Jump to content
pb

Polskie firmy a domeny

Recommended Posts

Wydaje mi się, że podobny temat już był, ale nie mogę go znaleźć. Być może to był off-topic przy okazji innego tematu i dlatego... jakby co, to proszę o przeniesienie/przyklejenie tego posta do tamtego tematu.

 

Kilka dni temu kupiłem sobie domenę {xxx}.com.pl, gdzie {xxx} to nazwa litery z alfabetu greckiego, dość popularnej. Wcześniej domena była w posiadaniu jakiejś tam firmy, o nazwie innej niż ta domena, od 1996 roku. Następnego dnia po rejestracji domeny zadzwoniła do mnie pewna pani zainteresowana jej odkupieniem. Wyciągnąłem od niej kilka informacji – powiedziała że chce tę domenę, bo tak nazywa się jej firma (oczywiście bez .com.pl, samo {xxx} ;-), dowiedziałem się też, że nie miała wcześniej nic wspólnego z tą domeną, była też zaskoczona, że mam ją dopiero od wczoraj. W każdym razie chciała odkupić domenę i zapytała o cenę. Pomyślałem sobie, że pani ma miły głos, domena z pewnością jej się przyda (nazwa firmy), a mnie ona nie jest niezbędnie konieczna, więc podzieliłem pierwszą myśl przez dwa i powiedziałem: 500 zł netto. W tym momencie pani „w takim razie podziękowała”, a ja zbaraniałem.

 

I teraz dochodzimy do clue sprawy... czy rzeczywiście polskie firmy mają tak niskie pojęcie o internecie, tudzież potrzeby internetowe, że nie są skłonne wydać 500 zł na domenę *z nazwą własnej firmy*? Czy może po prostu „trafiają się” takie firmy, a ja akurat na taką trafiłem? Oczywiście chodzi mi o firmy, których głównym polem działania nie jest internet (ta firma jest z branży „automatyka przemysłowa” – cokolwiek to znaczy). W sumie z życia znam tylko dwa przykłady – w pierwszym przypadku właściciel biura projektowego nie był zainteresowany wykupieniem domeny dla firmy, mimo że mu to radziłem, i obudził się dopiero jak wszystkie przyzwoite końcówki z tą nazwą były już zajęte. Z kolei inna osoba, zakładając całkiem niedawno sklep medyczny, od razu poprosiła mnie o „zabezpieczenie” domeny .pl z nazwą firmy. A więc różnie bywa, ale dziś można chyba powiedzieć, że ludzie wiedzą po co jest domena i dlaczego warto ją mieć. Tylko czy są w stanie za nią zapłacić więcej niż te obecne 10 zł?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Gdy ja dostaje oferty na 50zl - minimum raz na tydzien to nawet nie odpisuje i nie wnikam kto to i po co mu domena. Widocznie niektórzy nie zdają sobie z tego sprawy i będą żałować tego w przyszlosci.. 500zł za nazwę firmy i nie zapłacić? - to przegięcie i(bez obrazy) głupota. Wiele osób i firm nie zdaje sobie sprawy z tego jaką wartośc mają domeny branżowe i z z włąsną nazwą.

 

Nie raz spotkałem się z oburzeniem i przekonywaniem, że kwota 50zł to dużo (gdy rejestracja kosztuje 60zł) na odkupienie domeny.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Nie raz spotkałem się z oburzeniem i przekonywaniem, że kwota 50zł to dużo (gdy rejestracja kosztuje 60zł) na odkupienie domeny.

 

No tak... przypadki świętego oburzenia, że chcę za domenę więcej niż promocyjna cena rejestracji w home.pl przez przyzwoitość przemilczę. ;-)

Share this post


Link to post
Share on other sites

W tym tygodniu napisała do mnie właścicielka firmy XXX z pytaniem o 3literową domenę XXX.pl. Jej propozycją było 300zł. Domena wykupiona już jakieś 2-3 lata, parking na niej idzie nieźle, XXX to wyraz po angielsku. Chociaż prawdę mówiąc szczytem szczytów był Pan chcący odkupić jakieś 2 lata temu, bardzo wartościowego generica po... 100zł.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nie wy pierwsi spotkaliście sie z takimi przypadkami.

