Pan_Grzegorz 921 Report post Posted September 8, 2011 Czy w Polsce powinna być dopuszczona możliwość uprawy roślin transgenicznych? Ciekawi mnie Wasze zdanie. Dziękuję za udział w sondzie. Share this post Link to post Share on other sites
empireus 273 Report post Posted September 9, 2011 (edited) Moje zdanie jest takie, ze jesli zakazujemy GMO, to powinnismy tez zakazac o wiele bardziej szkodliwego Rundupu. Nomen omen, to ta sama firma od GMO i tej trucizny. Jak jest,to kazdy kto ma dzialke, badz kawalek pola wie. Rundupem opryskuje sie obecnie prawie wszystko. A gmo? Albo blokada w calej EU, albo bedzie szara strefa, bo nikt nie pozwoli sobie na rywalizowanie z zachodnimi rolnikami majac gorsze plony. Juz obecnie handel nasionami gmo kwitnie i nie bedziemy miec na to wplywu pomimo ustaw. Liczy sie ka$$$a a nie idee. [edit] Odnosnie gmo,to ja bym sie tego nie bal. Caly ten strach jest stad, ze Europa nie ma odpowiedniej technologii (patentow) i zdana jest na swiatowego monopoliste Monsanto. Glownie chodzi o rynek kukurydzy. Rosliny mutowaly sie od miliardow lat ijakos wszyscy zyjemy. Ba! Sami czesto szczepiac dzikie drzewko w sadzie, modyfikujemy je genetycznie i pozniej ze smakiem jemy jego owoce niczego sie nie bojac. W Holandii selekcjonowalo sie od lat odmiany ziemniakow i jedzac frytki w mc donalds nikt sie nie boi, ze nastepnego dnia bedzie swiecil na zielono. Przykladow mozna mnozyc. To gmo to taki straszak, by niektorzy mogli na chwile zablysnac... A co do tego szumu,to jak wspomnialem - ta panika jest sztuczna. Politycy nie chca dbac o nasze zdrowie, tylko o ka$$$e. To wojna interesow pod plaszczykiem dbania o ludnosc. Przeciwnicy strasza tym gmo, by sie wybic, ew by ktos dal im w lape... Jakos ci sami przeciwnicy gmo nie sprzeciwiaja sie o wiele gorszym paskudztwom, ktore dodawane sa do zywnosci. Edited September 9, 2011 by empireus Share this post Link to post Share on other sites
megalgal 86 Report post Posted September 9, 2011 Liczy sie ka$$$a a nie idee. właśnie... nasiona GMO to uzalezniający monopol, nie mozesz wysiewac nasion ktore zebrałes na własnym polu Share this post Link to post Share on other sites
ArturZ 115 Report post Posted September 9, 2011 Rosliny mutowaly sie od miliardow lat ijakos wszyscy zyjemy. Ba! Sami czesto szczepiac dzikie drzewko w sadzie, modyfikujemy je genetycznie i pozniej ze smakiem jemy jego owoce niczego sie nie bojac. W Holandii selekcjonowalo sie od lat odmiany ziemniakow ... Selekcja nie ma nic wspólnego z manipulacją genetyczną. Kukurydza, spreparowana genetycznie tak, ze daje wyższe plony i jest odporna na szkodniki i choroby, pomarańcze produkujące określone leki lub substancje to tylko jedna, pozytywna strona medalu. Trzeba mieć świadomość tej negatywnej strony. To co w kukurydzy zwalcza szkodniki potem poprzez żołądek trafi do organizmu zwierzęcia lub człowieka. Ciekawy jestem, czy ktoś przeprowadził rzetelne badania jak długotrwałe spożywanie konkretnie zmodyfikowanej żywności wpłynie na zdrowie. A jak wpłyną rośliny modyfikowane genetycznie na cały ekosystem? Nieuniknionym jest, że silniejsze zmodyfikowane odmiany wymkną się spod kontroli i wyprą słabsze. Moim zdaniem pomimo wielu zagrożeń ze strony GMO, ludzkość od tego nie ucieknie. Za jakiś czas gdy ludność ziemi przekroczy 10 miliardów, tylko dzięki GMO ziemia będzie mogła wyżywić taką populację. Już teraz ludzie jedzą drzewa (celuloza w bułkach do hamburgerów) i im smakuje, to i GMO przełkną. Share this post Link to post Share on other sites
