery lata spokoju – bez rządowych kryzysów, bez konfliktów między różnymi ośrodkami władzy, w harmonijnej współpracy z prezydentem” – to kolejna złota myśl premiera Jarosława Kaczyńskiego. Złota nie znaczy mądra. Nawet w bardzo ustabilizowanym parlamentaryzmie radzieckim, rozciągającym się od Władywostku po Łabę, nie zawsze przecież różne ośrodki władzy pracowały harmonijnie. W PiS-ie też tak będzie. Tylko patrzeć, jak pani Szczypińska zacznie ryć pod panią Nelly, co to się z premierem po hotelach prowadza. Konflikt interesów w – że tak powiem – łonie tej samej partii jest nieunikniony. Nie mówiąc już o tym, że „spokojne rządy PiS-u” są nie tylko tak samo śmieszne jak kiedyś „parlamentaryzm radziecki”, ale nawet jak „trabant limuzyna”.

 

Pozdrawiam.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest anglik

Kampania wyborcza przypomina Wigilię. Politycy PiS zaczynają mówić ludzkim głosem i obrzucać społeczeństwo prezentami. Raz jest to obniżka podatków dla tych, którzy mają dzieci, innym razem głowa jakiegoś biznesmena lub lekarza, a jeszcze kiedy indziej ocalenie tysięcy pacjentów szpitali przed niebezpieczną dla ich zdrowia ewakuacją.

 

PiS zapewnia, że wszystko to są „oczywiście oczywiste” zbiegi okoliczności. I oczywiście żaden z nich nie ma nic wspólnego z wyborami, a wszelkie podejrzenia w tej sprawie są brudną kampanią wyborczą prowadzoną przez łże-elity i rozpaczliwie broniący się układ. Oto 'oczywiste przypadki': :)

 

* Raport bankowej komisji śledczej stawiającej zarzuty m.in. szefowi SdPl Markowi Borowskiemu i b. wicepremierowi w rządzie SLD Grzegorzowi Kołodce.

* Nowe zarzuty dla dr. Mirosława G. – o mobbing i molestowanie seksualne.

* Ujawnienie przez ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę w TVN taśm mających dowodzić, że dr Mirosław G. brał od pacjentów łapówki.

* Zapowiedź prokuratora krajowego Dariusza Barskiego kolejnych zatrzymań w sprawie afery korupcyjnej w placówkach służby zdrowia.

* Wyciągnięcie w TVN 24 przez Zbigniewa Wassermanna dokumentów z teczki b. szefa WSI gen. Marka Dukaczewskiego.

* Publikacja przez IPN w internecie katalogów, w których znajdują się m.in. informacje na temat zawartości teczek osób publicznych.

* Zaplanowana na 18 października rozprawa przed sądem grodzkim pielęgniarki Ewy Obuchowskiej oskarżonej o zorganizowanie nielegalnego zgromadzenia przed Kancelarią Premiera, czyli białego miasteczka.

* Wystąpienie przez CBA do władz Gdańska, Gdyni i Sopotu o udostępnienie informacji na temat sprzedaży wszystkich nieruchomości w ciągu ostatnich 17 lat.

* Zatrzymanie przez CBA posłanki PO Beaty Sawickiej i burmistrza Helu Mirosława W. podejrzanych o łapówkarstwo.

* Przesłuchiwanie przez policję na zlecenie prokuratury kilkuset młodych wolontariuszy i osób pracujących na rzecz kampanii PO i LPR.

* Seria przesłuchań współpracującego z Samoobroną specjalisty od wizerunku Piotra Tymochowicza. Za pierwszym razem chodziło o rzekomą pedofilię, potem – o mafię paliwową i o przeciek o akcji CBA w Ministerstwie Rolnictwa.

* Wznowienie przez prokuraturę śledztwa w sprawie tzw. listy Nizieńskiego, na której znajdują się nazwiska znanych osób podejrzewanych przez b. rzecznika interesu publicznego o współpracę ze służbami specjalnymi Polski Ludowej.

* Nagłe odnalezienie w warszawskiej Cytadeli materiałów PRL-owskich wojskowych służb specjalnych uderzających w kilku najbogatszych Polaków.

* Polowanie prokuratury na szefa Prokomu Ryszarda Krauzego.

* Przygotowanie przez Antoniego Macierewicza aneksu do raportu z likwidacji WSI. Poprzedni wywołał polityczną burzę oskarżając rzeszę osób publicznych o współpracę z wojskowymi specsłużbami.

* Obietnica ministra Jana Szyszki dotowania uczelni Rydzyka z państwowych środków przeznaczonych na kształcenie z zakresu ochrony środowiska.

