Jump to content
eamb

Aftermarket - tylko dla krezusów

Recommended Posts

Szczerze się przyznam, że szlag mnie dzisiaj trafił. Jestem sobie małym przedsiębiorcą, mam firemkę ze skromną ilością dwóch etacików i przy okazji handluje sobie od 1,5 roku domenami. Przez Aftermarket (głównie) of koz. I wszystko byłoby pięknie i cacy, gdyby nie moje notoryczne problemy z próbą uzyskania jakiejkolwiek sensownej informacji od tzw. "pierwszej lini obrony.. tfuu "pomocy" w AM". Np. od sierpnia, nie jestem w stanie się dowiedzieć - mimo licznych obietnic ustalenia tego - na jaki rachunek została przelana (wypłacona) drobna kwota z konta AM mojej narzeczonej.Dla uściślenia, ona też nie jest w stanie. Takich przykładów mogę podać dziesiątki. Próba załatwienia czegokolwiek jest jakąś gehenną. Dlatego też po półtora roku bycia skromniusim klientem AM pozwoliłem sobie ładnie poprosić od dostęp do strefy VIP. I od razu zaznaczyłem, że nie chodzi mi ani o niższe ceny, ani żadne przywileje, tylko jakikolwiek pomost który pozwoli mi czy moim pracownikom przekraczać Rubikon bez tracenia czasu i nerwów. Ponieważ nie spełniam kryterium tysiąca domen, obecnie mam ich nie całe 500 chociaż bywało ich ponad 200 więcej, pozwoliłem sobie zaproponować AM zainwestowanie za ich pośrednictwem 100 tysiączków właśnie przyznanego mi kredytu. Taki gentelments agreements. Opisałem dokładnie moją dolę i zmagania z ich pierwszą linią obrony, wyczerpującymi wyczekiwaniami na ich re:... i? no jak się spodziewacie, że nasz potentant zareagował na utyskiwania klienta na przewlekłość w procedowaniu zapytań? Otóż tak, że od 15 grudnia czekam na odpowiedź. Zaś wysłane po tygodniu delikatne ponaglenie zostało "olane". Następnie próba wysłania z drugiego adresu włąściwego dla konta prywatnego w AM, skończyła się zamknięciem "ticketa" po kilku minutach jego żywota, bez jakiejkolwiek informacji zwrotnej.

 

I kur... cze piórko nie wiem o co chodzi. Doskonale zdaję sobie sprawę, że nie jestem żadnym Vi Aj PI tylko właścicielem małej firemki ale prosiłem jedynie o drobnostkę. O to żeby moje maile były rozpatrywane w tym samym tempie co w Premium czy AZ zapytania właściciela dwóch domen regionalnych.

 

Olewanie stałego i wiernego klienta przez tydzień i zamykanie mu ticketów bez choćby słowa, to już dla mnie zwyczajne chamstwo. I nawet jeśli na Premium trudniej coś sprzedać, to wolę się przenieść do firmy nie traktującej w ten sposób maluczkich tego świata.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Kilka uwag do dropped.

Wczoraj tj. 22 grudnia zleciłem dwie wypłaty z AM. Na jedno konto zwykłą, na drugie "szybką". Dzisiaj po 17 sprawdziłem konto i ów "szybki przelew" nie doszedł. Napisałem chwile potem do AM i jak dotąd czekam na odpowiedź. Jeszcze rok temu była szansa, że nawet bez płatnej opcji pieniążki by doszły. Oczywiście w korelacji pom. wydłużaniem się czasu zwykłych wypłat, a wprowadzeniem tych za "symboliczną opłata" nie doszukuje się żadnych celowych "zabiegów marketingowych". Te szybkie są bowiem ukłonem w stronę nas maluczkich. Wyjściem na przeciw naszym potrzebom. Koniec kropka.

