thomaso 722 Report post Posted April 16, 2010 W dniu 4 marca 2010 r. Polskie Stowarzyszenie Inwestorów Domen wysłało skargę na zapisy regulaminu utrzymania nazw domen .pl Naukowej i Akademickiej Sieci Komputerowej do Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz przekazało ją do wiadomości Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego (organu nadzorującego). Skarga ta dotyczyła w szczególności punktów regulaminu utrzymania nazw domen .pl z dnia 18 grudnia 2006 r. 22. W przypadku wystąpienia osoby trzeciej do Sądu Polubownego przeciwko Abonentowi z żądaniem opartym na stwierdzeniu, że Abonent w wyniku zawarcia lub wykonywania Umowy naruszył prawa tej osoby, Abonent doręczy Sądowi Polubownemu podpisany zapis na Sąd Polubowny w terminie wskazanym w wezwaniu do podpisania tego zapisu.” 23. Niepodpisanie zapisu, o którym mowa w punkcie poprzedzającym, powoduje rozwiązanie Umowy po upływie terminu trzech miesięcy od daty wyznaczonej na podpisanie zapisu, przy czym termin ten ulega skróceniu do daty zakończenia okresu rozliczeniowego, wyznaczonego na podstawie Cennika, jeżeli ta data wypada przed końcem trzech miesięcy od daty wyznaczonej na podpisanie zapisu. W przypadku poinformowania NASK, w trakcie biegu terminu, o którym mowa w zdaniu poprzedzającym, przez Sąd Polubowny o doręczeniu temu Sądowi podpisanego zapisu, skutek w postaci rozwiązania Umowy nie następuje. 31. Postanowienia Regulaminu nie naruszają praw konsumentów wynikających z obowiązujących przepisów prawa. Polskie Stowarzyszenie Inwestorów Domen wnioskowało do prezesa UOKiK o wszczęcie postępowania przeciwko Naukowej i Akademickiej Sieci Komputerowej o stosowanie zabronionych klauzul umownych, a w szczególności o niezgodność prawodawstwa z brzmieniem punktów 22 i 23 regulaminu utrzymania domen .pl z dnia 18 grudnia 2006 r. Z odpowiedzi jaką Stowarzyszenie uzyskało z UOKiK wynika, iż postępowanie takie było już wcześniej prowadzone, a nawet zakończone było prawomocnym wyrokiem - w dniu 26 stycznia 2007 r. Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów uznał w/w postanowienia za klauzule abuzywne i na tej podstawie Prezes Urzędu umieścił je w rejestrze niedozwolonych postanowień umownych pod numerami 1271 i 1272. Postanowienie było już prawomocne, a jednak klauzule niezgodne z prawem dalej znajdowały się w regulaminie. Było tak do 13 października 2009 r. kiedy to SOKiK wznowił postępowanie w tej sprawie i uchylił prawomocne postanowienie z dnia 26 stycznia 2007 r. oraz wykreślił te klauzule z rejestru. Uchylenie prawomocnego postanowienia nastąpiło na skutek wniesienia przez NASK w dniu 11 sierpnia 2009 r. skargi o wznowienie postępowania w związku z: uznaniem przez Trybunał Konstytucyjny tego wyroku za niezgodny z art. 45 ust. 1 i art. 78 Konstytucji RP oraz art. 6 ust. 1 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności. Mając to na uwadze Prezes Urzędu w dniu 29 października 2009 r. wykreślił z rejestru klauzul niedozwolonych kwestionowane klauzule wpisane pod nr 1271 i 1272. Kwestia ponownego wpisania do rejestru wskazanych postanowień do rejestru klauzul o nr 1271 i 1272 przez Prezeza UOKiK została już wznowiona i pozostaje otwarta do czasu wydania ostatecznego rozstrzygnięcia w tym zakresie przez Sąd Okręgowy w Warszawie - Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Wynika z tego iż na prawomocność orzeczenia sygn. Akt XVII AmC 170/05 przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać ale żywimy nadzieje, iż nie będzie ono inne niż już wydane, a klauzule, które są niedozwolone nie będą już występowały w regulaminie utrzymania polskich domen przez NASK. Link do pełnej treści odpowiedzi, którą Stowarzyszenie otrzymało od UOKiK - http://www.psid.pl/dokumenty/odpowiedz_uokik.pdf Share this post Link to post Share on other sites
