copywriting i domeny

[tomon 134]

myslicie ze te dwie rzeczy są jakoś ze sobą połączone i można wykorzystać copywriting do tworzenia domen trafiających do klientów ?

[megalgal 86]

juz dawno to funkcjonuje

[andrasz 271]

Copywriting daje dobre podstawy do zajęcia się branżą domenową.

Chociaż z jednej strony domeny w porównaniu do "copy" narzucają duże ograniczenia, wynikające m.in. z ograniczonego dostępu do dobrych domen, to jednak jest sporo podobieństw. Tu i tu potrzebne jest na przykład: wyczucie języka polskiego, budowanie skojarzeń, znajomość różnych branż, myślenie "pod klienta", itd.

Niestety, widzę po sobie, są także minusy takiej drogi dochodzenia do domen - słaba znajomość zagadnień technicznych (tworzenie stron, pozycjonowanie, itp.).

Ideałem inwestora domenowego byłby więc copywriter mający wykształcenie informatyczne oraz duuuży kapitał

[Jackal 1]

myslicie ze te dwie rzeczy są jakoś ze sobą połączone i można wykorzystać copywriting do tworzenia domen trafiających do klientów ?

 

Jak najbardziej

[e-demon 0]

Copywriting daje dobre podstawy do zajęcia się branżą domenową.

Chociaż z jednej strony domeny w porównaniu do "copy" narzucają duże ograniczenia, wynikające m.in. z ograniczonego dostępu do dobrych domen, to jednak jest sporo podobieństw. Tu i tu potrzebne jest na przykład: wyczucie języka polskiego, budowanie skojarzeń, znajomość różnych branż, myślenie "pod klienta", itd.

Niestety, widzę po sobie, są także minusy takiej drogi dochodzenia do domen - słaba znajomość zagadnień technicznych (tworzenie stron, pozycjonowanie, itp.).

Ideałem inwestora domenowego byłby więc copywriter mający wykształcenie informatyczne oraz duuuży kapitał

 

Dorabianie ideologii. Trzeba mieć nosa do handlu domenami.

 

Nie trzeba być copywriterem, żeby wymyślać dobre nazwy, tak jak nie trzeba wykształcenia informatycznego, żeby znać się na tworzeniu stron i pozycjonowaniu.

[empireus 273]

...

Ideałem inwestora domenowego byłby więc copywriter mający wykształcenie informatyczne oraz duuuży kapitał

Zalecialo nowym "wyksztalconym" pokoleniem, gdzie bez papierka nie mozna byc nawet sprzataczka

Niedlugo dojdzie do tego, ze oprocz dedykowanego wyksztalcenia i milionow certyfikatow, bedzie trzeba jeszcze miec swiecenia kaplanskie,oraz odpowiednia legitymacje partyjna Co za kraj...

 

Bardziej niz informatyka, w tej branzy przydaja sie podstawy handlu, marketingu i ekonomii oraz jako taka znajomosc jezyka. Chociaz jak pokazuje przyklad seomi, mozna odnosic sukcesy, nie wladajac naszym jezykiem perfekcyjnie. Poza tym,przydaja sie tez szersze zainteresowania z roznych branz/dziedzin zycia. A przede wszystkim, trzeba miec wyobraznie i wyczucie. No i jak wszedzie - odrobine szczescia...

 

Wszystko powyzsze mozna nabyc za darmo, uczac sie samemu!