* Otwieranie kolejnych dróg i obwodnic. Nawet tych najmniejszych. Nawet gdy były one gotowe do oddania już dawno temu.

* Pomysł z obchodami rocznicy zbrodni katyńskiej na krótko przed wyborami, z którego władza pod naciskiem się wycofała.

* Niespodziewane zainteresowanie ministra obrony Aleksandra Szczygły weteranami 1. Dywizji im. Tadeusza Kościuszki walczącymi w bitwie pod Lenino.

* Uchwalenie przez Sejm wysokich ulg podatkowych na dzieci. W ten sposób 10 mln obywateli w ogóle nie będzie musiało płacić podatków.

* Wygaszenie strajku lekarzy tuż przed zarządzeniem ewakuacji kilku szpitali, m.in. w Radomiu. Wcześniej rząd miesiącami nic w tej sprawie nie robił.

* Obniżenie przez Ziobrę taks notarialnych.

* I tak dalej, i tak dalej...

 

Pozdrawiam.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Całą sytuację z Katyniem i „Katyniem” zawdzięczamy przecież nie opozycji, lecz kłamliwym propagandystom PiS.

 

Całą sytuację z Katyniem zawdzięczamy czerwonym, których reprezentantami są dzisiaj LiDowcy - patrz moja wcześniejsza wypowiedź. Gdyby nie było Katynia, nie byłoby "Katynia" i nie byłoby w ogóle tego wątku. Nie ma co ukrywać, prawo czy lewo, toczy się kampania i każdy walczy o swoje. Należy pamiętać jednak o tym kto skąd pochodzi i jaką politykę kontynuuje. Nie powiesz mi chyba, że jeżeli za zbrodnia katyńską stałaby prawica, to lewica akurat teraz nie wyciągała by tego tematu? Czyż zbrodnia ta nie jest faktem i nie zostało potwierdzone kto za nią stoi? W czym więc Twoja bolączka? Prawdziwa cnota krytyk się nie boi.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest anglik

Jak zawsze pięknie przemawiał pan premier Kaczyński w Janowie Lubelskim. Co tu dużo mówić, wzruszył mnie, kiedy zauważył, że złe to państwo, które jednym daje, a innym odbiera. A jeszcze bardziej, gdy wezwał do polityki wyrównywania szans: między miastem a wsią, Polską „A” i Polską „B”. Godne to i sprawiedliwe, śpieszę tylko przypomnieć, że był już kiedyś ustrój wyrównywania szans, ustrój awansu społecznego milionów biedaków. Tak, ten sam, o którym przy innej okazji mówił pan premier, że to był „ustrój dla hołoty”. Więc po co go pan wtedy obalał, po co pan był w tej „Solidarności”, panie Kaczyński?

 

Pozdrawiam.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest anglik

Nową taryfę pod słodkim wezwaniem „Mordo ty moja” oferuje klientom jeden z głównych operatorów telefonii komórkowej, dodając przy tym szczęśliwym obywatelom Kaczylandu bonus w postaci pięciu dowolnych numerów bez podsłuchu. Żart to chyba, ale sam fakt nawet chwilowego zastanowienia, czy przypadkiem nie jest to oferta serio, świadczy o tym, że w IV RP granica między humorem a powagą się zaciera, co zawsze było charakterystyczne dla życia w rozmaitych krainach absurdu. Cechą znamienną III RP był zanik zjawiska dowcipu politycznego. Wzrost narodowego humoru jest jedną z nielicznych zalet życia w obecnej mutacji Najjaśniejszej. Tyle tylko, że jest to humor wisielczy. Bo w IV RP żyć i śmieszno, i straszno. :D

 

Pozdrawiam.

Share this post


Link to post
Share on other sites
[ ... ]

Widzę, że robisz newsletter na temat braci Kaczyńskich i kampanii wyborczej PiS-u...

Share this post


Link to post
Share on other sites
hehe no dobry artykuł, moze przy okazji znadja cos gratis wsadza kwasa do paczki i bedzie spokoj z frajerem

W Piśmie stoi: Szukajcie, a znajdziecie. Proście, a będzie wam dane.

Share this post


Link to post
Share on other sites
W Piśmie stoi: Szukajcie, a znajdziecie. Proście, a będzie wam dane.

Co Wy chcecie od tak zacnego polityka, męża stanu, który tak płynnie się wypowiada, pięknie się uśmiecha no i wykłada na zagranicznych uczelniach. Zostawcie go w spokoju:-)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Czy broń bakteriologiczna nie jest zakazana jakimiś międzynarodowymi konwencjami?

A może to po prostu jakieś narodowe Tajskie specjały z procentami wywołały tę chorobę?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now

×