empireus 273 Report post Posted September 9, 2011 (edited) Artur, ja sie zgadzam, ale wez pod uwage, ze ten sam chemiczny smiec jest w opryskach. Jesli nie gmo, to opryski... Co lepsze? Nie wiem. Wiem tylko, czym sie kieruja klienci- ladnym wygladem. Producenci - zyskiem. [edit] GMO czesciowo eliminuje koniecznosc opryskiwania,wiec na jedno wychodzi. Jak nie opryskasz i nie nawieziesz (Polska to nie Ukraina - tyle zyznej gleby nie mamy) to nie urosnie... Edited September 9, 2011 by empireus Share this post Link to post Share on other sites
Kangur 1,649 Report post Posted September 9, 2011 Za jakiś czas gdy ludność ziemi przekroczy 10 miliardów, tylko dzięki GMO ziemia będzie mogła wyżywić taką populację. Czyli ci co nie chcą żywności modyfikowanej to głupcy albo egoiści ? Dostają zbawienne dla świata rozwiązanie i zamiast podziękować, walczą z nim ... Można znaleźć też inne dane i opinie ( link ). Share this post Link to post Share on other sites
megalgal 86 Report post Posted September 9, 2011 (edited) Za jakiś czas gdy ludność ziemi przekroczy 10 miliardów, tylko dzięki GMO ziemia będzie mogła wyżywić taką populację. niestety bzdura, zwykła propaganda Edited September 9, 2011 by megalgal Share this post Link to post Share on other sites
Cockney 94 Report post Posted September 9, 2011 GMO jest złem. Piszę całkiem poważnie. Nie jest to kwestia siania czy nie siana GMO na swoim polu. Rośliny modyfikowane genetycznie rozprzestrzeniają się na inne uprawy, więc jedna uprawa GMO w Twojej okolicy = samo GMO w niedługiej perspektywie. Komuś jest to na rękę, lecz na pewno nie społeczeństwu. Share this post Link to post Share on other sites
Pan_Grzegorz 921 Report post Posted September 9, 2011 (edited) Ciekawy jestem, czy ktoś przeprowadził rzetelne badania jak długotrwałe spożywanie konkretnie zmodyfikowanej żywności wpłynie na zdrowie. Artur, w materiale który podlinkowałem jest mowa o przeprowadzonych badaniach w tym kierunku. Edited September 9, 2011 by Pan_Grzegorz Share this post Link to post Share on other sites
hsqva 7 Report post Posted September 9, 2011 Polecam film o korporacji Monsanto http://www.youtube.com/watch?v=ePhDyDbbO-M Share this post Link to post Share on other sites
polo333 74 Report post Posted September 9, 2011 (edited) Chyba jasne jest, że GMO to gówno. Ale co my mamy w tej sprawie do powiedzenia. Pomyślcie, że w świecie paradoksalnie to mniejszość ma więcej praw i to ona zapewne wygra w sprawie GMO. Edited September 9, 2011 by polo333 Share this post Link to post Share on other sites
thomaso 722 Report post Posted September 9, 2011 Pomyślcie, że w świecie paradoksalnie to mniejszość ma więcej praw i to ona zapewne wygra w sprawie GMO. Jeżeli w obecnym świecie mniejszość czy jak tam nazwiemy klika może sprawić, żeby ślimak był rybą, a marchewka była owocem to preforsowanie GMO to chyba nie będzie jednak jakimś znaczącym wyczynem. Ja sam jestem przeciwko, przynajmniej tylko na podstawie tego, co przeczytałem / usłyszałem, ale nie sądzę, żeby mój głos / wielu osób miał w ogóle znaczenie tak samo jak jestem przeciwko całej Unii Europejskiej, czy to coś zmienia? Share this post Link to post Share on other sites