Co do 3-literówki com.pl nie będę się wypowiadał bo 'pb' wie co o nich myślę :)

Generalnie są dwie mozliwości:

1. Totalny brak świadomości wartości dobrej domeny. I to jest wg mnie większość przypadków.

2. Techniki negocjacyjne wbijane podczas prania mózgów czyli szkoleń.

Ad.1 Zgłosiła się do mnie jedna firma, która zapomniała przedłużyć 3-literowej domeny *pl.

Byli oburzeni, że ktoś im proponuje jakąkolwiek większą kwotę niż promocyjne 19,90 zł.

Woleli zarejestrować wolną *com.pl niż zaproponowac mi jakąkolwiek większą kasę.

Mimo,iż obracali grubymi pieniędzmi to koszt zmiany wizytówek, papierów firmowych, wszystkich reklam i utraconego czasu i ruchu był dla nich mniej ważny niż ten jednorazowy wydatek.

Ad.2 Wśród pracowników dużych firm są ludzie, którzy uwielbiają ostro negocjować.

Jeśli dotrą do informacji o jakiejs transakcji ( np. na Allegro ) i zobaczą, że tam 3-literówka potrafi się sprzedać za 100-200 zł to chcą się wykazać swoimi umiejętnościami.

Nie znając drugiej strony idą vabank - a nuż się uda i trafią np. na biednego studenta, który woli cokolwiek zarobić niz trzymać ta domenę.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Pisalem o tym na blogu na temat przyszlosci domen... I ten temat utwierdza mnie to tylko w przekonaiu, ze mam racje.

 

To, ze wartosc domen beda rosly z roku na rok, nie znaczy, ze np za 5 lat majac domene "warta" 100 tys zl firmy beda gotowe wylozyc takie pieniadze na domene, nawet generyka. Firmy beda swiecie przekonane, ze zamiast placic taka kase za domene, zarezerwuja sobie calkowicie wolna , a reszte kasy przeznacza na promocje. Tak wiec moim zdaniem kupowanie teraz domen za grube pieniadze rzedu kilkunastu, kilkudziesiecu tysiecy w celach odsprzedazy ich koncowemu odbiorcy jest bardzo ryzykowne.

 

Zreszta jest tu tez druga strona medalu - wyceny domen na di.pl . Jak jeden czy drugi wyceni jakas domene na powiedzmy 10-20K i potem zglosi sie klient na ta domene, to wlasciciel jej nie odda nizej niz za 10K, bo jest przekonany, ze straci. A okaze sie potem, ze straci ale na samych przedluzeniach, bo nikt mu wiecej nie da.

Share this post


Link to post
Share on other sites

To dlatego, że ludzie nie posiadają takiej wiedzy. Im ktoś bardziej zignoruje domeny, tym więcej będzie płacił.

Ja też miałem takie przypadki. Gdy proponowałem cenę za domenę ludzie rezygnowali, albo nawet mnie obrażali. Wiele już wróciło, a jeszcze więcej wróci. Ale jak przychodzą ponownie, to z przekory wołam 2 razy więcej. Komplementowali mnie wtedy, że jestem dobrym handlowcem i płacili ;)

 

Kocham moje jednorożce :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

To zalezy.

 

Fakt faktem najlepiej jeszcze nie jest i nie ma co sie oszukiwac. To ze czasem uda sie cos sprzedac za dobre pieniadze nie przeklada sie niestety na caly rynek.

 

Generalnie sa firmy ktore zbaranieja na 500zl a sa takie co za 1000zl z pocalowaniem reki wezma. Sa i takie co sa niby bardzo zainteresowane, a gdy slysza cene to rezygnuje. I sie pytam wtedy klienta: "Dobrze, co Pan proponuje?" I wtedy ciszaaaaaaaaaaa..