Z wielką wdzięcznością za te dogodność proszę Aftermarket o nie trzymanie mnie i pracowników dłużej w nie pewności i wprowadzenie także opcji szybkich odpowiedzi za symboliczne 20 zł. Z przyjemnością zapłacę. Błagam wręcz o to, niech przynajmniej na zapytania dotyczące losów szybkich przelewów będzie można wnieść opłatę w celu uzyskania odpowiedzi w przeciągu choćby najbliższych 48 godzin. Proszę również o nie podejmowanie już tego wielkiego wysiłku odpisując mi po tygodniu "czy pieniądze już dotarły na konto? w razie pytań pozostaje do dyspozycji". Zbytek łaski.

Dziękuję też serdecznie pracownikom AM za bardzo cenną naukę jaką wyniosłem z naszych przeszło 1,5-rocznych kontaktów. Naukę przezorności, dzięki której będę miał jutro z czego wypłacić pracownikom nagrody świąteczne. Wyrazy współczucia dla osób o mniejszym doświadczeniu w zmaganiach z "pierwszą linią obrony".

Zdrowych, spokojnych...

Edited by eamb

Share this post


Link to post
Share on other sites

Hej !

 

Jestem skromnym posiadaczem 350 domen. I... nigdy nie miałem podobnych problemów.

Może dlatego , że głównie to ja wysyłam kasę ;))

Żaden mój ticket, nawet taki "pod wpływem chwili lub procentów" nie został olany.

Aż strach pomyśleć co będzie się działo jak wreszcie zacznę zarabiać na tych domenach....

Swoją drogą , jeżeli uczestniczysz w spotkaniach domeniarzy, jedynie AM ma stałego reprezentanta w nich niezależnie, czy jest to 25 czy tylko 3 osoby - może trzeba z nim pogadać !?

Pozdrawiam

Share this post


Link to post
Share on other sites

@noname

już wysłałem

 

@adamtepl

Wiem, że inwestowanie w domeny sprawia frajdę ale dobrze też czasem coś sprzedać. Jednostronne przelewy są zazwyczaj korzystne głównie dla adresata ale mogę się mylić. ;-)

Co do ticketów, moje też kiedyś nie były "olewane". W sumie mogę powiedzieć, że nadal nie do końca. Widocznie przesyłane uwagi mają tak dużą wagę, że trzeba je tydzień kontemplować. :-) Hmmm... szczerze mówiąc nie rozpatrywałem tego wcześniej od tej strony. Ale mimo wszystko wolałbym aby te poważne podejście do przedkładanych problemów objawiało się szybką odpowiedzią.

Czy Ty liczysz na jakieś zniżki od dropped deklarując jednostronny rodzaj współpracy i doniosłość wkładu AM "w sprawę"? ;-) Żartuję, bez obrazy.

Nie uczestniczę niestety w żadnych spotkaniach. Miałem się co prawda zapisać do loży masońskiej ale nie mogłem się zdecydować, którego rytu. ;-) A na poważnie, jestem inwestorem i przedsiębiorcą i inwestuję również w domeny. Na firmę też je owszem kupuję ale nie koniecznie jest to podstawowe pole moich zainteresowań. Rasowym domainerem bym się z pewnością nie nazwał, aczkolwiek doceniam potencjał tego rynku. Drugiego posiadającego tak dużą możliwą do osiągnięcia stopę zwrotu nie znam.

Share this post


Link to post
Share on other sites
@adamtepl

Wiem, że inwestowanie w domeny sprawia frajdę ale dobrze też czasem coś sprzedać. Jednostronne przelewy są zazwyczaj korzystne głównie dla adresata ale mogę się mylić. ;-)

Co do ticketów, moje też kiedyś nie były "olewane". W sumie mogę powiedzieć, że nadal nie do końca. Widocznie przesyłane uwagi mają tak dużą wagę, że trzeba je tydzień kontemplować. :-) Hmmm... szczerze mówiąc nie rozpatrywałem tego wcześniej od tej strony. Ale mimo wszystko wolałbym aby te poważne podejście do przedkładanych problemów objawiało się szybką odpowiedzią.