Pan_Grzegorz 921 Report post Posted September 9, 2011 Ja sam jestem przeciwko, przynajmniej tylko na podstawie tego, co przeczytałem / usłyszałem, ale nie sądzę, żeby mój głos / wielu osób miał w ogóle znaczenie tak samo jak jestem przeciwko całej Unii Europejskiej, czy to coś zmienia? Generalnie Twój głos, mój, czy kogokolwiek z nas nie ma znaczenia, ale może kiedyś to się zmieni. Oczywiście w sprawie GMO już nikt nigdy nie będzie mógł się wypowiedzieć, bo wprowadzenie organizmów transgenicznych do ekosystemu to decyzja nieodwołalna, ale może w innych sprawach będzie inaczej. To tak na pocieszenie. Share this post Link to post Share on other sites
Kangur 1,649 Report post Posted September 9, 2011 zwykła propaganda Nie taka zwykła bo profesjonalnie i bardzo skutecznie prowadzona. Takich, którzy uwierzyli w to jest wielu. Share this post Link to post Share on other sites
efro 0 Report post Posted September 9, 2011 Generalnie Twój głos, mój, czy kogokolwiek z nas nie ma znaczenia, ale może kiedyś to się zmieni. Każdy głos ma znaczenie - każda rewolucja zaczynała się od jednego głosu sprzeciwu, który znajdował kolejne głosy poparcia. Więc w zasadzie ważne jest do kogo się wypowiadasz i czy nie przestajesz. W każdym razie nigdy nie mów,że Twój głos nie ma znaczenia-bo zawsze MOŻE MIEC. Share this post Link to post Share on other sites
empireus 273 Report post Posted September 9, 2011 Polecam film o korporacji Monsantohttp://www.youtube.com/watch?v=ePhDyDbbO-M Bardzo fajny film. Tez polecam :-) Wtedy co niektorym wreszcie sie oczy otworza, ze to ogromny biznes i my maluczcy nie mamy tak naprawde nic do gadania... Wspomnialem juz o Roundupie? ;-) A mimo wszystko zajadamy sie warzywami i owocami pryskanymi ta trucizna i nikt nie protestuje... Mmmmm pychota... Smacznego ;-P Albo zakaz gmo w calej EU, albo nie ma o czym gadac... Share this post Link to post Share on other sites
megalgal 86 Report post Posted September 9, 2011 (edited) Polecam film o korporacji Monsantohttp://www.youtube.com/watch?v=ePhDyDbbO-M widziałem ten film juz wczesniej, jest tam mowa o "badaniach" wpływu gmo Albo zakaz gmo w calej EU, albo nie ma o czym gadac... albo jestesmy poddanymi korporacji Edited September 9, 2011 by megalgal Share this post Link to post Share on other sites
empireus 273 Report post Posted September 10, 2011 (edited) ...albo jestesmy poddanymi korporacji Ech... I na tym wlasnie niektorzy nasi politycy chca zbic kapital polityczny (i lapowki). Wierz mi, ja tez jestem przeciw. Jest jedno ALE. Nie byloby problemu, gdybysmy byli poza EU. Tak sie szczesliwie (badz nie) sklada, ze w EU jest wolny przeplyw towarow i uslug. To, ze my nie bedziemy miec, nie oznacza, ze nie zjesz tego gmo. Czesi wprowadzili ustawe dopuszczajaca, wiec JAK wyobrazasz sobie konkurencje? ba, juz pal licho konkurencje... JAK zablokujesz import z Czech produktow zywnosciowych juz przetworzonych?! Import nasion tez nie bedzie mogl byc zabroniony. Wytlumacz mi - jaki wiec sens blokowania? By utrudnic naszym rolnikom i wprowadzac szara strefe? Bo oni, jesli beda przegrywac z rolnikami w ktorych jest gmo dopuszczone, to po prostu beda wysiewac po cichu, nikomu nic nie mowiac. Wtedy istnieje jeszcze gorsze niebezpieczenstwo, bo takie plody rolne beda niekontrolowane i nie do odroznienia. Import pasz tez zablokujemy? Ale jak?? Zeby bylo smieszniej, to wspominalem juz mc donalds ;-) I znowu... Dla tego koncernu produkuje sie specjalna odmiane