Giełda i aukcje via SMS

[maryuse 83]

Temat na weekend...

 

Czy wyobrażacie sobie giełdę domen internetowych obsługiwaną za pomocą SMS-ów?

W zasadzie jakąkolwiek giełdę lub portal aukcyjny?

Edited October 19, 2012 by maryuse

[Mr.Tea 46]

Giełdę może nie, ale aukcje jak najbardziej.

Sms z informacją + sms zwrotny z ofertą.

W przypadku dużej liczby kupujących trzeba nałożyć jakieś ograniczenia co do czasu "namysłu" no i tak czy siak trzeba zrobić aukcję live na którą wpływałby oferty.

Jednak przy dzisiejszym rozwoju smartfonów z internetem nie wiem czy to ma sens.

[maryuse 83]

Jednak przy dzisiejszym rozwoju smartfonów z internetem nie wiem czy to ma sens.

A jak użytkownik nie ma dostępu do internetu?

Poza tym obsługa SMS nie wymaga logowania do żadnego serwisu.

Edited October 19, 2012 by maryuse

[plachcik 15]

Ja sobie nie wyobrażam .

[Icebreaker 327]

może wrócimy do telefonicznej aukcji albo faxem...

 

Nie wyobrażam sobie czegoś takiego, nie po to jest coraz szybszy internet.. aby cofać się..

[maryuse 83]

może wrócimy do telefonicznej aukcji albo faxem...

 

Nie wyobrażam sobie czegoś takiego, nie po to jest coraz szybszy internet.. aby cofać się..

A dlaczego "cofać się"?

[Icebreaker 327]

sms jest komunikacją w 1 stronę, aby otrzymać odpowiedź, jakiś system musi przesłać kolejną wiadomość a w związku z tym są jakieś opóźnienia.

 

Były próby licytacji przez aftermarket podczas spotkania domeniarzy, i z tego co pamiętam wszyscy narzekali że nie było to dobre rozwiązanie i licytujący na sali mieli dużo większe szanse.

A sms jest znacznie wolniejszym rozwiązaniem w porównaniu do chata/aukcji online

[maryuse 83]

Były próby licytacji przez aftermarket podczas spotkania domeniarzy, i z tego co pamiętam wszyscy narzekali że nie było to dobre rozwiązanie i licytujący na sali mieli dużo większe szanse.

Ale to chyba chodziło o składanie zleceń poprzez stronę www w AM.

[eresti.com 27]

Jakoś tego nie widzę, ale jeżeli miałbym brać udział w jakiejkolwiek licytacji, aukcji itp. przez sms, to musiałybym mieć następujące możliwości:

- po wysłaniu przeze mnie oferty musiałbym otrzymywać sms zwrotny czy moja oferta jest najwyższa,

- za każdym razem jak ktoś mnie przebije powinienem dostawać sms z informacją o tym, łącznie z wysokością oferty przebijającą moją,

- cena wzięcia udziału w takiej licytacji nie powinna być wyższa od ceny udziału w licytacji standardowej za pośrednictwem Internetu (czyli niższa lub równa kosztom zużycia energii elektrycznej oraz dostępu do sieci),

- w razie czego zawsze powinienem mieć możliwość wejścia na jakąś stronę www i podglądu live, a nawet składania ofert.

 

Podsumowując: pomysł na tak, ale tylko jako wsparcie dla standardowej licytacji, np gdy trwa jakaś aukcja a ja tracę dostęp do sieci (lub go w ogóle nie mam), wtedy mogę sobie wygrać licytację przez sms. Jako wyłączny sposób licytacji - nie.

[empireus 273]

Problem mozna rozwiazac, tak jak juz to zrobiono na AM i Pre, gdzie po zlozeniu oferty, aukcja przedluza sie o 5 min ;-P

Pomysl nie jest zly, aczkolwiek jak wspomnial Mr.Tea, przy coraz bardziej popularniejszych smartfonach oraz tabletach, bylaby to coraz bardziej niszowa usluga. No i czasem te SMSy sa dosyc drogie.

