Jump to content
Sign in to follow this  
bradiaga

Wyjazd na narty

Recommended Posts

Podziękowania należą się Jankowi za wybór terminu! Tydzień póżniej jeździlibyśmy w deszczu na resztkach śniegu.

a.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Co prawda dopiero jest listopad ale robi się chłodniej a to rodzi skojarzenia z nartami :rolleyes:

Chciałbym więc zakomunikować, że jest już kilka osób zainteresowanych kolejnym spotkaniem wyjazdowym w pobliżu jakiegoś stoku.

Najprawdopodobniej w marcu ale możliwy jest także wcześniejszy wypad.

 

Na chwilę obecną jesteśmy otwarci na lokalizację.

Jeżeli zadeklaruje się ekipa podobna do ostatniego wyjazdu, to możliwe, że będą to Karkonosze - np. Harrachov lub Jańskie Łaźnie.

Ale jeżeli będą zainteresowane także osoby ze Śląska czy z Krakowa, to może być też Słowacja czy Austria.

 

Zainteresowanych prosimy o zgłaszanie się w wątku lub na PW.

Edited by Kangur

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja jestem zainteresowany. Podpisuje się! :rolleyes: Ale dlaczego dopiero w marcu?

Share this post


Link to post
Share on other sites
Ale dlaczego dopiero w marcu?

Bo pierwotnie myśleliśmy o lodowcu w Austrii a tam w styczniu strasznie pi.... , znaczy bardzo zimno jest.

Wcześniej możemy zrobić tzw. rozgrzewkę w podgrupach :rolleyes:

Lub kilka, testując przy okazji różne miejsca.

Edited by Kangur

Share this post


Link to post
Share on other sites

Zgłaszam chęć, też chętnie wcześniej niż marzec.. choć w marcu też można gdzieś poszusować :rolleyes:

Share this post


Link to post
Share on other sites

zgłaszam chęć tyle że ja bym przyjechał z moją Anią i Madzią :rolleyes: Ania to deska snowboardowa a Madzia... hm :)

najlepiej jak najwcześniej ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Ja bym się wybrał. Problem jedynie taki że nie potrafię jeździć :rolleyes:

Byli i tacy na spotkaniu w Harrachov, którzy nie umieli jeździć.

Może to być też świetna okazja do tego aby rozpocząć naukę.

Edited by Kangur

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest Anubis
Byli i tacy na spotkaniu w Harrachov, którzy nie umieli jeździć.

Może to być też świetna okazja do tego aby rozpocząć naukę.

 

Może... w sumie na nartach to niezbyt chciałem jeździć, deska mnie zawsze ciągnęła :rolleyes: Jednak co zimę nie mogłem znaleźć odpowiednio dużo czasu i chęci żeby się za to zabrać. Może w tym roku faktycznie to ogarnę i do marca jeszcze się nauczę jeździć :)

Share this post


Link to post
Share on other sites
.. deska mnie zawsze ciągnęła :rolleyes: Jednak co zimę nie mogłem znaleźć odpowiednio dużo czasu...

w 3 h można się na desce nauczyć ;) Oczywiście taki intensywny kurs jest okupiony lekkimi potłuczeniami ale jak będziesz w kasku to nawet może się obyć bez wstrząsu mózgu :)

Share this post


Link to post
Share on other sites
w 3 h można się na desce nauczyć :rolleyes:

Anubis chyba sugerował, że deska czyli taka 'mało pagórkowata' kobieta go zawsze pociągała.

Jak źle trafi to i potłuc go faktycznie może :)

Share this post


Link to post
Share on other sites
w 3 h można się na desce nauczyć ;) Oczywiście taki intensywny kurs jest okupiony lekkimi potłuczeniami ale jak będziesz w kasku to nawet może się obyć bez wstrząsu mózgu :rolleyes:

 

 

Tia... w 3h to możesz nauczyć się powoli zjeżdżać bokiem na desce ;]

A najpiękniejsze na desce jest wyjeżdżanie wyciągiem orczykowym... :)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Tia... w 3h to możesz nauczyć się powoli zjeżdżać bokiem na desce ;]

A najpiękniejsze na desce jest wyjeżdżanie wyciągiem orczykowym... :rolleyes:

 

Widziałem takiego jednego pana ze dwa lata temu jak wjeżdżał.