ziemniaka. Nie pamietam nazwy, aczkolwiek charakteryzuje sie ona fioletowa skorka. Wszyscy od lat zajadacie sie w mc donalds frytkami z gmo i nikt nie protestuje?? Dodam, ze w PL tez byly/sa uprawy tego ziemniaka, jednakze na specjalnych licencjach i z sadzonek zakupionych w Holandii. Jesli beda kraje, w ktorym to bedzie dozwolone, a my sie zamkniemy, to przestaniemy byc konkurencyjni, a i tak bedziemy wtranzalac to gmo az uszy beda nam sie trzesly. To sa takie ideologie, jak czasami glupie pokrzykiwania zielonych w obronie jakiejs zabki, byle nie wybudowac autostrady, a tak naprawde chodzi o szum medialny, by pokazac, ze ci wielcy obroncy przyrody sa do czegos potrzebni. Ustepuja zazwyczaj wtedy, gdy zostaja przekupieni roznego rodzaju "dotacjami". Badz nie ustepuja, by pokazac sile, zeby przy nastepnym "skoku na kase" dostac wiecej. I bynajmniej ta kasa nie idzie na dalsza ochrone zwierzat (budowa karmnikow, legowisk etc) tylko na normalne, wcale niemale wyplaty dla tych pseudoekologow. Po czym kupuja drogie bryki i szaleja nimi po autostradach, ktore wczesniej oprotestowywali, niejednokrotnie z premedytacja rozjezdzajac wczesniej bronione zabki. Tak samo jest z gmo. Podalem Ci przyklad, ze rownie, o ile nie bardziej, szkodliwy jest roundup. Jakos idac do sklepu nie zastanawiasz sie, ze kupujesz trucizne. Jak juz protestujemy, to na calego, a nie w obronie pseudo obroncow ludzkosci, ktorzy na tym tylko zeruja, a my i tak bedziemy to jedli i tak. To jest nieuniknione. My - przeciwnicy, jestesmy im potrzebni tylko do tego, by oni dostali wiecej w lape. Bo jak wiadomo - im wiekszy szum i smrod, badz im wiekszy opor, tym sprawa jest drozsza. Totez jestesmy manipulowani i straszeni. I juz tak na koniec, jestem ciekaw, gdzie robicie zakupy zywnosci (glownie warzyw i owocow) i czym sie kierujecie przy jej wyborze. Czy kupil ktos z Was kiedys cos od chlopa na rynku/bezposrednio na wsi, czy bardziej trendy bylo jechac do jebutnego marketu po hiszpanskie ziemniaki, holenderskie pomidorki itd? Tak wszyscy chcemy zdrowo jesc, ale jak juz co do czego, to malo komu sie chce... Tu bym nawiazal jeszcze do przemyslu miesnego, ale nie bede Wam zbytnio obrzydzal - zajadajcie te piekne szyneczki... Im piekniejsze, tym wiecej sterydow, antybiotykow, barwnikow(obecnie wiekszosc stosuje chemiczne wedzenie a nie naturalne;-) ) i trucizny szkodliwej tak samo jak to cale smieszne gmo ;-) A czesto bywa, ze jako mase uzupelniajajaca do mielonek i parowek gorszej jakosci dodaje sie preabrykaty z kukurydzy i soi ;-) Smacznego ;-P PS. Czeskie krowki i swinki tez beda wcinac to gmo... A byc moze i nasze, jesli ktos u kupi w Czechach pasze. A jak sie u nich kupi poltusze, to bedziemy wcinac miesko gmo ;-) Ot, tyle Wasze i moje checi odnosnie blokowania gmo... Edited September 10, 2011 by empireus Share this post Link to post Share on other sites
Pan_Grzegorz 921 Report post Posted September 10, 2011 (edited) Ech... I na tym wlasnie niektorzy nasi politycy chca zbic kapital polityczny (i lapowki). Wierz mi, ja tez jestem przeciw. Jest jedno ALE. Nie byloby problemu, gdybysmy byli poza EU. Tak sie szczesliwie (badz nie) sklada, ze w EU jest wolny przeplyw towarow i uslug. To, ze my nie bedziemy miec, nie oznacza, ze nie zjesz tego gmo. Czesi wprowadzili ustawe dopuszczajaca, wiec JAK wyobrazasz sobie konkurencje? ba, juz pal licho konkurencje... JAK