Czy Ty liczysz na jakieś zniżki od dropped deklarując jednostronny rodzaj współpracy i doniosłość wkładu AM "w sprawę"? ;-) Żartuję, bez obrazy.

Nie uczestniczę niestety w żadnych spotkaniach. Miałem się co prawda zapisać do loży masońskiej ale nie mogłem się zdecydować, którego rytu. ;-) A na poważnie, jestem inwestorem i przedsiębiorcą i inwestuję również w domeny. Na firmę też je owszem kupuję ale nie koniecznie jest to podstawowe pole moich zainteresowań. Rasowym domainerem bym się z pewnością nie nazwał, aczkolwiek doceniam potencjał tego rynku. Drugiego posiadającego tak dużą możliwą do osiągnięcia stopę zwrotu nie znam.

 

Prawda, spłaszczyłem trochę Twój problem, odnosząc go do mojego subiektywnego przypadku. Też jestem przedsiębiorcą i prowadzę firmę. Rozumiem i uważam za słuszne Twoje pretensje do operatora, bo czas i pieniądze są w firmie priorytetem.

 

Co do spotkań - zapraszam 6.01 do Torunia (nie trzeba wstępować do żadnej loży). Można, w miłej atmosferze, zyskać wiedzę, kontakty i nowych przyjaciół z branży.

Inwestowanie w domeny sprawia frajdę, ale jak sam zauważyłeś jest inwestowaniem "na dobrym terenie"

Nie oczekuję zniżek, poza tymi,które mi się należą.

Mój post nie był sponsorowany ;) - ...niestety ha,ha,ha !

Share this post


Link to post
Share on other sites

@adamtepl

Ja już nie chcę pisać nic złego o AM, bo liczę, że szybki przelew jednak dojdzie (normalny doszedł dzisiaj). Próba dojścia swoich praw od cypryjskiej firmy byłaby zwyczajnie dla mnie nie opłacalna, bo kwoty nie były imponujące. Mam nadzieję, że sprawę wyjaśnią.

Masz rację. że dokonywanie tych samych operacji na firmę zupełnie zmienia perspspektywę. Chodzi nawet nie tylko o wypłaty dla pracowników, gdzie liczysz na dopływ kasy, a nagle coś po drodze szwankuje ale i o kwestie choćby księgowe. I czasem człowiekowi puszczają nerwy, jak mi ostatnio.

Co do Torunia, to piękne miasto, które uwielbiam. Przez rok tam studiowałem na UMK i to był jeden z najpiękniejszych okresów w moim życiu. Co prawda pamiętam głównie sąsiadujące kluby studenckie, kotłownie i pub pod aniołem ale... to dawne dzieje.

Nie wiem co prawda, co to za spotkanie ale jak ma być piwo, to chętnie. ;) Niestety na forum wpadam głównie w celach nadania ogłoszenia sprzedaży. Wiem, że to skarbnica wiedzy, wypada się udzielać i w ogóle... ale czasu brak. Tak naprawdę, moja wiedza nt. rynku domen jest nikła i zastępuję ją pewnym wyczuciem do lokowania skromnych zasobów. Pozdrawiam serdecznie.

Edited by eamb

Share this post


Link to post
Share on other sites
...

Z wielką wdzięcznością za te dogodność proszę Aftermarket o nie trzymanie mnie i pracowników dłużej w nie pewności i wprowadzenie także opcji szybkich odpowiedzi za symboliczne 20 zł. Z przyjemnością zapłacę. Błagam wręcz o to, niech przynajmniej na zapytania dotyczące losów szybkich przelewów będzie można wnieść opłatę w celu uzyskania odpowiedzi w przeciągu choćby najbliższych 48 godzin.

...

 

Lepiej tak nie zartuj, bo pazerny Dropped wzorem operatorow komorkowych wprowadzi oplate za kontakt z BOK :) A pozniej bedzie kasowal za samo zalogowanie ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now

×