 

Nie jest zle, najlepiej tez nie jest ale idzie ku dobremu ;)

 

Pozdrawiam :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jednak kazdy z was widzi, ze zainteresowani firm internetem jest coraz wieksze :) a jak wiadomo dla nas to bardzo dobry znak ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Taki przykład: Posiadam domenę w końcówce .pl a pewna fima rejestruje sobie tę samą nazwę tylko w końcówce: .com.pl, eu i com (Polskie słowo) szef firmy po tym jak chciał ode mnie kupić .pl dowiedziawszy się że cena domeny będzie wyższa niż obecna cena rejestracji w az.pl ( 8,99 )powiedział że klientom to wszystko jedno czy .pl czy .com i koniec interesów - na szczęście jest więcej firm z tej branży więc konkurencja na tym skorzysta. Albo to: Pewien gość wprowadza na Polski rynek usługę - do tego siec sprzedaży, hurtownicy, detaliści itd. No niestety pech chciał że trafił na pijawkę w mojej osobie która ma domenę .pl określającą ten produkt i po krzyknięciu przeze mnie za domenę kwoty aż 3k kontakt się urwał...

 

Jeszcze troszkę czasu minie zanim właściciele firm docenią dobry adres internetowy który zresztą działa tak jak zwykły adres ale ma o wiele większą przewagę na tradycyjnym dostępem do oferowanej usługi.

Share this post


Link to post
Share on other sites
chyba trzeba rejerstrowac wszystkie koncowki wtedy taki klient nie bedzie mial wyboru

 

Ja wolę inaczej – rejestruję tylko .pl, a inne zostawiam wolne – wtedy gdy powstanie strona pod jakąś inną, czy to .com, czy .com.pl, czy choćby .eu, to tylko się cieszyć, wartość domeny rośnie, a i ruch nierzadko się zwiększa. ;-)

Share this post


Link to post
Share on other sites
jak na polske to mysle, ze wystarcza tylko i wylaczeni .plki :)

 

Wszystko się zgadza ale potrzeba do tego cierpliwości a niektórzy - zwłaszcza nowi i bez rezerw finansowych, chcący szybko zarobić - mogą stracić panowanie nad sytuacją.

Ale z czasem sytuacja się coraz bardziej wyklaruje.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Polskie firmy sa coraz czesciej zainteresowane duzym ruchem a nie sama domena, wiec sila rzeczy stawiaja na pozycjonowanie, a jak dobrze wiecie nazwa domeny (chocby tej najlepszej) ma na to minimalny wplyw, wiec maja ja po prostu 'gdzies', rejestrujac cokolwiek. Sam poradzilem znajomemu zamiast kupna domeny z drugiej reki, wlozenie tych pieniedzy w pozycjonowanie. Zainwestowal jedynie 1/3. Oczywiscie oplacilo sie. Oferujac firme domene musicie brac taka mozliwosc pod uwage, gdyz czesto druga strona wbrew pozorom dokladnie wie co jej sie bedzie bardziej oplacac, to jest prosty rachunek. Jesli chodzi o sam prestiz posiadania danej domeny np.z nazwa firmy, jest wazny jedynie dla 'duzych graczy' na ktorych obecnie trafic jest bardzo ciezko, poza tym wiekszosc z nich jest juz 'online' od lat. Obecnie ten temat porownalbym do gry w lotto, podobny wspolczynnik trafienia... Pzdr.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Kolejny ciekawy przypadek. Niby standard, ale opiszę, bo zadziwiła mnie argumentacja.