necik 152 Report post Posted April 16, 2010 OK, kto przetłumaczy powyższą oficjalna informację na "ludzki język"? Share this post Link to post Share on other sites
SWAGGER 0 Report post Posted April 16, 2010 (edited) OK, kto przetłumaczy powyższą oficjalna informację na "ludzki język"? Ja też od razu przewinąłem w dół żeby poszukać "streszczenia" edit: już przeczytałem wszystko - ładnie działacie Edited April 16, 2010 by SWAGGER Share this post Link to post Share on other sites
ArturZ 115 Report post Posted April 16, 2010 Brawo PSID, oby tak dalej. Share this post Link to post Share on other sites
Saint 33 Report post Posted April 16, 2010 (edited) To macie po ludzku: Sprawa jest prosta. Stowarzyszenie zwróciło się ze skargą do UOKiK w sprawie ww. zapisów regulaminie NASK. UOKiK odpisał, że w sprawie toczyło się postępowanie zakończone prawomocnym wyrokiem i wpisem do rejestru klauzul zakazanych w dniu w dniu 26 stycznia 2007 r. NASK złożył skargę na wyrok w dniu 11 lipca 2009 r. czyli niemal dwa lata po tym kiedy zapadł prawomocny wyrok i 13 października 2009 r. sąd uchylił prawomocny wyrok (co skutkowało jednocześnie wykreśleniem ww. punktów regulaminu z rejestru klauzul zakazanych) i wznowił postępowanie. NASK w skardze powoływał się na uzasadnienie Trybunału Konstytucyjnego tego wyroku za niezgodny z art. 45 ust. 1 i art. 78 Konstytucji RP oraz art. 6 ust. 1 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności. Tak czy owak NASK już raz miał wyrok prawomocny za stosowanie w regulaminie klauzul niedozwolonych mimo tego w okresie od 26 stycznia 2007 r. do 13 października 2009 r. nie wprowadził zmian w regulaminie mimo, że zostały wpisane przez Prezesa UOKiK do rejestru klauzul zakazanych pod numerami 1271 i 1272. Edited April 16, 2010 by Saint Share this post Link to post Share on other sites
Radek1980 14 Report post Posted April 16, 2010 Interesowałem się sprawą niecały rok temu: http://www.di.pl/index.php?showtopic=15682...mp;#entry207191 - miałem zadzwonić do Sądu i się dowiedzieć więcej (termin rozprawy, etc.), ale chyba mnie później własne obowiązki porwały, bo o tym zapomniałem. Jak jednak widać z pisma które otrzymaliście powolność sądownictwa jest zatrważająca Share this post Link to post Share on other sites
sinsin 1 Report post Posted April 17, 2010 Po prostu SOKiK jest zawalony pracą - między innymi przez podmioty naciągaczy - firmy które wyszukują klauzule niedozwolone i chcą na tym zarobić. Na rozprawę czeka się blisko rok...Tak czy inaczej - NASK wykorzystał sytuację, iż TK uchylił przepisy które pozwoliły SOKiK odrzucić apelację (zapewne radca prawny NASK popełnił jakąś gafę ) - pozostaje poczekać do ponownego rozpatrzenia sprawy - i miejmy nadzieję że zapisy ulegną zmianie Share this post Link to post Share on other sites