Nie wiem tylko czemu po kilku nieudanych próbach usiłował okazyjnie deskę i buty sprzedać :)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Widziałem takiego jednego pana ze dwa lata temu jak wjeżdżał.

Nie wiem tylko czemu po kilku nieudanych próbach usiłował okazyjnie deskę i buty sprzedać :rolleyes:

 

Ja byłem bardziej wytrwały :)

 

Tak czy inaczej czekam na sezon... Coś pięknego ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

W styczniu zimno, w lutym ferie i tłum (trzebaby sprawdzić daty, kiedy się kończą) stąd propozycja marzec, jak w zeszłym roku. Liczę, że ktoś jeszcze pojedzie z dziećmi tym razem?

a.

Share this post


Link to post
Share on other sites

tez moze bym sie zaciagnal na taki wyjazd tylko w moim wypadku musze duzo wczesniej wiedziec o terminie takowej eskapady

a jezeliby ktos chcial to moge pouczyc troszku na desce bo kiedys nawet mialem ciagoty na instruktora parapeciarstwa ale jakos nigdy czasu nie ma na zrobienie kursu :rolleyes: wiec moglbym pomoc

a te 3h to troszku przesada ze sie nauczysz na niej jezdzic chyba ze jazda nazywamy nieudolne wyjazdy do gory i jazda lisciem na dol :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Po godzinie nauki na dosyć płaskim stoku zrozumiałem, że taka konwencjonalna metoda nie da efektów, do skręcania potrzebna jest prędkość, czy na nartach czy na desce. Zjeżdżając ze szczytu góry za pomocą instynktu samozachowawczego :) można szybko zrozumieć jak skręcać, kontrolować prędkość, zahamować... i oczywiście upadać :rolleyes: Tak czy inaczej nauka w sumie zajęła mi kilka godzin, może to, że umiem jeździć na nartach pomogło jakoś, nie w technice ale w "ogarnięciu" o co w tym chodzi.

Edited by monty

Share this post


Link to post
Share on other sites
Zjeżdżając ze szczytu góry za pomocą instynktu samozachowawczego :) można szybko zrozumieć jak skręcać, kontrolować prędkość, zahamować... i oczywiście upadać

Tym, którzy nie mają wykupionych dobrych polis ubezpieczeniowych i nie mają takiego instynktu samozachowawczego jak Monty, polecam zdanie się na własny rozsądek.

Jednocześnie chciałbym poinformować, ze nie jestem organizatorem wyjazdu dlatego w razie ( odpukać - puk, puk, puk ) zdarzenia losowego proszę nie zgłaszać się do mnie po odszkodowanie :rolleyes:

Share this post


Link to post
Share on other sites
Tym, którzy nie mają wykupionych dobrych polis ubezpieczeniowych i nie mają takiego instynktu samozachowawczego jak Monty, polecam zdanie się na własny rozsądek.

Jednocześnie chciałbym poinformować, ze nie jestem organizatorem wyjazdu dlatego w razie ( odpukać - puk, puk, puk ) zdarzenia losowego proszę nie zgłaszać się do mnie po odszkodowanie :rolleyes:

Właśnie, żeby potem nie było :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

sniegu nie ma warunkow tez.....

i w dodatku poszlo kolano ja juz sie na wyjazd w tym sezonie nie pisze:d

mam jednak nadzieje ze reszcie uda sie cos zorganizowac

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jeżeli oprócz osób, z którymi wstępnie rozmawiałem, jest jeszcze ktoś chętny na krótki wypad w najbliższy weekend, to czekam na informacje.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
Sign in to follow this  

×