Tiry na tory :)

[Jortex 0]

Szczytna akcja i ciekawa domena zarazem

 

Tirynatory.pl

[megalgal 86]

szczytna, ale nie taka prosta i tania w wykonaniu

[Deac 0]

Nigdy nie przejdzie ta akcja.

[umberto 1,049]

Przechodzę codziennie obok billboardu promującego tę akcję. Wielki napis KOLEINATOR i adres właśnie tirynatory.pl

 

Całość to:

 

Projekt współfinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Programu Infrastruktura i Środowisko.

Dofinansowano ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

 

Ja oczywiście jestem za, bo TIRy to przekleństwo dróg, zwłaszcza polskich dróg o wątpliwej jakości i niskim komforcie poruszania się po nich. Natomiast nie wierzę, że uda się ten projekt zrealizowac, skoro Instytut Spraw Obywatelskich, jak twierdzi, prowadzi tę akcję już od 1996 roku.

 

Poza tym ze strony tirynatory.pl tak naprawde nie dowiedziałem sie żadnych konkretów, jak taki transport tirów miałby zostać zorganizowany. może przejrzałem stronę pobieżnie i ogólnie wyobrażam sobie to, ale jednak żadnych konkretów.

[megalgal 86]

Poza tym ze strony tirynatory.pl tak naprawde nie dowiedziałem sie żadnych konkretów, jak taki transport tirów miałby zostać zorganizowany. może przejrzałem stronę pobieżnie i ogólnie wyobrażam sobie to, ale jednak żadnych konkretów.

bo to idealistyczne brednie pseudoekologów, pomysl skazany na niebyt, tylko ciągną kase z funduszów

problem lezy w naszych drogach... to wszyscy dawno wiedzą

[Deac 0]

Ja oczywiście jestem za

To zapraszamy Pana, aby sobie sam Pan odbierał różne przesyłki zza granicy. Czy też kupował tam buty, ubrania, itp.

[bartol 16]

Załadujemy takiego TIRa na tory i zawieziemy go do Włoszczowej, albo co najwyżej do Koluszek )

[umberto 1,049]

To zapraszamy Pana, aby sobie sam Pan odbierał różne przesyłki zza granicy. Czy też kupował tam buty, ubrania, itp.

Nie za bardzo rozumiem sens tego zdania i co ono ma wspólnego z moją wypowiedzią. Czytać w myślach nie umiem, proszę o jaśniejsze wyrażenie się, o co chodzi.

[DawPi 0]

[Domeny_Wroclaw 31]

Stan naszych dróg zawdzięczamy tylko i wyłącznie robotnikom - widzę, że niektórzy już się z tym pogodzili.

Gdyby nie podpier*** kruszywa to też byłoby inaczej.

 

Jak to jest, że firmy których standardy znajdują się na poziomie międzynarodowym nie potrafią w Polsce zbudować kawałka asfaltu, którego po 3 latach nie trzeba będzie remontować.

Pieniądze który powinny zostać przeznaczone na tworzenie nowych połączeń są wykorzystywane na łatanie dotychczas zrobionych(i praca zawsze jest...).

A najlepsze jest to, że każdy o tym wie, ale nikt nic nie zrobi...

[empireus 273]

Pomysl bez sensu, bo w takim razie po co tiry pakowac na wagony, skoro te towary mozna pakowac bezposrednio na wagony z pominieciem tirow...

 

Ja jestem za tym, by ograniczyc w cieple dni poruszanie sie autami pow. pewnej ladownosci do okreslonych godzin. Jeden zaladowany tir, latem potrafi bardziej zniszczyc droge, niz kilka tysiecy aut osobowych jadacych po tej samej drodze. Przy okazji byloby bezpieczniej...

[megalgal 86]

Jak to jest, że firmy których standardy znajdują się na poziomie międzynarodowym nie potrafią w Polsce zbudować kawałka asfaltu, którego po 3 latach nie trzeba będzie remontować.