 

Mam sobie od jakiegoś czasu domenę uniwersytet*.pl, gdzie w miejscu gwiazdki znajduje się przymiotnik, a cała nazwa to popularna ostatnio fraza określająca pewien rodzaj szkoły (może trochę zawile, ale chodzi o to, że nie jest to nazwa żadnego uniwersytetu ani żaden TM, zwykła fraza). Zadzwoniła do mnie miła pani z jakiejś uczelni, czy centrum edukacji, czy czegoś – nigdy jakoś nie zapamiętuję nazw podawanych przez telefon – pytając o cenę domeny. Powiedziałem, że 1000 zł netto. Miała się skonsultować z dyrektorem i oddzwonić. Parę dni później, zgodnie z obietnicą, odebrałem drugi telefon... i tu się zaczyna ciekawie. Pani oznajmiła (w imieniu dyrektora), że są nadal zainteresowani domeną, ale mają już wersję z myślnikiem, którą kupili za 12 zł, i ona będzie służyła za główny adres, a ten by chcieli tylko na przekierowanie, więc mogą dać 350 zł. Przypomniałem, że cena domeny to 1000 zł netto i podziękowałem za rozmowę. Ciekawa argumentacja, nieprawdaż? Zrobią sobie stronę pod domeną z myślnikiem, przez co część ruchu trafi do mnie, nie dość że zarobię na parkingu, to jeszcze wartość domeny wzrośnie. Ale dla nich najwyraźniej jest to argument za zbiciem ceny. ;-) Poza tym kolejny raz zainteresowany próbuje ustalać cenę domeny informując, że „on to tylko na przekierowanie”, podczas gdy cenę się ustala raczej kierując jej potencjałem. Ciekawe, czy udałoby mi się kupić pb.pl za 500 zł, „bo ja tylko prywatnego maila sobie do niej podepnę”...

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja miałem dzis ciekawy przypadek.

 

"Z przykrością muszę poinformować, iż przedmiotowa domena jest dla nas bezwartościowa. Możemy zoferować co najwyżej 1 zł + Vat."

 

Dotyczy to domen w rozszerzeniu pl i com.pl. Domeny sa nazwa owej firmy (nie TM). Jeszcze wczoraj kazali przedstawic oferte i byli gotowi dac 10K za stworzenie strony. No ale jak widac, nazwa ich firmy jest dla nich bezwartosciowa :P. Jest to firma , która do konca tego roku ma zainwestowac w branzy eko kilkadziesiat milionow. Rece mi opadly.

 

 

Drugi przypadek to juz dowod na to, ze firmy sie budza, ale jeszcze nie do konca. Zglosil sie gosc spod domeny com.pl , ja mam oczywiscie .pl . Wycenil nazwe swojej firmy (branza plytki ceramiczne) na 6000 PLN, podczas gdy ja 10x wiecej. Kontakt sie oczywiscie urwal. Poczekam.

 

 

Jak myslicie, jak dlugo jeszcze bedzie trwal ten stan uspienia duzych firm? Dwa, trzy lata?

Share this post


Link to post
Share on other sites
Zglosil sie gosc spod domeny com.pl , ja mam oczywiscie .pl . Wycenil nazwe swojej firmy (branza plytki ceramiczne) na 6000 PLN, podczas gdy ja 10x wiecej. Kontakt sie oczywiscie urwal. Poczekam.

 

 

Jak myslicie, jak dlugo jeszcze bedzie trwal ten stan uspienia duzych firm? Dwa, trzy lata?

Moim zdaniem przesadziłeś i nie ma się czemu dziwić :P

Share this post


Link to post
Share on other sites
Moim zdaniem przesadziłeś i nie ma się czemu dziwić :rolleyes:

 

Oczywiscie, ze nie przesadzilem z cena startowa. Byla do negocjacji, ale nie az takiej. Nie znasz nazwy domeny, oraz nie wiesz tego, ze dla mnie tez ma wartosc. Ale akurat do tej firmy nie mam zastrzezen, sam fakt, ze sie zglosili sami to duzy plus. Chodzi mi o ten pierwszy przypadek.

Share this post


Link to post
Share on other sites

mnie sie wydaje, ze mentalnosc polaka nie pozwoli na zaplacenie xx.xxx za cos co wg niego moze kosztowac 12 zl dlatego ja juz troche zmienilem polityke obrotu domenami

Share this post


Link to post
Share on other sites
Jak myslicie, jak dlugo jeszcze bedzie trwal ten stan uspienia duzych firm? Dwa, trzy lata?