zablokujesz import z Czech produktow zywnosciowych juz przetworzonych?! Import nasion tez nie bedzie mogl byc zabroniony. Wytlumacz mi - jaki wiec sens blokowania? By utrudnic naszym rolnikom i wprowadzac szara strefe? Bo oni, jesli beda przegrywac z rolnikami w ktorych jest gmo dopuszczone, to po prostu beda wysiewac po cichu, nikomu nic nie mowiac. Wtedy istnieje jeszcze gorsze niebezpieczenstwo, bo takie plody rolne beda niekontrolowane i nie do odroznienia. Import pasz tez zablokujemy? Ale jak?? Swoją drogą ładny przykład sprzeczności pomiędzy 2 stanowiskami, jakie niektórzy próbują godzić uważając się jednocześnie za zwolenników tzw. wolnego handlu i przeciwników GMO. Wolny przepływ produktów GMO i możliwości ich upraw powoduje wyparcie żywności niemodyfikowanej w konkretnym ekosystemie poprzez naturalne procesy krzyżowania się organizmów, jednocześnie nie jest to efektem żadnych procesów rynkowych. Po pewnym czasie okazuje się, że liberalizacja rynku(dopuszczenie upraw GMO) przyczyniła się do zupełnej jego monopolizacji(wszystkie uprawy zostały "skażone" GMO). Edited September 10, 2011 by Pan_Grzegorz Share this post Link to post Share on other sites
korneliusz.com 501 Report post Posted September 10, 2011 Ta ankieta doskonale uświadamia, jacy ludzie nas reprezentują. Stanowisko posłów jest zupełnie odmienne od reszty społeczeństwa! Nie ważne co nimi kierowało, nie powinniśmy więcej na nich głosować. Share this post Link to post Share on other sites
Kangur 1,649 Report post Posted September 10, 2011 (edited) Ta ankieta doskonale uświadamia, jacy ludzie nas reprezentują. Stanowisko posłów jest zupełnie odmienne od reszty społeczeństwa! Ta ankieta nie ukazuje stanowiska całego społeczeństwa tylko jego niereprezentatywnej garstki. W Polsce duże znaczenie będzie miało także stanowisko Kościoła a dostojnicy kościelni raczej zachęcają do GMO. Abp Józef Życiński wzywał we wtorek wiernych, aby nie bali się żywności modyfikowanej genetycznie.„Medycyna nie ma żadnej wiedzy, by żywność zmieniona genetycznie niosła jakieś zagrożenia” źródło Edited September 10, 2011 by Kangur Share this post Link to post Share on other sites
empireus 273 Report post Posted September 10, 2011 Swoją drogą ładny przykład sprzeczności pomiędzy 2 stanowiskami, jakie niektórzy próbują godzić uważając się jednocześnie za zwolenników tzw. wolnego handlu i przeciwników GMO.Wolny przepływ produktów GMO i możliwości ich upraw powoduje wyparcie żywności niemodyfikowanej w konkretnym ekosystemie poprzez naturalne procesy krzyżowania się organizmów, jednocześnie nie jest to efektem żadnych procesów rynkowych. Po pewnym czasie okazuje się, że liberalizacja rynku(dopuszczenie upraw GMO) przyczyniła się do zupełnej jego monopolizacji(wszystkie uprawy zostały "skażone" GMO). Odebralem to, jakbys mnie zakwalifikowal do powyzszej grupy ;-) Nikt mi jednak nie odpowiedzial, JAK sie ustrzec importu z Czech, Holandii, bodajze Hiszpanii i innych krajow EU, w ktorych gmo jest/bedzie dozwolone? Jak ustrzec sie szarej strefy wysiewow w PL? Jak ustrzec sie karmienia importowanymi paszami gmo? Jak ustrzec sie importu poltuszy i produktow przetworzonych gmo? W teorii wszystko jest fajne, ale gdy dochodzi do zmierzenia sie z rzeczywistoscia, jest juz o wiele trudniej podac sensownosc niektorych zakazow, pomimo, ze sluszne. Jedynym rozwiazaniem byloby wyjscie z Unii, badz z Szengen, ale to i tak nie zablokuje szarej strefy i tak jak napisales - rosliny beda sie krzyzowac. Na pocieszenie powiem Wam, ze my nie doczekamy mutacji i dodatkowych konczyn, oraz swiecenia w nocy ;-) To czeka ktores tam pokolenie po nas, wiec spokojnie mozna zajadac to paskudztw, byle z umiarem. Poza tym, medycyna i na to znajdzie odpowiedz... Share this post Link to post Share on other sites