 

Fakt faktem, ze czasem np. jadac w pociagu, otrzymujac SMSa o zblizajacym sie koncu aukcji, lepiej byloby odeslac esa, niz uruchamiac jakas aplikacje, szukac zasiegu by chociaz EDGE zatrybilo, logowac sie itd Mysle, ze gdyby bylo to sensownie rozwiazane, to z czasem znalazloby to swoja nisze

 

Moze PB podzieli sie z nami, na ile popularne sa u niego uslugi np. whois via sms.

Edited October 20, 2012 by empireus

[maryuse 83]

Czytałem Wasze wypowiedzi (dziękuję) ale chyba schodzimy z głównej koncepcji pomysłu, pytania.

Otóż chodziło mi o giełdę, aukcje, w której bidy wysyłamy SMS-em a efekty oglądamy na stronie internetowej.

Sam nie uczestniczyłbym w aukcji po "omacku", w której raporty, aktualne ceny, przebicia otrzymywałbym jedynie via SMS. To byłoby bez sensu:

jest dwudziestu licytujących, każdy musi odebrać SMS z aktualna ceną i każdy wysyła SMS ze swoją ofertą i ponownie odczyt przez wszystkich aktualnej ceny. Nie o to mi chodziło. To faktycznie jest "cofanie się", o czym wspomniał @Icebreaker.

Edited October 20, 2012 by maryuse

[Icebreaker 327]

tak więc po co wysyłać sms jeśli i tak musimy mieć dostęp do komputera/smartfonu z dostępem do internetu?

 

Dalej uważam że to cofanie się w technologicznych nowościach.

[Cockney 94]

Icebreaker mnie uprzedził. Po co sms skoro musisz mieć net by sprawdzać przebieg licytacji? Żeby licytować bez logowania? Nie widzę sensu takiego rozwiązania.

[Mr.Tea 46]

Załóżmy, że te smsy byłyby po najniższej obecnie cenie czyli po 50 gr (62 brutto). To podbijając cenę np: 10 razy mamy już 6 zł. A przecież jeszcze musimy dostać sms zwrotny (to koszt giełdy ale zapewne przerzucony będzie na nas). Więc z 6 zł robi się 12.

Jednostkowo to nie jest dużo ale przy 10 aukcjach miesięcznie to już 120 zł.

[maryuse 83]

Załóżmy, że te smsy byłyby po najniższej obecnie cenie czyli po 50 gr (62 brutto). To podbijając cenę np: 10 razy mamy już 6 zł. A przecież jeszcze musimy dostać sms zwrotny (to koszt giełdy ale zapewne przerzucony będzie na nas). Więc z 6 zł robi się 12.

Jednostkowo to nie jest dużo ale przy 10 aukcjach miesięcznie to już 120 zł.

Tutaj chcę sprostować,

SMS-y nie są typu Premium, to zwykłe SMS-y płatne według taryfy u operatora, nawet te wykupione w pakiecie (nazwijmy je darmowe).

[szogun 633]

Tak jak już ktoś wcześniej powiedział - nie ma to najmniejszego sensu. Jeśli by ktoś chciał coś załatwić przez telefon, to by się przez niego zalogował na daną stronę. Nawet jako dodatkowe udogodnienie dla mnie to kompletnie nietrafiony pomysł.

Edited October 20, 2012 by szogun

[Cockney 94]

Pomysł podbijania sms JEST trafiony, ale nie w modelu podanym przez maryuse.

[maryuse 83]

Pomysł podbijania sms JEST trafiony, ale nie w modelu podanym przez maryuse.

A w jakim modelu?

 

Każda uwaga jest dla mnie cenna i z pokorą przyjmę wszelką krytykę

[alpine5 178]

Szczerze, to nie pamiętam kiedy ostatnio pisałem jakiegoś sms-a (pomijam odbieranie/czytanie, bo jakieś tam sporadycznie do mnie przychodzą, ale nie więcej niż 2-3 w miesiącu).

Dla mnie pomysł giełdy via sms jest nietrafiony zupełnie.

 

Sebastian

alpine5

[empireus 273]

...

Otóż chodziło mi o giełdę, aukcje, w której bidy wysyłamy SMS-em a efekty oglądamy na stronie internetowej.

...

To byłoby bez sensu

...