 

długo jeszcze oj długo... ile jest firm, co mają kontakt w Panoramie Firm w postaci skrazynki mailowej na wp.pl czy o2.pl a domena z ich firmą leży odłogiem (i nie sa to handlarze jabłkami na jakimś lokalnym targu). Kiedys pisałem o firmie , co sie wystawiala na targach i nie miala domeny, zadnej, ani jednej, targi byly w maju, dzis jest wrzesien, wszystkie koncowki, szczegolnie .pl, .com.pl, .eu i .com wolne! Dzis znalazlem tez ogloszenie innej firmy, ktora poszukuje pracownikow, telefon, dane firmy KRS, wszystko ladnie, kontakt? skrzynka o2.pl (tzn nie jest to krzak zaden, choc ciezko wytlumaczyc, ze nawet nie maja zwyklej strony-wizytowki).

 

Niedawno dostalem propozycje odkupienia domeny .pl od firmy, co ma .com.pl brzmiaca jak nazwa firmy. Bylo to kilka dni doslownie po przechwyceniu spadajacej .pl (pewnie obserwowali, choc ciezko uwierzyc, ze ani informatyk, ani prezes wywodzacy sie z branzy IT nie znali sie na opcjach). No i zaspiewalem 2k EUR, phi, co to jest dla tej firmy, ktora obraca milionami, a oni, ze moga dac tysiaka, plnów, to się usmiałem, 2-3 k EUR to oni wydaja na sponsoring jednego eventu, konferencji (ba, chyba tylko na kawkę i ciasteczka), w ktorej uczestnicza, a żydzą sypnąć 2k EUR na dlugofalowa reklame i inwestycje w wizerunek firmy...zszedlem troche z ceny, ale sprawa ucichla...na szczescie wersji z myslnikiem kupic nie moga :rolleyes: bo to jedno slowo..zobaczymy co bedzie dalej

Share this post


Link to post
Share on other sites

witam

 

Oto cytata z maila jaki dostałem of firmy, ktorej nazwe posiadam - wysłałem mailing:

 

"

Niestety nie interesuje nas posiadanie tej domeny.

"

 

Nazwa identyczna, żadna rewelacja - firma średnia - cena wysokie xxx- niskie xxxx - niby mala ale jak widac bez zainteresowania.

 

Ale ja poczekam - jestem cierpliwy ;), wtedy zawolam wysokie xxxx hahaha

 

Brak świadomość + wspomniana mentalność Polaka :rolleyes: - śmieszne ale za razam zatrważające

 

pozdrawiam

Share this post


Link to post
Share on other sites

Odpowiedź na złożoną przeze mnie ofertę.

 

"Witam serdecznie.

 

Posiadanie przez naszą firmę domeny COM.PL jest w pełni świadome,

podyktowane chęcią podkreślenia komercyjnej i profesjonalnej działalności

naszej firmy.

Domena PL jest dla nas zbędna w związku z naszym organiczną działalnością w

sieci Internet.

 

Dziękujemy za propozycję zakupu domeny PL, jednak w związku z powyższym nie

jesteśmy zainteresowani zakupem."

Share this post


Link to post
Share on other sites

To jeszcze nic... :(

Jakiś czas temu w opowiedzi na przesłaną ofertę otrzymałem e-maila o treści:

 

"Witam,

Proszę Pana, handel domenami w polskim prawie jest nielegalny.

Więc proszę mieć się na baczności i uważać na organy ścigania."

 

I co Wy na to?;)

Share this post


Link to post
Share on other sites
handel domenami w polskim prawie jest nielegalny.

Więc proszę mieć się na baczności i uważać na organy ścigania."

 

Kurde, ja się chowam pod kołderkę, słyszałem, że za handel domenami grozi kastracja chemiczna!!!

Żegnam i nie wracam tu :(

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now

×