Pieniądze który powinny zostać przeznaczone na tworzenie nowych połączeń są wykorzystywane na łatanie dotychczas zrobionych(i praca zawsze jest...).

ale biznes sie kręci, są zlecenia, umowy, kasa plynie w obie strony

Edited September 4, 2010 by megalgal

[Adam_ 0]

Przechodzę codziennie obok billboardu promującego tę akcję. Wielki napis KOLEINATOR i adres właśnie tirynatory.pl

 

Całość to:

 

 

 

Ja oczywiście jestem za, bo TIRy to przekleństwo dróg, zwłaszcza polskich dróg o wątpliwej jakości i niskim komforcie poruszania się po nich. Natomiast nie wierzę, że uda się ten projekt zrealizowac, skoro Instytut Spraw Obywatelskich, jak twierdzi, prowadzi tę akcję już od 1996 roku.

 

Poza tym ze strony tirynatory.pl tak naprawde nie dowiedziałem sie żadnych konkretów, jak taki transport tirów miałby zostać zorganizowany. może przejrzałem stronę pobieżnie i ogólnie wyobrażam sobie to, ale jednak żadnych konkretów.

 

Jeśli jesteś za to sam sfinansuj kolejną durną kampanie sf. Kolejne zmarnowane euro-pieniądze.

[umberto 1,049]

Jeśli jesteś za to sam sfinansuj kolejną durną kampanie sf. Kolejne zmarnowane euro-pieniądze.

Adam, napisz coś wreszcie o domenach.

[Adam_ 0]

Adam, napisz coś wreszcie o domenach.

 

A Ty w końcu zacznij używać jakiś argumentów. Sączysz te swoje mądrości a gdy ktoś to skrytykuje znikasz i udajesz że nie ma tematu

 

Po za tym płacą mi tylko za punktowanie takich jak Ty. Domenami zajmuje się w czasie wolnym ;p

[Deac 0]

Nie za bardzo rozumiem sens tego zdania i co ono ma wspólnego z moją wypowiedzią. Czytać w myślach nie umiem, proszę o jaśniejsze wyrażenie się, o co chodzi.

Chodzi o to, że owe ciężarówki, nie tiry! Dostarczają towar(y) do samych sklepów, ew. do magazynów i z magazynów są transportowane do sklepów. Siedzę w transporcie od lat i akcja "tiry na tory" nie przejdzie. Dzięki właśnie ciężarówkom (nie tirom!) mamy w sklepach ubrania, telewizory, monitory, etc.

[umberto 1,049]

Chodzi o to, że owe ciężarówki, nie tiry! Dostarczają towar(y) do samych sklepów, ew. do magazynów i z magazynów są transportowane do sklepów. Siedzę w transporcie od lat i akcja "tiry na tory" nie przejdzie. Dzięki właśnie ciężarówkom (nie tirom!) mamy w sklepach ubrania, telewizory, monitory, etc.

Przecież nikt nie mówi o tym, żeby do sklepu na zaplecze wjeżdżały wagony z tirami!

 

Chodzi o to, żeby np. krótki odcinek do miejsca załadunku towar pokonał np. na TIRze, potem TIRa pakuje się na pociąg i kolejny, tym razem dłuuuuuuuuugi odcinek pokonuje on pociągiem - szybciej, niezaleznie od przeszkód, korków i ekologiczniej, a przy tym bezpieczniej dla zwykłych użytkowników dróg. Potem TIRa rozładowują i dalej już krótki odcinek jedzie do miejsca docelowego. Tak sobie to wyobrażam i tak to funkcjonuje w kilku krajach.

[Pan_Grzegorz 921]

Po za tym płacą mi tylko za punktowanie takich jak Ty.

To raczej nie jest powód do dumy.

Edited September 4, 2010 by Pan_Grzegorz

[bartol 16]

szybciej, niezaleznie od przeszkód, korków

Nie pisz głupot proszę bo widać, że nie masz pojęcia jak wyglądają poszczególne gałęzie transportu w naszym kraju. Transport kolejowy jest bardzo wolny to raz. Dodatkowo nie mamy nawet w najmniejszym stopniu przygotowanej infrastruktury do obsługi tego typu akcji. Czas załadunku/rozładunku trwałby naprawdę baaaardzo długo i kosztował sporo Wlicz jeszcze koszt i czas transportu z/do miejsca załadunku/rozładunku na TIRa.