Bazyli 1,444 Report post Posted April 17, 2010 Tak czy inaczej - NASK wykorzystał sytuację, iż TK uchylił przepisy które pozwoliły SOKiK odrzucić apelację (zapewne radca prawny NASK popełnił jakąś gafę ) W moim przekonaniu to nie NASK popełnił gafę ale SOKiK...I myślę że apelacja NASK-owi niewiele da, bo tego typu zapisy regulaminowe są niestety zabronionymi postanowieniami umownymi. Ale odważni są, trzeba to przyznać, bo wiedząc iż w wypadku przegarnia apelacji pojawią się wielkie problemy. Jak oddadzą przejęte na podstawie tych zapisów domeny tego to chyba oni sami nie wiedzą. Bo niestety ale postanowienia umowne które znajdują się na liście postanowień zabronionych nie wiążą od początku... Share this post Link to post Share on other sites
Kangur 1,649 Report post Posted April 17, 2010 Prawomocny wyrok był wydany 26 stycznia 2007 roku a skarga NASK została złożona 11 lipca 2009r. Mam pytanie do prawników - czy zgodnie z kpa NASK nie miał 7 dni od doręczenia tej decyzji na złożenie zażalenia ? Jeżeli tego nie zrobił to czy złożenie skargi na tą decyzję powinno być w ogóle rozpatrywane ? I czy urząd na skargę nie ma obowiązku odpowiedzieć w ciągu miesiąca ? Share this post Link to post Share on other sites
Saint 33 Report post Posted April 17, 2010 Prawomocny wyrok był wydany 26 stycznia 2007 roku a skarga NASK została złożona 11 lipca 2009r.Mam pytanie do prawników - czy zgodnie z kpa NASK nie miał 7 dni od doręczenia tej decyzji na złożenie zażalenia ? Jeżeli tego nie zrobił to czy złożenie skargi na tą decyzję powinno być w ogóle rozpatrywane ? I czy urząd na skargę nie ma obowiązku odpowiedzieć w ciągu miesiąca ? Problem polega na tym, że UOKiK przesłał jedynie cząstkowe informacje właśnie dlatego będziemy zwracali się do Sądo Okręgowego w Warszawie, który rozpatruje / rozpatrywał te sprawy z prośbą o udzielenie bardziej szczegółowych informacji w tej sprawie. Share this post Link to post Share on other sites
Bazyli 1,444 Report post Posted April 17, 2010 Prawomocny wyrok był wydany 26 stycznia 2007 roku a skarga NASK została złożona 11 lipca 2009r.Mam pytanie do prawników - czy zgodnie z kpa NASK nie miał 7 dni od doręczenia tej decyzji na złożenie zażalenia ? Jeżeli tego nie zrobił to czy złożenie skargi na tą decyzję powinno być w ogóle rozpatrywane ? I czy urząd na skargę nie ma obowiązku odpowiedzieć w ciągu miesiąca ? Odpowiedź na to pytanie znajdziesz powyżej.. To nie NASK zawalił sprawę tylko prawdopodobnie SOKiK. Share this post Link to post Share on other sites
Kangur 1,649 Report post Posted April 17, 2010 Odpowiedź na to pytanie znajdziesz powyżej.. To nie NASK zawalił sprawę tylko prawdopodobnie SOKiK. Czyli skarga nie dotyczyła samej treści decyzji tylko jak to napisałeś "gafy" czyli zapewne uchybień formalnych ze strony SOKiK. Share this post Link to post Share on other sites
seomi 17 Report post Posted April 17, 2010 Jeśli klauzula jest niedozwolona, NASK nie ma prawa odbierać domeny z powodu niedopisanie się do Sądu Polubownego. Czy nie prościej/więcej efektywne byłby popierać kogoś, kto tracił domeny w tej drodze i sądzić się z NASK-iem o odszkodowanie? Share this post Link to post Share on other sites
