domenator 27 Report post Posted February 8, 2007 witam, a dzisiaj mam takie pytanie: czy rejestrując domenę zawierającą nazwę jakiegoś banku można się liczyć z ryzykiem próby odebrania tej domeny przez bank lub jakieś inne konsekwencje, np. być na celowniku jakiegoś organu ścigania? :-) załóżmy, że wykupię sobie domenę www.pkointelligo.pl. czy łamię w ten sposób prawo (w nazwie jest PKO)? albo np. www.mbankk.pl czy coś w tym stylu.. czy parkując taką domenę będę mógł być posądzony o nieuczciwą konkurencję czy coś w ten deseń? gdzieś kiedyś czytałem, że zabroniona jest rejestracja domen zawierających słowo "bank" bądź też nazwę jakiegoś banku.. prawda to? czy ktoś ma jakieś doświadczenia z tym związane? Share this post Link to post Share on other sites
apze 1,062 Report post Posted February 8, 2007 Oddałem domenę d n b n o r d . p l po tym jak dostałem pozew. Nie polecam takiej zabawy. Znam osobę która tylko tego typu domeny kupuje i dobrze na tym wychodzi. Ale musisz mieć dobrego radcę. Łamiesz prawo. Share this post Link to post Share on other sites
icered 4 Report post Posted February 9, 2007 Rejestracja domen *bank* nie jest zabroniona. Zabronione jest utworzenie firmy, która zawierałaby w swojej nazwie wyraz bank. Tak samo jak zabronione jest kilka innych wyrazów (w jednym kraju więcej, w drugim mniej). Żeby mieć bank w nazwie trzeba spełnić określone kryteria. Nie baw się w takie domeny, bo sprawy są trudne, choć mogę pomóc jak ktoś bedzie miał cos takiego. Miałem 3 takie domeny, ale były to nazwy odpowiadające nazwie firmy jednoznacznie, żadne pomyłki. Jedna oddałem po 2 latach wzajemnej wymiany pism, drugą sprzedałem dość drogo, za trzecią zażyczyłem sobie dużo, ale mam mocne podstawy i prawnie nie mogą mnie ruszyć, choć marka jest znana. Share this post Link to post Share on other sites
icered 4 Report post Posted February 9, 2007 Z uwagi na pytania pojawiające się na priv, odpowiedź do wszystkich: Posiadając literówki banków czy innych serwisów nie oczekujcie, że od razu będziecie mieli problem. Jeśli bank zauważy coś takiego i podejmie działania (co jest wyjątkowo rzadkie, bo nie wiele firm interesuje ich traffic na literówki) to: - najpierw nastąpi próba kontaktu z wami, z prośbą/groźbą o oddanie domeny, - jeśli nie oddacie domeny może nastąpić próba przejęcia jej za pomocą sądu polubownego przy PIIT, wtedy trzeba taką domenę oddać po otrzymaniu dokumentów z sądu arbitażowego, co nie spowoduje dla was żadnych kosztów. Bawienie się w sąd arbitażowy z takimi domenami to jak gra w rosyjską ruletkę pistoletem maszynowym. Zachodzić mógłby tu też czyn nieuczciwej konkurencji, jeśli właścicielem domeny byłaby firma, ale w większości przypadków z uwagi na niską szkodliwość nikt tego nie będzie brać pod uwagę. Natomiast bezwzględnych konsekwencji możnaby się spodziewać w przypadku postawienia serwisu phishingowej na takich domenach. Radzę więc też uważać przy sprzedaży takich domen. Share this post Link to post Share on other sites
prezes 13 Report post Posted February 11, 2007 apze, jak dostali Twoje dane? Share this post Link to post Share on other sites
apze 1,062 Report post Posted February 11, 2007 Jeżeli ktoś zamierza wystąpić z pozwem, może pierw do Nask napisać w tej sprawie, wtedy Nask udostępnia dane. Może to też za Ciebie zrobić Sąd Polubowny. Share this post Link to post Share on other sites