 

Sam sobie odpowiedziales ;-P Aczkolwiek Rublon pokazal, ze nawet najbardziej durne pomysly moga zaistniec ;-)

[maryuse 83]

Sam sobie odpowiedziales ;-P

Twoja wypowiedź jest manipulacją - dwie frazy wyrwane z kontekstu zdania, które miało całkiem inny sens. Ale niech będzie. Mam nadzieję, że zainteresowani czytają temat od początku.

[Cockney 94]

 

A w jakim modelu?

 

Każda uwaga jest dla mnie cenna i z pokorą przyjmę wszelką krytykę

 

W takim, gdzie jest możliwość skorzystania z operacji sms jako alternatywnej / awaryjnej formy obsługi licytacji.

[empireus 273]

Twoja wypowiedź jest manipulacją - dwie frazy wyrwane z kontekstu zdania, które miało całkiem inny sens. Ale niech będzie. Mam nadzieję, że zainteresowani czytają temat od początku.

 

Szkoda, ze nie zerknales na wczesniejsza moja wypowiedz.

O ile w podrozy, jak juz to napisalem, mialoby to sens, o tyle siedzac w domu, majac RYCZALTOWY dostep do neta, ekran znacznie wiekszy, normalna klawiature i mase innych udogodnien, nie bede siegal po telefon i doplacal ekstra. Fakt, sa jakies pakiety esow, gdzie mozna to spozytkowac, aczkolwiek juz Ci podalem przyklad Rublona, w ktorym nie trzeba nawet nic czytac, a tylko uruchomic apke i nacelowac na fotokod, nie tracac przy tym pieniedzy. Coz, rozumiem, ze wpadles na genialny pomysl i chciales samych pochwal i zachwytow, aczkolwiek powinienes sie tez liczyc z krytyka. I nie krytykuje tego bo tak lubie, tylko jest to krytyka konstruktywna, ktora powinienes wziac pod uwage, jesli chcesz rozwijac ten pomysl. Nie napisalem tez, ze to nie wypali. Do czasu jak sie nie sprobuje, to sie czlowiek nie przekona. Sa rozne upodobania i moze akurat z takim pomyslem wcelujesz sie w rynek A moze i ja z tego skorzystam... ;-)

 

Nie wiem czy wziales tez pod uwage koszt wdrozenia tego przedsiewziecia. O ile amatorsko moza przyjac kilka esow, o tyle w przypadku kilkuset esow w tym samym czasie wymaga juz specyficznych rozwiazan, ktore nie sa tanie ;-) A i bywaja problematyczne...

[maryuse 83]

Szkoda, ze nie zerknales na wczesniejsza moja wypowiedz.

O ile w podrozy, jak juz to napisalem, mialoby to sens, o tyle siedzac w domu, majac RYCZALTOWY dostep do neta, ekran znacznie wiekszy, normalna klawiature i mase innych udogodnien, nie bede siegal po telefon i doplacal ekstra. Fakt, sa jakies pakiety esow, gdzie mozna to spozytkowac, aczkolwiek juz Ci podalem przyklad Rublona, w ktorym nie trzeba nawet nic czytac, a tylko uruchomic apke i nacelowac na fotokod, nie tracac przy tym pieniedzy. Coz, rozumiem, ze wpadles na genialny pomysl i chciales samych pochwal i zachwytow, aczkolwiek powinienes sie tez liczyc z krytyka. I nie krytykuje tego bo tak lubie, tylko jest to krytyka konstruktywna, ktora powinienes wziac pod uwage, jesli chcesz rozwijac ten pomysl. Nie napisalem tez, ze to nie wypali. Do czasu jak sie nie sprobuje, to sie czlowiek nie przekona. Sa rozne upodobania i moze akurat z takim pomyslem wcelujesz sie w rynek A moze i ja z tego skorzystam... ;-)

Masz rację - każdy chyba ma coś ze sroczki, która swój ogonek chwali

Nie wiem czy wziales tez pod uwage koszt wdrozenia tego przedsiewziecia. O ile amatorsko moza przyjac kilka esow, o tyle w przypadku kilkuset esow w tym samym czasie wymaga juz specyficznych rozwiazan, ktore nie sa tanie ;-) A i bywaja problematyczne...

Jestem już na to gotowy a nie tylko przygotowany.

Edited October 20, 2012 by maryuse