Saint 33 Report post Posted April 17, 2010 Jeśli klauzula jest niedozwolona, NASK nie ma prawa odbierać domeny z powodu niedopisanie się do Sądu Polubownego. Czy nie prościej/więcej efektywne byłby popierać kogoś, kto tracił domeny w tej drodze i sądzić się z NASK-iem o odszkodowanie? Chyba nie bardzo wiesz o czym mówisz. Klauzula była niedozwolona do momentu uchylenia wyroku więc teraz nie jest bo sąd uchylił prawomocny wyrok, a jak widać NASK nie dba o swoje (nasze) interesy bo w przypadku ponownego wyroku prawomocnego osoby, którym odebrano domeny w ten sposób będą mogły domagać się ich zwrotu bądź odszkodowania to raz, a dwa nikt nie przekaże Ci danych osobowych podmiotów biorących udział w sprawie zwłaszcza jeśli postępowanie toczone jest ponownie i nie zostało zakończone. Jednak w uwadze na społeczne znaczenie tej sprawy stowarzyszenie zwróci się do Sądu Okręgowego w Warszawie o możliwość udostępnienia odpisów z akt postępowania. Share this post Link to post Share on other sites
Bazyli 1,444 Report post Posted April 17, 2010 (edited) Czyli skarga nie dotyczyła samej treści decyzji tylko jak to napisałeś "gafy" czyli zapewne uchybień formalnych ze strony SOKiK. Skarga NASKu a raczej apelacja od postanowienia SOKiK dotyczyła uznania przez SOKiK stosowania przez NASK klauzul zabronionych w regulaminie. Z tym jednak że gdzieś po drodze od wydania orzeczenia przez SOKiK nastąpił błąd proceduralny. Podejrzewam że chodziło o wpłatę pieniędzy od kosztów apelacji. NASK być może wpłacił tylko część a SOKiK nie wezwał go do uzupełnia braków, jednocześnie uprawomocniając swoje postanowienie. Jeśli tak było, jest to ewidentny błąd w procedurze zatem i wyrok nie może być prawomocny gdyż zamknął drogę odwoławczą a to jest niedopuszczalne. Na takiej tez podstawie wedle moich przypuszczeń przywrócono NASKowi drogę odwoławczą. Czyli na chwilę obecną wygląda to tak że NASK przegrał w pierwszej instancji, złożył apelacje i w chwili obecnej czekamy na postępowanie apelacyjne w tej sprawie. W skrócie wygląda to mniej więcej tak: SOKiK wydaje wyrok >>> NASK składa apelacje >>> SOKiK stwierdza prawomocność wyroku i następuje wpis do spisu klauzul zabronionych >>> NASK uznaje że prawomocność wyroku jest niedopuszczalna i postępowanie apelacyjne powinno się odbyć >>> SOKiK uchyla prawomocność i przekazuje sprawę do rozpatrzenia w drugiej instancji... Edi: Może SOKiK nadeśle nam odpis postanowienia w tej sprawie, najlepiej wraz z uzasadnieniem, wtedy będzie jasność nie przypuszczenia. Edited April 17, 2010 by Bazyli Share this post Link to post Share on other sites
sinsin 1 Report post Posted April 21, 2010 W moim przekonaniu to nie NASK popełnił gafę ale SOKiK... To nie SOKiK się pomylił tylko pełnomocnik NASKu zapewne zapomniał uiścić opłaty z powodu tej gafy odrzucili im środek zaskarżenia. Tak brzmiał art. 130.2 par. 3 k.p.c. przed wydaniem wspomnianego wyroku Trybunału Konstytucyjnego: § 3. Sąd odrzuca bez wezwania o uiszczenie opłaty pismo wniesione przez adwokata, radcę prawnego lub rzecznika patentowego środki odwoławcze lub środki zaskarżenia (apelację, zażalenie, skargę kasacyjną, skargę o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia, sprzeciw od wyroku zaocznego, zarzuty od nakazu zapłaty, skargę na orzeczenie referendarza sądowego) podlegające opłacie w wysokości stałej lub stosunkowej obliczonej od wskazanej przez stronę wartości przedmiotu zaskarżenia. Na tej podstawie SOKiK brzydko mówiąc "uwalił" apelację NASKu, a teraz NASK to podchwycił i walczy dalej Zobaczymy zobaczymy co z tej walki będzie - nie życzę tego NASKowi ale mają jakiś tam cień szans na wygraną... a przynajmniej odciągną sprawę w czasie - przynajmniej na następne 1-2 lat - w tym postępowaniu służy skarga kasacyjna.... a jak to trafi do Sądu Najwyższego to już wiadomo ile to potrwa Share this post Link to post Share on other sites