Pan_Grzegorz 921 Report post Posted September 10, 2011 (edited) Odebralem to, jakbys mnie zakwalifikowal do powyzszej grupy ;-) Nie zakwalifikowałem Ciebie do powyższej grupy. Dobrze rozumiem co piszesz na temat swobodnego przepływu towarów wewnątrz UE i jak to się ma produktów GMO. Na pocieszenie powiem Wam, ze my nie doczekamy mutacji i dodatkowych konczyn, oraz swiecenia w nocy ;-) To czeka ktores tam pokolenie po nas, wiec spokojnie mozna zajadac to paskudztw, byle z umiarem. Poza tym, medycyna i na to znajdzie odpowiedz... Co do tego nie byłbym taki pewien. Jak na razie tzw. medycyna akademicka zupełnie nie radzi sobie ze wzrostem zachorowań np. na nowotwory, który jest proporcjonalny do wzrostu zużycia nienaturalnych środków ochrony roślin i nawozów w rolnictwie(kancerogeny) oraz GMO(mutacje). Jedynie medycyna naturalna notuje wymierne wyniki w walce z nowotworami(prace dr Gersona, G. Małachow, M. Tombak, H.Clark) a wszystkie te terapie opierają się na dostępie do zdrowej, niemodyfikowanej żywności. Edited September 10, 2011 by Pan_Grzegorz Share this post Link to post Share on other sites
efro 0 Report post Posted September 10, 2011 (edited) Wtedy co niektorym wreszcie sie oczy otworza, ze to ogromny biznes i my maluczcy nie mamy tak naprawde nic do gadania... czy to był przytyk do mnie? to co, uważasz, że mamy milczec, biernie czekac i nie robic nic, gdy wokół dzieją się rzeczy, z którymi się nie zgadzamy, a które mają potężny wpływ na nasze życie? nie chodzi mi o wrzeszczących ekologów, tylko właśnie zwykłych ludzi, którzy się nie zgadzają, nie tylko zresztą na GMO. myślisz, że już żyjemy w czasach, w których nie można skutecznie zastrajkowac, zaprotestowac albo rozpętac rewolucji?albo po prostu skutecznie dotrzec do ludzkiej świadomości (i podniesc ją), tak aby zbiorowosc wywarła skuteczny nacisk? Co do tego nie byłbym taki pewien. Jak na razie tzw. medycyna akademicka zupełnie nie radzi sobie ze wzrostem zachorowań np. na nowotwory, który jest proporcjonalny do wzrostu zużycia nienaturalnych środków ochrony roślin i nawozów w rolnictwie(karcerogeny) oraz GMO(mutacje). Dodaj do tego jeszcze coraz częstsze przypadki ADHD, autyzmu, zespołu Aspergera, zespołu Alzheimera, choroby Parkinsona - wszystko związane z uszkodzeniem układu nerwowego Edited September 10, 2011 by efro Share this post Link to post Share on other sites
Kangur 1,649 Report post Posted September 10, 2011 (edited) Co do tego nie byłbym taki pewien. Jak na razie tzw. medycyna akademicka zupełnie nie radzi sobie ze wzrostem zachorowań np. na nowotwory ... Niektórzy sugerują, że sobie nie radzi bo nie chce sobie poradzić albo jej się to nie opłaca. Nie jestem ekspertem więc nie będę oceniał i porównywał różnych nurtów medycznych ale czasami dobrze jest poznać zdanie innych. Np. zawarte w książce "Od lekarza do grabarza" Jerzego Maslanky, która niektórym otwiera oczy ( przykład ) Edited November 22, 2012 by Kangur Share this post Link to post Share on other sites