Edited September 4, 2010 by bartol

[Pan_Grzegorz 921]

Nie pisz głupot proszę bo widać, że nie masz pojęcia jak wyglądają poszczególne gałęzie transportu w naszym kraju. Transport kolejowy jest bardzo wolny to raz. Dodatkowo nie mamy nawet w najmniejszym stopniu przygotowanej infrastruktury do obsługi tego typu akcji. Czas załadunku/rozładunku trwałby naprawdę baaaardzo długo i kosztował sporo Wlicz jeszcze koszt i czas transportu z/do miejsca załadunku/rozładunku na TIRa.

 

A gdyby transportować samą naczepę? pomijając oczywiście czas transportu.

[umberto 1,049]

A gdyby transportować samą naczepę? pomijając oczywiście czas transportu.

Trzeba by chyba dysponować dwoma TIRami dla jednego ładunku: jednym, który dowiezie do miejsca załadunku i drugim, który odbierze.

[Pan_Grzegorz 921]

Trzeba by chyba dysponować dwoma TIRami dla jednego ładunku: jednym, który dowiezie do miejsca załadunku i drugim, który odbierze.

 

2 ciągniki siodłowe byłyby oczywiście niezbędne, ale być może byłoby to bardziej opłacalne niż przewożenie jednego koleją.

[umberto 1,049]

Nie pisz głupot proszę bo widać, że nie masz pojęcia jak wyglądają poszczególne gałęzie transportu w naszym kraju. Transport kolejowy jest bardzo wolny to raz. Dodatkowo nie mamy nawet w najmniejszym stopniu przygotowanej infrastruktury do obsługi tego typu akcji. Czas załadunku/rozładunku trwałby naprawdę baaaardzo długo i kosztował sporo Wlicz jeszcze koszt i czas transportu z/do miejsca załadunku/rozładunku na TIRa.

 

Nigdy nie twierdziłem, że jestem specjalistą od transportu.

 

To, co pisze, to jest jak to powinno wyglądac, ale jak jest, to każdy widzi i masz rację, że transport kolejowy jest w opłakanym stanie. Co prawda cargo w miarę prosperuje, głównie dlatego, że ogromna większośc jest w rękach Deutsche Bahn, ale na taką akcję jak tiry na tory nie ma miejsca ani przygotowania, nie w tym kraju i nie w takich warunkach technicznych jakie są obecnie.

[bartol 16]

Ciągniki z naczepami platformowymi. A to oznacza znaczne wydłużenie czasu i wzrost kosztów, co jest zupełnie nieakceptowalne. Poza tym infrastruktura kolejowa jest bardzo słabo rozwinięta w porównaniu z drogową a obiektów przeładunkowych mamy jak na lekarstwo.

[bartol 16]

Nigdy nie twierdziłem, że jestem specjalistą od transportu.

 

To, co pisze, to jest jak to powinno wyglądac, ale jak jest, to każdy widzi i masz rację, że transport kolejowy jest w opłakanym stanie.

Nie chodzi o to, że transport kolejowy jest w opłakanym stanie, bo generalnie nie jest tak źle. Istota problemu polega na tym, że transport kolejowy przeznaczony jest do przewozu ładunków masowych (np. piasku, węgla, drzewa). Załadowanie nawet całego TIRa na wagon (pomijając już duże problemy techniczne i nieprzystosowanie infrastruktury kolejowej) przyniosłoby skutki odwrotne do zamierzonych - znacznie wydłużony czas transportu i niejednokrotnie dłuższą (!) trasę do pokonania przez pojazd ze względu na konieczność dojazdu do miejsca załadunku/rozładunku na wagon. Strach pomyśleć co by się stało, gdyby na jednym ze szlaków wydarzył się jakiś wypadek i na przykład wykoleił się taki pociąg... Połowa krajowego transportu czekałaby na usunięcie skutków wypadku.