kulas 26 Report post Posted February 14, 2007 Witam, z zaciekawieniem czytam watek i nasuwa mi sie pytanie. Czy domena www.sbh.pl (Slaski Bank Hipoteczny - http://www3.ing.pl/1/u235/navi/35414) jest zarejestrowana nielegalnie? W sumie rejestrujac ta domene nie mialem zielonego pojeciac co to jest SBH, po prostu chcialem jakas 3literowke Share this post Link to post Share on other sites
prezes 13 Report post Posted February 14, 2007 (edited) ... Edited May 2, 2008 by prezes Share this post Link to post Share on other sites
apze 1,062 Report post Posted February 15, 2007 Takie dane zostana przekazane kancelarii/sadowi. Pozew zostanie wyslany na te dane i jezeli nie bedzie na niego odpowiedzi o ile pamietam do 30 dni to domena zostanie przekazana powodowi. Share this post Link to post Share on other sites
pb 2,626 Report post Posted March 4, 2007 apze, a jeśli - jak to robi wiele osób - podam fikcyjne dane we whois? Podanie fałszywych danych, w przypadku wykrycia, powoduje utratę praw do domeny. *Podobno* NASK na wyrywki sprawdza maile i/lub telefony zawarte we whois, więc lepiej mieć zawsze aktualne dane. W sumie zdarzyło mi się to tylko raz, rejestrator sprawdzał mojego maila, ponoć na polecenie NASK, tzn. napisali do mnie i kazali odpisać, żeby wiedzieć że mail się zgadza. Telefonu nigdy nie sprawdzali. No w każdym razie fałszywe dane naruszają regulamin NASK. Ale co powiecie na takie dane, które widzę we whois pewnej domeny? SUBSCRIBERS CONTACT OBJECT: company: --- street: --- city: 00-000 --- location: PL handle: (...) phone: +48.000000000 (1234) last modified: 2004.06.17 Jakoś przez 2,5 roku nikt się nie zainteresował? ;-) Share this post Link to post Share on other sites
thenaturat 0 Report post Posted May 1, 2007 Zabronione jest utworzenie firmy, która zawierałaby w swojej nazwie wyraz bank. A gdzie to jest napisane? A bank spermy? A bank komorek macierzystych? A bank szpiku? A bank nasion? itd. Share this post Link to post Share on other sites
lisz55 1 Report post Posted May 1, 2007 A gdzie to jest napisane? A bank spermy? A bank komorek macierzystych? A bank szpiku? A bank nasion? itd. Najprawdopodobniej gdzieś tutaj http://www.ebanki.pl/prawo/prawo_bankowe.html Niestety nie jestem prawnikiem to dokładnie nie odpowiem który paragraf Share this post Link to post Share on other sites
McGregor 0 Report post Posted May 15, 2007 Witam Podłączę się do tego tematu, gdyż moje pytanie jest zbliżone a nie ma sensu tworzyć nowego. Jest domena firmy xxx.com. Firma jest w Stanach, ale dobrze znana również w Polsce. Nazwa domeny xxx.pl jest wolna. Jeżeli ją zarejestruję to czy mogę mieć jakieś problemy prawne. Pozdrawiam Share this post Link to post Share on other sites
kompostownik 0 Report post Posted May 15, 2007 Właśnie skonczylem czytac artykul w najnowszej gazetce od home.pl - artykul o cybersquattingu, cytuje: Przyjmuje się, że prawo do używania konkretnej nazwy domenowej przysługuje zazwyczaj na mocy międzynarodowych przepisów o znaku towarowym. Zapisy te chronią przedsiębiorstwa i ich produkty lub usługi przed nieautoryzowanym używaniem określonych nazw, nawet jeśli nie zostały one zarejestrowane. Wystarczy bowiem, by właściciel udowodnił, że posługiwał sie nimi jako pierwszy w sposób konsekwentny. Wydaje się więc, że przepisy regulują tego typu zagadnienia, a sam proceder wykupywania domen, do których nie ma sie praw, nie powinien mieć miejsca. Jednak - jak t o zwykle bywa - rzeczywistość weryfikuje kwestie, które tylko z pozoru wydaja się oczywiste. Share this post Link to post Share on other sites